TomKa 09.12.2008 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Aniu, jak łazienka wyszła? Masz już lustro wklejone? Nad czym teraz pracujecie? Pozkazuj szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 09.12.2008 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2008 Kasia-...lustro wyszło takie wielgachne i chyba za wysoko umieszczone że po raz pierwszy w życiu musze powiedzieć: że wielkie lustro w małej łazience wygląda koszmarnie.....zdjęcie wkleje za pare dni, narazie medytujemy.....lustro zaczyna się na 120cm a kończy na 220cm i albo:zjedziemy z nim 10 lub 32cm (czyli o 1pełną płytkę) a nad lustrem dokleimy mozaikę,...chcę przystawić najpierw zlew a potem będe dobierać wysokość na jakiej ma ostatecznie zawisnąć lustro!! teraz czekamy na pana żeby zaciągnoł fugi, i czekamy na hydraulika żeby przyszedł i podłączył: boiler, brodzik, wc i zlew w kuchni,i można prysznic brać.....a tymczasem wielki zastój, straciłam znowu wene szybkości!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdalenaK 11.12.2008 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 Witam Aniu. Przeczytałam sobie Twój dziennik i powiem , że bardzo mi się wszystko u ciebie podoba. Piękna balustrada na balkonie, żadna inna nie będzie tak naturalna i efektowna. Okna, a w szczególności ich kolor wyszedł naprawdę super, a i łazieneczka niczego sobie. Chwalę i chwalę, ale naprawdę mi się podoba. Więcej zdjęć kochana . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 12.12.2008 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Madzia, dziękuje za pochwały, miło mi..... , podnosisz mnie na duchu,koleżanka moja (też budownicza -tylko że standard-pustak ) też mówi że lustro bedzie kleić od 120cm-...kurcze, to może tak mi sie tylko zdaje że to za wysoko??? może za emocjonalnie podchodze do tematu, .....zrobie zdjęcie, wkleje, zobaczycie -ale uważam że wrażenie z lustra zależy od tego jak duże ono jest, a raczej jak wysokie?? a u mnie jest b. wysokie-100cm, i stąd chyba ta nienaturalność jego w naszej łazience....zdjęć reszty nie pokazuje bo u nas od lata nic się nie zmienia, same pierdułki tylko których nie widać, ostatnio impregnowałam gres, jak umyjemy podłogi ponownie, poustawiamy trochę to wrzuce co-nieco ,kominek- sierotka stoii dalej niewykończony- ale taka jego uroda będzie dopóki nie znajdziemy weny/pomysłu na jego ubranko od frontu!schody wewnętrzne będa koło lutego 09. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 12.12.2008 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Annnja czym impregnowałaś gres? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 15.12.2008 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2008 Jako że mój mąż szybciej podejmuje decyzje, więc jego wybór na umywalki był prosty i krótki, po postawieniu obu na prowizorkach mówi: no to montujemy obie umywalki, jedna moja i jedna twoja http://foto1.m.onet.pl/_m/11c7352ff58342b5918379ff5291c7e5,10,19,0.jpg a teraz z perspektywy zzaokiennej z 2umywalkami, lustro i miejsce pod kabine http://foto1.m.onet.pl/_m/00b7cb1ed552655e23d07fc0eb5d0ff9,10,19,0.jpg te 2umywalki to oczywiście żart, nie ma na nie ani miejsca, ani rur, i 2umywalki różne obok siebie to byłaby zbieranina mieszanina-... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 16.12.2008 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 Fajny żarcik z tymi umywalkami - ja sie dałam nabrać Mózg mi juz nie pracuje jak powinien przez ta budowę, że dałam się tak podejść A która jest Twoim typem - ta z mydełkiem Lux czy tym zielonym płynem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 16.12.2008 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2008 z mydełkiem LUX to właśnie ta ładna ale mało praktyczna- jak widzisz wejdzie 1szt. mydła, kran, i pewnie już to wszystko, bo reszta będzie spadać, umywalka jest b. taka opływowa - delikatne kształty, czyli ładna ale nie praktyczna, a ta z zieloną butelką to właśnie praktyczna- tam zmieści sie 3mydła, kubeczek ze szczoteczkami, i co tam jeszcze- "półka" ma prawie 9cm głębokości, ale za to optycznie jest daleko w tyle za tą okrągłą.... ale nie wiem czy producent szafek mnie nie pozbawił już wyboru, bo się wczoraj JEDNAK okazało że nie robią takich szafek pod Cremonee, tylko pod Libree,czyli pod tą mniej ładną a praktyczną, a ta szafka jak wyżej na zdjęciu brązowo- słomkowa podoba mi się bardzo bardzo i na taką się nastawiałam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 23.12.2008 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2008 Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego 2009 Roku składam najserdeczniejsze życzenia. Aby ciepłych chwil w Waszym życiu było jak najwięcej, a wszystkie dni w Nowym Roku były tak piękne i szczęśliwe, jak wigilijny wieczór. Aby Wasze twarze i twarze Waszych najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech,a przyszłość przyniosła ze sobą moc sukcesów. Edzia z Rodziną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 24.12.2008 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 http://images40.fotosik.pl/42/0d67ab02ac7e3824med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 29.12.2008 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Dziewczyny, dziękuje bardzo za życzenia!!! a teraz coś dla Was, dla Innych i nas: Twórczego Zapału by chcieć zmieniać;Energii i siły, by zmiany wdrażać;Czasu, by napawać się radością z NOWEGO:........ i wspaniałego 2009......................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 31.12.2008 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 http://alekartki.pl/kartki/4/527.