YreQ 04.09.2008 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Mam już ..................... stan wyczerpania totalnego. A w domu położone są panele u nieletniej i w gabinecie oraz kupione lapaho negro do pokoju żółtego, który jest w kolorach kompletny . Na górnym przedpokoju ściany pokryte są białą farbą strukturalną - kolor będzie po przeprowadzce i montażu schodów, bo jak znam życie i tak musiałabym z pędzelkiem latać - wolę rozłożyć potem folie i bawić sie bez pośpiechu. Na ten górny przedpokój kupione są też hiszpańskie kafle, które mają dojechać na sobotę i kłaść się będą we wtorek bo w kolejce po lapaho się ustawiły. Na dole zaś............trwa batalia tradycyjnie poprawiania tego, co ktoś kiedyś spieprzył ale pieniądze wziął ...m.in. gładzie na tylko 4 małych ścianach. Na pozostałych wyschła już biała strukturalna i kończą się kłaść listwy przysufitowe- raz z pędzla w bieli już im pociągnęłam Kolory na dół to seria jesień z nobilesa nr 26, 27, 28 ( przyp. zmiana z duluxa) - i tak..... salon jesień borowikowa ( rodzina jest kolorem przerażona- Wedel cieszyłby się niesamowicie) i jesień kamionkowa. Do holu jesień orzechowa - a na jednej ze ścian zaplanowałam piaskowiec. Poza tym - moja mamcia zaolejowała mi ściankę z cegły. Są wyrównane kolumny na zewnątrz - i jakoś nie była potrzebna półokrągła paca . Będą się kładły w płytkach balkony. Odbył się drugi pomiar kuchni pod meble- te moje zielone, które kiedyś mieć będę. Poza tym rośnie u mnie pełno grzybów, dzisiaj zbierałam je chodząc w słoneczku z kubkiem pysznej kawy - i tylko takie chwile trzymają mnie obecnie przy życiu.......... nie powiem ......narobiona jestem strasznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 05.09.2008 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2008 Uzupełnianie konieczne i obiecane Tak wygląda piasek pustyni jako strukturalna farba .... pomalowana żółtym nobilesem: http://img395.imageshack.us/img395/6546/dsc05013arw7.jpg Tak żółty pokój: http://img233.imageshack.us/img233/5320/dsc05014afv7.jpg A tak obydwa: zielony (to seria wiosna) i żółty (seria lato, jesień będzie na przedpokojach i w salonie a z zimy zrezygnowałam) o zachodzie słońca: http://img233.imageshack.us/img233/3771/dsc04997asf6.jpg Gabinet i widok z okna: http://img233.imageshack.us/img233/4712/dsc05001aim0.jpg http://img395.imageshack.us/img395/7205/dsc05000aws5.jpg Schody do kotłowni - przysłonięte folią, bo po świeżej fudze ( taka z jeden dzień może miała) miał się kręcić hydraulik, ale od roboty się wykręcił a folia została : http://img233.imageshack.us/img233/9007/dsc04995anh8.jpg Na czymś takim i na drabinie stałam akrylując sufit na klatce schodowej......nie wiem po dziś dzień jak to zrobiłam: http://img395.imageshack.us/img395/4157/dsc05005aao3.jpg Mam przyklejone już wszystkie listwy przysufitowe - powoli je maluję. Zdjęcia brak - zarówno samych listew jak i tego, że to ja maluję. Wierzyć trzeba na słowo. Za tydzień montaż schodów. Szukam..... wewnętrznych żaluzji drewnianych montowanych na skrzydłach okiennych - na takich dżnksach co by okna z nimi można było otwierać a nie były przymocowane gdzieś do ściany. Kupiłam lampy - nie wiem czy o tym pisałam .... do wc, do kotłowni ( 3 szt. po zniewalająco wysokiej cenie - 21,99 zł ) i do wiatrołapu. W przyszłym tygodniu zaczynam powoli zwozić manele. Czego nie będę miała " na już " w nowym domu ? - górnych łazienek, drzwi wenętrznych, obudowanego kominka, wszystkich lamp, nowych mebli, "plazmy" na