Kominek - hydro, DGP czy bez niczego?

[KrzysztofLis]

Ja to widzę tak:

* kominek z DGP (czy DCP, o ile dobrze zrozumiałem przedpiścę to tylko kwestia odpowiedniego przepływu powietrza) do ogrzewania,

* bojler elektryczny do CWU, wspomagany zrobionymi własnoręcznie kiepskimi acz tanimi kolektorami słonecznymi,

* klimatyzator z funkcją grzania jako rezerwa.

[Jeż]

(...)czy DCP, o ile dobrze zrozumiałem przedpiścę to tylko kwestia odpowiedniego przepływu powietrza?(...)

Nie tylko. Także:

- Możliwość filtrowania powietrza dobrym filtrem tkaninowym lub włókninowym np. klasy EU5. A te filtry mają odporność temperaturową z reguły do 80stC, więc nie można ich stosować w DGP wymuszonej turbiną kominkową.

- Parokrotnie większy od DGP wymuszonej turbiną, a kilkakrotnie od DGP grawitacyjnej, nawiew niską temperaturą, więc mały gradient temperatury sufit-podłoga na parterze nawet przy nawiewie spod sufitu. Przy DGP gradient jest wysoki - nawet kilkanaście stopni przy rozgrzewaniu wyziębionego mieszkania.

- Konieczność większych przekrojów kanałów rozprowadzających ciepłe powietrze i kratek w drzwiach lub ścianach (albo kanałów) dla powietrza powrotnego, niż przy DGP.

- Konieczność stosowania tłumików hałasu.

DCP z kominka to po prostu funkcjonalne i zgodne z przepisami ogrzewanie nadmuchowe, w którym źródłem ciepła jest kominek z zamkniętym wkładem. Jest droższe inwestycyjnie od DGP, ale nie ma wad DGP.

Pozdrawiam

Jeż

[christo]

Jeż napisal:

Wracając do pytania postawionego w tytule wątku:

- hydro - gdy alternatywą kominka ma być c. o. wodne (obojętne z jakim kotłem gazowym, olejowym czy innym),

- piecokominek z gorącą obudową - gdy kominek ma ogrzewać tylko salon lub gdy ma być rozpalany okazjonalnie dla nastroju,

- DCP - gdy kominek ma być alternatywą dla ogrzewania elektrycznego (piece akumulacyjne itp, najtańsza opcja to nagrzewnica elektryczna),

- DGP - nigdy, bo jest sprzeczna z przepisami i ma wady (np. przypiekanie kurzu w całej objętości nawiewanego powietrza, przy grawitacyjnej DGP brak możliwości filtrowania nawiewanego powietrza, czyli rozprowadzanie kurzu).

Jeżu - a dlaczego DCP ma być tylko wtedy kiedy ogrzewanie ma byc elektryczne - a jesli mam miec piec gazowy to co wtedy ???

Kominkiem mam zamiar bawic sie dosc czesto - ok 5 razy w tygodniu.

Podstawowym ogrzewaniem ma byc oczywiscie gazowe ale mysle ze kominek tez jest bardzo wskazany.

pozdrawiam

christo

[Newfie]

Widzę że wątek cieszy się zainteresowaniem Ja po przemyśleniu tematu jednak jestem zdecydowana na nie rozprowadzanie ciepła dodatkowo - mój kominek jest umieszczony centralnie (pomiędzy kuchnią i salonem) i zakładam że korzystając z niego rekreacyjnie i tak sporo ciepła będzie dzieki temu wykorzystane, przynajmniej do ogrzania parteru.

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi, a wyniki sondy są zaskakująco zbliżone !

