Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze - do wspomnień a potem na bieżąco


YreQ

Recommended Posts

[quote name="Jasia

A tak na marginesie, co na to Twój Luby? :wink:

 

Na co? :D Na to, że mam dość czasami czy że "odchodzę"? :D

Czy na bieliznę do sypialni? :wink:

 

P.s.Mąż od paru dni jest tym "złym" na budowie, ścięli się o kasę, pokazał, że się nie da zrobić w balona, jeździ 2x dziennie i ich sprawdza, bo nie odbierają od niego telefonów..... :-?

Jak ja wysyłam smsa, bo mi się gadać już nie chce, to od razu szef oddzwania 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jak to na co?! na to, że fochów nie stroisz... :wink:

 

:lol: :lol: :lol: aaaaaaaaaaa na to ? oj Jasieńko z moją percepcją myślenia poza myśleniem budowlanym ciężko ostatnio.

No cóż pewno jest zadowolony, że żona też czuwa i fochów nie stroi.......... patrząc na nas i naszą budowę, to powiem Ci, że we dwójkę łatwiej.....mimo, że na mojej głowie jest myślenie, czuwanie, organizowanie - to mąż jest osobą mobilną...tu podjedzie, tam zadzwoni, czasem coś kupi sam po drodze.... brzydko to zabrzmi, ale bardzo "udziela się wykonując polecenia" no i ciężko zarabia na dom pieniądze.

Wczoraj np. robiąc kolejny fakultet :lol: -czyli zbierając wiedzę z muratora na temat dachu 8) :wink: - znalazłam posta o spinkach do dachówki.

Dla mnie spinki to spinki, byleby do mojego modelu dachówki pasowały. Sprzedał nam je znajomy, u którego w hurtowni się zaopatrujemy, sprawdzanie jego wiedzy i naszego towaru było bezcelowe....... 8) Jednak..... wyjęłam ową spinkę z pudełka, męża przyszedł z linijeczką i projektem - :o a tu zdziwko, bo te spinaki nie pasują na nasze łaty...dostaliśmy 4cm a łaty mamy 5cm. I to on a nie ja był o 6 rano na działce aby sprawdzić czy tartak wyciął łaty zgodnie z projektem, czy "pomylił się" na naszą korzyść i zmniejszył wymiar. Łaty jednak mamy 5 cm.

Dzisiaj jedziemy spinki oddać, ale jest problem - w hurtowni nie mają 5cm. Zaraz dzwonię do p.handlowego firmy, której linka podała "iwonaszczytno". :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny,

głowy do góry. Kiedyś nasze budowy się skończą i zapomnimy o tych p...nych wykonawcach wszelkiej maści. Mój murarz niby rewelacyjny, okazał się naciągaczem i tyle. Szkoda mi nawet opisywać całą sytuację. Szantażował mnie, że jak mu nie zapłacę dodatkowo 2 tys. za komin to mogę sobie poszukać kogoś do ścianek działowych :evil: :evil:

Zapłacilam, bo gdzie teraz znajdę dobrą ekipę. Przeżyliśmy z mężem strasznie tę awanturę :-? . Jak to czasem można się pomylić co do człowieka.

 

Cieśli mam dokładnych, ale walczą z dachem od początku sierpnia. Szacuję, że może zdążą do października. MOŻE!!! Ale sami wciągali wszelkie krokwie. Załatwiali sobie dodatkowych mężczyzn do pomocy. Było strasznie ciężko. Ale dali radę. Powinni sami sobie to zorganizować. Chociaż wiem, że ekipy różnie nadużywają naszą dobroć. Byle się nie napracować! Mój murarz za wniesienie pustaków do ściank działowych zażyczyl sobie dodatkowo 2 tys. zł. (zresztą za wszystko dodatkowo po 2 tys.) Dobrze, że teraz powiedział, bo sami pownosimy. Chociaż w umowie tego nie było i powinien sam sobie materiał nosić. A swoją drogą dobrze, że nie każe siedzieć caly czas na budowie i dostarczać mu zaprawę, żeby nie musiał się ruszać. Mam nadzieję, że kiedyś będzie zastój budowlany i będą prosić o pracę.

 

Mam dobry impregnat do klinkieru i dobrą zaprawę. Mogę polecić.

 

 

Ściskam serdecznie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny,

głowy do góry. Kiedyś nasze budowy się skończą i zapomnimy o tych p...nych wykonawcach wszelkiej maści.