ścianie i "terenówki" w garażu. Co będę miała ? - Poczucie dobrze spełnionej misji i większą wiarę w to, że marzenia naprawdę się spełniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 06.09.2008 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2008 "Uznaj kochanie 13 za swą szczęśliwą liczbę" - usłyszałam od mamy po tym jak 1 września moje dziecko dostało legitymację szkolną z tymże numerem. I to nic, że do dentysty inwestorka i nieletnią wysyłam 13 na godz.13 - w końcu to moja szczęśliwa liczba ma być Na budowie działam nadal - wykańczając przy okazji całą rodzinę - no cóż, nauczyłam się w końcu wymagać i żądać od innych tyle ile od siebie - a że sama na pysk padam - czynią też to inni. Syndrom " bo ja siama" jest dobry do czasu, gorzej jak tego, który upłynął już się nie zauważyło a pomoc innych jest niezbędna............. w sytuacjach takich "syndrom ja siama" pozostający na "włączeniu" skutkować może różnie....u mnie nadwyrężeniem stawów skokowych- dziś kostek swych nie widziałam, giry mam sine i spuchnięte- drabina wyszła mi piętami. Dla relaksu w łóżku wklejam kilka zdjęć z budowy: - jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma hahaha to aluzja do braku kanalizy http://img252.imageshack.us/img252/115/dsc05023ahs1.jpg (pozostałe zdjęcia jutro, gdyż zdjęcia zostały mi odcięcie z komputera głównego , a będzie o ....listwach i podłogach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 10.09.2008 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Czs leci nieubłaganie - co widać po tym, iż zaliczyłam pierwszą w swym życiu wywiadówkę u nieletniej. Czas leci nieubłaganie - co widać po tym, iż dom stoi prawie do "wprowadzki" a kanalizy jak nie było tak nie ma dalej. (półtora roku przyp. red. ) Czas leci nieubłaganie - co widać po tym, iż cierpliwości zaczyna mi brakowć dla bezmózgich istot stąpających po ziemi. Czas leci nieubłaganie - co widać po tym, iż rtęć za oknami kurczy się nocami. Czas leci nieubłaganie - co widać po tym, iż dziennik zaniedbuję, zdjęć nie wklejam, zaglądam tu rzadko, ale ściany za to mam w kolorze twardej czekolady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 12.09.2008 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2008 Czekoladowe ściany w świetle mojego obiektywu .....późnym i mglistym popołudniem: http://img529.imageshack.us/img529/9369/dsc05041axn2.jpg http://img529.imageshack.us/img529/1126/dsc05056ago7.jpg I rzut okiem na jesień orzechową na przedpokoju....kontra j. borowikowa w salonie: http://img529.imageshack.us/img529/5710/dsc05060atw6.jpg A wszystko do takiej podłogi: http://img529.imageshack.us/img529/5396/dsc05042acn7.jpg Kolory jesieni są supeeeer. P.s. Dzisiaj częściowo się przeprowadziliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 13.09.2008 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2008 Częściowa przeprowadzka przebiegła bez zakłóceń. W domu zaczyna być domowo ... choć od dawien dawna wiadomo, że dom ludzie tworzą a nie przedmioty. W mieszkaniu zaś powiało .... lekkim bałaganem, pustką i nadzieją na szczęśliwe i spełnione życie. Fotogaleria na chwilę obecną:- podłoga na górnym przedpokoju:http://img99.imageshack.us/img99/9392/dsc05049anm8.jpg - podłoga w żółtym pokoju:http://img390.imageshack.us/img390/9278/dsc05050arl4.jpg - meblowanie gabinetu:http://img379.imageshack.us/img379/9432/dsc05043adc6.jpg - meblowanie pokoju pierwszoklasistki:http://img99.imageshack.us/img99/410/dsc05047aov9.jpg -drzwi do pralnio-kotłowni:http://img99.imageshack.us/img99/8425/dsc05034bqo5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 15.09.2008 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Uprzejmie donoszę, iż mam zamontowane drzwi wewnętrzne w kolorze zielonym - A CO ........ DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY Od jutra ... zacznie się motaż schodów. Od jutra ... woję z ZGK zaczyna mój mąż ... rownież ostatnimi czasy pozbawiony - CNOTY CIERPLIWOŚCI Od jutra ... może wezmę się za kuchnię .... i tę w domu i tę w mieszkaniu - pierwsza wymaga zrobienia, druga wzywa do powrotu w gotowanie. Od jutra zacznę myśleć co będę robiła pojutrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 17.09.2008 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Montaż schodów ... się odbywa.....z udziałem moich nerwów oczywiście, no bo jakże inaczej ... pomimo tego, że wszystko przebiega w tej materii ok. Jednakże bez problemów u mnie - nawet powieszenie kibelka innego niźli czerwony - też nie mogło się odbyć Przymiarka wucepikera i co ? i dupcia blada, nie ten rozstaw śrub wychodzących z geberitu - A MÓWIŁAM PRZECIEŻ JAKA MUSZLA JEST KUPIONA od kiedy obowiązkiem inwestora jest stanie nad instalatorem i mówinie na jaką szerokość śruby ma ustawić??? No szlag by to I usłyszałam propozycję zbijania kafli, odbijania kg lub wymianę muszli Ale ja nie chcę, bo mam siedzieć na tym a nie innym kiblu...........jak ja bym dorwała tego instalatora No nic to, ojciec przebiegł się po geberitach jeszcze nieobudowanych, pomierzył śruby, naciął na 2 centy 2 kafle i przełożył śruby No tego jeszcze nie było, żeby śruby hydraulika decydowły mi do jakiej muszli ma się wypróżniać moja rodzina Z zamontowaniem brodzika też były problemy, bo nie było blaszek do mocowań- dostałam niekompletne opakowanie musimy jutro kupić. Poza tym kończę silikonować kotłownię, wybieram pstryczki elektryczki i ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 18.09.2008 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2008 Zasilikonowałam pralnio-kotłownię ( w końcu ) i nabawiłam przy okazji temperatury, bo leżenie na lodowatej podłodze z wyłączonym ogrzewaniem i w przeciągach z garażu niestety niczym dobrym skończyć się nie może. Montaż schodów zakończony Przy tej okazji po raz drugi u siebie na "budowie" widziałam faceta na kolanach ze ścierą w ręce .... i nie był to mój facet ........ i widok ten tak bardzo mi przypasił , że jeżeli kiedyś będę mogła sobie pozwolić na "pomoc domową" to będzie to właśnie mężczyzna Wpisuję go na listę " co bym zrobiła, gdybym w totka wygrała" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 19.09.2008 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2008 Dzisiejszy dzień był z tych okropnych , ale na koniec zobaczyłam coś takiego - na Święta będzie jak znalazł http://img179.imageshack.us/img179/7977/dsc05110acv8.jpg I sama lukarna: http://img216.imageshack.us/img216/8740/dsc05107ayd3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 20.09.2008 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2008 hmmmm co ja tu miałam achhhhhhhhhhhhhhh zdjęcia Kiedyś sobie obiecałam, że nie będę pisała, że coś jest nie tak - zatem czasami w życiu cuda się zdarzają, albo zaskakujące zwroty akcji. Tak było dziś z naszą nieletnią, która na brak sprzętów sportowych ( jak to jedynaczka ) nie narzeka ale rzadko korzysta....rowerki dwa miała, ale samodzielnie nie jeżdziła, zapędów ku temu żadnych - ale na wakacje moja mamcia