[christo]

do Newfie

 

nie chcesz chyba powiedziec ze wiesz juz wszystko i jest to koniec tematu ???

mam nadzieje ze pociagniemy go jeszcze bo wydaje mi sie ze jest jeszcze co wyjasniac

pozdrawiam

christo

[Lucyna1]

My bedziemy miec ogrzewanie gazowe -piec kondensacyjny który bedzie grzał wode w podłogówce. Dodatkowym źródłem bedzie kominek który stoi centralnie w domu i z niego bedzie rozprowadzone powietrze do pokoi dzieci. Woda ciepła 8 miesięcy w roku bedzie ogrzewana kolektorami słonecznymi. W łazience dodatkowo oprócz podłogówki bedzie grzejnik drabinkowy z grzałka elektryczną. Mieszkamy w górach i zimy sie nie boimy

[czandra]

My jednak, po głębszym przemyśleniu i przestudiowaniu tematu, będziemy robić kominek z płaszczem wodnym. Jest to zawszejakaś alternatywa dla drożejącego gazu. Na początku byliśmy przeciwni takiej koncepcji, o czym pisałam nawet w tym wątku, ale przeważył jednak pragmatyzm.

 

Pzdr.

[Jeż]

(...)Jeżu - a dlaczego DCP ma być tylko wtedy kiedy ogrzewanie ma byc elektryczne - a jesli mam miec piec gazowy to co wtedy ???

Chodzi o to, że DCP z kominka nie jest prostą i tanią inwestycyjnie instalacją grzewczą w domu jednorodzinnym. Poza kominkiem to także co najmniej 1 wentylator o mocy 0,2-0,4kW dający przepływ powyżej 1000m3/h wymagający co najmniej jednego bardzo dobrego tłumika. To także filtr, magistrala powietrza o średnicy wewnętrznej 315 - 400mm, kanały o średnicach wewnętrznych 125 - 250mm itd. DCP z kominka to po prostu zajmujące dużo miejsca i kosztowne inwestycyjnie ogrzewanie nadmuchowe, w którym zamiast pieca olejowego lub gazowego jest kominek. Instalacja DCP z kominka to wydatek co najmniej kilkunastu tys. zł zakładając, że wkład i obudowa kominka kosztuje łącznie tylko kilka tys. zł. Więc jeśli ktoś decyduje się na DCP z kominka, to nie ma sensu jednocześnie decydować się na podobnie duże wydatki na ogrzewanie wodne - kocioł, grzejniki podokienne, sieć rur c.o. naczynie wzbiorcze, pompę itd. Wtedy najlepiej zdecydować się na najprostsze i najtańsze inwestycyjnie ogrzewanie elektryczne, które jest co prawda najdroższe eksploatacyjnie, ale przy połączeniu z najtańszym eksploatacyjnie ogrzewaniem kominkowym całość moim zdaniem ma sens. I powtórzę - najtańszą opcją ogrzewania elektrycznego przy DCP z kominka jest nagrzewnica elektryczna, którą tylko za około 1000-1500PLN w prosty sposób włącza się w główną magistralę sieci DCP i po sprawie.

 

Natomiast jeśli ktoś decyduje się na ogrzewanie wodne z kotłem np. gazowym, to z kolei nie widzę sensu ładować kasy w DCP z kominka. Wtedy znacznie tańszy inwestycyjnie jest kominek z płaszczem wodnym, bo cała sieć dystrybucji ciepła poprzez wodę już jest, a tylko trzeba ją uzupełnić samym kominkiem z płaszczem. Ponadto nie ma wtedy kłopotów z hałasem, z kurzem, który trzeba filtrować itp. jak przy DCP.

 

Nadmieniam, że DCP z kominka nie jest popularne. Praktycznie nikt nawet nie używa nazwy DCP z kominka. Wszyscy mówią o DGP z kominka zapominając, że nawiew gorącego powietrza powyżej 45stC jest sprzeczny z przepisami budowlanymi i jest szkodliwy dla zdrowia, lub mówią o ogrzewaniu nadmuchowym, w którym źródłem ciepła jest piec olejowy lub gazowy a kominek jest traktowany tylko jako ewentualny gorszy dodatek.

 

Szczerze pisząc bardzo się dziwię dlaczego żadna firma oferująca ogrzewanie nadmuchowe nie dostrzegła możliwości zastąpienia pieca gazowego lub olejowego najzwyklejszym kominkiem z zamkniętym wkładem i jednocześnie alternatywą dla kominka w postaci nagrzewnicy elektrycznej, a z kolei dlaczego firmy kominkowe są ślepe i głuche na przepisy budowlane i oferują DGP. Jeśli w ogrzewaniu nadmuchowym temperatura nawiewu jest słusznie tylko około 40stC, i nawet 60stC nie osiąga, i przez to konieczna jest walka z hałasem od dużych przepływów powietrza, stosowanie tłumików, dużych przekrojów kanałów itd, to nie rozumiem dlaczego kominkowcy traktują 60, 100, a nawet 150stC nawiewanego powietrza jako coś czego rzekomo nie da się uniknąć przy odbieraniu ciepła z kominka, jako coś normalnego.