 

Basiu a o architektach i projektantach tez zapomnimy?? ;);) nasi poza tym, że wszystko robią w 3-4 terminie to na dodatek za kazdym razem cos schrzania... jedyne co im dobrze wychodzi to gadka o kasie :)

 

strasznie mnie kusi, coby niektórych z nich wciągnąc na muratorową czarną listę wykonawców :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D YreQ, pijesz dużo mleka?! bo jesteś WIELKA! :D

 

....... Jasiu mów mi tak częściej........ albo nie, powiedz wtedy jak doprowadzę budowę do końca. Ok ?

W Twoich komentarzach "pan od ciasteczek" napisał: " o trudnościach nie piszemy" - więc i ja dla zdrowia psychicznego wszystkich czytających będę udawała, że pomimo jesieni jest u mnie różowo :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny,

głowy do góry. Kiedyś nasze budowy się skończą i zapomnimy o tych p...nych wykonawcach wszelkiej maści.

Mam dobry impregnat do klinkieru i dobrą zaprawę. Mogę polecić.

 

 

Ściskam serdecznie,

 

Hejka :D - obyś dobra kobieto miała rację. A póki co dawaj ten impregnat i zaprawę - może jeszcze się przyda............. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjadę koniecznie :)

 

słuchaj, a może by tak spotkac sie w większym gronie i powalczyc z Twoja wieźba?? przemyśl to dobrze, przeczytaj szybciutko ze 3 podręczniki budowy dachów i pokierujesz ferajną.

Ja coraz bardziej skłaniam sie do samodzielnego budowania mojego domu. Żebym tylko fizycznie dala rade... to z reszta sobie poradzę 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjadę koniecznie :)

 

przemyśl to dobrze, przeczytaj szybciutko ze 3 podręczniki budowy dachów i pokierujesz ferajną.

 

Dobre :D Na razie muszę ją z ferajną poprzekładać drewienkami coby wiatr hulał.

A za 2 tyg. przyjedzie kuzyn z piłą i pomoże mi gałęzie spod spodu drzew poobcinać i gruz wywieźć.... może nawet poprawimy ocieplenie fundamentu.

Jego tato wraca za miesiąc z Niemiec i będzie dziury - czyt. nierówności i ubytki w zaprawie - po pokojach uzupełniał.

 

Może jakoś to będzie - chociaż zamiast "jakoś" wolałabym aby było już dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D YreQ, pijesz dużo mleka?! bo jesteś WIELKA! :D

 

....... Jasiu mów mi tak częściej........ albo nie, powiedz wtedy jak doprowadzę budowę do końca. Ok ?

W Twoich komentarzach "pan od ciasteczek" napisał: " o trudnościach nie piszemy" - więc i ja dla zdrowia psychicznego wszystkich czytających będę udawała, że pomimo jesieni jest u mnie różowo :wink:

powiem! NA PEWNO powiem! :D

 

a może zacznij udawać, że to nie Twoja budowa? najczęściej, jak nam nie zależy, to wszystko układa się cacy! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YreQ, więc jak - da się czy się nie da?

 

góra mówi da się, dół mówi nie da się, Ty zgłaszasz reklamację, dół robi, więc mi wychodzi, że jednak da się tylko trzeba dwa razy prosić... :wink: :D

 

Jasiu, też mój prosty budowlany umysł tak dedukuje...... poza proszeniem.

Nasz naród tak się nauczył, że o wszysto co się należy ( bo za taką cenę okien głęboko wierzyłam, że super ich jakość dostanę ..... naiwna) trzeba się wykłócać. Zastanawia mnie tylko fakt, dlaczego NIE DAŁO SIĘ poprawić od strony zewnętrznej... :roll: ...... czyżby spartolenie określali procentowo i u mnie im wyszło, że " mieszczę się w widełkach ich niedokładności" ???? 8) :wink:

 

A Twoje okna pewno bez zastrzeżeń , prawda ?

 

P.S. A wracając do Oknoplastu Kraków - to ponoć z naszego rejonu nikt tych okien nie reklamował...........czyżby ? Zastanawiam się czy nie wrzucić tego tematu na ogólne forum...... bo u mnie nie jedno było do poprawy tylko wszystkie. A ....i rozbawił mnie tekst pana od jakości, który powiedział kobiecie z naszego punktu okiennego, że " trzeba wymienić okna wystawkowe w punkcie, bo ONE są źle zrobione" :o :lol: ( tzn. na nitkę)

Ciekawe czy razem z pozbyciem się okien w punkcie, zrobią również korektę informacji na swojej stronie internetowej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...