Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

dzieki, ale chyba nie wiecie jak funkcjonuje ten( przynajmniej) bank- kolejka do okienka 1 do okienka 2 i tak mozna spedzic pol dnia. Myslalam, ze moze ktos ma to za soba i mi cos konkretnego podpowie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/81924-likwidacja-ksiazeczki-mieszkaniowej-pko/#findComment-1859161
Udostępnij na innych stronach

Napewno wizyta w banku jest konieczna,wpływa na to wiele czynników w jakich latach były systematyczne wpłaty jaka deklarowana kwota,nikt przez net nie poda Ci jaki możesz mieć wskaznik % na tamten okres.Jest do tego system który wylicza to wszystko.

Także nie zadawaj pytań tylko odwiedz bank.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/81924-likwidacja-ksiazeczki-mieszkaniowej-pko/#findComment-1859656
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza wycena przez bank jest gratis, za kolejną już się płaci (ale nie wiem ile).

Ja miałem na książeczce ok 6 tys, jesienią ubiegłego roku wyliczono mi całość (kapitał+odsetki+premia) na 16 tys. Ale parę lat było zbierane...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/81924-likwidacja-ksiazeczki-mieszkaniowej-pko/#findComment-1860729
Udostępnij na innych stronach

juz wiem wiecej, ale musialam pofgatygowac sie do banku. Jesli chodzi o budowe domu, to konieczne jest:

1. wypis z ksiegi wieczystej

2.uprawomocnione pozwolenie nna budowe

3. wykonanie co najmniej 20% robot przewidzianych w kosztorysie, co musi potwierdzic kierownik budowy.

na wypis z ksiegi wieczystej czeka sie tydzien, a likwidacja ksiazeczki trwa ok 14 dni roboczych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/81924-likwidacja-ksiazeczki-mieszkaniowej-pko/#findComment-1865885
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jest, inaczej jest przy kupnie mieszkania, poniewaz wówczas wystarczy przedłożyc im akt notarialny nabycia nieruchomości i wówczas już rozpoczyna się procedura naliczania i wypłacania. U mojego brata miało to trwać jakieś 3 tygodnie, spoczeło na prawie 5 tygodniach. Po 22 latach ciągłego wplacania miał 8 tysięcy wypłacone. Niestety książeczkę miał w okresie inflacji i denominacji, więc kupa kasy wówczas przepadła, bo bank wyliczył jak najkorzystniej dla siebie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/81924-likwidacja-ksiazeczki-mieszkaniowej-pko/#findComment-1867115
Udostępnij na innych stronach

  • 17 years później...

Chcecie użyć książeczki mieszkaniowej z premią gwarancyjną jako wkład własny? Bardzo zły pomysł. Opiszę tu z pierwszej ręki jak ten proces wyglądał dla mojego przypadku, przy czym brałam kredyt z innego banku niż PKO bp, bo warunki, które mi zaproponowali były dużo droższe niż zapewniła mi konkurencja.
Ogólnie, to wygląda tak, że najpierw musicie kupić mieszkanie, a dopiero potem zlikwidować książeczkę. Cały proces postawiony na głowie.
Co trzeba zrobić:
musicie złożyć wniosek o kredyt w wybranych bankach, we wniosku musi być informacja o książeczce. I tu mamy pierwszą niespodziankę. Nie wszystkie banki uznają książeczkę mieszkaniową jako wkład własny. Dobrze jest mieć ogarniętego doradcę finansowego, który pomoże. Do wniosku należy dołączyć wyliczenie książeczki mieszkaniowej - wniosek składacie o to w PKO BP. Obecnie raz do roku jest ono darmowe. W innym wypadku płacicie 70zł (stan na wrzesień 2024). Co śmieszne, to naliczenie jest gówno warte! I nie gwarantuje, że dostaniecie sumę, jaką naliczono. Dodatkowo nie ma na tym świstku papieru żadnej pieczątki czy podpisu! Ja osobiście jechałam z doradcą finansowym, aby cokolwiek przystęplowali, bo inny bank tego wymagał! A i prawdopodobnie jak to będziecie załatwiać sami, to odbijecie się od ściany, bo "oni to przyjmą" :)

Po przyznaniu decyzji kredytowej najpierw podpisujecie umowę kredytową z wybranym bankiem (potrzebne do aktu notarialnego)
Podpisujecie akt notarialny (potrzebne do likwidacji książeczki mieszkaniowej) - I tu patrzcie na terminy! Jeśli mieszkanie, które kupujecie jest obciążone kredytem (sprzedający ma niespłacony kredyt na tym mieszkaniu), to pierwsza transza spłaca kredyt i jest wypłacana po wypłacie z książeczki mieszkaniowej.  Likwidacja książeczki trwa MINIMUM 30 DNI!!!! Na szczęście kalendarzowych, a nie roboczych. Każda transza będzie miała swoją datę realizacji w akcie notarialnym i TO WY będziecie odpowiadać za ewentualne opóźnienia.
Idziecie z umową kredytową i aktem notarialnym zlikwidować książeczkę mieszkaniową
Po likwidacji książeczki i wypłacie pierwszej transzy trzeba załatwić list mazalny, aby usunąć bank sprzedającego z hipoteki (może to trwać do 30 dni). Dopiero po tym kroku jest możliwa wypłata drugiej transzy.

Cały proces przez książeczkę mieszkaniową wydłuża się do 2 miesięcy co najmniej! - liczę tu miesiąc na likwidację książeczki i miesiąc na list mazalny.

Myślicie, że to wszystko? Likwidacja książeczki to obłęd. Do wniosku musicie założyć podpisany akt notarialny i umowę kredytową. I nie wierzcie, że to koniec. Osobiście nie dostałam żadnego numeru telefony do kontaktu a żeby dowiedzieć się na jakim etapie jest sprawa musiałam iść specjalnie do oddziału, w którym złożyłam wniosek i się pytać jaki jest status sprawy.
To nie koniec niespodzianek i utrudnień. Tydzień przed terminem mój doradca dzwonił do mnie z informacją, że nie doniosłam jakiś papierów i nie może się dowiedzieć jakich. Okazało się, że wysłali pocztą list z taką informacją, którego nigdy nie dostałam :). Na moje pytanie czemu nie  kontaktowali się ze mną usłyszałam "centrala to wysyła listem zwykłym". I co kur*a z tego?! Co mnie to obchodzi jako klienta?!
Ogólnie trzeba dać dwa gównoświstki i to mam nadzieję koniec - ja utknęłam na tym etapie.
Po 30 min, w któych pracownik banku szukał wzoru wniosków, które mam uzupełnić udało się znaleźć! Jak pracownicy PKO BP mają z tym problem to jak mają sobie poradzić ludzie.
Moja przygoda z książeczką jeszcze się nie zakończyła i powiem szczerze, że gdybym wiedziała jak wygląda proces to NIGDY nie skorzystałabym z tej opcji. Szkoda czasu i nerwów, a i tak nie mam pewności ile pieniędzy i kiedy zostanie wypłacone. Pozostaje mi nerwowe spoglądanie w kalendarz i liczenie, że nie przekroczą terminów w akcjie notarialnym. Co więcej nikt w kilku oddziałam PKO nie powiedział mi jak ten proces wygląda.  Nie ma żadnego wsparcia klienta z ich strony a jedynie nasłuchałam się, że "centrala ich nie informuje i oni nie biorą odpowiedzialności za to".
Kto odważny niech korzysta, ale patrzcie na terminy w akcie notarialnym!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/81924-likwidacja-ksiazeczki-mieszkaniowej-pko/#findComment-9136726
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...