Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dach-papa czy folia.


Recommended Posts

Witam. Mam dylemat. Słyszałem z różnych źródeł opinie na temat co jest lepsze pod dachówkę, folia czy deskowanie i papa. Ostatnio dekarz przekonuje mnie , że można położyć folię na deskowanie. Jestem już zupełnie skołowany tym pomysłem. Nie wiem co o tym sądzić. Czy ktoś mam może doświadczenie w tym zakresie i mógłby mi pomóc i podzielić się swoimi wiadomościami lub własnym doświadczeniem z budowy?

 

pozdawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deskowanie to podstawa dobrego dachu. I to już masz.

Papa czy membrana - wybór należy do Ciebie. Ja z własnego doświadczenia wiem, że membrana na deskowaniu (cokolwiek u mnie płyta OSB 22) sprawdza się znakomicie. Ludzie, którym poleciłem OSB 22 + membrana są bardzo zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopowiem jeszcze - gdzieś to juz na forum pisałem: Mój wykonawca powiedział, że nie zgadza się na papę przy użytkowym poddaszu, chyba, że mu dam na piśmie, że nie będę miał pretensji jeśli zacznie na poddaszu śmierdzieć smołą :roll:

Wg niego to tylko kwestia czasu. Nikt mi tego nie potwierdził, ale zgodzę się na folię bo tu nie ma opini negatywnych (oczywiście folia na deskowaniu :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie zapach smoly raczej nie martwi. Folia paroszczelna i plyty gipsowe od spodu powinny byc na tyle szczelne, ze zadne zapachy sie nie przedostana. Predzej przez otwarte okno polaciowe.

 

Bardziej interesuje mnie sprawa oddychalnosci. Z jednej strony papa jest szczelna i umniemozliwia odprowadzanie wilgoci z ocieplenia. Z drugiej strony skad ma sie tam wziac wilgoc, skoro z dwoch stron dajemy powloki szczelne. Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopowiem jeszcze - gdzieś to juz na forum pisałem: Mój wykonawca powiedział, że nie zgadza się na papę przy użytkowym poddaszu, chyba, że mu dam na piśmie, że nie będę miał pretensji jeśli zacznie na poddaszu śmierdzieć smołą :roll:

Wg niego to tylko kwestia czasu. Nikt mi tego nie potwierdził, ale zgodzę się na folię bo tu nie ma opini negatywnych (oczywiście folia na deskowaniu :wink: )

 

Wykonawca to idiota i raczej strasząc zapachem smoły chce ugrać coś dla siebie. Mam papę od 2004 roku i co... i nic. Zero zapachów. Ostatnio robiłem coś w ogrodzie przy daszku z folii i powiem, że nagrzana folia to dopiero śmierdzi. fakt, że była to zwykła folia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie zapach smoly raczej nie martwi. Folia paroszczelna i plyty gipsowe od spodu powinny byc na tyle szczelne, ze zadne zapachy sie nie przedostana. Predzej przez otwarte okno polaciowe.

 

Bardziej interesuje mnie sprawa oddychalnosci. Z jednej strony papa jest szczelna i umniemozliwia odprowadzanie wilgoci z ocieplenia. Z drugiej strony skad ma sie tam wziac wilgoc, skoro z dwoch stron dajemy powloki szczelne. Co wy na to?

 

Poddasze jest wentylowane przez kominki wentylacyjne a dach poprzez dachówki wentylacyjne. Ponadto w kalenicy deski kładzie się luźniej i nacina papę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deski impregnowane, bez oflisów i papa. Oczywiście skuteczna wentylacja izolacji cieplnej czyli wlot powietrza przy okapie i wylot w kalenicy (kalenica otwarta po 5 cm na stronę). Odpowiednia taśma pod gąsiory przy kryciu dachówką lub odpowiednie wentylacje przy kryciu gontem papowym. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...