Komentarze - do wspomnień a potem na bieżąco

[YreQ]

April - wkleję coś, ale za wiele nie pstrykałam. Struktura będzie pokryta klorem wkrótce; listwy sobie kupiłam pod sufit styropianowe do pomalowania, ale tylko na parter, na poddaszu zwyczajnie odetnę biały czy inny w kolorze pasek Malarz ciągnął 2 budowy a miał tylko naszą, że ze sprzedażą mieszkania nie wyrobiliśmy się zatem gość nie będzie robił wszystkiego (od razu bo chciałam z poślizgiem - czyt. będzie kasa robimy górę) i się nafuniał i przychodzi jak mu się zechce i chce szbko metry zrobić bez zastanowienia czy kolejność ma sens- więc ja zaczynam też się wkurzać i znów pewne "malowania i kładzenia" wstrzymuję, bo nie są mi potrzebne i jak widzę, że nie zależy komuś na efekcie końcowym ("bo co go to obchodzi, że kafli na ścianie jeszcze nie ma") tylko na wzięciu kasy i spierdzieleniu - to zwyczajowo mną nosi, bo chcę mieć dobrze zrobione a nie bez sensu bo wyjść trzeba itd itp - WALCZĘ

[dorbie]

Ale piekna elewacja!!!!

Oczywiscie zgubil mi sie gdzies Twoj dziennik, ale dzieki ze przypomnialas o sobie na lamach moich komentarzy. Piekny domek i kolorki masz takie jak ja chce! Prosze napisz mi jaki to tynk jakiej firmy i kolory. Tak trudno jest wybrac na podstawie malych probek na calej palecie barw. Co prawda my zrobimy tynki dopiero jak dostaniemy kase ze zwrotu Vat budowlanego, a dopiero zlozylam Pity, wiec na zime sie zapowiada. Ale plany mozna miec.

A u Ciebie nie sa tez te rozowe plyty kart-gips? Jakos tak sie swiatlo uklada.

Ladne kafle na podloge na dole.

[YreQ]

Dorbi - tynk silikatowy Dufa - kolory to 521 na ściany w stężeniu 1:20 ( baranek 1,5) a bonie to farba silikatowa nr chyba 550 ( ale jeszcze ci sprawdzę) też stężenie 1:20. Cieszę się, że Ci się podoba

A płyty miałam zwykłe + zielone w łazienkach - jeszcze nie skończone ściany mam.

[YreQ]

wklejam , bo zapomnę gdzie to było : http://www.effector.com.pl/index.php

[April 13]

A że o bzyczeniu być miało, to nieśmiało i z lękiem spieszę donieść, że zalęgły mi się szerszenie w podbitce

Ech, paskudne paskudy te szerszenie. Niebezpieczne bardzo.

Dobrze, że speca od ich wykurzania wezwaliście, będzie wiedział jak się tego tałatajstwa pozbyć. Samemu lepiej nie ryzykować.

 

B&S

[dorbie]

Dorbi - tynk silikatowy Dufa - kolory to 521 na ściany w stężeniu 1:20 ( baranek 1,5) a bonie to farba silikatowa nr chyba 550 ( ale jeszcze ci sprawdzę) też stężenie 1:20. Cieszę się, że Ci się podoba

A płyty miałam zwykłe + zielone w łazienkach - jeszcze nie skończone ściany mam.

 

Dzieki, zapisuje

[dorbie]

Struktura jest piekna. Wiesz ja bym wolala kafle wymienic niz przemalowywac bo mi sie bardziej podoba jasniejsza. Ale nie ma zbyt duzego kontrastu do tych ciemniejszych kafli, fakt ze z jasnymi jest lepiej

[LillaLyktan]

Bardzo podoba mi się ten Wasz tynk w wiatrołapie. Zadam laickie pytanie (ale po prostu nie wiem) Czy jego kładzie się na gołą ścianę, czy najpierw tynk zwykły a dopiero na to ten strukturalny? Bo nam własnie robią gipsowe i po nich już tylko malowanie, bez gładzi i w ogóle. Wiec gdybym chciała taki jak Wy to w którym momencie on jest kładziony?

[YreQ]

hej sąsiadko - kładzie się na ścianę z tynkiem - u nas był na cw; na gipsie też można; pod schodami sama chyba położę i jak będzie to dam znać. A u Ciebie tynki już ????? mówiłam, że mnie prześcigniesz

[LillaLyktan]

Tak jakoś nam pilno do zamieszkania Z bólem serca wracamy do bloku wieczorkiem, za nami zostaje las, ptaszki, cisza... a oczami wyobraźni już widzimy ten basen i drinki z parasolką (co ja piszę! przecież ja po protu piwo lubię!) Ech... jeszcze trochę..... Pewnie też tak macie.

Tynki sama położysz?!! Normalnie jestem pełna podziwu, bo u mnie z takimi zdolnościami to kiepskawo... Bardzo chętnie popodziwiam w realu jak mielibyście wolną chwilkę, bo wiem , wiem jak to przy budowie, pracy zawodowej i dziecku.

Dobrze więc, że na gipsowe też można kłaść. Niech chłopaki narazie robią swoje. Dzięki za podpowiedź.

[Jasia]

masz rację Agnieszko - czepiasz się!

tynk i kafle są ładną parą! ja bym nic nie zmieniała

a listwa przysufitowa pięknie dopełnia całość!