latała za kijem w tyłek rowerka wsadzony, ja czasami na zmianę z nią, ale choć małej "zabawa" się spodobała to z samodzielnym jeżdżeniem kiepsko. Ja machnęłam w końcu ręką - mówiąc "kiedyś się nauczy to nie jej czas ( tłumacząc jednocześnie brak mojego czasu dla niej ). Dziś pracujemy sobie w domku, mała wzięła rower z garażu ( bo .... tata z przeprowadzką przywiózł a dziadek napompował), za rękaw tatusia i po 5 minutach śmigała po naszych dziurawych gruntówkach jak na motokrosie bawiąc się przy tym po pachy. I to taka mała historyjka - jak to wszystko na świecie ma swoje miejsce i czas. Będąc w klimacie światła i cieni - .......światło w podłodze i cień na ściance z cegły: http://img406.imageshack.us/img406/3927/dsc05106ael8.jpg Schody: http://img216.imageshack.us/img216/258/dsc05069bci6.jpg http://img126.imageshack.us/img126/9941/dsc05071adj5.jpg http://img392.imageshack.us/img392/8448/dsc05075apm0.jpg ... i widoczek z półpięterka na .... ZIELONE DRZWI : http://img392.imageshack.us/img392/310/dsc05076ais5.jpg i z góry na dół : http://img126.imageshack.us/img126/2192/dsc05082bzp7.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 24.09.2008 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2008 Tempo mych prac w domu znacznie zmalało, wręcz powiewa zastojem Ale tak to jest .... człowiek odstawia dzieciaka do szkoły, wpada na chatę, rozpala w kominku bo pizgawka za oknem, drewno jakby się uwzięło i ognia nie załapuje, zatem cała czynność trwa godzinę, bo nawet zapałki przez okno wilgoci dostały, potem w nerwach kawa i to szybka, coś się "szturchnie" upssss chciałam powiedzieć "dokona dzieła wiekopomnego", o którym "to ja zrobiłam " będzie się trąbić przez następne miesiące - A TU JUŻ RADIO ZET TRĄBI, że 10.30 jest i z językiem na brodzie znów się trzeba przebrać i przez las gnać do szkoły po nieletnią, bo boi się jeszcze sama autobusem wracać - następnie coś na obiad odgrzać ,ognia w kominku przypilnować - bo ... gazownia nasza kochana rurę włożyła ale gazu dać nie chce, bo ktoś tak zwyczajnie zapomniał inwentaryzacji owej rury zrobić - potem znów coś szturchnie pomiędzy lekcjami, następnie po 20 na łeb na szyję do ciastoramy, bo przecież to gwoździa zabrakło, to farba się skończyła, sciernego ubyło i takie tam i ... wieczór - czyli dzień jak co dzień rozpieprzony bez konstruktywnej roboty. A czas leci moi drodzy, leci, żeby nie powiedzieć, że ......a ( piiiiiiiiiiiipppppp). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 29.09.2008 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2008 Czas dalej leci, co widać generalnie wszędzie, niestety tym w ZGK jakby się zatrzymał i w średniowieczu żyją i ludzi głęboko w ....siedzeniu ( będę kulturalna, będę kulturalna jak nie wiem co ) mają. Na samą myśl o tym burdelu ( upsssss miałam być miła i kulturalna) niedobrze mi się robi, generalnie mam odruch wymiotny NA biurokratyczne podejście do ludzi i ich problemów, zatem dzisiejszą rozmowę inwestorka z paniusią z Zgk opiszę jak haftowanie mi przejdzie. No a jak mi przejdzie to zastanowię się jeszcze nad sposobem obsmarowania tych SIEDZEŃ, co to w głębokim poważaniu od ponad roku nasze pisma, prośby i petycje .... o wizytach osobistych i telefonach nie wspomnę - mają Tak sobie myślę, że całkiem fajne reportaże w cyklu: " expres reporterów" "zawsze po 21" " uwaga" - można byłoby pprzedstawić z różnych naszych budowlanych..... nazwijmy to.... " przygód". To tyle bulwersacji, bo krew mnie zalewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 01.10.2008 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2008 Generalnie TVN potęgą jest więc może by do nich uderzyć z "dobrym tematem " na reportaż ? No ale .... Ta Pani co to w głębokim poważaniu nas ma i robi dokładnie wszystko abyśmy tej pieprzonej kanalizacji nie mieli - po tym jak projekty od 2 tygodni leżały u niej do wyceny - tym razem samego przyłącza - NIE SKUMAŁA O CO CHODZI. Inwstorek dał jej nieumówiony tydzień ... na zrozumienie.....