Przepis na 30% oszczędności.

[RomanP]

Przepis na 30% oszczędności???

 

W M 7/2007 artykuł Pt. Rozmowy o budowaniu.

Ludzie dobrani kompetentni, artykuł napisany jak artykuł, nie za bardzo widać czy to reklama.

Stwierdzenie: Kolektor zwróci się średnio po 5 latach.

Jak to liczone? Kolektor w naszym kraju nigdy nie jest instalowany jako samoistne źródło ciepła. Kolektory płaskie pokrywają zapotrzebowanie na ciepłą wodę w 80%, do ogrzewania nie są w ogóle używane.

Liczmy: zapotrzebowanie na c.w.u. 2500 kWh.

Koszt 1 KWh:

Węgiel, drzewo ~ 7gr

Olej ~23 gr

Prąd 2 taryfa ~21 gr.

Roczny koszt c.w.u.: węgiel 175 zł, olej 575 zł, prąd 525 zł.

5 lat zwrotu to: węgiel 875 zł, olej 2875 zł, prąd 2625 zł.

Panie Starościk dyrektorze Junkersa czy ja źle liczę, czy kolektory tak staniały. Jeżeli staniały to proszę o pościk na priva, chętnie kupię, nawet chyba żonę przekonam przy takim koszcie pełnej instalacji. Niestety montaż będę robił sam, głupi uważam, że nikt lepiej ode mnie tego nie zrobi.

Kocioł kondensacyjny zwrot po 2 i pół roku.

Patrz wątek na tej samej stronie, kocioł tradycyjny czy kondensacyjny. Proszę o wyprowadzenie mnie z błędu, jeżeli źle liczę.

Pompa ciepła po 10 latach.

Koszt inwestycji 60.000 zł. Tradycyjną kotłownię liczę 16.000 zł. Różnica 44.000 zł.

Nowoczesny dom zapotrzebowanie na ciepło i ciepłą wodę ~ 10.000 kWh (patrz poprzedni M). Koszt 1 kWh patrz wyżej. Sprawność pompy ciepła 1:4, czy przez cały sezon, pod koniec zimy grunt się nie wychładza, sprawność wynosi ile?

Koszt ogrzewania na rok:

Węgiel, drzewo: 700 zł.

Olej 2300 zł

Prąd 2100 zł II taryfa, 3000 zł grzanie całodobowe wykorzystując I i II taryfę.

Pompa ciepła 2.500 kWh (w I i II taryfie) 750 zł.

Różnica i okres zwrotu:

Węgiel, drzewo: bez komentarza.

Olej różnica w kosztach 1550 zł okres zwrotu 28,4 lat

Prąd II taryfa różnica w kosztach 1350 zł okres zwrotu 32,6 lat.

Prąd I i II taryfa Różnica w kosztach ogrzewania 2250 zł, tyle tylko, że tu koszty inwestycyjne są dużo niższe ~ 5000 zł. Czyli 55.000zł różnicy w kosztach inwestycyjnych/ 2250 zł w kosztach ogrzewania = zwrot po 24,4 lata.

Pytanie czy ja źle rozumuję? Jeżeli dobrze to czy wasze urządzenia wytrzymują tak długo? Jak liczyliście okresy zwrotu, że wychodzą tak krótko?

Moim zdaniem, za kolektorami i pompą ciepła przemawia tylko wygoda lub podejście: „Teraz mam pieniądze, później oszczędzam.”.

Jeżeli się mylę, to proszę mi to wytłumaczyć gdzie popełniłem błąd w obliczeniach.

[HenoK]

Pytanie czy ja źle rozumuję? Jeżeli dobrze to czy wasze urządzenia wytrzymują tak długo? Jak liczyliście okresy zwrotu, że wychodzą tak krótko?

Moim zdaniem, za kolektorami i pompą ciepła przemawia tylko wygoda lub podejście: „Teraz mam pieniądze, później oszczędzam.”.

Jeżeli się mylę, to proszę mi to wytłumaczyć gdzie popełniłem błąd w obliczeniach.

