Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

To poniżej to się zowie "jaskółka" -z tego co pamiętam. Ale nam dekarz to stanowczo odradził -chociaż zapierałam się rękami i nogami że MUSI byc :) ! Jednak po pierwsze -okropne problemy z pielęgnacją i konserwacją (dostęp do "tego" jest znacznie trudniejszy niż np do balustrady balkonu...). A poza tym idealne miejsce dla ptaszków -które lubią mmm... nie tylko śpiewac :wink: W naszym przypadku miejscem w które spadałoby conieco byłby akurat balkon obok sypialni -więc sama zrezygnowałam. Zresztą widziałam taką "jaskółkę" około 5letnią bez należytej konserwacji -KOSZMAR!!!

http://foto3.m.onet.pl/_m/25fd9850005ca976103258ed3f2eed0f,5,19,0.jpg

 

U nas "rozeta"

U mnie musiala byc i koniec, taka pielegnacja jak i z drewniana podbitka i krokwiami, malowac trzeba i koniec.

A dla mnie tez sa faworytami te balustrady jak u daggulki, ale tez sie boje pomyslowosci moich dzieci. I super sa pionowe sztachety dosc gesto ulozone z gruba pionowa balustrada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cholercia, nie dostaję powiadomień z Twojego tematu :evil: Znów miałam już wsio pozamykać i tylko sprawdziłam, czy nic się nie dzieje - a tu odpowiedź :o Niedobrze... ciekawe, co by na to Freud powiedział... :wink:

Z alkoholizacją poczekaj, jak już będzie można, to się pojawię 8) :wink:

Na razie spadam, kororowych snów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, Dorbie, ale Cię tu dawno nie było :p

a co będziesz miała na balkonie?

Kutą barierkę czy drewnianą?

 

miałam spóźnionych gości...

urodzinowych :lol: :lol: :lol: :roll:

 

Drewniana oczywiscie :D

 

cieszę się, że nie tylko ja mam drewniane dylematy :wink:

jak będziesz miała coś na oku, to daj znać, ciekawa jestem jaką Ty wybierzesz :wink: :wink: :wink:

Czy też Daggulka??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szybka relacja z przebiegu usuwania drzewka:

było sobie takie:

 

http://images24.fotosik.pl/198/e8b6c90944004009med.jpg

http://images32.fotosik.pl/221/52a7e40a82a74073med.jpg

 

ostre cięcie, czyli pan na drzewku :lol:

http://images34.fotosik.pl/221/4cfbb654b15e7471med.jpg

 

i po drzewku :lol: :lol:

http://images33.fotosik.pl/221/b95ac0637235077fmed.jpg

http://images33.fotosik.pl/221/dfa3ec3df93d34fcmed.jpg

 

jak widać dużego bałaganu jednak nie zrobili, myślałam, że będzie gorzej. A najlepsze jest to, że nawet po sobie posprzątali :o :roll:

 

a teraz pomykamy do fryzjera na cięcie. Włącznie z Dawidkiem :wink:

i idę znów po grzywkę, jak pisałam wczoraj na gębach :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy juz pisalam, ale mialam na przeciwko Rubika pieknego deba... takiego wielkiego, fakt ze slonce troche zaslanial w duzym pokoju, ale jak sie patrzylo z okna to normalnie cud-miod-malina :wink: w zeszlym roku jak byly takie wichury to cale drzewo wyrwalo z ziemi, co sie okazalo ze ten dab nie ma prawie w ogole korzeni :o a mial z 20m wysokosci... dobrze ze polecial na sasiada ogrod a nie na nasze szeregowki bo by jak domek z kart sie zlozyly.

 

Ale i tak troche mi zal :roll: tym bardziej ze widze teraz z gory wszystkich sasiadow zamiast konarow i lisci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wróciłam już, musiałam młodego wykąpać, bo już pora spanka...

tatuś usypia :lol: :lol: :lol:

 

ja tylko grzywkę przycięłam, nic szczególnego :wink:

a kto mi dziś o tej porze fotkę zrobi...

:lol: :lol: :lol:

 

mnie też troszkę było żal tego drzewa, ale ono już usychało, duża część była martwa, więc dlatego baliśmy się o dom. Tego bardziej mi szkoda, to w końcu dorobek życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wróciłam już, musiałam młodego wykąpać, bo już pora spanka...

tatuś usypia :lol: :lol: :lol:

 

ja tylko grzywkę przycięłam, nic szczególnego :wink:

a kto mi dziś o tej porze fotkę zrobi...

:lol: :lol: :lol:

 

mnie też troszkę było żal tego drzewa, ale ono już usychało, duża część była martwa, więc dlatego baliśmy się o dom. Tego bardziej mi szkoda, to w końcu dorobek życia.

 

Czekamy!!! (na fotke)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...