(chryste widzisz i nie grzmisz ) - dzwoni - a ona, że " nie może podać ceny wykonania przyłącza , bo kosztorysu jej nie daliśmy " Gadka, gadka, gadka, tłumaczenie, tłumaczenie - a ona dalej nic, więc jej inwstorek tłumaczy, że to nie ona powinna od nas rządać kosztorysu tylko MY zwróciliśmy się o wycenę przyłącza do nich, bo chcieliśmy aby sobie zarobili przy robocie sieci, tzn. machnęli by na nase zlecenie jeszcze 20 mb przyłącza po działce - ona dalej swoje- on podnosi głos - ona"a dlaczego pan się tak denerwuje ? .....Nosz k...jego mać była - jak to czego ? i tu pada" gdyby była pani na moim miejscu to by też się pani denerwowała, ile człowiek (czyli on ) ma czekać i wydzwaniać i pisać i prosić i ...płacić i też prosić ? nie chcecie zarobić to nie, zlecę to komu innemu - a ona, że...."państwa kolej jeszcze daleko" - tu mówiła już o sieci No krejzi baba czy coś brała W sumie, to nie wiem kto tam kręci interesem ( a może procederem raczej ), bo nam wójtowa powiedziała ( tzn. OBIECAŁA), że najpóźniej do 15 października sieć położą - to względem sieci. To, co się dzieje W zgk o czym wiem oficjalnie i nieoficjalnie - pisać nie będę, niech się tym prokuratura zajmnie - choć aż mnie świeżbi - bo takie akcje i przekręty do tej pory tylko Jaworowicz oficjalnie przdstawiała. Z przyłączem daliśmy sobie spokój - inwestorek znalazł wykonawcę. Na sieć jest obietnica - niestety tylko ustna - a ja mam serdecznie dosyć- do tego stopnia, że z miłą chęcią wparowałabym tam z mikrofonem i kamerą pod nos tym ludziom, którzy nie tylko prawa się nie boją, konsekwencji ale i Boga. Gość, który ma kupić nasze mieszkanie też CHCE abyśmy się w końcu wynieśli, a nie co miesiac zmieniamy datę całkowitej wyprowadzki uzależnionej od ...... pieprzonej kanalizy. Przyjdzie mi albo stracić klienta, albo wstawić toj tojka, a pomyje z mycia siebie, garów, miśkówi i domu - na drogę gminną w akcie protestu wylewać. Plany na dziś.....nie wypaliły" - nie przyjechał stolarz - nie załatwił wszystkiego pan od monitoringu - nie wygrałam kumulacji 40 tys. zł w radiu ZET - A SMS DOTARŁ - zaczęłam dokańczać struktury w kotłowni - zabrałam się za ściany w kuchni - na razie są w .."...niezobowiązującej lekkiej gładzi" - dokończyłam silikonowanie wc Plany na jutro: - ma przyjechać stolarz - ma przyjechać pan od netu, bo cieNNNNko widzę życie i prowadzenie firmy bez (bo ja od dzisiaj mam swoją firmę) - pogonić pozostałe sklepy z wyceną drzwi - dostałam dzisiaj jedną i po 12% rabacie mam do zapłacenia ponad 17 tys. bez klamek - przyjąć ostateczną wersję ścian w kuchni, która to kuchnia jeszcze ostateczna nie będzie bo meble muszą być zielone; - kupić nową pralkę, bo staruszka ostatnio dogorywała - żal było patrzeć na jej "ostatnie" tchnienia - kupić tani odkurzacz bo nasz stary ( lat tyle co pralka) załatwiliśmy na budowie; a na centralną jednostkę kasy brak - no i muszę dokończyć wino, które zaczęłam dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 03.10.2008 