 

Pozdrawiam

Jeż

[Darek1719499676]

Jutro zakładają nam kominek. Chyba będzie ładny, widziałam go tylko na małym zdjęciu. Mamy zamiar palić często. Robaki wychodzące z drewna mnie niepokoją, natomiast malowanie ścian nie bardzo. Mieszkamy już dwa lata i chętnie znów bym się pobawiła farbami i kolorami . Jak wracamy o 15-16 do domu to czuć wilgotny chłód. Włączenie pieca gazowego jest proste ale z kominkiem będzie ciekawiej. Chcę DGP żeby w sypialni i pokojach synów tez było ciepło. To ma sens, nie wierzę, że ciepło samo się rozejdzie do zamkniętych pokoi.

[mobby]

Mam DGP grawitacyjne i dałbym je teraz wszędzie, a nie tylko gdzie fachowcy doradzali. Ostatni zima była łagodna więc nie miałem potrzeby w ogóle uruchamiania pieca na olej. Kominek w zupełności dawał radę. A klimat żywego ognia w domu jest niepowtarzalny. Miałem dylemat bo doradzali mi z turbiną, ale teraz wiem, że wybór był trafny i grawitacja w zupełności sobie poradziła. Dom mam dobrze ocieplony 15 cm styropianu, południowa wystawa dużych okien ( 5 okien 90x230) ( zimą pomieszczenia się nagrzewają gdy jest słońce) i wełna URSA DF 35 o lepszych parametrach. A problemy, które co poniektóre osoby wymieniają jak brud itd, dla mnie ważne jest życie a nie sterylność pomieszczeń. Mam psa i on tez nieźle brudzi, a uciążliwość włożenia drzewa żadna.

Duże bale wkładam i nie muszę często dokładać.

 

Polecam to rozwiązanie

 

 

Mobby

[elais]

Ja też sie chyba zdecyduje na kominek DGP.

Tylko sie zastanawiam czy rozprowadzenie grawitacyjne czy z turbiną. Mój domek będzie miał 130m2, kominek centralnie na parterze i chcę rozprowadzić do czterech pokoi na piętrze. Czy mogę to zrobić bez turbinki? gdzieś słyszałam, że bez turbinki to tylko w odległości do 3m. To prawda? Drugim źródłem ogrzewania będzie gaz ziemny ( piec jednofunkcyjny z zasobnikiem), ale chciałabym go jak najmniej używać, bo wiadomo koszty coraz wyższe.

[mobby]

U mnie odległości całkowite rur dochodzą do 7 m i nie ma w ogóle problemu przy grawitacji. Zastosuj tylko duże przekroje rur 150 a nie 125,

 

Mobby

[elais]

Dzięki Mobby za odpowiedź. Ale jaka jest różnica w DGP z turbiną i grawitacyjne rozprowadzenie? Wiadomo cena, bo pewnie taka turbinka to około 700zł. Czy mniej się brudzi bez turbiny? Ale czy z drugiej strony bez turbiny jest dobry ciąg?

[PaulinaPawe]

Pomysł mam taki jak Mobby czyli DGP grawitacyjne. Ale jestem na etapie budowy fundamentów więc jeszcze może mi sie zmienić koncepcja

[khaldum]

przeczytałam ten wątek i doszłam do wniosku, że nigdy nie zrozumiem wszystkiego co tu napisane. Ale na pierwsze pytanie odpowiem. Jaki kominek wiem

 

Najzwyklejszy,

bez płaszcza wodnego - siostra taki ma i właściwie nim domek ogrzewa. Zimą jak do niej ide zakładam dodatkowy sweter. Zeszłej jesieni docieplili dom ale i tak wg mnie jest u niej zimno

 

Kominek z rozprowadzaniem ciepła mają znajomi - pomalowali ściany na ciemniejszy kolor, ale i tak widać smugi przy kratkach ....

