Komentarze - do wspomnień a potem na bieżąco

[Grzebiuszka]

nio mniej więcej tak nie mialam poczucia, że nie zgadzacie sie z moimi wyobrażeniami o was hihih

 

zastanawialam sie dzis, czy nie zapytac cię o wode, ale stwierdzilam, że lepiej nie będę poruszac drażliwego tematu

trzymam kciuki za zwycięstwo w gminie

[kaśka maciej]

YreQ, ceny powalają z nóg

a tą półeczkę do kuchni, to rzeczywiście można samemu zrobić

pamiętam jak podobne cuda na ZPT w szkole robiłam

ma sie ten talent

[YreQ]

ceny totalny szok, przyznaję, i do tego nie jestem na czasie.... wszystko co dla innych normalne - mnie dziwi, a może faktycznie szafki i kanapy juz tyle kosztują.....

 

Dzisiaj byłam na prezentacji pościeli z wełny z Lama gold- poszłam, bo teściowa zaprosiła, a teściowej się nie odmawia - facet nagadał się przez godzinę i pyta:

" I co , podoba się ?"

" tak podoba" - odpowiadam trochę kłamiąc

" to czemu pani o cenę nie pyta ?"

" bo wie pan, mnie wełna interesuje i to bardzo, ale nie taka"

" a jaka?"

" Rockwool do ocieplenia dachu"

 

... nie mogłam się opanować, towarzystwo też ryknęło śmiechem...niedługo będę się leczyć, a co będę robić jak dom już wybudujemy ???

[YreQ]

Grzebiuszka, czemu tak słabo trzymałaś ???

[Grzebiuszka]

oj no jak słabo ??

 

z całych sił trzymałam

[Grzebiuszka]

hmm...

nie jestem pewna czy wysłałam do ciebie wiadomość na priv...

niby mialo wysłać, a potem cos sie zrobiło i teraz nie wiem czy wysłalo.

W razie jakby jednak nie, nio to daj znaka i wysle jeszcze raz

[YreQ]

nic nie dostałam

[Grzebiuszka]

nio to wysyłam raz jeszcze

[Roksi]

hahhahaa....

Niezłe z tą wełną

Ale tez tak mam a ludzie na mnie patrza i myślą...o co chodzi tej kobiecie co sie tak wymądrza, bo gdyby powiedział to facet to byloby to naturalne. A ze kobieta czyta interesuje się to juz jest hiper zabawne

 

Nie wiem z czego to wynika ale w naszych ustach informacje o materiałach budowlanych brzmią tak jakoś... mądrze

[amonite]

witam

Dziekuje za odwiedziny w moim dzienniku

Jak poczytalam o Twoich perypetiach z urzedami, to jakos te moje problemy zmalaly

Kuchnie bedziesz miala cuuucna

Ja troche bardziej ide w rustykalne klimaty, bo rozmiary domku nie bardzo pozwalaja na takie cudenka, ale zawsze podobaly mi sie mebelki w tym stylu. Czasem sobie wchodze do sklepow ALMI DECOR - tam maja piekne meble kolonialne - ceny moga dobic ale np moja kuzynka znalazla sobie stolarza, ktory pojechal do w.wym. sklepu, obejrzal i wlasnie robi jej drewniany stol z krzeslami na wzor tego z ALMI DECOR - ale za wiele mniejsze pieniadze - wiec mozna cos pokombinowac Albo i samemu postukac mlotkiem - jak sie ma takie zdolnosci, jak Grzebiuszka

 

Pozdrawiam

[YreQ]

Amonite, ta piękna kuchnia wyżej to plany Roksi.

Ja jeszcze nie pisałam o tym, ale za godzinkę jadę do "meblowego" - i zobaczę co PAN EKSPERT od mebli kuchennych ( o którym to pisałam w dzienniku) wymyślił, wyczarował i takie tam

No i nie wiem.... czy będzie pocieszony, bo NASMAROWAŁAM meble po swojemu i też chciałabym, aby do obróbki wizualizacyjnej mi wrzucił - o podaniu kosztów nie wspomnę.

