Mandarynka 26.06.2007 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Witam, ostatniej nocy ukradli mojemu sasiadowi naped do bramy i troche sie boje o moj napedzik faaca na ktory sie wykosztowalam. Czy ktos widzial jakies zabezpieczenia na mepdy nie wiem skrzynka itp? Nie chce sie obudzic rano i nie widziec napedu help? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 26.06.2007 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Podłączyć pod alarm. Oczywiście w taki sposób, żeby wyło już przy otworzeniu obudowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mandarynka 27.06.2007 09:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 A jak ktos nie ma alarmu? Może jakies zabezpieczenie na kluczyk? Istnieje cos takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 27.06.2007 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Mandarynka demontuj na noc jak nie masz alarmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 27.06.2007 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 A jak ktos nie ma alarmu? Może jakies zabezpieczenie na kluczyk? Istnieje cos takiego? Można zrobić jakąś obejmę na kłódę, albo zamknąć to w pospawanej z blachy dodatkowej skrzynce - ale, jak sądzę, na gotowca nie możesz tutaj liczyć. Po prostu trzeba pomyśleć i zrobić (ślusarz? jakaś "złota rączka"? mąż? chłopak? kochanek?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARKOG 27.06.2007 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 zaspawane nakrętki od góry i wszystko - bez szlifierki nie zdemontujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.06.2007 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Proponowałbym sklepać gwinty śrub mocujących. Jeśli nie złodziej nie da rady odkręcić to może tylko zniszczyć lub zrezygnować. W przypadku konieczności demontażu zawsze można końcówki śrub obciąć. Zastosowanie nietypowych lub uszkodzonych nakrętek też powinno zmniejszyć ryzyko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 27.06.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Zastosowanie nietypowych lub uszkodzonych nakrętek też powinno zmniejszyć ryzyko. A jakim cucem te uszkodzone nakretki nakrecisz... trza miec chyba klucze do pobijania. Zaspawanie bedzie najlepszym wyjsciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.06.2007 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Zastosowanie nietypowych lub uszkodzonych nakrętek też powinno zmniejszyć ryzyko. A jakim cucem te uszkodzone nakretki nakrecisz... trza miec chyba klucze do pobijania. Zaspawanie bedzie najlepszym wyjsciem. A jakim cucem te uszkodzone nakretki nakrecisz... trza miec chyba klucze do pobijania. Zaspawanie bedzie najlepszym wyjsciem. Wystarczy je uszkodzić poprzec zeszlifownie na nietypowy klucz (np. okrągły z wypustkami) i dorobić taki klucz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 27.06.2007 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Zastosowanie nietypowych lub uszkodzonych nakrętek też powinno zmniejszyć ryzyko. A jakim cucem te uszkodzone nakretki nakrecisz... trza miec chyba klucze do pobijania. Zaspawanie bedzie najlepszym wyjsciem. A jakim cucem te uszkodzone nakretki nakrecisz... trza miec chyba klucze do pobijania. Zaspawanie bedzie najlepszym wyjsciem. Wystarczy je uszkodzić poprzec zeszlifownie na nietypowy klucz (np. okrągły z wypustkami) i dorobić taki klucz. Wiecej pier...... niz to wszystko jest warte. Dorabianie takiego klucza a jak go gdzies zapodziejesz... i bedzie trzeba na gwalt zdemontowac naped to co... z jak zaspawasz to fleksem rach ciach i po strachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.06.2007 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Zastosowanie nietypowych lub uszkodzonych nakrętek też powinno zmniejszyć ryzyko. Wiecej pier...... niz to wszystko jest warte. Dorabianie takiego klucza a jak go gdzies zapodziejesz... i bedzie trzeba na gwalt zdemontowac naped to co... z jak zaspawasz to fleksem rach ciach i po strachu A jak z dojściem do śrub z flexem? Bo jeśli można śrubę przeciąć to i nakrętkę. Generalnie pewniejsze mi się wydaje zabudowanie napędu, ale jest bardziej skomplikowane. A może jak dla bram zwykłych zrobić napęd podziemny? Wygląd lepszy i bardziej złodziejoodporne. Przy bramie przesuwnej jeszcze się z takim rozwiązaniem nie spotkałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 27.06.2007 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Dorabianie