Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wjazd samochodów ciężarowych w strefę o dop. masie 12t


Recommended Posts

Witam,

 

szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi...

 

przy mojej działce jest droga gdzie jest ograniczenie dopuszczalnej masy pojazdów do 12t, czy istnieje jakieś prawo pozwalające na wjazd ciężarówek o większej masie, jeżeli mają one "tylko" dowieźć towar na plac budowy?

 

z góry dziękuję za odpowiedź

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo chwila strachu, albo zgoda zarządcy drogi - do załatwienia bez większych problemów

 

droga jest prywatna i należy do człowieka od którego były kupowane działki, problem polega na tym, że niestety trafiła mi się "nadwrażliwa" sąsiadka która robi mi wielkie awantury nie dając nawet dojść do słowa... czy takie pozwolenie musi być na piśmie w razie gdyby ona (ta sąsiadka) wezwała straż miejską albo policję?

 

z góry dziękuję za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że jak do mnie przyjachał piewszy cięższy samochód to przy drugim kursie na drodze stał już jakiś gość /podobno radny miejscowy/ z motyką czy grabiami.. coś koło tego :roll:

I darł się, że nie wolno.

 

Kierowca tak się wystraszył, że już tam nie pojechał.

A miał mi trochę ziemi nawieźć :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że jak do mnie przyjachał piewszy cięższy samochód to przy drugim kursie na drodze stał już jakiś gość /podobno radny miejscowy/ z motyką czy grabiami.. coś koło tego :roll:

I darł się, że nie wolno.

 

Kierowca tak się wystraszył, że już tam nie pojechał.

A miał mi trochę ziemi nawieźć :cry:

 

do mnie na razie przyjechało parę ciężarówek, a sąsiadka odgraża się, że policję będzie wzywała jak przyjadą jakieś inne :-?

a jeszcze musi przyjechać cegła i gruszki... mam sobie helikopterem materiały przywozić? nie mam pytań do tej pani - najgorsze jest to, że ona też się kiedyś budowała ale chyba już o tym zapomniała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

droga jest prywatna i należy do człowieka od którego były kupowane działki, problem polega na tym, że niestety trafiła mi się "nadwrażliwa" sąsiadka która robi mi wielkie awantury nie dając nawet dojść do słowa... czy takie pozwolenie musi być na piśmie w razie gdyby ona (ta sąsiadka) wezwała straż miejską albo policję?

 

z góry dziękuję za odpowiedź

na piśmie najlepiej

wyjaśnij jemu o co chodzi, ile, jakich transportów, miej świadomość, że jak coś się rozwali to Twoja sprawa to naprawić

sąsiadkę olej, albo zwab na swoją działkę i wal w pysk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie koniecznie.

Ja mam drogę gminną do 10t.

 

W gminie powiedzieli mi, że jak jest taki znak, to chyba po coś i mam sobie zorganizować transport mniejszymi samochodami.

 

Zero dyskusji. :cry:

bo jak się chodzi i pyta, nie pisze o co chodzi to takie info się dostaje

cała warszafka ma jakieś zakazy, a wydają pozwolenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

droga jest prywatna i należy do człowieka od którego były kupowane działki, problem polega na tym, że niestety trafiła mi się "nadwrażliwa" sąsiadka która robi mi wielkie awantury nie dając nawet dojść do słowa... czy takie pozwolenie musi być na piśmie w razie gdyby ona (ta sąsiadka) wezwała straż miejską albo policję?

 

z góry dziękuję za odpowiedź

na piśmie najlepiej

wyjaśnij jemu o co chodzi, ile, jakich transportów, miej świadomość, że jak coś się rozwali to Twoja sprawa to naprawić

sąsiadkę olej, albo zwab na swoją działkę i wal w pysk

 

ale rozumiem, że muszę mieć zgodę na całą drogę gdzie jest zakaz? czyli od jakiejś głownej jest droga gminna i to załatwić w gminie a na naszą prywatną od właściciela?

 

P.S. zaproszę ją na moją działkę... oj zaproszę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak się chodzi i pyta, nie pisze o co chodzi to takie info się dostaje

cała warszafka ma jakieś zakazy, a wydają pozwolenia

 

No właśnie na piśmie to było. Ładny wniosek do wójta, z określeniem ile tego, jak długo, po co i dlaczego. Nawet nie odpowiedzieli.

Tzn. odpowiedzieli jak dzwoniłam z pytaniem dlaczego nie odpowiedzieli.

I powiedzieli, to co powiedzieli. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak się chodzi i pyta, nie pisze o co chodzi to takie info się dostaje

cała warszafka ma jakieś zakazy, a wydają pozwolenia

 

No właśnie na piśmie to było. Ładny wniosek do wójta, z określeniem ile tego, jak długo, po co i dlaczego. Nawet nie odpowiedzieli.

Tzn. odpowiedzieli jak dzwoniłam z pytaniem dlaczego nie odpowiedzieli.

I powiedzieli, to co powiedzieli. :lol:

 

Ja bym takich pacanów olał i sie nie przejmował takimi głupimi nakazami, skoro w twoim UG siedzą bezmózgi to trudno. Zanim ktoś wezwie straż miejską to tobie już dawno materiał rozładują, musiałby ten ktoś zdjęcia robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

droga jest prywatna i należy do człowieka od którego były kupowane działki, problem polega na tym, że niestety trafiła mi się "nadwrażliwa" sąsiadka która robi mi wielkie awantury nie dając nawet dojść do słowa... czy takie pozwolenie musi być na piśmie w razie gdyby ona (ta sąsiadka) wezwała straż miejską albo policję?

 

Z reguły ci co najwięcej krzyczą do sąsiadów, to trzęsą portami przed policja czy strażą miejską, jak będzie baba więcej wrzeszczeć to jej powiedz że będziesz koło niej mieszkać i skoro ona nie umie cie zrozumieć to możesz być bardzo uciążliwym sąsiadem i np. możesz sobie gnojownik obok jej płotu zrobić. :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

droga jest prywatna i należy do człowieka od którego były kupowane działki, problem polega na tym, że niestety trafiła mi się "nadwrażliwa" sąsiadka która robi mi wielkie awantury nie dając nawet dojść do słowa... czy takie pozwolenie musi być na piśmie w razie gdyby ona (ta sąsiadka) wezwała straż miejską albo policję?

 

Z reguły ci co najwięcej krzyczą do sąsiadów, to trzęsą portami przed policja czy strażą miejską, jak będzie baba więcej wrzeszczeć to jej powiedz że będziesz koło niej mieszkać i skoro ona nie umie cie zrozumieć to możesz być bardzo uciążliwym sąsiadem i np. możesz sobie gnojownik obok jej płotu zrobić. :)))

 

Zacznij byc upierdliwym sasiadem niech na budowie gra muzyka oczywiscie od rana do wieczora niech majstry od samego rana dra sie jak cholera postaw kibel kolo jej ogrodzenia albo zrob libacje na dzialce... nie mam juz wiecej pomyslow... no blokersow mozna przyprowadzic ale oni musza miec jakis murek albo cus zeby sie posadowic wygodnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kierowca ma adres docelowy dowiezienia towaru to moze jechac bez obawy o policje czy straz miejska ale to on powinien wiedziec a nie Ty

 

czyli jeżeli kierowca ma WZ'kę z adresem to nie musi już patrzeć na ograniczenia dopuszczalnej masy całkowitej samochodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...