Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zagęszczanie gruntu - jak to jest?


Recommended Posts

A jednak się dało zagęścić !!! :-)

 

Nasze rozmowy z wykonawcą na temat zagęszczenia tego piasku były dość napięte. Ogólnie rzecz biorąc twierdził, że zageszczone być musi, bo 'on widział jak ubijali zagęszczarką talerzową na trzy razy'. Nasza opinia - poparta FORUM brzmiała - 'być może zagęszczali, ale nie zagęścili, gdyż pręt fi6 wchodzi jak w masło'. Wykonawca się obruszał i obrażał prawie, mówił, że jest ubite ładnie, że pretem to żadne sprawdzanie, ale jak chcemy i 'się upieramy' to on to jeszcze poubija 'skoczkiem'. W sobotę zabrali się za ubijanie z wyraźną niechęcią i tekstami w stylu - 'jest ubite'. Próbowali raczej dowiść, że ubijanie nic nie daje i nawet jak się pozagęszcza dalej, to pręt będzie dalej wchodził. Ale maszyna im się zepsuła. Wykonaliśmy więc do nich telefon, że 'zamierzamy wezwać geotechnika z sondą do badania stopnia zagęszczenia'. Nasz kierownik stwierdzil, iż: 'nie ma potrzeby na razie, bo my to będziemy od poniedziałku odkopywać i zagęszczać skoczkiem'. Od poniedziałku rana praca nabrała rozmachu, a kierownik wydawał się być nawet zadowolony z jej efektów - gdy dobrze poskakali zagęszczarką pręt (który do tej pory wchodziła jak w masło, bo piasek jakiś miałki był) miał wyraźne trudności by się porzadnie w piasku zagłębić. Ostateczny efekt tych poczynań jest już chyba zadawalający. Oto nowy film (1,4MB) - zwróćcie uwagę na różnicę w porównaniu do pierwszego!

 

Podejrzewam, że jakby wziąść sondę i odnieść się do wskaźników zagęszczenia z projektu, to może trzeba by jeszcze zagęszczać i zagęszczać... W projektach też lubia przesadzić w drugą stronę. U nas wpisali np. min.B15 na chudziak z siatką zbrojeniową fi8 o oczkach 15x15.

Myślę jednak, że teraz to zagęszczenie już będzie O.K.

Jeżeli ktoś ma inne zdanie to niech pisze, chociaż my w tym tygodniu zalewamy chudziak :-)

W każdym bądź razie kolejny raz potwierdzamy - nie ma co wierzyć w zapewnienia 'fachowców', że będzie git a my inwestorzy się nie znamy.

Aha! Gdy ostatni raz przy budowlańcach sprawdzałem piaseczek prętem fi6 i wymieniałem uwagi na temat tego, co było wcześniej a co jest teraz, to jeden z nich zapytał - 'a pan to jest po jakimś kierunku budowlanym?'

 

To chyba najlepiej świadczy o istocie tego FORUM i pomocnej dłoni FORUMOWICZÓW.

 

DZIĘKUJEMY :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super ze ich przycisneliscie!

 

Mam pytanie. Czy macie inspektora? jezeli tak to dlaczego nie ON tylko WY to wszytsko sprawdzacie? Cholera boje sie swojej budowy bo ja sie kompletnie na tym nie znam. Mam natomiast inspektora do ktorego mam zaufanie. Ale czy to wystarczy?

 

Z czego zamierzacie stawiac sciany? moj inspektor nie chce slyszec ze mur bedzie cienszy niz 36cm. Dlatego sciany fundamentowe tez beda 36 a nie 24 jak w projekcie. Powiedzial ze on buduje domy juz 50 lat i jezeli chcemy miec zimny dom to on moze robic 24 ale chcemy miec cieplo to musi byc 36. Ostatnio wspomnial ze przeliczy mi jeszcze ceramike megaterm 40cm. Jezeli roznica bedzie niewielka to poleca mi ceramike 40cm + docieplenie.

 

co wy na to?

pozdr

PP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosciu

Nie chce podwazac autorytetu Twego inspektora - nie znam wielu szczegolów Twego domu ale skoro projektant okreslil sciany fundamentowe na 24 cm to nie rozumiem co ma piernik do wiatraka.

Sciana fundamentowa murowana na 24 czy 36 cm nie bedzie cieplejsza bo o jej "cieplocie" decyduje ocieplenie, jako ze sciany fundamentowe wykonuje sie glownie z betonu (monolitycznie lub z bloczkow) badz z cegly pelnej sadze ze niepotrzebnie bedziesz placil za dodatkowe 12 cm scian fundamentowych. No chyba ze nie znam jakis innych istotnych szczegolow ktore bierze pod uwage Twoj inspektor.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bilbo. muszę przyznać, że trochę Ci zazdroszczę. ;) U nas okazało się po badaniach laboratoryjnych, że więcej nie da sie zagęścić. bo taki mamy "złośliwy" piasek. A ściany już stoją i nie ma możliwości zastosowania walca wibracyjnego. No i skończyło się na konsultacji z konstruktorem, który zalecił dodatkowe dozbrojenie płyty, dodatkowe dylatacje przez wszytskie warstwy i wykonanie podkładów betonowych pod kanalizację. Alternatywą było ręczne (łopata plus taczka) wyrzucenie ok. 400 m3 piachu, wywózka na wysypisko, zakup nowego piachu 400m3 i ponowne zagęszczanie warstwami...

A wszystkim mogę doradzić - warto wykonanć badania sondą, nas to kosztowało ok. 400 zł, to poważny argument w rozmowach z wykonawcą.

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inspektora nie mamy. Mamy kierownika budowy, który jest zarazem szefem wykonawców i jakgdyby inwestorem zastępczym. On kupuje wszystkie materiały, buduje, zdaje nam zamówiony etap i jak odbierzemy wystawia fakturę. Facet był nam polecanym przez sąsiada jako odpowiedzialny i rzeczowy kierownik. Budował sąsiadowi i on wspomina okres budowania jako niestresujący. Albo sąsiad nie był taki upierdliwy jak my, albo u niego budowa przebiegała sprawniej.

Na inspektora trochę pożałowaliśmy już kasy, a trochę nie mieliśmy przekonania, czy spełni on swoje zadanie. Propozycje mieliśmy w granicach 3-5 tys. ale nie dotyczyło to raczej nielimitowanej ilości wizyt na budowie, raczej tylko kluczowe etapy. Po tym, co widzieliśmy i tak wolimy wszystko sprawdzić sami.

Co do naszego stopnia zagęszczenia, to mamy nadzieję, że będzie już O.K. Sondować już nie będziemy. Może to błąd? Podejrzewam, że współczynnik zagęszczenia wg projektu jest na tyle wysoki, że nie tak łatwo go osiągnąć. W dużej mierze może to jednak wynikać z przesadnej nadmiarowości konstruktora. W sumie moglibyśmy zrobić checę zbadać zagęszczenie i nawet żądać od wykonawcy wymiany piaseczku na jego koszt, jeśli by się okazało, że trzeba. No ale tacy już nie jesteśmy :-) (może to błąd?) a i siły na to nie mamy. Ubite jest. Płyta będzie zbrojona, więc raczej się nie zawali :-)

A ściany zamierzamy budować z silikatów. To ostatnia nasza koncepcja. Nie wiadomo, czy się jeszcze nie zmieni. Też nie bardzo widzę związek pomiędzy ciepłochronnością ścian, a grubością muru. Przecież w obecnych czasach najważniejsze jest ocieplenie! Ludzie budują z zimnej silki o grubości 18cm i uzyskuja dobre wsp. ocieplenia.

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...