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Ciężko idzie mi realizowanie ...jakiś planów bzdurnie przeze mnie wymyślonych Zatem: - stolarz nie przyjechał, wysłał pracownika z fakturą i pozostałymi rzeczami - czyli bardzo dobrymi chęciami poprawienia ostatniego stopnia schodów (poprawione), z półką i szafką do wc - jestem generalnie baaardzo zadowolona z efektów - kibelek powoli staje się odpicowany, bo nawet tato zawisił wieszak na ręczniki i na papier toaletowy - wybór koloru pozostawiłam inwestorkowi - byli od netu sygnał jest, ale chcieli mi w kominie coś wiercić, aby antenę przymocować - nie zgodziłam się, chciałam na obejmy ... nie mieli ( no bo baba wymyśla ) i zostawili do własnego montażu - zadecydował inwestorek i ...zaczęliśmy płacić ale nie korzystamy - pomyślałam o ścianach w kuchni , ma być delikatna struktura, ale z gładzi razem, zaczęłam robić, zbrakło mi materiału; - po pralkę nie zdążyliśmy - dzisiaj za to kupiliśmy odkurzacz - mały i zwinny i tani, bo niebawem... trzeba zbierać na Bimsa; - zrobiłam strukturę na zaległej ścianie w kotłowni - jeszcze nie jest pomalowana oraz rozrysowałam stare meble kuchenne w nowej kuchni, która zupełnie nowa będzie jak zakupimy nowe meble ....reszta jtro ; idę spać - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 05.10.2008 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 Struktury się kładą w kuchni - tradycyjnie tymi rencami....ale pretensji do nikogo nie mam. Alarm dozbrojony kompletnie - czyli dozbrojony czujkami. Folie z podłóg nie są jeszcze zdjęte (tzn. tylko są zdejmowane przy ich wymianie na nowe ) - co wkurza strasznie. W powietrzu pyli i kurzy nadal - kiedy to się skończy? A w tygodniu: Przyjechali Panowie od gazu i ....guzik zrobili, w pomiarach wyszła im nieszczelność instalacji Pochodzili po domu, przyczepili się do paru rzeczy i pojechali. Ściągnęłam instalatora - pochodził , popatrzył i nic nie zrobił pojawił się na dzień następny czy dwa już później - i dokończył to co wiedział, że skończone nie jest - dokręcił śrubunek przy piecu, zamontował dodatkowy motylek i coś tam jeszcze. Dodał, że nie byłoby problemu gdybym na montaż licznika przez gazownię była przygotowana tzn. w skrzynce gazowej powinna być flaszka Na moje, że nie uznaję łapówek - szczególnie, że zapłacone było nikt za darmo nie przyjechał z tym licznikiem - on obruszony skwitował: "nie tak głośno, przecież to podziękowanie " za co ?-pytam, przecież oni nic nie zrobili, to łapówka, a ja jak mam ochotę komuś za dobrze wykonaną robotę podziękować to wiem jak to zrobić, wymaganie czegokolwiek na wejściu jest zwykłym złodziejstwem i łapówkarstwem " . Generalnie nie mamy tego samego zdania w tej kwestii i wielu innych. Jakoś nie przypominam sobie, aby ktoś z petentów dziękował mojemu mężowi, że ten łaskawie do roboty przyszedł i wykonuje obowiązki nałożone przez pracodawcę; do roboty za którą bądź co bądź pensję pobiera Generalnie na temat "co jest jeszcze podziękowaniem a nie jest jeszcze łapówką" możnaby dużo pisać - jestem ciekawa Waszej opinii - jak to u Was w różnych sytuacjach bywa. Z innych niespodziewanych aczkolwiek będących na pograniczu w/w sytuacji a także spraw precedensowych pod tytułem " tak w Polsce tylko można " - ....można zaliczyć u nas ciąg dalszy afery wodnej - o czym z pewnością napiszę o ile .... A teraz idę się dalej pakować, popijając kawę przez inwestorka zaparzoną, po moim i córci pysznym obiadku Do zmian w domu wprodzonych można zaliczyć przybycie w zeszłym