Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Żabki i Krecika...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 401
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kruszon, ześ nie widział bo sie pare miesiecy spóźnił, były, były i z zewnatrz i blacha, no i od ogrodu te księżycowe wykończenia....

 

Może i były, ale nie widział....Tylko mi nie mów, że kto nie ma w głowie to ma w nogach, czy coś podobnego i żebym sobie przyjechał pooglądać.... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty chyba śpisz na klawiaturze skoro tak szybko odpisujesz???

bardzo dizekuje.

 

Ważne parametry KOMINKOWEGO PALENIA

 

Jeśli kominek ma być podstawowym źródłem ciepła, powinno się zwrócić uwagę głównie na jego parametry techniczne i użytkowe, tj.:

 

* sprawność – zwykle jest to min. 70% podczas normalnej pracy (jeśli zostanie ograniczona ilość powietrza dostarczanego do spalania – nawet 80%). Oznacza to, że minimum 70% energii powstającej podczas spalania drewna jest odzyskiwana w postaci ciepła (w kominkach tradycyjnych około 15-20%),

* moc nominalna – bardzo istotną zaletą wkładów i kaset kominkowych jest możliwość wykorzystania ich do ogrzewania pomieszczeń poprzez instalację rozprowadzającą ciepłe powietrze. Aby dobrać odpowiedni wkład lub kasetę można przyjąć, że 1 kW mocy nominalnej urządzenia ogrzewa średnio 25 m3 (poprawnie ocieplonego) budynku,

* średnie zużycie drewna podczas palenia – nie powinno przekraczać 2-3,5 kg/h, - TUTAJ UKŁON W STRONE MĘŻOWSKĄ....= (a nie taczkę przez wieczór)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

* czas pracy urządzenia bez uzupełniania opału – powinien wynosić minimum 10 h,

* średnia temperatura spalin – nie powinna przekraczać 400oC.

 

 

Drewno do kominka powinno być przesuszone do wilgotności 15–20%. Takie drewno nie sprawia w dotyku wrażenia wilgotnego i widoczne są spękania w słojach.

Świeże drewno trudno się pali i zanieczyszcza sadzą kominek oraz przewody dymowe, a jego wartość opałowa jest około 15% mniejsza niż drewna suchego. Do rozpalania ognia w kominku należy używać drobnych suchych drewienek i szczap. W razie trudności z rozpaleniem przestrzegamy przed polewaniem drewna benzyną czy rozpuszczalnikiem – choć wiele osób tak czyni. Znane są liczne wypadki (w tym poparzenia ludzi), kiedy po polaniu benzyną tlącego się drewna gwałtownie wybuchał duży płomień i zapalały się opary benzyny. Częstym problemem jest zbyt duża ilość sadzy, która osiada na ściankach przewodów dymowych i zmniejsza przepływ powietrza. Warto pamiętać, że drewno brzozowe, zwłaszcza nie okorowane, wydziela szczególnie dużo sadzy, a drewno osiki nie tylko wydziela jej mało, ale nawet ma właściwości likwidowania już osiadłej sadzy w kominie. Spalenie suchych obierzyn ziemniaczanych również może trochę pomóc w zmniejszeniu warstwy osiadłej sadzy.

Nie należy spalać w kominku drewna impregnowanego, pokrytego lakierem, starych podkładów kolejowych, płyt wiórowych, szmat, itp. Materiały te spalane w niskiej temperaturze wydzielają bowiem trujące gazy.

Przechowywanie

 

Drewno przeznaczone do spalenia najlepiej jest przechowywać i suszyć w szopie ze szczelnym dachem i przewiewnymi ścianami, albo przy ścianie budynku po stronie słonecznej i przewiewnej. Pocięte drewno należy tak układać, aby końce polan nie dotykały ściany. Od góry powinny być zabezpieczone przed deszczem i śniegiem, a od dołu przed podsiąkaniem wilgoci z gruntu. Układany z drewna stos ma tendencję do rozsuwania się, dlatego należy go zabezpieczyć bocznymi podporami – na przykład wbitymi w ziemię kołkami, których górne końce zostaną przymocowane do okapu lub spięte poprzecznymi listwami albo drutem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj ANNNJA!!!:)

pomocny przy rozpalaniu kominka jest np. brykiet drzewny.

Kupowaliśmy taki w kształcie kostki i kiedy zostawałam sama w domu bez męża ratował mi życie :D

Wystarczyło podłożenie 3 kawałków brykietu i na to drewno i bez problemów kominek się rozpalał.

 

Co do brzozy i osiki nie mam doświadczenia, ale tutaj http://www.kominiarz.org.pl/3-2002/11.htm

jest m.in. tabelka z porównaniem wartości opałowej różnych gatunków drewna, m. in. osiki i brzozy.

Z własnego doświadczenia natomiast mogę polecić grab. Dla porównania paliliśmy olchą, grabem i wiązem

i mogę potwierdzić, że przy takim samym załadowaniu kominka ww. gatunkami drewna, grab pali się najdłużej.

Olcha spala się bardzo szybko i daje mniej ciepła.

