Komentarze - do wspomnień a potem na bieżąco

[amonite]

Przeleciałam szybciorkiem - kominek faktycznie ładny, ale ja pozostanę jednak w rustykalnych klimatach.

Podobały mi się ich drzwi wewnętrzne

 

Mnie też!!!

 

Co do kominka, to dla mnie za ciemny, aczkolwiek oryginalny jest bardzo. Mam jeszcze parę przykładów, jeśli chcesz, to pokażę Ale nie dziś oczywiście

Dobrej nocki, Bratnia Duszo

[YreQ]

ok - zatem czekam na przykłady

[Jasia]

drzwi? dobry wybór! (a pokażesz te upatrzone od dawna?)

 

brak kaloryferów? ciekawy wybór! jak pomyślę o tym żelastwie na ścianie to mi się słabo robi... my oczywiście będziemy je mieć

 

instalator ze swoimi zdjęciami na płytce?! szok! po prostu!

[YreQ]

drzwi? dobry wybór! (a pokażesz te upatrzone od dawna?)

 

brak kaloryferów? ciekawy wybór! jak pomyślę o tym żelastwie na ścianie to mi się słabo robi... my oczywiście będziemy je mieć

 

instalator ze swoimi zdjęciami na płytce?! szok! po prostu!

 

Jasieńko - dla Ciebie:

http://img292.imageshack.us/img292/8053/akrlewskieph5.jpg

 

Temu typowi uroku dodawała masywna ościeżnica - w czasie kiedy były moim jedynym faworytem .... działaliśmy zgodnie z projektem - miały otwierać się do środka - później przy drugim kierowniku budowy zmieniliśmy zdanie - DRZWI BĘDĄ OTWIERAŁY SIĘ NA ZEWNĄTRZ............ więc może nie ma tego złego ...bo i tak tej ościeżnicy nie byłoby widać

[basiah2]

Inwestorek miał chęć na rybę szybę - na koniec stwierdził: BIERZ CO CHCESZ.

 

to się nazywa siła perswazji

[YreQ]

Inwestorek miał chęć na rybę szybę - na koniec stwierdził: BIERZ CO CHCESZ.

 

to się nazywa siła perswazji

 

[Jasia]

Inwestorek miał chęć na rybę szybę - na koniec stwierdził: BIERZ CO CHCESZ.

to się nazywa siła perswazji

coś się za łatwo poddają ci nasi Panowie, co? żadnej woli walki tu nie widzę...

choć właściwie, może to i lepiej...?

[YreQ]

coś się za łatwo poddają ci nasi Panowie, co? żadnej woli walki tu nie widzę...

choć właściwie, może to i lepiej...?

 

u mojego nastąpiło zmęczenie materiału - przy budowie ..... hmmmm a raczej zmęczenie budującą żoną

Usłyszałam w sobotę, że po co odrywam go od łopaty( równał lekko teren przed drzwiami ) i pytam o kibelki, jak i tak zrobię jak będę chciała

Generalnie nie upiera się przy swoim .... no poza kominkiem z płaszczem wodnym - ja chciałam normalny z rozprowadzeniem powietrza zrobić. Jego przekonał instalator a ja nie upierałam się przy swoim.

[YreQ]

Jasia - a jak zdjęcie drzwi, o które prosiłaś - podobają Ci się ?

[Do_rota]

cyt. O matko i podłogówka sterowana przez grzejniczek, bo Pan B pomyślał, że suszarę przy nim sobie rozłożę i w zimie pranie szybciej wyschnie

 

Witaj.

Czy możesz mi przybliżyć (tak po chłopsku) o co chodzi z podłogówką sterowana przez grzejnik. Nie znam się na tym i nie bardzo rozumiem

No a tak poza tym to będziesz mieć super wypasioną pralnię

Pozdrawiam

[YreQ]

 

Witaj.

Czy możesz mi przybliżyć (tak po chłopsku) o co chodzi z podłogówką sterowana przez grzejnik. /quote]

 

Wytłumaczę po babsku ( bo naukę technicznych rozwiązań ogrzewania sobie odpuściłam) :

Grzejnik niski będzie wisiał na ścianie i podpięty pod podłogówkę ( w ścianie rurki)..... Jak nie będę chciała, aby w tej pralnio-kotłowni było ciepło, to wystarczy w grzejniku przekręcić pokrętło na zero .

Ale jeśli chciałabyś dokładnie wiedzieć jak to z całością ( bo moja kotłownia umieszczona będzie o 1 metr niżej niż reszta "parteru" ) jest powiązane i jak piec tym steruje i ile ciepła będzie oddawał grzejnik i ile podłogówka to musiałabym spytać, bo mi wystarczyła informacja, że bez zbytnich ceregieli ciepło będzie można odciąć.....czyt. kobieta da sobie sama radę

 

Jeśli chodzi o jakieś pozostałe sterowania podłogówką , grzejnikami i wyłączaniem pieca gazowego jak w kominku będę paliła - to dla mnie czarna magia, ale mam powiedziane, że bez mojego udziału gdzie trzeba będzie się przełączać .... tzn. nie będę musiała extra schodzić do kotłowni, aby wyłączyć piec , jak będę chciała w kominku napalić. ........... ........... chyba zacznę notować na kartkach co mówi do mnie Pan B

 

No............. ale co tam Dorotko u Ciebie - zamilkłaś jakoś w dzienniku

[Jasia]

Jasia - a jak zdjęcie drzwi, o które prosiłaś - podobają Ci się ?

bardzo! kolor piękny i ta fala nadaje im charakteru

ale te, na które się zdecydowałaś są nie mniej "królewskie"

 

a z tą sauną w kotłowni to serio piszesz?

