Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

dobra, to ustalmy, ze będzie to koniec maja albo początek czerwca, Kasia się do tego napewno też dostosuje, jeszcze to przerobimy, tylko wspólnie :wink:

 

proponuję 31 maj, albo 7 czerwca, bo tydzień po tej naszej komuni, to my będziemy w dołku finansowym :roll:

 

Darek jest chrzestnym, więc wiecie..

balkon też już będzie zrobiony i cieplutko będzie to przyjemnie :lol: :lol: :lol:

 

dobra, małżuś czeka w łóżku...

trzeba iść do spanka :wink:

 

spokojnej nocy życzę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dobra, to ustalmy, ze będzie to koniec maja albo początek czerwca, Kasia się do tego napewno też dostosuje, jeszcze to przerobimy, tylko wspólnie :wink:

 

proponuję 31 maj, albo 7 czerwca, bo tydzień po tej naszej komuni, to my będziemy w dołku finansowym :roll:

 

Darek jest chrzestnym, więc wiecie..

balkon też już będzie zrobiony i cieplutko będzie to przyjemnie :lol: :lol: :lol:

 

dobra, małżuś czeka w łóżku...

trzeba iść do spanka :wink:

 

spokojnej nocy życzę :wink:

 

A to musi byc sobota? Nie moglby byc piatek wieczor? Chyba, ze myslicie o sobocie o 9 rano, to wtedy moge sie zalapac, cos tam poprzesuwac i jakos to bedzie :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, normalni ludzie, to właśnie w sobotę mają weekend :lol:

 

Tak na poważnie, ja bym wolała sobotę, ale w ostateczności może być piątek. Jeden dzień to dla mnie nie problem, żeby wziąć wolne (chyba że akurat się trafi jakieś diabelstwo w robocie). Ale martwię, że Kasia w robocie to ma bardziej przerąbane :roll: Poczekajmy na nią do jutra, co powie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, normalni ludzie, to właśnie w sobotę mają weekend :lol:

 

Tak na poważnie, ja bym wolała sobotę, ale w ostateczności może być piątek. Jeden dzień to dla mnie nie problem, żeby wziąć wolne (chyba że akurat się trafi jakieś diabelstwo w robocie). Ale martwię, że Kasia w robocie to ma bardziej przerąbane :roll: Poczekajmy na nią do jutra, co powie :wink:

 

No wiem, ja nawet w drugi dzien swiat pracuje normalnie :cry: , ale inaczej nie bede w stanie grzebkom zaplacic i to bedzie katastrofa. Ale chcecie sie spotkac w poludnie, po poludniu, wieczorem, jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, normalni ludzie, to właśnie w sobotę mają weekend :lol:

 

Tak na poważnie, ja bym wolała sobotę, ale w ostateczności może być piątek. Jeden dzień to dla mnie nie problem, żeby wziąć wolne (chyba że akurat się trafi jakieś diabelstwo w robocie). Ale martwię, że Kasia w robocie to ma bardziej przerąbane :roll: Poczekajmy na nią do jutra, co powie :wink:

 

No wiem, ja nawet w drugi dzien swiat pracuje normalnie :cry: , ale inaczej nie bede w stanie grzebkom zaplacic i to bedzie katastrofa. Ale chcecie sie spotkac w poludnie, po poludniu, wieczorem, jak?

 

To już pytanie do gospodyni, o której nas do chałupki wpuści :lol: Ja to raczej pewnie na wieczór się pojawię, bo nawet dla Was się nie zwlokę bladym świtem, żeby na południe być na miejscu :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, normalni ludzie, to właśnie w sobotę mają weekend :lol:

 

Tak na poważnie, ja bym wolała sobotę, ale w ostateczności może być piątek. Jeden dzień to dla mnie nie problem, żeby wziąć wolne (chyba że akurat się trafi jakieś diabelstwo w robocie). Ale martwię, że Kasia w robocie to ma bardziej przerąbane :roll: Poczekajmy na nią do jutra, co powie :wink:

 

No wiem, ja nawet w drugi dzien swiat pracuje normalnie :cry: , ale inaczej nie bede w stanie grzebkom zaplacic i to bedzie katastrofa. Ale chcecie sie spotkac w poludnie, po poludniu, wieczorem, jak?

 

To już pytanie do gospodyni, o której nas do chałupki wpuści :lol: Ja to raczej pewnie na wieczór się pojawię, bo nawet dla Was się nie zwlokę bladym świtem, żeby na południe być na miejscu :oops:

 

Miedzy poludniem a wieczorem jest jeszcze jakies 6 godzin czasu :roll: No dobra, to moze nam sie cos uda kiedys ustalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, normalni ludzie, to właśnie w sobotę mają weekend :lol:

 

Tak na poważnie, ja bym wolała sobotę, ale w ostateczności może być piątek. Jeden dzień to dla mnie nie problem, żeby wziąć wolne (chyba że akurat się trafi jakieś diabelstwo w robocie). Ale martwię, że Kasia w robocie to ma bardziej przerąbane :roll: Poczekajmy na nią do jutra, co powie :wink:

 

No wiem, ja nawet w drugi dzien swiat pracuje normalnie :cry: , ale inaczej nie bede w stanie grzebkom zaplacic i to bedzie katastrofa. Ale chcecie sie spotkac w poludnie, po poludniu, wieczorem, jak?