Rozumujesz bardzo dobrze.

Na czymś ludzie muszą zarobić - najlepiej wmawiając innym, że kupując drogie rozwiązania zaoszczędą na tym krocie .

[kroyena]

Na dodatek nie będą musieli niczego serwisować.

[kroyena]

No bo taki klektor rurowy próżniowy to tylko próżnia i sru.

[kroyena]

A może one, te dyrektora, już wiedzą jaką cene gazu ustaliły Rusy i Germańce, jak tylko rurę po dnie ułożą, no bo po co w takim przypadku Ruskim ogromne magazyny podziemne przed naszą granicą?

[Mufka]

A może one, te dyrektora, już wiedzą jaką cene gazu ustaliły Rusy i Germańce, jak tylko rurę po dnie ułożą, no bo po co w takim przypadku Ruskim ogromne magazyny podziemne przed naszą granicą?

Kroyenka ty zyjesz ??

[ardziu]

a czego się spodziewać po artykułach sponsorowanych ?

"zapomnieli" tam jedynie napisać "reklama" na górze i dole stron

[Redakcja]

Artykuł nie jest sponsorowany. Uznaliśmy, że warto zapytać szefów firm, jak oni widzą przyszłość ogrzewania domów. Artykuł jest merytoryczny. Czekamy na kolejne Wasze uwagi

[kroyena]

Ale ten merytoryczny artykuł do dotyczy Domu Dostępnego Muratora, czy tak ogólnikowo.

 

Bo ja bym se przy remoncie bardzo chętnie dał tak ze 4 do 6 płyt kolektora w dach.

 

Jeno jak ze gaz do c.w.u. na piecu dwufunkcyjnym kupiony łońskiego roku za 4 kPLN płacę około 150 zyla na 2 miechy co daje rocznie około 1800 to nijak mi się nic nie chcą linie przeciąć w I pięćdziesiatce. A po I pięćdziesiatce to i tak kolektor na śmieci.

 

Inne źródło poza kolektorem mieć muszę. Bo se w nocy, a czasem i w dzień nie nagrzeję - koszt.

 

Pompka od kolektora źre prund - koszt.

Jak za dużo ciepła to mi wodę zrzuci zawór bezpieczeństwa - koszt.

Serwisować to muszę (płyny lub próżnię uzupełniać) - koszt.

Zamontować to muszę, a bedzie taki montaż droższy od powieszenia pieca.

 

Więc kochana Redakcjo jak Panowie z tymi latami zwrotu są tak merytoryczni to ja poproszę w imieniu Forum niech zapodadzą te nowe technologie w odniesieniu do starych.

I to nie proszę żeby oni konkurencję kopali.

Niech każdy na swoim przykładzie wykaże, że najczęściej sprzedawany przez nich piec (dajmy na to gazowy żeby nie było) do domku 180 m2 (też żeby nie było że obniżamy standardy) ocieplony wg jednolitego standardu nie jest konkurencyjny cenowo do zachwalanego energo oszczędnego rozwiązania typu układ z kolektorem.

 

Poproszę w imieniu braci forumowej o uwzględnienie po stronie kosztowej:

1) inwestycji (piec, montaż, połączenie układu, zasobnik, kolektor może być najtańszy),

2) uzysku energi (z uwzględnieniem cen obeznych w gazie oraz dni słonecznych w roku - wystawa optymalna nie bedę się mścił)

3) koszty serwisu kominiarskiego oraz firmowego dla układu grzewczego

 

I niech Panowie się wykażą, bo narazie to ja mogę nadużyć nazwy Amway dla praktyk marketingowych.

 

Jak wykażą i Murator wydrukuje, a Forum nie będzie kąśliwe to wszystko odszczekam.

[kroyena]

Merytoryczny to chyba jednak właściwe słowo.