 

a kominek ma być ŻYWY - ze strzelającymi iskrami, bez szybek telewizorkowych, niech nawet podłoga przed nim nie będzie idealna gdy coś pryśnie na deskę...

 

tylko gdzie ja zduna znajdę ???

[mobby]

Dzięki Mobby za odpowiedź. Ale jaka jest różnica w DGP z turbiną i grawitacyjne rozprowadzenie? Wiadomo cena, bo pewnie taka turbinka to około 700zł. Czy mniej się brudzi bez turbiny? Ale czy z drugiej strony bez turbiny jest dobry ciąg?

 

Turbina to przede wszystkim szybsze nagrzewanie i mniej rur, które wchodzą do czopucha zabudowy kominka. Przy grawitacyjnym do każdego pokoju wprowadzasz wiele rur do czopucha więc więcej miejsca w czopuchu i przejście przez strop większe, trzeba to przewidzieć na etapie budowy, bądź jakoś schować rury. WIadmomo, że do każdego pokoju idzie niezależna rura.

Grawitacyjne to mnie hałasu, mniej się brudzi przy wylotach i odporność na brak prądu, czyli niezależne źródło ciepła. DLa mnie to podstawa.

 

Mobby

[Ola i Jacek]

Piec na węgiel i kominek bez dodatków. Mieliśmy mieć kominek z płaszczem wodnym, ale zrezygnowaliśmy, wybralismy solary.

Kominek zamontowany mam od tygodnia, na próbę paliliśmy w nim kilka razy, po 10 minutach robi się naprawdę cieplutko w salonie

 

Witam

Mam w związku z tym pytanie, czy skoro wybraliście solary i przez to robiliście zasobnik wody to czy mimo to instalowanie kominka z płasczem byłoby duzo droższe? (ile droższe?)

Dzięki za odpowiedz

Jacek

[Teska]

Hmmm, to grawitacyjne DGP zaczyna mnie przekonywać... Serce mnie boli gdy pomyślę że tyle ciepła będzie uciekało przez komin paląc w kominku

Gawel, jak długo korzystasz z tego kominka? Chodzi mi o to, czy pomieszczenia się bardzo brudzą przy takim rozwiązaniu, bo przy wentylatorach tak jest...

 

ja uzywam dgp od 4 lat.....................mam turbine i dwa filtry i zadnych brudnych scian, do tego ladne kratki -ktos napisal ze brzydkie...pewnie w castoramce mozna takie brzydactwa kupic za pare zl....

 

pale w kominku.....a reszta to gaz ziemny

 

aha cena drewna to juz podobno 140 zł.......wiec jak sie dobrze policzy - gaz ziemny wychodzi prawie tak samo...................grzeje dgp wszystkie pomieszczenia.

[Teska]

Dzięki Mobby za odpowiedź. Ale jaka jest różnica w DGP z turbiną i grawitacyjne rozprowadzenie? Wiadomo cena, bo pewnie taka turbinka to około 700zł. Czy mniej się brudzi bez turbiny? Ale czy z drugiej strony bez turbiny jest dobry ciąg?

 

Turbina to przede wszystkim szybsze nagrzewanie i mniej rur, które wchodzą do czopucha zabudowy kominka. Przy grawitacyjnym do każdego pokoju wprowadzasz wiele rur do czopucha więc więcej miejsca w czopuchu i przejście przez strop większe, trzeba to przewidzieć na etapie budowy, bądź jakoś schować rury. WIadmomo, że do każdego pokoju idzie niezależna rura.

Grawitacyjne to mnie hałasu, mniej się brudzi przy wylotach i odporność na brak prądu, czyli niezależne źródło ciepła. DLa mnie to podstawa.

 

Mobby

mobby u mnie jak nie ma pradu - logicznie nie dziala turbina.......wiec wtedy cieplo idzie grawitacyjnie......tez logiczne.

i nie jestem teoretykiem....uzywam tego 4 rok...ten sezon bedzie 5

[jamles]

DGP bez turbiny