 

To już pytanie do gospodyni, o której nas do chałupki wpuści :lol: Ja to raczej pewnie na wieczór się pojawię, bo nawet dla Was się nie zwlokę bladym świtem, żeby na południe być na miejscu :oops:

 

Miedzy poludniem a wieczorem jest jeszcze jakies 6 godzin czasu :roll: No dobra, to moze nam sie cos uda kiedys ustalic.

 

Miałam na myśli, że jak już wezmę dzień wolny, to pewnie najpierw pośpię przed drogą - ale co się martwisz na zapas. Jak mówię, ja mogę i w piątek się z roboty urwać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, normalni ludzie, to właśnie w sobotę mają weekend :lol:

 

Tak na poważnie, ja bym wolała sobotę, ale w ostateczności może być piątek. Jeden dzień to dla mnie nie problem, żeby wziąć wolne (chyba że akurat się trafi jakieś diabelstwo w robocie). Ale martwię, że Kasia w robocie to ma bardziej przerąbane :roll: Poczekajmy na nią do jutra, co powie :wink:

 

No wiem, ja nawet w drugi dzien swiat pracuje normalnie :cry: , ale inaczej nie bede w stanie grzebkom zaplacic i to bedzie katastrofa. Ale chcecie sie spotkac w poludnie, po poludniu, wieczorem, jak?

 

To już pytanie do gospodyni, o której nas do chałupki wpuści :lol: Ja to raczej pewnie na wieczór się pojawię, bo nawet dla Was się nie zwlokę bladym świtem, żeby na południe być na miejscu :oops:

 

Miedzy poludniem a wieczorem jest jeszcze jakies 6 godzin czasu :roll: No dobra, to moze nam sie cos uda kiedys ustalic.

 

Miałam na myśli, że jak już wezmę dzień wolny, to pewnie najpierw pośpię przed drogą - ale co się martwisz na zapas. Jak mówię, ja mogę i w piątek się z roboty urwać :wink:

 

Ale masz fajnie :roll: No dobra, to zobaczmy jak to wszystko sie ulozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a ten ostatni maja?

Albo tydzeiń po waszej rocznicy- 14 czerwca?

Możemy się spotkać w piątek wieczorem, nie ma sprawy, Olga zostanie jeszcze na całą sobotę :wink:

 

żeby dojść do siebie...

Może być sobota rano, też mi pasuje, potem się Malgos zerwiesz do domu jakby co, a my przedłużymy posiedzenie.

Olga tak czy siak musiałabyś się do mnie zebrać w piątek :wink:

Spać będzie gdzie, nic się nie martw :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej nie mam takiej opcji, żeby obrócić w jeden dzień tam i z powrotem :roll:

Pasi mi ta połowa czerwca :D To już będzie 1,5 m-ca od początku maja, jak sobie biorę tydzień wolnego, niegłupio wziąć kolejny dzień wolny :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a ten ostatni maja?

Albo tydzeiń po waszej rocznicy- 14 czerwca?

Możemy się spotkać w piątek wieczorem, nie ma sprawy, Olga zostanie jeszcze na całą sobotę :wink:

 

żeby dojść do siebie...

Może być sobota rano, też mi pasuje, potem się Malgos zerwiesz do domu jakby co, a my przedłużymy posiedzenie.

Olga tak czy siak musiałabyś się do mnie zebrać w piątek :wink:

Spać będzie gdzie, nic się nie martw :lol: :lol:

 

OK, to jeszcze zobaczymy, co bedzie. Moj malzonek ma 16-ego urodziny, ale to moze nie przeszkadzac, chyba, ze postanowi 14-ego zrobic impreze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a ten ostatni maja?

Albo tydzeiń po waszej rocznicy- 14 czerwca?

Możemy się spotkać w piątek wieczorem, nie ma sprawy, Olga zostanie jeszcze na całą sobotę :wink:

 

żeby dojść do siebie...

Może być sobota rano, też mi pasuje, potem się Malgos zerwiesz do domu jakby co, a my przedłużymy posiedzenie.

Olga tak czy siak musiałabyś się do mnie zebrać w piątek :wink:

Spać będzie gdzie, nic się nie martw :lol: :lol:

 

OK, to jeszcze zobaczymy, co bedzie. Moj malzonek ma 16-ego urodziny, ale to moze nie przeszkadzac, chyba, ze postanowi 14-ego zrobic impreze...