 

a nie da się tej karty na gimbusa załatwić bez tych wszystkich papierów? myślę, że z Twoim doświadczeniem w walkach urzędniczych masz szanse na powodzenie i w tej kwestii

 

a historia z rurami gazowymi nie pod tym adresem potępieńczy śmiech tylko wyzwala

[YreQ]

Ech... jeszcze trochę..... Pewnie też tak macie.

 

Chcielibyśmy zamieszkać szybko - ale biednemu wiatr zawsze w oczy. Tym razem mamy problem z płytkarzem - chłopak nam się poważnie rozchorował (problemy z kolanem i raczej do roboty nie wróci ), podłogi mam rozgrzebane i rok szkolny już za pasem i nikogo na zastępstwo Gdybyś miała kogoś godnego polecenia na podorędziu, kto zechciałby mi podłogę w wiatrołapie, kuchni i pod schodami położyć to byłabym wdzięczna - wiszę na internecie i telefonach do znajomych. Może być ciężko ze znalezieniem bo roboty jest na 16 mkw + parę metrów fartucha pod schodami - łazienki mogą mi poczekać; fartuch w kuchni również , ale chodzić po gołych podłogach to kiepski pomysł

 

A co do struktury - kładł mi ją malarz, mniej więcej wiem jak ją zrobić ( a już na 100 % jak pomalować , żeby te cienie wyszły)- zatem pod schodami machnę ściany sama......jak wyjdą tak wyjdą. Dam Ci znać jak będę na BUDOWIE ....ciągle trwającej

W sobotę sama próg pod drzwiami wejściowymi robiłam z silikonowaniem i uszczelnieniem styropianem - mam nadzieję, że wyjdzie ok, jak nie to pretensje do siebie mieć będę - ale uniknę przynajmniej biadolenia wykonawców (za ciężkie pieniądze do tego ), że "takiego progu to oni do zrobienia jeszcze nie widzieli".

[LillaLyktan]

I jeszcze próg??!!! Niezła bestyjka jesteś! Inwestorek nie wie jaki ma skarb!!!

A co do kafelek to u nas jedna ekipa robi wszystko (no prawie wszystko, bo instalatorzy to już osobno). Wiec teraz robią nam ocieplenie a potem będą go wykańczać, kafelkowac itd... Więc wolni to będą w grudniu... Trudno mi powiedzieć jak robią, bo ich kafelkowej roboty jeszcze nie widziałam, a tych kafelkarzy których znam jeszcze z remontów mieszkania to nie polecam.... Mam teraz takie krzywizny w mieszkaniu, puste miejsca pod płytkami, kruszące się fugi.... porażka normalnie.

[YreQ]

I jeszcze próg??!!! Niezła bestyjka jesteś!

 

.....to nie było trudne, trzeba było tylko kilkanaście minut poleżeć twarzą na posadzce, żeby zobaczyć jak styro przylega i silikon wciska a potem zaprawa wygładza - TYMI RENCYMA

Jutro zobacze czy się nie wykruszył

 

p.s. płytkarza szukam nadal

[YreQ]

masz rację Agnieszko - czepiasz się!

tynk i kafle są ładną parą! ja bym nic nie zmieniała

a listwa przysufitowa pięknie dopełnia całość!

 

a nie da się tej karty na gimbusa załatwić bez tych wszystkich papierów? myślę, że z Twoim doświadczeniem w walkach urzędniczych masz szanse na powodzenie i w tej kwestii

 

a historia z rurami gazowymi nie pod tym adresem potępieńczy śmiech tylko wyzwala

 

hej Jasieńko - dzięki za potwierdzenie mojego czepialstwa

Gimbusa inaczej nie da się załatwić, bo meldunek stały mam w innym mieście....pytałam już Pani dyrektor - nie mogę sama zapłacić za bilet miesięczny (przynajmniej póki co), to ona podsunęła mi abym czasowo się zameldowała (bo chyba wszyscy tak robią)...jadę w środę - zobaczę czy już PANIE ochłonęły

[Grzebiuszka]

Hej

 

podobają mi się Wasze panelki

gdzie kupowaliście? w Lubinie? tam gdzie zaglądałyśmy przez szybki??

[YreQ]

Jeszcze nie kupiłam, a tam przez szybkę to muszę pojechać

 

Ty wiesz jaki mój bzik jest zazdrosny (a) ?

Po naszym spotkaniu dopytywała ciągle co nam tak wesoło było i czy ona się już nie liczy w śmichach-chichach ? ( no ale to wszak mamicycuś )

[Anula74]

Witaj Agnieszko

 

Panele super. bardzo i się podobają a skoro tak to napisz kochana moja jakiej są firmy i tak dalej......

 

pozdrawiam Cię i witam w klubie bezwakacyjnych spłukujacych się Inwestorków.

[Jasia]

bardzo ładnie drewniane te panele

[Grzebiuszka]

Jeszcze nie kupiłam, a tam przez szybkę to muszę pojechać

 

Ty wiesz jaki mój bzik jest zazdrosny (a) ?

Po naszym spotkaniu dopytywała ciągle co nam tak wesoło było i czy ona się już nie liczy w śmichach-chichach ? ( no ale to wszak mamicycuś )

 

hihihi kurcze, no ma rację dziewczyna, potraktowałyśmy ją jak dziecko

 

to się więcej nie powtórzy