freetask 26.06.2007 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Witam, Nowy wątek. Ale szukałem wzdłuż i wszerz google'm i odpowiedzi nie znalazłem, jeśli to już było to uprzejmie proszę o link a nie skierowanie to wyszukiwarki . Budujemy się! To tyle optymistycznych wiadomości. Humus zdjęty, pod spodem glina. Zasypane piaskiem i ubite - wydawało się dobrze. Teraz jednak (po ponad miesiącu od wylania chudego betonu) chudy beton się załamuje, pęka i osiada. W jednym pokoju zdarzyło się to po postawieniu (zrzuceniu!) palet z pustakami - ekipa zalała wgłebienie betonem z betoniarki i sprawa ucichła. Teraz jednak zapadła się podłoga w salonie - zagłębienie wynosi ok 6-10 cm i w jednym miejscu zrobiła się dziurka - przez którą widać dziurę w folii pod chudym betonem i dziurę w piasku - generalnie odnosi się wrażenie, że beton "wisi" nad piaskiem, a nie leży na piasku. Postukiwania wokól tej dziury też są raczej "głuche". Co robić? Skuwać ten chudy??? Wyrównać to betonem? Boję się, że w innym miejscu to się zapadnie za parę lat gdy będziemy już tam mieszkać - postawię szafę, akwarium... Proszę o radę. Zdjęcia dziury: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec7593b644dac571.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f04c2ca97e69fde6.html Stercząca butelka to zatkana 1-litrową pepsi dziura. Papa, którą widać po prawej stronie, pierwotnie leżała na podłodze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Heath 26.06.2007 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 kilka razy już był poruszany taki sam problem, z tego co pamiętam to radzono wypełnienie pustki za pomocą agregatu tynkarskiego. Poczytaj np. tu: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=28597&highlight=osiad%B3 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=58566&highlight=osiad%B3 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=99214&highlight=osiad%B3 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=76691&highlight=osiad%B3 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=74479&highlight=osiad%B3 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=65376&highlight=osiad%B3 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=24483&highlight=osiad%B3 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=10466&highlight=osiad%B3 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1848519 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 26.06.2007 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 A, gdzie kierownik budowy? Beton skuć, ubić wibratorem piach, jężeli była gróba warstwa to trzeba na dwie, albo trzy warstwy ubijać. I złotówki partaczą za to nie dać, i niech się cieszą, że za materiał nie zapłacą. Skuty beton (chudziak) na wierzch piasku wsypać i zalać betonem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1848543 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.06.2007 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 A, gdzie kierownik budowy? . kierownik wtedy poszedł na piwo bo nie chciało mu się złapać za zagęszczarkę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1848651 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bob budowniczy junior 26.06.2007 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 trzeba było zagęszczać warstwami co 20 - 30cm. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1848660 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niedzio 26.06.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Miałem taki sam przypadek i o zgrozo, nie wiedziałem co zrobić (siadło mi o ok. 10 cm w niektórych miejscach; od zalania chudziaka do momentu naprawy upłynęło ok. 6 miesięcy, była lana woda na chudziak tak, by siadło już "na maksa"). Zdecydowałem się na rozwalenie podłóg (wielkie młoty i młot udarowy), wbicie tego wszystkiego w piach, który mam nadzieję już nie będzie zbyt dużo siadał (bo siadać będzie jeśli był źle zagęszczony ) oraz dorobienie przeliczonych przez konstruktora belek pod ścianki działowe (belki posadowione na fundamencie). Teraz pozostaje się modlić, żeby nie siadało zbyt mocno. Na pytania gdzie był kierownik budowy odpowiadam --> kierownika budowy nigdy nie ma gdy jest potrzebny, zaś on się przyczynił do siadającego gruntu, gdyż sam podpowiedział wykonawcom, żeby podrzucili trochę gliny pod piach ze względu na wysokość ścian funadamentowych do wypełnienia (było ok. 1 m). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1849012 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 26.06.2007 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 jak czytam takie teksty to mi się jeży włos.... bo tak naprawdę to nie wiem czy u mnie nie wystąpią z czasem takie komplikacje....a kto w ogóle powienien dać gwarancję że to nie wystapi? gdzie szukać winnego? kto powienien na własny koszt to naprawić? Moim zdaniem ekipa budująca...jesli masz w umowie budowę stanu surowego.... na własny koszt powinni skuwać wszystko i zabrac sie do roboty jeszcze raz porządnie.... My mieliśmy tylko tydzień na zagęszenie piachu....i nie liczyliśmy na robotników z firmy (choć mieliśmy w umowie wykonanie całych fundamentów) .... w ogóle podeszli do tego bardzo light, czyli zagęszczarka na dwa razy i według nich załatwione.... ale ja bałam się takiej właśnie sytuacji jak u autora wątku, więc codziennie zagęszczaliśmy dodatkowo wodą na dwa razy.... aż kałuże stały...i i powiem tyle...po zagęszczarce coś tam osiadło, ale dopiero po wodzie osiadło jeszcze ładnych 10 centów. A co byłoby gdybyśmy tego nie dopilnowali? pewnie to samo co u autora wątku.....aczkolwiek głowy sobie nie dam uciąc że mnie to nie spotka jak se juz położę te panele, kafelki i inne . Pozdrawiam, smoczyca. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1849076 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 26.06.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 z innej beczki...Smoczyca..ile czeka się po wydaniu zatwierdzonego projektu zanim złoży się zawiadomienie o rozpoczęciu robót z podpisem kierownika???dzieki za info... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1849128 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 26.06.2007 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Annnja...chyba nie pomogę Ci.... kurcze z prostego powodu....wszystko za mnie załatwiał architekt i po prostu on to monitorował, więc nie wiem . Ale z tego co pamiętam, załatwianie papierów trwało u nas ok. pół roku...czyli projekt, potem architekt złożył w odpoowiednich miejscach, potem załatwialiśmy przyłącza...i jak już wszystko było i otrzymalismy pozwolenie na budowę....musiało sie uprawomocnić (chyba dwa albo trzy tygodnie), i potem od razu zgłosiliśmy rozpoczęcie robót. Pozdrawiam, smoczyca. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1849395 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaEmi 26.06.2007 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Annja - zatwierdzony projekt - to rozumiem pozwolenie na budowę ??ja jak otrzymałam pozwolenie to od razu zgłosiłam rozpoczęcie (z podpisem kierbuda) i czekałam 14 dni na uprawomocnienie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1849766 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 26.06.2007 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 po otrzymaniu pozwolenia 14 dni na uprawomocnienie się pozwolenia - czekaszpo tych 14do robót można przystąpić po 7 dniach od zgłoszenia jak chcesz szybciej uprawomocnienia to zbierasz podpisy (na kopii pozwolenia) osób wymienionych na końcu, którzy otrzymali "do wiadomości" i gnasz do starostwa po stempel "decyzja stała się ostateczna..." lub w podobie chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1849839 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 26.06.2007 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Na pytania gdzie był kierownik budowy odpowiadam --> kierownika budowy nigdy nie ma gdy jest potrzebny, zaś on się przyczynił do siadającego gruntu, gdyż sam podpowiedział wykonawcom, żeby podrzucili trochę gliny pod piach ze względu na wysokość ścian funadamentowych do wypełnienia (było ok. 1 m). Mój kierownik przychodzi tylko na odbiór "etapu", poza tym