Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chiba że tak :lol: Gruntowanie to się samo przez się rozumie :wink: Ale z fachowcami to faktycznie lepiej trzy razy zapytać :lol: :lol: :lol:

 

Grzebki licza zrobienie podlogi bez listew, sciany bez naroznikow, juz mnie nic nie zdziwi... Pytasz sie o cene za wylewke, a oni potem - ale jeszcze gruntowanie, impregnowanie... z 15 za m2 robi sie 35. No to zrob k... bez gruntowania jak umiesz, chcialoby sie krzyczec, ale co mu zrobisz? Najwyzej mozesz go wywalic na zbity pysk z nadzieja, ze znajdziesz innego, ktory policzy Ci wszystko dokladnie. :evil: :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477302
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak - umawiasz się niby na ryczałt, a potem Ci wyskakuje z robotami dodatkowymi tu 50 zeta, tam 30, siam 20 :evil: :evil: :evil: Ja rozumiem roboty dodatkowe, jak sobie wymyśliłam docinanie każdego kafelka na piec, czy tych kwadracików na podłogę - ale takie bidowanie, bo trzeba przesunąć (przed gładzią) puszkę o 20 cm, albo coś dociąć to mnie już krew zalewa.

 

Następny remont robię z KNR w ręku i kosztorys ofertowy całości przed. Ku..tralala, przecież ja doskonale wiem, jak to się robi :evil: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477313
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak - umawiasz się niby na ryczałt, a potem Ci wyskakuje z robotami dodatkowymi tu 50 zeta, tam 30, siam 20 :evil: :evil: :evil: Ja rozumiem roboty dodatkowe, jak sobie wymyśliłam docinanie każdego kafelka na piec, czy tych kwadracików na podłogę - ale takie bidowanie, bo trzeba przesunąć (przed gładzią) puszkę o 20 cm, albo coś dociąć to mnie już krew zalewa.

 

Następny remont robię z KNR w ręku i kosztorys ofertowy całości przed. Ku..tralala, przecież ja doskonale wiem, jak to się robi :evil: :lol: :lol: :lol:

 

Gdyby moj maz wiedzial, ile zaplacilam za tych 150 pierdol po 30 zlotych, z ktorych wiekszosc jest zrobiona nie wiadomo po co, to by przestal ze mna gadac. Pocieszam sie, ze to tylko pieniadze i ze nastepnym razem juz sie nie dam zrobic. Mam te wszystkie kosztorysy na pamiatke, mam sie na czym wzorowac... :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477321
Udostępnij na innych stronach

Ja następnym razem poproszę kosztorys ofertowy i ojcu gotowa jestem zapłacić za nadzór i kontrolę wykonania zgodnie z normami :evil: :wink:

Ja mam w rodzinie trzech specjalistów od rozliczania robót budowlanych :lol: :lol: :lol: Tylko się zcięłam z ojcem na początku i postanowiłam wszystko sama :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477326
Udostępnij na innych stronach

Ja czasem stosuje taką taktykę że udaje w pełni nieświadomą i ustalam w następujacy sposób: prosze pana ale ta cena to od całości, żeby było tak, ze jak wejdę do domu to już wszsytko bedzie zrobione jak należy i tak jak byc powinno, no wie pan jakby pan dla siebie robił i wiecej nie bedę juz panu nic dopłacać za to co ustaliliśmy, tak ja ma wygladać? :lol: Pon sie zastanowił, policzył i to jest pana cana za całosć?

I to się lepiej sprawdza niz mąrzenie sie że wiem co i jak musi zrobić :wink: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477328
Udostępnij na innych stronach

Ja czasem stosuje taką taktykę że udaje w pełni nieświadomą i ustalam w następujacy sposób: prosze pana ale ta cena to od całości, żeby było tak, ze jak wejdę do domu to już wszsytko bedzie zrobione jak należy i tak jak byc powinno, no wie pan jakby pan dla siebie robił i wiecej nie bedę juz panu nic dopłacać za to co ustaliliśmy, tak ja ma wygladać? :lol: Pon sie zastanowił, policzył i to jest pana cana za całosć?