takiego klucza a jak go gdzies zapodziejesz... i bedzie trzeba na gwalt zdemontowac naped to co... To flex - wtedy niczym się to nie różni od zaspawania z jak zaspawasz to fleksem rach ciach i po strachu Z fleksem jest jeden problem - trzeba mieć podejście, żeby nie pociąć przy okazji wszystkiego na około. A jak sobie wyobrażasz wejście z fleksem pomiędzy napęd a słupek, żeby obciąć te śruby, które tam są? Można rozebrać słupek - ale to dopiero wtedy jest p...nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 27.06.2007 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Dorabianie takiego klucza a jak go gdzies zapodziejesz... i bedzie trzeba na gwalt zdemontowac naped to co... To flex - wtedy niczym się to nie różni od zaspawania z jak zaspawasz to fleksem rach ciach i po strachu Z fleksem jest jeden problem - trzeba mieć podejście, żeby nie pociąć przy okazji wszystkiego na około. A jak sobie wyobrażasz wejście z fleksem pomiędzy napęd a słupek, żeby obciąć te śruby, które tam są? Można rozebrać słupek - ale to dopiero wtedy jest p...nie. Wszystko kwestia tego gdzie naped jest zmontowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mandarynka 28.06.2007 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Przegladalam oferte FAAC i wlasnie widzialam, ze jest naped podziemny super to wyglada naprawde ladnie. Jadnak teraz to juz po ptokach bo nie mam zrobionych miejsc na nie(przerabianie nowego nie wchodzi w gre), a poza tym juz duzo zaplacilam za ten naped i chyba go nie wrzuce w kat. Oczywisice moze mi ktos go ukrasc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 28.06.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Mogę go od Ciebie korzystnie odkupić Poważnie - właśnie na dniach (tygodniach) będę u siebie zakładał napęd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARKOG 28.06.2007 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 ja sie po prostu pytam - po co??? demontować napęd ???? (i to jeszcze szybko) jak działa to sie go nie demontuje - jak przestaje to mozna czasami od góry naprawić. Po co sie martwić tym co w założeniu powinno wystąpić raz na 5,10 lat (demontaż) A jak sobie wyobrażasz wejście z fleksem pomiędzy napęd a słupek, żeby obciąć te śruby, które tam są? Można rozebrać słupek - ale to dopiero wtedy jest p...nie. a kto montuje napęd w odległości 1cm od słupka ????? złota rączka pewnie Wszystko jedno czy zaspawasz czy rozklepiesz gwint - bez prundu,fleksa i hałasu sie nie obejdzie. Prosto tanio i efektywnie - no chyba że złodziej ma luksus i moze siedziec na działce niezauwazony przez nikogo godzinami - to se brzeszczocik wezmie - ale w takim wypadku to nic nawet podziemny nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 28.06.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 a kto montuje napęd w odległości 1cm od słupka ????? A niech nawet będzie 10cm, co mi tam. Wejdziesz fleksem i nie potniesz przy tym obudowy napędu albo muru/słupka/whatever ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARKOG 28.06.2007 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 oczywiście że wejde - przypominam ze flex pracuje takze w pionie poza tym są też inne narzędzia, a na końcu zostaje jeszcze brzeszczot - sztuczne problemy - to se zamontuj od razu 20 cm od słupka i bedzie spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 28.06.2007 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 20 cm to se sam montuj - ja tam nie chcę, żeby mi psy wchodziły na posesję Klepanie czy spawanie śrub to są metody kowalskie Ja tam wolę sprytniejsze metody, np. nietypowe nakrętki, podłączenie pod alarm itp. W obydwu przypadkach do demontażu potrzebne są specjalistyczne narzędzia (np. specjalny flex lub specjalny klucz), a więc metoda "nie-kowalska" nie jest w niczym gorsza, a ryzyko uszkodzenia napędu przy demontażu dzlako mniejsze (nawet, jeśli by miało chodzić tylko o zarysowanie mocowań, to po co rysować i uszkadzać powłokę antykorozyjną, jeśli można nie rysować?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maly 19.09.2007 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2007 U nas we wspólnocie ukradli silownik, to nastepny silownik farba olejna pomalowalismy - nazwe ulicy i numer domu, wyglada to doscyc topornie, ale nikt jeszcze nie ruszyl a i od rozcienczalnika zostana slady rozmazane....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.