na budowę nie zagląda. Będzie chyba w piątek - zobaczymy co powie. Też mieliśmy glinę i fundament na prawie 2 metry - prawie 1,5m spadku na przekątnej budynku. Do środka poszedł (zgodnie z projektem) "grunt rodzimy" + na wierzch piasek. Gdy zasypywaliśmy fundamenty było sucho - pewnie teraz glina rozmiękła i się ułożyła + ten może nie do końca dobrze ubity piach. Drugi raz pewnie zwróciłbym na to uwagę. Hmmm... widziałem na forum sygnaturkę: pierwszy dom dla wroga, drugi... My budujemy pierwszy, więc pewnie nadal będę tu zaglądał. kilka razy już był poruszany taki sam problem. Serdeczne dzięki za linki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1850581 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 26.06.2007 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Tak sobie myslę, że zamiast zasypać piaskiem i zagęszczać warstwami to dali glinę z fundamentów i dodali piasku. teraz to sobie zaczęło siadać. Najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie skucie (przynajmniej w kilku miejscach i sprawdzenie jak się sprawa ma. Koszty obciążą wykonawcę. Jesteście na etapie gdzie można dużo naprawić bez stosowania prowizorki. Co będzie jak wylejecie posadzki i zacznie dalej siadać? Nie czekać tylko kuć sprawdzać i jesli trzeba poprawiać całość (na koszt tego co spaprał). Dziś ceny usług i materiałó sięgają zenitu a jakość wyraźnie spada. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1850717 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ramsey1981 26.06.2007 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 u mnie tez byla glina i tez wykonawcy chcieli ja zostawic, zagescic i uzupelnic piachem i zagescic. Kategorycznie zabronilem im takiego rozwiazania i wywozili przez 3 dni taczkami ta gline z fundamentow i zastepowali piachem, a pozniej keramzytem. Ja bym na Twoim miejscu skul podloge, zagescil od nowa i wylal od nowa chudziaka. Uzupelnianie pustki przez agregat jest nieco ryzykowne, bo nigdy nie wiesz czy zostalo uzupelnione wszystko i czy podloga znow nie zacznie siadac.Na razie straciles tylko kilka tysiecy na betonie. pawel Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1850901 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 26.06.2007 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Na pytania gdzie był kierownik budowy odpowiadam --> kierownika budowy nigdy nie ma gdy jest potrzebny, zaś on się przyczynił do siadającego gruntu, gdyż sam podpowiedział wykonawcom, żeby podrzucili trochę gliny pod piach ze względu na wysokość ścian funadamentowych do wypełnienia (było ok. 1 m). Mój kierownik przychodzi tylko na odbiór "etapu", poza tym na budowę nie zagląda. Będzie chyba w piątek - zobaczymy co powie. Też mieliśmy glinę i fundament na prawie 2 metry - prawie 1,5m spadku na przekątnej budynku. Do środka poszedł (zgodnie z projektem) "grunt rodzimy" + na wierzch piasek. Gdy zasypywaliśmy fundamenty było sucho - pewnie teraz glina rozmiękła i się ułożyła + ten może nie do końca dobrze ubity piach. Drugi raz pewnie zwróciłbym na to uwagę. Hmmm... widziałem na forum sygnaturkę: pierwszy dom dla wroga, drugi... My budujemy pierwszy, więc pewnie nadal będę tu zaglądał. kilka razy już był poruszany taki sam problem. Serdeczne dzięki za linki. Glinę kazał do środka wrzucić? Czy ten grunt rodzimy to co innego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1850904 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 26.06.2007 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Grunt rodzimy - rozumiem, że to grunt, który jest nienaruszony po zdjęciu humusu i który jest naturalnie zagęszczony przez procesy geologiczne. Na tym gruncie posadawia się ławy fundamentowe. Po naruszeniu spoistości tego gruntu, czyli przekopaniu go nie jest przecież już odpowiednio stabilny i powinien nazywać się ziemią z wykopów. U mnie spod posadzki został zebrany humus - czyli luźniejsza, żyzna część gleby, a to stabilne podloże zostało i na to był sypany piasek i zagęszczany warstwami tzw. "skoczkiem". Nie wybieraliśmy ziemi zbyt głęboko, aby nie sypać za dużo piachu, poza tym uważam, że nikt tak nie zagęści, jak to zrobił kiedyś lodowiec! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1850938 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_K 26.06.2007 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 u nas niestety wsypali gline z wykopow, potem piasek zageszczajac go "skoczkiem" ale nie od razu wylali chudziaka, nie ma go do dzis, choc strop aktualnie jest robiony firma, ktora to buduje mowi, ze zawsze maja taka kolejnosc robot, bo pomimo zageszczania zawsze jeszcze cos moze osiasc, wiec laza po tym, deszcz pada (ostatnio to leje ) i dodatkowo z czasem wszystko osiada no i przyznam, ze pomimo ubijania maszyna, faktycznie troszke przez te 2 miesiace osiadlo a pewnie drugie troszke na butach wyniesiono... edit: namieszlam ubijali zageszczarka płytowa, nie skoczkiem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1850955 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 27.06.2007 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 u nas niestety wsypali gline z wykopow, potem piasek zageszczajac go "skoczkiem" ale nie od razu wylali chudziaka, nie ma go do dzis, choc strop aktualnie jest robiony firma, ktora to buduje mowi, ze zawsze maja taka kolejnosc robot, bo pomimo zageszczania zawsze jeszcze cos moze osiasc, wiec laza po tym, deszcz pada (ostatnio to leje ) i dodatkowo z czasem wszystko osiada no i przyznam, ze pomimo ubijania maszyna, faktycznie troszke przez te 2 miesiace osiadlo a pewnie drugie troszke na butach wyniesiono... Jak oni mówią,że zawsze mają taką kolejność robót to współczuję posiadania takiego wykonawcy... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1851058 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 27.06.2007 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Grunt rodzimy - rozumiem, że to grunt, który jest nienaruszony po zdjęciu humusu i który jest naturalnie zagęszczony przez procesy geologiczne. Codziennie się czegoś nowego uczę (to dobrze i źle: w przypadku budowy, zdecydowanie lepiej z wiedzy korzystać niż dopiero ją zdobywać). Zakładałem że rodzimy to to samo co zostało wykopane. U mnie spod posadzki został zebrany humus - czyli luźniejsza, żyzna część gleby, a to stabilne podloże zostało i na to był sypany piasek i zagęszczany warstwami tzw. "skoczkiem". Nie wybieraliśmy ziemi zbyt głęboko, aby nie sypać za dużo piachu Też nie wybieraliśmy zbyt głęboko, ale ten "rodzimy" był ponad metr poniżej górnej krawędzi ściany fundamentowej - mamy duży spadek i trzeba było fundamenty dociągnąć do najwyższego punktu. Do tej dziury na pewno poszła glina z wykopu pod ławy a potem piasek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1851431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niedzio 27.06.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Też nie wybieraliśmy zbyt głęboko, ale ten "rodzimy" był ponad metr poniżej górnej krawędzi ściany fundamentowej - mamy duży spadek i trzeba było fundamenty dociągnąć do najwyższego punktu. Do tej dziury na pewno poszła glina z wykopu pod ławy a potem piasek. No to masz tak samo jak ja. Mam nadzieję, że po wykonanych poprawkach będzie ok (koszty materiału moje, robocizna poszła na koszt wykonawcy) <-- więcej nie byłem w stanie wynegocjować szczególnie, że do tego wszystkiego przyczynił się dodatkowo kierownik budowy, a z nim z pewnych względów nie mogę zadzierać Moja porada, bo buduję pierwszy dom i nie planuję budować kolejnego, a budując kolejny na 100% dopilnowałbym zasypywania fundamentów - Kontrolujcie zagęszczanie piasku w fundamentach, nie pozwalajcie na wsypywanie gliny do środka. Wg mnie lepiej przeciągnąć roboty dwa dni i dobrze zagęścić grunt niż później poprawiać i słono płacić (a tak naprawdę to i tak nie mam pewności, że będzie dobrze, bo przy poprawce wypadałoby wybrać cały grunt i zagęścić od nowa, a tak nie zostało zrobione ). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/81534-zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe/#findComment-1851493 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.