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 14.01.2009 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 przed swietami zakreciliśmy wodę, ale tak dobrze zakręcaliśmy w betonowej studzience (mąż ma tyle siły) że się coś przykręciło albo i ukręciło i teraz nie możemy tego odkręcić,.... a woda popłynie dopiero jak odkopiemy taką betonową szyjkę -jest b. wąska ma ok. 20cm średnicy i żeby się dostać do dna tego "coś" to trzeba wykopać wszystko wkoło i dopiero zobaczymy co tam się dzieje...... p.s. jakbyśmy mieli taką studzienkę jak prezentuję wyżej że chcemy sprzedać to nie trzeba byłoby nic kopać bo ta studzienka jest na tyle szeroka że człowiek spokojnie tam wejdzie i obejrzy/zrobi/ zobaczy co tam się dzieje.... ale podłączenie wody robiliśmy przez firmę zewnętrzą i nie proponowali nam wtedy takiego rozwiązania a wstawienie tego teraz to prawie nierealne bo trzeba byłoby blokować wodociągi, rozcinać rury i wstawiać beczkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 14.01.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Nie ma wody problem, jest woda - duży problem I to przy takich mrozach... Jak idzie wykańczanie?? Coś mało opisujesz ostatnio i jestem niepocieszona.. Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 14.01.2009 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 hm..... nie ma wody, nie ma wykończeniówki tzn- faza łazienkowego ustawiania i wstawiania i podłączania zatrzymała się w miejscu, został powieszony tylko boiler reszta czeka, woda spuszczona, są mrozy, zimo = nie ma przeprowadzki, wole blok i ciepełko jak jedziemy na nocleg to około 4-6godzin zajmuje nam nagrzanie domu, ostatnio na zew. było -4C, w domu...też prawie -4C, ciekawa jestem bardzo ile było w domku jak na zewnątrz było ponad -20C, to co w domu też prawie tyle??? nie wiem, nie byłam wtedy więc nie mam orientacji... nagrzewamy w zasadzie tylko kominkiem i to naprawde prawdziwa prawda: kominek w salonie- to syf w salonie!!!! pewnie sami na to pracujemy bo palimy mało suchym drewnem i drobnym a więc b. dużo się okrusza i drewno szybko się spala-...za szybko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 14.01.2009 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 O kominku wiem tyle, co mieszkanie przez rok w starym remontowanym domu, więc zawsze coś. I wiem, że masz rację z tym syfem, bo przerabiałam. Nie można tego brudu porównać w żaden sposób ze zwykłym blokowym kotem kurzu Ale i tak nie zrezygnuję z kominka, bo gdy sie wyprowadziliśmy z tego domku do bloku, widoku i palenia w kominku brakowało mi jak telewizora conajmniej... Miałam wrażenie, że życie domowe na chwilę sie zatrzymało U nas z tymi mrozami tez kicha, bo dekarz odmawia łażenia po dachu (jakoś mu sie nie dziwię..), nie mozna wstawić okien, czyli wykończeniówka odwołana az do cieplejszych dni. Nie dziwie Ci się, ze wolisz blokowe ciepełko, bo też tak mam. Jak stoję przy -10 przed swoim drewniakiem - chcę do ciasnego mieszkania w bloku, wynajmowanego za ciężką kasę i wyposażonego w wieeelkie kalryfery Życzę Tobie i sobie zaledwie chłodu na dworze, żeby można było w końcu posmakować mieszkania w domu z bali.. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 30.01.2009 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 zamowiliśmy ............. drewno do kominka,prace budowlane czekają na wiosne,mąz w świecie,wody nie ma,ale za to zima wraca, zrobiło się ładnie bialutko .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomKa 31.01.2009 00:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 a co tak krótko ... i mamy w to uwierzyć? fotek brak = wiary brakna pewno łazienka gotowa, kominek też ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdalenaK 31.01.2009 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2009 Anniuś kochana co tak u ciebie ostatnio smutnawo. Zobaczysz wszystko będzie dobrze jak tylko zaświeci wiosenne słoneczko. Domki z bali są cieplutkie uwierz mi, jak wszystko sie zrobi i wykończy jest cud miód i malina. Do tej pory spalilismy około 200 kg ekogroszku i drewna za może 300 zł. W domku milutko cieplutko chwilami bywa ze 25 stopni. Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki by jak najszybciej wszystko się zaczęło układać, łącznie z pogodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 03.02.2009 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Dziewczyny, witajcie, Tomka- słowo, nic nie jest gotowe!!!wkleje zdjecia żebyście mogli uwierzyć ale dopiero za 2tygodnie,.... kominek- stoii, oklejony kamienień na ławce ale wkoło ramki brak..- jak wrócisz z S. to zapraszam na nasze włości budowlane... łazienka-....stan bez łazienkowe, tzn. bez kabiny, bez WC, bez umywalki,= czyli jak nie łazienka!!! Magda- własnie byłam w Twojej kuchni.... pięknie u WAS sie zrobiło, masz przecudowne firaneczki, a we wnętrzach czuć swojskości i urok.dobrze że domy ciepłe, na to liczyłam zakładając elektryczne ogrzewanie,..ale póki co to w kominku tak chajcujemy iż boję się o ilości drewna - mąż zużywa w ciągu 1wieczoru JEDNĄ TACZKĘ brzozy i dębu! przecież to nienormalne dziś właśnie przyjeżdza drewno- bo ziemia porządnie zamraźnięta, ostatnio w listopadzie po lekkich roztopach, jak się zagrzebaliśmy autem, to rozładowywanie drewna i noszenie pare metrów trwało ponad godzinę, a potem wyciąganie auta z gliny prawie 2,5godziny- to był horror!! nigdy więcej nie bede zamwiała niczego co ma wjechać na działkę jak temperatura jest powyżej zera i ziemia mokra....kto ma gline to wie o czym mówie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.