mario1976 27.06.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2007 Witam, przechodze niestety męczarnie z zebraniem dokumentacji dotyczącej kredytu gdzie jeden z kredytobiorców ma działalność. Do wyjasnienia została jedna kwestia. Kredytobiorca prowadzi szkolenia i współpracuje z jedną firmą szkoleniową. Wystawia faktury tylko tej firmie (od ponad roku) i przy załatwianiu formalności urzedowych i z firmą szkoleniową dowiedział się, że jeśli nie chce to nie musi wyrabiac pieczeci firmowej. Nie wyrobił więc. Bank chce na kilku dokumentach pieczatkę lub wykładnie prawną, precyzująca, który przepis (ustawa ? rozporządzenie?) nie nakłada na przedsiębiorcę konieczności posiadania stempla/pieczatki. Czy możecie mnie wspomóc. Ktoś kto jest współkredytobiorca robi mi grzeczność i mam i tak wyrzuty, że przechodzi drogę przez mękę. Osoba jest na tyle zapracpowana, że sam postanowiłem poszukać (kiepsko mi idzie ) na podstawie jakiego przepisu przedsiębiorca nie musi miec pieczeci. Możecie mi pomóc ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 30.06.2007 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Witam, przechodze niestety męczarnie z zebraniem dokumentacji dotyczącej kredytu gdzie jeden z kredytobiorców ma działalność. Do wyjasnienia została jedna kwestia. Kredytobiorca prowadzi szkolenia i współpracuje z jedną firmą szkoleniową. Wystawia faktury tylko tej firmie (od ponad roku) i przy załatwianiu formalności urzedowych i z firmą szkoleniową dowiedział się, że jeśli nie chce to nie musi wyrabiac pieczeci firmowej. Nie wyrobił więc. Bank chce na kilku dokumentach pieczatkę lub wykładnie prawną, precyzująca, który przepis (ustawa ? rozporządzenie?) nie nakłada na przedsiębiorcę konieczności posiadania stempla/pieczatki. Czy możecie mnie wspomóc. Ktoś kto jest współkredytobiorca robi mi grzeczność i mam i tak wyrzuty, że przechodzi drogę przez mękę. Osoba jest na tyle zapracpowana, że sam postanowiłem poszukać (kiepsko mi idzie ) na podstawie jakiego przepisu przedsiębiorca nie musi miec pieczeci. Możecie mi pomóc ? a może zamiast szukać przepisów - sprezentować temu komuś pieczątkę? To jest koszt ok.15zł i będzie po sprawie, nie wiem może się mylę - ale czy tak nie byłoby łatwiej i szybciej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 30.06.2007 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Bank wie co robi wymagajac od ciebie wykladni przepisu mowiacego o braku posiadania pieczatki.Nigdzie nie ma nalozonego na przedsiebiorce nakazu posiadania pieczatki,a skoro nigdzie nie jest to zapisane przedsiebiorca nie ma takiego obowiazku.Jest jednak przyjete,ze majac firme masz pieczatke.Chyba juz nawet niektore banki odeszly od koniecznisci posiadania pieczatki przy zakladaniau konta firmowego.Za to odbior korespondencji firmowej na poczcie bez firmowej pieczatki graniczy z cudem.A co do JANINKI-AMORKI82 to w zyciu trzeba kierowac sie pewnymi zasadami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 30.06.2007 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 A co do JANINKI-AMORKI82 to w zyciu trzeba kierowac sie pewnymi zasadami. Przepraszam, że zapytam - ale jakież to życiowe zasady zabraniają zakupić w prezencie i za zgodą komuś kto robi nam przysługę i jest zapracowany - pieczątkę firmową, której brak stanowi problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
McŁoś 30.06.2007 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Na Allegro za wyrób pieczątki płaci się 6 zł więc myślę że stwarzasz sobie sztuczny problem którego w rzeczywistości poprostu nie ma ! W dodatku można nie ruszać tyłka z domu a pieczątka sama przyjdzie poleconym przykładowy link: http://allegro.pl/item206863189_pieczatki_pieczatka_firmowa_priorytet_gotowka.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 01.07.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 A co do JANINKI-AMORKI82 to w zyciu trzeba kierowac sie pewnymi zasadami. Przepraszam, że zapytam - ale jakież to życiowe zasady zabraniają zakupić w prezencie i za zgodą komuś kto robi nam przysługę i jest zapracowany - pieczątkę firmową, której brak stanowi problem? Problem pieczatki jest u pani w banku problemem wynukajacym z lenistwa,a byc moze z niedouczenia.A ze jest zapracowana....no coz ja tez moze jestem zapracowany i nie mam zamiaru robic nikomu prezentu,ktory kosztuje nawet i 6PLN.Niech kazdy z nas robi to co do niego nalezy i tak jak nalezy,a wszystkim nam bedzie wtedy zylo sie lepiej. Przy twoim toku myslenia wpadniemy w paranoje.Jadac do warsztatu wymienic olej w samochodzi,sam wleze u nich do kanalu i to zrobie.Po co ma sie czlowiek meczyc,zrobie mu prezent oczywiscie placac mu za to.Albo przyjde do krawca,a na kartce bede mial juz zdjeta miare,po co on ma to robic,itd itd. Zycie mnie nauczylo,ze trzeba walczyc o swoje,inaczej wszyscy wlezliby mi na glowe. PS.A skoro chcesz byc taka mila i uprzejma dla innych to sa inne pola do czynienia przyslug.Wystarczy wlaczyc TV,albo poczytac gazety. THE END Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 01.07.2007 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 A co do JANINKI-AMORKI82 to w zyciu trzeba kierowac sie pewnymi zasadami. Przepraszam, że zapytam - ale jakież to życiowe zasady zabraniają zakupić w prezencie i za zgodą komuś kto robi nam przysługę i jest zapracowany - pieczątkę firmową, której brak stanowi problem? Problem pieczatki jest u pani w banku problemem wynukajacym z lenistwa,a byc moze z niedouczenia.A ze jest zapracowana....no coz ja tez moze jestem zapracowany i nie mam zamiaru robic nikomu prezentu,ktory kosztuje nawet i 6PLN.Niech kazdy z nas robi to co do niego nalezy i tak jak nalezy,a wszystkim nam bedzie wtedy zylo sie lepiej. Przy twoim toku myslenia wpadniemy w paranoje.Jadac do warsztatu wymienic olej w samochodzi,sam wleze u nich do kanalu i to zrobie.Po co ma sie czlowiek meczyc,zrobie mu prezent oczywiscie placac mu za to.Albo przyjde do krawca,a na kartce bede mial juz zdjeta miare,po co on ma to robic,itd itd. Zycie mnie nauczylo,ze trzeba walczyc o swoje,inaczej wszyscy wlezliby mi na glowe. PS.A skoro chcesz byc taka mila i uprzejma dla innych to sa inne pola do czynienia przyslug.Wystarczy wlaczyc TV,albo poczytac gazety. THE END Mam wrażenie, że chyba Pan nie zrozumiał mojego posta. Ja nie pisałam o robieniu przysługi zapracowanej Pani w banku - wystarczy wczytać się w treść aby dowiedzieć się, że chodzi o przysługę dla współkredytobiorcy. Poza tym zdaje się, że nie Pan prosił o rozwiązanie problemu więc i nie Pan ową pieczątkę ewentualnie będzie kupować...zresztą całą ta rozmowa zaczyna robić się bez sensu, więc proponuje nie przerzucać się bezsensownymi i bezpodstawnymi uwagami - a czytać dokładnie posty i wszystko będzie jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.