tygodniu naszego królika, który ma prowizoryczny kojec na dworze. Póki co przesiaduje w domu i powoli wychodzi z szoku związanego ze zmianą miejsca zamieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 06.10.2008 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 6 października 2008 roku - podłączono nam gaz - czyli etap drugi w drodze do ciepełka i cywilizacji zakończony sukcesem i powieszeniem licznika. Ciekawe czy też tak będę się cieszyła na koniec okresu rozliczeniowego - czyt. jak przyjdzie faktura za ową cywilizację Poza tym skończyłam swoją trawertynopodobną strukturę na kuchennych ścianach - teraz schnie a przed nią kolejne dni z gruntowaniem , malowaniem, przecieraniem - pastwieniem się w drodze do doskonałości Na oknach wisieć mają w przyszłości drewniane żaluzje. Ale rolety rzymskie też mi się podobają Czyżby rodził się problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 10.10.2008 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2008 No może życie jak w Madrycie to nie jest - ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Zatem lubię ten swój dom pomalutku się przeobrażający w cywilizacyjną rodzinną kolebkę - bo: - i listonoszka do mnie zawitała w tygodniu z poleconym z banku - już mnie znaleźli ze swoją ofertą - dziwne uczucie odebrać pocztę adresowaną do Pani Domu w jej nowym domu .... rękami w megaronie ufajdanymi - i od dzisiaj telewizor odbiera 3 podstawowe programy - telewizor rzecz jasna zakoszony nieletniej z mieszkania, ale jakoś nie bulwersowała się zbytnio, że to jej, bo gwoli ścisłości po rodzicach maleństwo odziedziczyła - i owady zadomowiły się konkretnie - konkretnie to inwazję bidronek miałam wczoraj i nasz dom był o elewacji ... .....bardzo oryginalnej - takiego najazdu oczy moje nie widziały jak żyją już ponad lat ...ści...y Ale - świadomie i bez przymuszenia - nigdy nie zdecydowałabym się na życie na dwa domy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 12.10.2008 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Jak wieść gminna niesie, mieszkać będę w lesie; ale zanim się to stanie, przedstawiam swoje dokonanie : - dokonałam zakupu takiej oto lampy do wiatrołapu: http://img383.imageshack.us/img383/8356/dsc05182anx9.jpg - dokonałam wyboru i zakupu półki i stoliczka do wc - stolarz przywiózł, umywalka i kran czekają na mądrego , który by to podłączył - bałagan czeka na uprzątnięcie: http://img158.imageshack.us/img158/4893/dsc05167ahm9.jpg http://img90.imageshack.us/img90/599/dsc05168atl6.jpg - dokonałam doprowadzenia do " stanu urzyteczności publicznej " drzwi do pralnio-kotłowni i przejściowej łazienki zarazem: http://img235.imageshack.us/img235/4672/dsc05119azg7.jpg ( zdjęcie drzwi wyszło ciemne - naprawimy) - dokonałam zakupu wieszaka do .... wnęki, która kiedyś szafą będzie: http://img158.imageshack.us/img158/1843/dsc05181art7.jpg - dokonałam zmiany adresu zamieszkania naszego pupila, któremu zrobiono kojec .... ale od wczoraj potrafi niestety z niego wyskoczyć: http://img235.imageshack.us/img235/2512/dsc05128aen5.jpg http://img235.imageshack.us/img235/1060/dsc05160azh1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 12.10.2008 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 SZUKAM: 1. halogenów do podświetlenia schodów na 220v - ładnych i tanich - jak nie znajdę trzeba będzie gdzieś transformator wsadzić 2.ładnych lamp i kinkietów 3....szczęścia CZEKAM: ...aż coś mnie oświeci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.