I to się lepiej sprawdza niz mąrzenie sie że wiem co i jak musi zrobić :wink: :lol: :lol:

 

Oj, obawiam sie, ze u mnie by to nie wyszlo... :roll: :roll: :roll: Gdyby pan robil dla siebie, zalozylby mi milion roznych pieknych ozdobnikow, listew slicznych, pomalowalby na oranz ciemny itd. itd. A jak mu kazesz na bialo i bez zadnych pierdol to pan sie gubi. Jak mi dal facet cene za malowanie "na gotowo" to sie okazalo, ze musze doplacic 700 zlotych za malowanie 3-krotne bo pan sie nie spodziewal, ze w niektorych miejscach bedzie przebijac na zolto, a potem mimo tego, za jeszcze jedno malowanie tych miejsc, bo po 3 razach dalej sciany byly zolte...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477341
Udostępnij na innych stronach

Ja czasem stosuje taką taktykę że udaje w pełni nieświadomą i ustalam w następujacy sposób: prosze pana ale ta cena to od całości, żeby było tak, ze jak wejdę do domu to już wszsytko bedzie zrobione jak należy i tak jak byc powinno, no wie pan jakby pan dla siebie robił i wiecej nie bedę juz panu nic dopłacać za to co ustaliliśmy, tak ja ma wygladać? :lol: Pon sie zastanowił, policzył i to jest pana cana za całosć?

I to się lepiej sprawdza niz mąrzenie sie że wiem co i jak musi zrobić :wink: :lol: :lol:

 

Mayland, wszystko pięknie, póki masz do czynienia z uczciwymi ludźmi :roll: Ja się ze swoim umawiałam na ryczałt "na gotowo" - z malowaniem, "tak, tak, na gotowo" - potem on mi to malowanie chciał liczyć dodatkowo, bo w pewnym momencie (już w trakcie robót), powiedziałam, że jeśli się nie zdecyduję na kolory, to odpuszczę to malowanie i tylko podkład mi zrobią :evil: :evil: :evil: Na dodatek powierzchnię ścian policzył dopiero wtedy, jak chciał mnie obciążać za to malowanie :o Ku..., co to jest? Od tego powinien zacząć, a nie liczyć powierzchnię przy rozliczeniu dopiero :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477410
Udostępnij na innych stronach

Gratuleuję męskeij decyzji dotyczącej łóżka :lol: :lol: ja z samego rana kupiłam sofę do córki pokoju :wink: Też szybka decyzja, jeden klik i sofa bedzie w przyszłym tygodniu :lol:

 

No, pochwal się pliiiiiiiiiiiiiiiis!

Bo w Twoim dzienniku jej nie znalazłam :roll: :wink:

 

Słuchajcie, normalnie szlak mnie k%^&*a trafi :evil:

dopiero wróciłam do chaty i same złe wieści :-?

 

Byłam u lekarza, bo jak wiecie załatwiam ojcu dom opieki i musiała mi babka wypisać stos papierków, które zadecydują o przyznaniu renty i tego ośrodka.

Jak kartotekę wyciągłam o 8.00 to byłam 24, dotarłam od przychodni po 12tej, bo tak mi kazała recepcjonistka, a weszłam dopiero o 13.30 :o

Myślicie, że ktoś przepuścił babę w ciąży???

Tylko jeden chłopak, który był w moim wieku.

Co za normalnie ciule się robią z tych ludzi, to szok. Totalna znieczulica. I baby i chłopy takie same, a im starsze tym gorsze :evil:

Pinada jedna z drugą zapomniała, jak to było, jak się dziecię grzebie, kopie po pęcherzu i wogóle...

A dziś to moje małe czadu dało pierwszy raz :o

Wyczuło moment :-?