 

http://www.slownik-online.pl/kopalinski/427A3687C94ACFECC12565DB0022FB0D.php

[Redakcja]

Kroyena ma poczucie humoru, a tu naprawdę chodziło o to, by zastanowić się, co nas czeka w niedalekiej przyszłości. Kierunek myślenia i - na ile się da - praktyczna podpowiedź.

Pozdrawiam

Autor

[kroyena]

I dlatego molestuję o cokwartalne podawanie średnich cen nośników energii.

Ja nie klikałem, że oszczędność to ble...

W pełni sobie zdaję sprawę, że "wolnym jest ten, kto ma niskie koszty utrzymania".

Ale uważam, że Panowie Dyrektorzy nieco przegięli. Chyba, że każdy np. prenumerator M. mógłby od nich otrzymać te zabawki w takiej cenie (licząc koszty systemu, odnosząc do kosztów energii pozyskanej np. z rosyjskiego gazu) że stopa zwrotu byłaby taka jaką podali.

Wtedy od razu w to wchodzę bo przez dajmy na to 5 lat (przy żywotności systemu 20 i stopie lat 15) mam ciepło chociaż do c.w.u. za darmo.

 

PS. Jakby rzeczywiście dawali takie ceny jakie autoryzowali w artykule to większość nowych domów branych na krechę miałaby zamiast dachówek panele i to w całej UE. No bo kto biorąc kredyt na lat 30-40 nie chciałby po 15 latach przyspieszyć spłaty i stać się właścicielem własnego domku odpowiednio wcześniej? Coś chłopaki dużą wartość dodaną zautoryzowali.

A to im niezbyt dobrze wróży.

[kroyena]

Przez koszty systemu rozumiem wszystkie koszty (oczywiście ). Oczywiście .

[kroyena]

A i żeby nie nie było, wspaniałomyślnie podarowuję 15 %.

Ceny są brutto, nośniki energii z tego co pamiętam mają 22%, a fakturka na układ z montażem wychodzi po 7% (rachuneczki biorę na statystycznego obywatela budującego si, a nie na firmę więc VAT-u nie odpiszę, brutto jest brutto).

15% przyspieszającego kopa mniej więcej jak 1/6, czyli ze spokojem mają prawie 3 lata zapasu na stopie zwrotu.

[HenoK]

A i żeby nie nie było, wspaniałomyślnie podarowuję 15 %.

Ceny są brutto, nośniki energii z tego co pamiętam mają 22%, a fakturka na układ z montażem wychodzi po 7% (rachuneczki biorę na statystycznego obywatela budującego si, a nie na firmę więc VAT-u nie odpiszę, brutto jest brutto).

15% przyspieszającego kopa mniej więcej jak 1/6, czyli ze spokojem mają prawie 3 lata zapasu na stopie zwrotu.

Fe, nieładnie tak kopać leżącego .

[jarus]

Artykuł nie jest sponsorowany. Uznaliśmy, że warto zapytać szefów firm, jak oni widzą przyszłość ogrzewania domów. Artykuł jest merytoryczny. Czekamy na kolejne Wasze uwagi

 

Dopiero zaczynam czytać gazety dotyczące budowy własnego domku i na początek taka niemiła niespodzianka. Przyznam, że jakby nie to forum, byłem przekonany o skuteczności kolektorów.

Jeżeli dopuszczacie tak lekko mówiąc "nierzetelne" artykuły do druku, to jak można polegać na drukowanych tutaj artykułach czy to jest wtedy literatura fachowa ???

 

Podziękowania dla RomanP za wyprowadzenie z błędu.

[RomanP]

Parę lat temu, gdy przymierzałem się do buodwy domu, skompletowałem wszystkie roczniki muratora i przeczytałem. Oburzyło mnie zdanie człowieka, którego dziś uważam za FACHOWCA, a w Muratorze "to musi być prawda". Dziś wiem, że przez artykuły pisane na kolanie straciłem niepotrzebnie dużo pieniędzy i będę je tracił tak długo jak będę mieszkał w moim domu. Dlatego reaguję na "niedokładność autorów". Może ktoś nie popełni moich błędów.