Czy ktoś mnie zmusi ??

[Raton]

Witam

Mam następne pytanie

Moja działka jest między 2 ulicami i planuję 2 wjazdy z każdej strony.

Na jednej ulicy jest woda i kanalizacja a 2 ulica jest nieuzbrojona.

Planowany nasz dom jest tak wrysowany (na moje życzenie) że do ulicy uzbrojonej jest 80m natomiast od domu do 2 ulicy na przeciwko jest 50m.

Chcę mieć oczyszczalnie biologiczną ścieków oraz wode ze studni głębinowej.

Chcę umotywować w pozwoleniu na budowę że chcę oczyszczalnię bo do kanalizacji mam za daleko a bliższa ulica jest nie uzbrojona.

Czy w takiej sytuacji ktoś może mi kazać podłanczać się do kanalizacji w drodze uzbrojonej i zakazać budowy oczyszczalni ??

[kammaje]

Czy w takiej sytuacji ktoś może mi kazać podłanczać się do kanalizacji w drodze uzbrojonej i zakazać budowy oczyszczalni ??

tak

[tuuska1]

Ja do kanalizacji też miałam daleko, chciałam wybudować szambo ( oczywiście szczelne ,wybetonowane itd), nie dostałam na nie zgody ponieważ mam obowiazek przyłączyć sie do kanalizacji miejskiej ,która choc daleko istnieje.

[Raton]

Co do szamba to się zgodzę bo jest to jasno w przepisach opisane.

Przepisy jednak osobno piszą o szambie i osobno o oczyszczalniach.

W przepisach nie ma jednoznacznego zakazu tak jak przy szambie o zakazie budowy w chwili gdy jest już kanalizacja.

Szukam jeszcze przepisu który mówi że nie można inwestora zmuszać do jakiegoś rozwiązania w chwili gdy on zaproponuje inne tak samo skuteczne ale o niższych kosztach budowy.

[kammaje]

czytaj jakie chcsz przepisy a ja ci powiem jak ma mój koleś.

 

Kanalizę będzie miał w 2008 roku. Nie wiadomo czy na wiosnę czy na zimę. Gmina mówi 2008 i nie dyskutuje. On w warunkach ma napisane, że ma mieć szambo (koszt jakieś 10k). Sąsiedzi porobili sobie nielegalnie (czyli bez zgody gminy, bo gmina takiej zgody nie wyda) oczyszczalnie przydomowe za jakieś 8k (nie wiem dokładnie). Wiedzą tylko, że jak będzie kanaliza to muszą się w nią wpiąć bo mają tak w warunkach napisane.

 

Koleś chce mieszkać na zimę/wiosnę a to oznacza, że musi wrzucić w ziemię 10k i po niespełna roku zrobi sobie z szamba basen

[mikolayi]

Co do szamba to się zgodzę bo jest to jasno w przepisach opisane.

Przepisy jednak osobno piszą o szambie i osobno o oczyszczalniach.

W przepisach nie ma jednoznacznego zakazu tak jak przy szambie o zakazie budowy w chwili gdy jest już kanalizacja.

Szukam jeszcze przepisu który mówi że nie można inwestora zmuszać do jakiegoś rozwiązania w chwili gdy on zaproponuje inne tak samo skuteczne ale o niższych kosztach budowy.

 

albo masz miejscowy plan, albo dostałeś WZZiT. tak czy owak jeśli jest tam napisane, że musisz się podłączyć do kanalizacji, to musisz. Jeśli nie przewidzisz tego w projekcie, nie dostaniesz pozwolenia na budowę

[agwapi]

Piszę bo mało kto o tym wie. Od 2010 roku gminy będą zmuszone do dopłaty do każdego gospodarstwa które ma szambo.( dyrektywy unijne)

Co do zmuszania do przyłączania do oczyszczalni. My pytaliśmy znajomego który pracuje w urzędzie i powiedział nam że nie ma przepisu który by zmusił inwestora do przyłączania sie do kanalizacji gdy ma swoją oczyszczalnie. Co innego szambo.

[Majka]

Piszę bo mało kto o tym wie. Od 2010 roku gminy będą zmuszone do dopłaty do każdego gospodarstwa które ma szambo.( dyrektywy unijne)

Co do zmuszania do przyłączania do oczyszczalni. My pytaliśmy znajomego który pracuje w urzędzie i powiedział nam że nie ma przepisu który by zmusił inwestora do przyłączania sie do kanalizacji gdy ma swoją oczyszczalnie. Co innego szambo.

 

zgadza się. Ale pytający nie dostanie pozwolenia budowlanego z wpisana oczyszczalnią, tylko z podłączeniem sie do kanalizy.

[beton44]

80 metrów rury

 

to chyba nie wyjdzie drożej niż oczyszczalnia

 

a masz święty spokój ze ściekami....

 

A poza tym to tak musi być

[Raton]

Jak obliczyłem opłaty za sprzęt (rury, studzienki) plus ewentualny projekt, koszty rozkopania ulicy, wynajęcie firmy to stanowczo wyjdzie to koszt o połowę większy niż oczyszczalnia.

Temat jednak muszę chyba zamknąć bo znalazłem rozwiązanie.

Podłączę się do studzienki sąsiedniej posesji przed ulicą bo uzyskałem zgodę właścicieli. Tu koszt wyjdzie tyle co oczyszczalnia.

Pozostanie więc koszt materiału i studzienki i opłaty urzędowe.

Resztę wykonam sam (wykop plus ułożenie rury). Nie jest to filozofia wyższego poziomu.

Z wodą wykonam podobnie.

Tak czy siak urzędy ciągną z nas kasę wymyślając sobie jakieś swoje bezpodstawne zakazy. O zakazie szamba jest w prawie budowlanym jasno napisane natomiast o oczyszczalni nie ma wzmianki o zakazie i to podstawa do walki z urzędami. Co nie jest zakazane jest dozwolone. Gdybym to dalej ciągnął to podstawą moich odwołań było by pytanie aby przedstawiono mi artykuł który mówi o zakazie oczyszczalni w chwili gdy jest kanalizacja(rada prawnika z którym rozmawiałem).

Rodzajów oczyszczalni jest tyle że zawsze można w czymś wybrać nawet jak jest wysoki poziom wód gruntowych. Szkoda tylko że urzędy tak walą kłody pod nogi.

Życzę wszystkim powodzenia w walce z urzędami i dziękuję za zabranie głosu w tym temacie.

Pozdrawiam