I oczywiście super jak drewno leżakuje 2 lata zanim trafi do kominka :) :)

pozdrawiam,

Magda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam! Ja także używam kostki brykietu przy rozpalaniu kominka. Dodatkowo dzielę ją na trzy lub dwie części, wtedy szybciej łapie. Teraz akurat mamy duże kostki prostokatne i dlatego tak robię, ale kiedyś mieliśmy długie i owalne kształtem - były lepsze od obecnych do rozpalania, ale te duże dłużej trzymają żar.

Jeszcze raz polecam, a drewno do kominka jedynie liściaste bo iglaste za bardzo smoli. My palimy lisciastym a i tak po każdym paleniu czyszczę szybę, bo podobno jak sie odpuści to potem cięzko jest wyczyścić jak tego syfu się nazbiera i zapiecze. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie dziewczyny, dzieki za info,...

za to z rozpalaniem tez, choć nie pytałam.

my najczęściej rozpalamy drobnymi patykami brzozowymi, no a potem to wrzucamy juz normalne.

 

no i kupiłam tej osiki, choć z powyższego linka wynika ze jest malo kaloryczne, ale bedziemy przepalać na zmiane z dębem...

za to dobrą cene na to osike uzyskałam- wrzucimy na stosik i niech sie suszy do kolejnej zimy...

a może ktos napisze swoje uwagi do palenia właśnie OSIKĄ????

jak długo suszycie swoje drewno? 1,, 2 czy może ktoś i 3lata?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jokka, ale u mnie te szafki to każda z innej produkcji.....- dawnej produkcji, ;),

 

wkleje szczególy , ale dopiero jutro - jak zrobie fotki...,

ale nie ma co dramatyzowac, naprawde nie ma z tym problemu, ale nie wieszalismy jeszcze nic na górne bale- ale wg. mnie nie bedzie to jakims problemem,.... przwidujemy 1- ew. 2male gorne szafeczki, jesli masz cały ciąg gornych szafek-to moze potrzeba zlicowac troche sciane, bo w przeciwnym wypadku moze ci kazda szafka troszke inaczej odstawac w szeregu....,

z dołem to juz nie bedzie zadnego problemu, poprostu odsuwac to co wystaje najbardziej i licujesz do niej wszystkie szafki i docinasz w calosci blat- tak ja to widze, ale narazie nie mam 1blatu, każda szafka ma swoj blat, zreszta, u mnie dlugosc sciany kuchennej na balu to max 200cm...- raptem beda 3szafki, teraz sa tylko 2szt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocham lato, kocham kwiaty,.......

 

w związku z tym..... :

widok w dół skarpy...-w tamtym roku śledzilam jak mozna zagospodarowac skarpe,..nie jest taka "szlachetna " jak u Toli...ale dopiero zaczynam, w tym roku postawilam na kolorowe jednoroczne i popularne kwiaty... , ew. byliny

 

 

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/d397970fe6be73b1f845968fcb672686,10,19,0.jpg

 

 

czy ktoś jest w stanie powiedziec co to za "krzak" ten fioletowy??..wyrosło mi samo, przy pieleniu zostawiałam bo byłam ciekawa co z niego bedzie.... a okazało sie prawie najładniejszym kwieciem na tej skarpie.... (juz wiem , to jest krwawnica pospolita, lubi podmokłe łąki- widać i naszą glinką też posmakowała)

http://foto1.m.onet.pl/_m/4ddb8ff8d6c276bfb6fd332596f3556d,21,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwielbiam moją wyspe".....

http://foto3.m.onet.pl/_m/4f7fa7c4066a8cfb9d23475ee6d09d73,21,19,0.jpg

 

skarpa widziana z dołu ...

 

ZDJECIE USUNIĘTE

 

 

 

przyjechało drewno do kominka...-dobrze wiedziec skąd:

http://foto2.m.onet.pl/_m/f23ea55986088bb25ebce5d657ae5372,10,19,0.jpg

 

 

 

 

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/4418cc6bc03c05029bbdc89ddfd1023b,21,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osy zrobily gniazdo gdzies pod dachem-tuż nad tym balem wchodzą przez szczeliny miedzy ścianą szczytową a balem....-..

wolno idzie ich wypedzanie, pryskane bylo 2 razy....jeszcze pare jest....

(na pierwszy ratunek i test poszła rolka od much...)..pare sie zaczepiło...

 

osy zostały usunięte!

 

 

zlew przy balu, zwroc uwage na kran,....okno otworze jak kran przekrece na max. do lewej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też nie będzie parapetów ani na zew. ani wew.

Podczas wybierania okien nawet się nimi nie interesowaliśmy.

I widzę, że dobrze zrobiliśmy :) :) Podglądam teraz u Ciebie i fajnie to wygląda i znajdę jeszcze miejsce na świeże zioła pod oknem ;-)

Chyba tylko wybiorę głęboki zlew, żeby mi woda na bale nie pryskała :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomka-dziekuje...ale napewno daleko, daleko mi do Twego ogrodu warzywnego... i zapału Twego! ale i ja latam 2-3razy w tygodniu i piele...

kibelek został......wygląda jak na Titaniuku..., nie mam za bardzo gdzie go przezucic, nie planujemy narazie zamawiac kuchni, ale jesli juz to pojde po wycene do biura naprzeciwko Nomi, -widzialam ich realizacje, b. ladne!

 

dzis bede malowac drzwiwew. bejca biała ...mam obawy, ale chce wszystko rozjaśniać co sie tylko rozjaśniać daje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...