Jak byłam we Wrocku dogadałam się z przemiłym, młodym chłopakiem z Rusta, że mailowo ( rzuty i te sprawy) będzie mi kuchnię projektował - chcę jeszcze prócz ciemnej wypróbować jasną, chyba to wzór Londyn był.

 

A sklepy Almi Dekor to szok dla mnie i mojego skołatanego serca - czasami wstyd ze mną się po nich poruszać, bo wydaję zupełnie niekontrolowane odgłosy zachwytu, pisków, rozpływania się - a żeby mnie ostudzić od pewnego czasu ( ale nawiasem mówiąc kto to widział studzić rozgrzaną do czerwoności, napaloną kobietę ) mąż mój nic nie mówi - tylko pokazuje METKĘ Z CENĄ I WTEDY PRZESTAJĘ GO LUBIEĆ.....i właścicieli tych sklepów też....ale tylko na jakiś czas, bo znów do nich wracam

Tak klimaciki kolonialne, rustykalne to jest to co lubię, ale bez przesady, bo akurat wnętrze gdzie sobie w dzienniku odpoczywam trochę za przygnębiające dla mnie było - choć kanapa wygodna oj tak.

 

A Grzebiuszka siedzi cicho i zdolności przede mną ukrywa

 

Milo mi, że wpadłaś do mojego zwariowanego świata.

[Grzebiuszka]

Albo i samemu postukac mlotkiem - jak sie ma takie zdolnosci, jak Grzebiuszka

 

Hihihi

 

oj dziewczyny to nie ja mam takie zdolności tylko Kaśka Maciej

 

ja chyba prędzej odwazyłabym się wymurowac ściany i położyć dachówkę niż samodzielnie zbijac póleczki no ale kto wie, kto wie... wszystko jeszcze przede mną

hmmm.... stolarstwo moje hobby... mam gdzieś chyba nawet taką książeczkę..hihi

 

To by dopiero było zdziwienie, kobitka - stolarz... Nie dość, że się odzywa na tematy budowlane... to jeszcze meble zbija...

 

YreQ

a Grzebiuszka wcale tak cicho nie siedzi, walczy od rana z PANEM ARCHITEKTEM

odebrał telefon...!!!!!! mąż z radość że udało nam sie z nim skontaktować nawet nie zjadł go przez słuchawke, chociaż widziałam że miał na to ochotę

no ale kolejny architekt to kolejne 2 miesiące, więc pewnie tylko dlatego dał mu jeszcze troche pożyć

 

Musze cie pochwalić, pięknie zawalczyłaś o swój komin brawo

tak chyba trzeba z nimi wszytskimi postepować, a szkoda, że nie można miło i po dobroci ...

 

[YreQ]

Witaj kobieto walcząca

W mordę jeża....ciekawa jestem jak się tłumaczył ten architekt

 

Byłam "oglądać" swoją przyszłą kuchnię nic dziwnego, że facet wtedy mnie nie rozumiał, bo dając mu konkretne wymiary szafek wklepał sobie w komputer jak leci - bez zadania sobie trudu a może szybka czy lepiej ażur- nie zastanawiając się czy wizualnie to wygląda i jakie duże są talerze - czy zmieszczą się do szfki będącej jego jedyną twórczością czy nie

Na szczęście dla nas obojga dzisiaj go nie było. Tylko kolega, który nie tylko na projektowaniu się zna, ale na myciu garów też, bo różne propozycje co do ustawiania kranu w zlewie miał I co jeszcze.... pochwalił mój osobisty projekt , zaraz go wklepał - wygląda dobrze, mało tego kumał o co mi chodziło z zakupem dodatkowych frontów i zmontowania z nich drzwi do spiżarni - jak to młodzież mówi "czaił bazę" - w końcu trafiłam na mężczyznę, który mnie zrozumiał Na przyszły tydzień mam wybrać okucia i podliczymy co sobie zaprojektowałam.