Co 20 minut musiałam lecieć siku, tak mi dawaj po pęcherzu :cry: :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477631
Udostępnij na innych stronach

no, jadąc dalej...

lekarka mi mówi, "czemu pani czekała??", ale ona chyba nie słyszy przez te swoje drzwi co się dzieje, jak ktoś sie wpycha...

Ja się prosić nie będę, wada charakteru...

 

Mało tego, papierów mi dziś nie wypełniła, bo sama była inni se oczywiście wolne dziś pobrali i robią długi weekend :x .

Kazała mi przyjść po odbiór we wtorek, ale już nie czekać.

Za to mam na głowie jeszcze we wtorek psychiatrę, to se znów tam poczekam...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477638
Udostępnij na innych stronach

Biedactwo, ludzie są paskudni - co te stare babcie mają lepszego do roboty? Mogą se siedzieć cały dzień :-?

 

A ja też dzisiaj paskudnie - coś mnie żołądkowego dorwało i się nie mogę do pionu podnieść :roll: Coś ta moja garderoba nie ma szczęścia :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477640
Udostępnij na innych stronach

i na koniec...

uciekł mi autobus, chciałam koleżance kupić prezent na urodziny (sexi koszulkę) to już nie było nic ciekawego, a łóżko....

 

czekaj tatka latka...

minimum 6 tygodni!!!!

no, to już mnie myślałam, że krew na miejscu zaleje :x :evil: :evil:

Wszystko zamawiam u nich i do tygodnia mam w domu a tu taka niespodzianka :o

Za 6 tygodni to mi zostaną niecałe 2 miesiące do porodu i co??

Jak młodego w te 2 miesiące całkowicie przestawię z łóżeczka na łóżko??

Nie ma szans, żeby pozwolił komu innemu spać w jego własności :roll: :roll: :roll:

 

Więc temat łóżka nadal na tapecie :lol: :lol: :lol: :lol:

jak mi kto znajdzie materac do 200 zł o rozmiarze 90 na 200 to mówić.

Tylko żeby nie był sam piankowy, bo on się zaraz ponoć ugniata. Zresztą piankowy to znalazłam za 160 zł.

A np. pianka-kokos ze sprężyną to już 270zł :o :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477647
Udostępnij na innych stronach

Biedactwo, ludzie są paskudni - co te stare babcie mają lepszego do roboty? Mogą se siedzieć cały dzień :-?

 

A ja też dzisiaj paskudnie - coś mnie żołądkowego dorwało i się nie mogę do pionu podnieść :roll: Coś ta moja garderoba nie ma szczęścia :-?

 

mnie też brzusio boli, ale to z przemęczenia.

Byle Cię nie dorwało to co nas ostatnio...

Bo pogoda nadal sprzyja tej ciulowatej grypie żołądkowej :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477650
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to chyba grypa - jak na grypę to dość łagodnie, ale struć nie bardzo się było czym :roll:

Rano myślałam, że mi przejdzie do wieczora, ale jest chyba gorzej :roll:

 

A w ogóle to rano odebrałam wreszcie autko z warsztatu i... 500 m dalej od razu policja mnie zatrzymała :lol: :lol: :lol: Za jazdę na postojowych - na szczęście obeszło się na "udzieleniu upomnienia" :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477660
Udostępnij na innych stronach

Mało prawdopodobne, że urok osobisty - ile go można mieć, jak Ci się do kibla śpieszy?

 

A grypę, to mam wrażenie, że przechodzę duuużo łagodniej niż za pierwszym razem :wink: Pierwszy raz to myślałam, że nie przeżyję, albo mnie wywróci na drugą stronę :roll:

Mój ojciec to kiedyś porównał do kaca bez popijawy przed - i to najlepsze porównanie. Tyle że za pierwszym razem to się czułam, jak po lewej wódce - dziś jak na mocnym kacu po prostu :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/82111-by%C5%82o-poddasze-jest-ogr%C3%B3d-i-takie-tam/page/184/#findComment-2477685
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...