W telewizji pokazali- woda z bakteriami

[hes]

W Rudzie Śląskiej, z powodu wykrycia bakterii colli w wodzie, zastępczo

strażacy przywożą wodę. Leją do takich brezentowych basenow. Miejscowe

dzieciaki w czasie tego lania machają w tej wodzie rękami. Ludzie biorą też

wodę, jakąś podejrzanie żółtą, do czego sie tylko da. Głównie zajmują się

tym dzieci. Lanie wody prosto z beczkowozu do butelek bez użycia lejka

nikomu nie przeszkadza, połowa wody ląduje na ziemi. Ludzie stoją w

długich kolejkach, bo oczywiście beczka ma tylko jeden, ale za to duży

wylot. Nie chcę myśleć, jak sie nabiera wody z tego baseniku do butelek

i innych wiader.

 

Pamietam, jak w czasie powodzi 1997 r. przyjeżdżaly gdzieś z Zachodu takie

ruchome stacje uzdatniania wody: woda oczywiscie super czysta, nalewana

poprzez kolektor z zaworami- naraz można było pobierać z dziesięciu stanowisk.

Nie jestesmy jeszcze w Europie...

[piotru7]

Przecież wiadomo, że w telewizji lepiej się sprzeda

materiał w którym jest pokazane coś złego niż

taki w którym jest wszystko OK. Dlatego nie dziw

się że pokazują najgorszy beczkowóz, a nie lepsze ujęcie,

które też tam jest, ale będzie miało mniejszą oglądalność

niż konkurencja

[hes]

Oglądałem to na 1 TVP o 8, z ciekawosci także o 12. I co ? Żółtej wody

juz nie było, dzieciakow i kolejki także nie pokazali. Byl basen brezentowy

z resztką wody i kobieta, ktora kubkiem po jogurcie wybierala z dna tę

wodę do butelki 5- litrowej. Acha, mówili, że zaczyna brakować mineralnej

w tamtejszych sklepach.