[YreQ]

Jasia- sauna narożna w projekcie była przewidziana- niestety projektant nie miał pojęcia , że ogrzewanie to nie sam piec...... że są urządzenia dodatkowe i że musi być na nie miejsce.

Pan B tak rozplanował kotłownię, że mała narożna by się zmieściła - ale w związku z tym , że w części mieszkalnej nie zmieścił się prysznic - to musimy go dać do kotłowni - więc inwestorek obmyślił sobie plan wstawienia prysznica z sauną jednocześnie. Kiedy to nastąpi - Bóg jeden wie, ale podłączenia będą na niego czekały.

[Grzebiuszka]

hihi Agniesiu bardzo mi sie podoba tłumaczenie po babsku zawiłych problemów ogrzewania

 

a po przeczytaniu Twojego uzasadnienia odnośnie wyborów drzwiowych, przyznaję Ci rację co do Dz12, chociaż serduszko mi sie do Dz2 wyrywało... hihihi

[Do_rota]

zrozumiałam

Sprytnego masz tego Pana B, tylko pozazdrościć.

[Jasia]

fajnie z tą sauną - gorzej z prysznicem...

jak mógł nie zmieścić się w części mieszkalnej - wytłumacz mi to! ogladałam projekt i widzę, że na dole macie mały kibelek a na górze za to dwie łazienki, będziecie obie robić? czy w jednej nie może być prysznica? osobiście nie wyobrażam sobie bez niego życia i myślę, że prysznic w kotłowni może okazać się mało praktyczny...?

 

a tak poza tym to baardzo lubię takie wpisy jak Twój dzisiejszy w dzienniku

 

póki co, wizualnie wszystko idzie zgodnie z planem (czyt: projektem)?

[Grzebiuszka]

dopiero przeczytałam Twój wczorajszy wpis w dzienniczku

 

YreQ

Kanalizacja- i nie damy rady skorzystać z sieci za naszą działką, gdyż właściciel 70 arów dzieli je na działeczki mniejsze i sprzedaje za niebotyczną sumę - a miały być nieruszone i dla dzieci .... a tak niebawem będę miała nowych sąsiadów od ogrodu i brak możliwości podpięcia się.

Wracamy do punktu wyjścia i budowy sieci w drodze przed domem - czyli kolejny szturm na gminę.

 

czy ta kanaliza nigdy już sie nie skończy?? Agniesiu chodzi o te działeczki, gdzie nasze chłopaki stempelki przerzucały???

Musimy sie spotkać, opowiesz mi o kanalizie a ja ci opowiem o moich rozterkach dot. architekta... będzie wesoło

 

całuski

[YreQ]

hihi Agniesiu bardzo mi sie podoba tłumaczenie po babsku zawiłych problemów ogrzewania

 

a po przeczytaniu Twojego uzasadnienia odnośnie wyborów drzwiowych, przyznaję Ci rację co do Dz12, chociaż serduszko mi sie do Dz2 wyrywało... hihihi

 

P.s. namawiam męża

 

A do rzeczy - 29 stycznia były na magazynie Printa na Łukasiewicza tylko w kolorze mahoń. Podejdż i zobacz do czego Ci serce bije - są śliczne

[YreQ]

dopiero przeczytałam Twój wczorajszy wpis w dzienniczku

 

YreQ

Kanalizacja- i nie damy rady skorzystać z sieci za naszą działką, gdyż właściciel 70 arów dzieli je na działeczki mniejsze i sprzedaje za niebotyczną sumę - a miały być nieruszone i dla dzieci .... a tak niebawem będę miała nowych sąsiadów od ogrodu i brak możliwości podpięcia się.

Wracamy do punktu wyjścia i budowy sieci w drodze przed domem - czyli kolejny szturm na gminę.

 

czy ta kanaliza nigdy już sie nie skończy?? Agniesiu chodzi o te działeczki, gdzie nasze chłopaki stempelki przerzucały???

Musimy sie spotkać, opowiesz mi o kanalizie a ja ci opowiem o moich rozterkach dot. architekta... będzie wesoło

 

całuski

 

o .............. to tu powinno byś " namawiam męża "

[YreQ]

fajnie z tą sauną - gorzej z prysznicem...

jak mógł nie zmieścić się w części mieszkalnej - wytłumacz mi to! ogladałam projekt i widzę, że na dole macie mały kibelek a na górze za to dwie łazienki, będziecie obie robić? czy w jednej nie może być prysznica? osobiście nie wyobrażam sobie bez niego życia i myślę, że prysznic w kotłowni może okazać się mało praktyczny...?

 

a tak poza tym to baardzo lubię takie wpisy jak Twój dzisiejszy w dzienniku

 

póki co, wizualnie wszystko idzie zgodnie z planem (czyt: projektem)?

 

Jasieńko - dobra duszeńko - i ja dałam nabrać się na powierzchnię zerkając li tylko na rzuty w projekcie .... .... niestety prysznic nie wejdzie (skosy)............

Ale plusem prysznica w kotłowni jest to, że "nasza robota - czyli bieganie po polach z tyczką (geodeci)- wiąże się z powrotem obłoconych członków firmy do domu" Pójście pod prysznic do łazienki na górę - a tym bardziej do sypialni - średnio mi się podoba......................... a w kotłowni to co innego - tym bardziej , że Pan B ŁADNIE CHCE TAM URZĄDZIĆ.

 

GENERALNIE ............... dom już stoi i nie ma nad czym gdybać, a na indywidualny nie było mnie stać ................ wiesz, w sztuce kompromisu akurat umiejscowienie prysznica zajmowało ostatnie miejsce