A teraz mąz każe mi kończyć wzburzony, bo paska do spodni znaleźć nie może a na imieniny idziemy. Pa

[Grzebiuszka]

Witaj kobieto walcząca

 

Witaj

nie wiem jak sie tłumaczył PAN ARCHITEKT bo tylko mąż z nim rozmawiał, ale podejrzewam, że był bardzo zdziwiony, że nie moglismy sie z nim skontaktować

 

A teraz mąz każe mi kończyć wzburzony, bo paska do spodni znaleźć nie może a na imieniny idziemy. Pa

 

a może się wzburzył o tego mężczyzną który Cie w sklepie zrozumiał?? i tak tylko udaje, że o pasek mu chodzi?? hihihi;) miłej zabawy...

a ja lece do garów... zanim mój mąz się wzburzy...

pa

[amonite]

Amonite, ta piękna kuchnia wyżej to plany Roksi.

 

Oj, cos mi sie zdaje, ze cos mi sie pokrecilo i nie tylko w zwiazku z ta kuchnia Prosze o wybaczenie Ciebie i Grzebiuszke tez

 

Roksi bedzie miec piekna kuchnie.... Lazienke juz ma piekna....

 

A ja ciagle tylko planuje i planuje.....

[YreQ]

Amonite NIE BÓJ ŻABY wszystko ok.

 

Ale w sumie szkoda, że to ci się tylko pokręciło - bo już myślałam, że Grzebiuszkę do stolarki wykorzystam

 

A jeśli idzie o Roksi - to fajny ma laska domek.... i łazienkę w moich klimatach...no i mam nadzieję, że pochwali się zdjęciami tarasu ....a może nawet imprezy sierpniowej na nim

[Roksi]

widze, widze jak ładnie opowiadacie o moich swojskich klimatach

I nie mogę zaprzeczac jest moja, sama ją zorganizowałam, zrobiłam tak jak lubię a więc ją kocham i ciesze się z efektu konńcowego (mówię o łazience).

 

A jesli chodzi o Almi Decor - kocham ich styl i dadatki. Ale to wszystko nic więcej. Ceny mają kosmiczne. Podejrzewam że niejedna szafka jest w sklepie 7 razy droższa niż kiedy wyjeżdza ze stolarni. I dziewczęta nie ukrywajmy. Meble mają kichowato wykończone. Takie do duuuu....y tylko ładnie wyglądają a w użytkowaniu sa kiepski. Wiem bo moi znajomi mają komode w sypialni od nich. Nie mają żadnych rolek w szufladach. Wszystko takie liche ;p

 

Ale co do dodatków: obrusów, firan, zasłon, szklanek, samochodzików, motocykli - bez dwóch zdań - Są IDEALNE. jak na mój gust

 

AGA - Gratuluje determinacji i siły. Jestes wielka! Zarażaj nas tą siłą.

[Grzebiuszka]

... sama ją zorganizowałam, zrobiłam tak jak lubię a więc ją kocham i ciesze się z efektu konńcowego (mówię o łazience)

 

 

Wszystkie takie zdolne, same projektują.... to ja tez się wczoraj wziełam za projektowanie naszkicowalam sobie zarysik kuchni i pokoju i wtedy wena mnie opuściła może dlatego że poszla spac bo późno już bylo

 

A tak na prawde nie mam zielonego pojęcia co tu zrobic z tym moim przyszlym domem, niby wiem co mi sie podoba, co bym chciala, ale jak tu teraz moje wyobrażenia wpasować w moje mury??

mam nadzieje, że dzis pójdzie mi lepiej

 

YreQ

imieninki sie udały?

[YreQ]

Grzebiuszka nie łam się, dobry ołowek do ręki i zobaczysz jak ci pójdzie, a my na koniec takie oczy zrobimy, jak wkleisz zdjęcia domu.

 

A imieniny i owszem udały się i o 19.30 byliśmy już w domu no bo wiesz....są imieniny i imieniny

[Grzebiuszka]

YreQ obyś miała rację

 

obstawiłam sie katalogami z mebelkami kuchennymi, ołówek mam, no to do roboty

;)