KaiM 03.07.2007 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Napiszcie jeszcze co robicie ze skroplinami - odporowadzane są/będą do domu czy jakieś inne rozwiązanie? Skropliny dokładnie w drugim kierunku - od domu coraz głębiej. A na końcu mam mieć metr rury fi200 na zbieranie tych skroplin. Jeżeli będą nachodzić szybciej niż odparowywać będe zmuszony je wypompowywać na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 03.07.2007 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Skropliny dokładnie w drugim kierunku - od domu coraz głębiej. A na końcu mam mieć metr rury fi200 na zbieranie tych skroplin. Jeżeli będą nachodzić szybciej niż odparowywać będe zmuszony je wypompowywać na zewnątrz. O właśnie - a gdyby koniec tej pionowej rury zostawić otwarty, żeby woda wsiąkła w grunt? Ewentualnie jakiś żwirek i siatka stalowa, żeby gryzonie nie wlazły? Nie chce do domu, bo nie planowałem kanalizacji w piwnicy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 03.07.2007 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 tak byłoby najprościej ale przy wysokim stanie wód gruntowych wiosną (tak jak u mnie) wszystko zaleje Ci woda. Nie zazdroszczę zapachu z tych rur po kilku takich akcjach.... Dlatego musi być szczelnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 03.07.2007 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Właśnie to chciałem uzyskać kładąc dwie nitki - wolniejszy przepływ powietrza i mniejsze opory. Zyski cieplne są porównywalne. A czy prędkośc przepływu powietrza rzędu 1,3 nie będzie za niska? Jaka jest wartośc optymalna, bo jak widzę po "prasie" to 3 m/s a 1,3 to już ciut dużo mniej. Im szybciej powietrze poleci tym mniej odbierze temp. z rur. Poza tym 3m/s w instalacji wentylacyjnej to już granica powyżej której będzie robiło się głośno. Ja dla max wydajności mam zaprojektowaną instalację na ciut. powyżej 3m/s. Ale to przecież dane z programu REHAU jednoznacznie pokazują co innego, bo dla meandra temperatura wyjściowa jest wyższa od Tichelmanna a ma on także ponad 2 krotnie wyższy współczynnik przepływu powietrza. Nadal mi nikt nie odpowiedział na jedno ważne pytanko. Czy wybierając Tichelmanna o prędkości przepływu np 0.4 m/s nie popełnie jakiegoś błędu i nie będę później musiał tych rur odkopywać. Do tego dochodzi ta głupia kwestia wydajności Tichelmanna i meandra, która jednoznacznie pokazuje według obliczeń Rehau że meander ma lepsze parametry wydajności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 03.07.2007 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Nie wiem o co chodzi z tym programem, nie chce mi się w niego wgryzać. Jednak też nie wiem gdzie w danych które podałeś są te jdnoznacznie wskazujące na wyższość meandrowego ? Ta jak HenoK napisał wyżej, jakieś roczne czasy pracy mające się nijak do problemu, prędkości w rurach różne, wydajności wentylatorówjako parametr wydajnościowy GWC ... Jedyne co z tego wynika i jest imho zgodne z fizyką, że początkowo meandrowy ma wyższą sprawność (minimalna temp. wylotowa) ale krócej będzie działał (czyżby to ten roczny czas pracy ? ). I może stąd takie wyniki ale do tego nie jest potrzebny program Rehau i nijak to się ma do ciągłejj działalności GWC w ciągu roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 03.07.2007 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Nie wiem o co chodzi z tym programem, nie chce mi się w niego wgryzać. Jednak też nie wiem gdzie w danych które podałeś są te jdnoznacznie wskazujące na wyższość meandrowego ? Ta jak HenoK napisał wyżej, jakieś roczne czasy pracy mające się nijak do problemu, prędkości w rurach różne, wydajności wentylatorówjako parametr wydajnościowy GWC ... Jedyne co z tego wynika i jest imho zgodne z fizyką, że początkowo meandrowy ma wyższą sprawność (minimalna temp. wylotowa) ale krócej będzie działał (czyżby to ten roczny czas pracy ? ). I może stąd takie wyniki ale do tego nie jest potrzebny program Rehau i nijak to się ma do ciągłejj działalności GWC w ciągu roku. Czyli mam rozumieć: Tichelmann jakikolwiek i nie martwić się prędkościami przepływów itd.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 04.07.2007 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Czyli mam rozumieć: Tichelmann jakikolwiek i nie martwić się prędkościami przepływów itd.? Nie, nie masz tego tak rozumieć, takie rzeczy to tylko w Erze Wszystko zależy od konkretnego przypadku jak zwykle i dobrego zrobienia/przeliczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lazik 04.07.2007 09:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Czyli mam rozumieć: Tichelmann jakikolwiek i nie martwić się prędkościami przepływów itd.? Nie, nie masz tego tak rozumieć, takie rzeczy to tylko w Erze Wszystko zależy od konkretnego przypadku jak zwykle i dobrego zrobienia/przeliczenia. A jakie w takim wypadku są warunki brzegowe w stosunku np. do kubatury budynku, jakie wymagania w stosunku do rekuperatora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poharatek 06.07.2007 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 hmm a ja myślałem, że bifiurkacja kompradorska czy pentagonalna triada triad połączonych to cos skomplikowanego. Forumowicze poprosze o prosta odpowiedz: Czy samemu, bez udziału firm mozna samemu zrobic sprawne gwc??? bo nie mam zielonego pojecia o czym piszecie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 07.07.2007 01:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 hmm a ja myślałem, że bifiurkacja kompradorska czy pentagonalna triada triad połączonych to cos skomplikowanego. Forumowicze poprosze o prosta odpowiedz: Czy samemu, bez udziału firm mozna samemu zrobic sprawne gwc??? bo nie mam zielonego pojecia o czym piszecie;) Spróbuj najpierw zrozumieć to o czym piszemy, a potem bierz się za budowanie. Zrobienie GWC własnymi siłami jest jak najbardziej możliwe. Możliwe jest też popełnienie przy tej budowie wielu błędów, jeżeli się nie będzie przestrzegało kilku podstawowych zasad. W skrajnych przypadkach może skończyć się to tragicznie - poczytaj sobie TUTAJ . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaiM 08.07.2007 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2007 Właśnie w ten piątek zrobiłem mojego rurowca "tymi ręcyma" tzn ja oraz pan koparkowy z Caterpillarem. Wyszło 63mb z czego 57 jest podwójnie (2xfi160 wg Tichelmanna). Zajęło nam to wszystko 6 godzin czasu, ale to co mogłem miałem przygotowane i pozostawało mi machanie łopatą i łączenie rur. Zmęczyłem się nieziemsko ale za to satysfakcja jaka... Niestety nie podam na razie jak się sprawuje bo nie mam jeszcze wentylatora ani upałów też nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 09.07.2007 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 pytanie jak myślicie czy do GWC rurowego można użyć rur karbowanych od drenażu nie dziurkowanych, mają przekrój fi 100 mm, długość 50 m, koszt 168 zł, zamierzam położyć w wykopie dwie takie koło siebie przekrój łączony wyjdzie fi 150 ale powierzchnia wymiany jak przy fi 200 A teraz zbocze trochę od tematu, i zapytam się czy nie lepiej było by wykonać GWC rurowe w głąb ziemi zamiast w poziomie. Niedawno rozmawiałem z jednym inżynierem który tak właśnie zrobił i jest zdecydowanie zadowolony, on podczas stawiania fundamentów wykonał odwierty pod swoim domkiem dość głębokie do 8 mppt i stamtąd ciągnie ciepło. Nie ma żadnego napędu w tym, po prostu ciepło z ziemi samo wędruje sobie do góry jeśli w domku jest zimniej. Nie wiem jak ze szczelnością takich rur do drenażu. Może to być problem. Co do pionowych odwiertów pomysł jest dobry, ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, jak miałoby to działać bez napędu. Podaj trochę więcej szczegółów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pol_Paweł 09.07.2007 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 A ja mam pytania dwa (troszkę chyba OT, ale to jedyny świeży temat o GWC).1. Czy GWC musi (powinno) działać zawsze z wentylacją mechaniczną domu czy też można je łączyć również z wentylacją grawitacyjną.2. Czy właściwe (słuszne, skuteczne) byłoby rozwiązanie, w którym GWC rurowe byłoby poprostu jedną długą rurą (odpowiedniego rodzaju) np. o długości 120 m. Pozdrawiam forumowiczów i liczę na odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
11małgosia 09.07.2007 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 A ja mam pytania dwa (troszkę chyba OT, ale to jedyny świeży temat o GWC). 1. Czy GWC musi (powinno) działać zawsze z wentylacją mechaniczną domu czy też można je łączyć również z wentylacją grawitacyjną. Dla mnie jest istotne, że dzięki GWC można po prostu wentylowac dom odpowiednio ogrzanym lub schłodzonym powietrzem. Pozwoli to m.in. na uniknięcie zimą otwierania okien, przeciągów, wyziebienia, a latem np. inwazji owadów. Pytałam kiedyś na forum jaki powinien by przekrój rury doprowadzającej do domu. Znalazłam odpowiedź. Teraz zapytam do której części domu - waszym zdaniem - powinno byc doprowadzone to powietrze - przez przejściowe pomieszczenie gospodarcze czy wprost do mieszkalnego? Nie planuję budowy systemu rur z anemostatami. Pozdrowienia, Małgosia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
webi 08.03.2013 01:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 pytanie jak myślicie czy do GWC rurowego można użyć rur karbowanych od drenażu nie dziurkowanych, mają przekrój fi 100 mm, długość 50 m, koszt 168 zł, Nie polecam, te rury tak jak i kanalizacyjne mogą się utleniać i w mieszkaniu może pojawić się wyraźnie wyczuwalny zapach plastiku. miałem już taki przypadek. A teraz zbocze trochę od tematu, i zapytam się czy nie lepiej było by wykonać GWC rurowe w głąb ziemi zamiast w poziomie. Niedawno rozmawiałem z jednym inżynierem który tak właśnie zrobił i jest zdecydowanie zadowolony, on podczas stawiania fundamentów wykonał odwierty pod swoim domkiem dość głębokie do 8 mppt i stamtąd ciągnie ciepło. Nie ma żadnego napędu w tym, po prostu ciepło z ziemi samo wędruje sobie do góry jeśli w domku jest zimniej. Jaki jest koszt odwiertu? Czy w taki odwiert wstawiamy U rurkę ? czy to jest szczelne? Czy właściwe (słuszne, skuteczne) byłoby rozwiązanie, w którym GWC rurowe byłoby poprostu jedną długą rurą (odpowiedniego rodzaju) np. o długości 120 m. Może być, ale wydajniejszy i tańszy w wykonaniu będzie kolektor w układzie Tichelmanna np: 2x60m Teraz zapytam do której części domu - waszym zdaniem - powinno byc doprowadzone to powietrze Nawiew powietrza stosujemy do: sypialni, salonu, gabinetu. Wyciąg stosujemy z łazienki, garderoby, pralni, korytarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.