Urodziny to się później robi, nie wcześniej - więc zrobicie 22ego :wink:

 

Kasia, pasi Ci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a ten ostatni maja?

Albo tydzeiń po waszej rocznicy- 14 czerwca?

Możemy się spotkać w piątek wieczorem, nie ma sprawy, Olga zostanie jeszcze na całą sobotę :wink:

 

żeby dojść do siebie...

Może być sobota rano, też mi pasuje, potem się Malgos zerwiesz do domu jakby co, a my przedłużymy posiedzenie.

Olga tak czy siak musiałabyś się do mnie zebrać w piątek :wink:

Spać będzie gdzie, nic się nie martw :lol: :lol:

 

OK, to jeszcze zobaczymy, co bedzie. Moj malzonek ma 16-ego urodziny, ale to moze nie przeszkadzac, chyba, ze postanowi 14-ego zrobic impreze...

Urodziny to się później robi, nie wcześniej - więc zrobicie 22ego :wink:

 

Kasia, pasi Ci?

 

Ale sie zagalopowalyscie! To moze piatek 13-ego? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a ten ostatni maja?

Albo tydzeiń po waszej rocznicy- 14 czerwca?

Możemy się spotkać w piątek wieczorem, nie ma sprawy, Olga zostanie jeszcze na całą sobotę :wink:

 

żeby dojść do siebie...

Może być sobota rano, też mi pasuje, potem się Malgos zerwiesz do domu jakby co, a my przedłużymy posiedzenie.

Olga tak czy siak musiałabyś się do mnie zebrać w piątek :wink:

Spać będzie gdzie, nic się nie martw :lol: :lol:

 

OK, to jeszcze zobaczymy, co bedzie. Moj malzonek ma 16-ego urodziny, ale to moze nie przeszkadzac, chyba, ze postanowi 14-ego zrobic impreze...

Urodziny to się później robi, nie wcześniej - więc zrobicie 22ego :wink:

 

Kasia, pasi Ci?

 

Ale sie zagalopowalyscie! To moze piatek 13-ego? :D

Dla mnie bomba :lol: :lol: :lol:

 

Co z tą Kasią??? KASIA!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a ten ostatni maja?

Albo tydzeiń po waszej rocznicy- 14 czerwca?

Możemy się spotkać w piątek wieczorem, nie ma sprawy, Olga zostanie jeszcze na całą sobotę :wink:

 

żeby dojść do siebie...

Może być sobota rano, też mi pasuje, potem się Malgos zerwiesz do domu jakby co, a my przedłużymy posiedzenie.

Olga tak czy siak musiałabyś się do mnie zebrać w piątek :wink:

Spać będzie gdzie, nic się nie martw :lol: :lol:

 

OK, to jeszcze zobaczymy, co bedzie. Moj malzonek ma 16-ego urodziny, ale to moze nie przeszkadzac, chyba, ze postanowi 14-ego zrobic impreze...

Urodziny to się później robi, nie wcześniej - więc zrobicie 22ego :wink:

 

Kasia, pasi Ci?

 

Ale sie zagalopowalyscie! To moze piatek 13-ego? :D

Dla mnie bomba :lol: :lol: :lol:

 

Co z tą Kasią??? KASIA!!!!!!

 

Jezu, mam nadzieje, ze moj profesorek nie wymysli letniego zlotu u siebie w domu w tym czasie :-? Bo mnie zabijecie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu a ten ostatni maja?

Albo tydzeiń po waszej rocznicy- 14 czerwca?

Możemy się spotkać w piątek wieczorem, nie ma sprawy, Olga zostanie jeszcze na całą sobotę :wink:

 

żeby dojść do siebie...

Może być sobota rano, też mi pasuje, potem się Malgos zerwiesz do domu jakby co, a my przedłużymy posiedzenie.

Olga tak czy siak musiałabyś się do mnie zebrać w piątek :wink:

Spać będzie gdzie, nic się nie martw :lol: :lol:

 

OK, to jeszcze zobaczymy, co bedzie. Moj malzonek ma 16-ego urodziny, ale to moze nie przeszkadzac, chyba, ze postanowi 14-ego zrobic impreze...

Urodziny to się później robi, nie wcześniej - więc zrobicie 22ego :wink:

 

Kasia, pasi Ci?

 

Ale sie zagalopowalyscie! To moze piatek 13-ego? :D

Dla mnie bomba :lol: :lol: :lol:

 

Co z tą Kasią??? KASIA!!!!!!

 

Jezu, mam nadzieje, ze moj profesorek nie wymysli letniego zlotu u siebie w domu w tym czasie :-? Bo mnie zabijecie :(

 

Nie Ciebie - profesorka :wink: I po problemie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...