Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

no i już po....


Recommended Posts

Aga, serdeczne gratulacje!!

Dużo szczęścia i radości w nowym domu!!!

Bardzo Ci zazdroszczę kompleksowej przeprowadzki. Ja pomimo tego, że przeprowadzałam się półtora roku temu, do tej pory, mam masę rzeczy w starym domu :lol: Chyba nie są potrzebne i należy je zutylizować, skoro do tej pory bez nich wytrzymałam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agus!! Bardzo goraco gratuluje calej Waszej rodzince!!! :D :D :D Ciesze sie ze przeprowadzke przetrwalas, a teraz to juz tylko z gorki! Oby do sierpnia... A urlop w domku, czy gdzies jedziecie? Ja tez juz w sierpniu bede dniami "pomieszkiwala" w swoim domku (w charakterze pomocnika przy wykonczeniowce,sprzataczki,kucharki-tylu glodnych mezczyzn, opiekunki do dzieci-przedszkole od wrzesnia dopiero :( itp.), ale pierwsza noc jest planowana dopiero na wrzesien/pazdziernik :cry: :cry: Chyba nie wytrzymam.

 

Bardzo sie ciesze ze wszystko sprawnie poszlo, jak znajdziesz chwile oddechu, to moze jakies nowe fotki wkleisz? :lol:

A bylas moze u pani Dominiki ostatnio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdałam już klucze od mieszkania...i co? I nic!!! Zero jakichkolwiek wrażeń jeśli chodzi o opuszczenie mieszkania. Tak, jakby nie było ostatnich 9 lat, które tam spędziłam.Dziś jechałam koło bloku do pracy. Patrzyłam w okna i ....tak jakbym widziała okna obcych ludzi. Chyba nigdy nie lubiłam tego mieszkania.

Po roku z sentymentem przejezdzam kolo bloku, w ktory mieszkalem "na chwile" przez 4 lata. Ech, ile roznych wspomnien...

Natomiast z sentymentu do samego mieszkania wybawila mnie jego nowa lokatorka, a wlasciwie jej rodzice. Bylem gotow wytlumaczyc co i jak dziala, jakie sa problemy w mieszkanku itp itd, ale spotkalem sie z zimnym "dziekujemy". To mi uswiadomilo moje nowe miejsce i zmiane lokatorska...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GRATULACJE, GRATULACJE, GRATULACJE :p :D :)

 

To się nazywa tempo. Szkoda tylko, że nie mogliśmy śledzić wszystkiego na bieżąco. Ale wiadomo wykończeniówka wciąga. Teraz czekamy na odsłonę.

 

żYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM DOMKU.

 

I wiadomo: nowy dom - nowe życie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję Agnieszko, ależ ten czas leci...

Ja opuszczając mieszkanie jakoś też nie czułam smutku, chociaż było fajne. Ten smutek i potworny (irracjonalny) stres przeżyłam w chwili jego sprzedaży. To było 2 miesiące przed przeprowadzką i czułam się jakby mi ktoś coś zabrał (a nie kupił :wink: ).

Koleżanka pół roku wcześniej miała to samo i jak mówiła kompletnie nie wiedziałm o co jej chodzi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...