Anoleiz 30.04.2008 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 dzieńdoberek... ) niepotrzebnie całkiem się boisz z reguły drugi jest łatwiejszy niż pierwszy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.04.2008 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Oj matko...a ja kurczę czym bliżej tym bardziej się boję...już wcale mi się nie śpieszy...oj nie... widać jednak o porodach za dużo się nasłyszałam i naczytałam...a poza tym całe życie do góry nogami...cykora mam Amtla nie mów...kurcze ja 90% ubranek różowych mam...ma być dziewczynka...innej opcji nie widzę...narazie... A w Krakowie ubranka dla chlopcow sie kupuje rozowe, wiec jak by co, to powiesz, ze nie jestes stad! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 30.04.2008 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Oj matko...a ja kurczę czym bliżej tym bardziej się boję...już wcale mi się nie śpieszy...oj nie... widać jednak o porodach za dużo się nasłyszałam i naczytałam...a poza tym całe życie do góry nogami...cykora mam Amtla nie mów...kurcze ja 90% ubranek różowych mam...ma być dziewczynka...innej opcji nie widzę...narazie... A w Krakowie ubranka dla chlopcow sie kupuje rozowe, wiec jak by co, to powiesz, ze nie jestes stad! To nie tylko w Krakowie tylko w Polsce tak jest...a raczej było...moja babcia zawsze mówiła że różowe to dla chłopca...ale teraz już o tym nikt nie pamięta...i mi jakos róż do chłopaka nie pasuje...a tak daleko do Krakowa to ja nie mam...bo mieszkam niedaleko Ani... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.04.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Oj matko...a ja kurczę czym bliżej tym bardziej się boję...już wcale mi się nie śpieszy...oj nie... widać jednak o porodach za dużo się nasłyszałam i naczytałam...a poza tym całe życie do góry nogami...cykora mam Amtla nie mów...kurcze ja 90% ubranek różowych mam...ma być dziewczynka...innej opcji nie widzę...narazie... A w Krakowie ubranka dla chlopcow sie kupuje rozowe, wiec jak by co, to powiesz, ze nie jestes stad! To nie tylko w Krakowie tylko w Polsce tak jest...a raczej było...moja babcia zawsze mówiła że różowe to dla chłopca...ale teraz już o tym nikt nie pamięta...i mi jakos róż do chłopaka nie pasuje...a tak daleko do Krakowa to ja nie mam...bo mieszkam niedaleko Ani... No widzisz . Wiec wszystko jedno, co sie urodzi, byle zdrowe bylo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 30.04.2008 14:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 jakby się co pozmieniało Gosia, to Ty mi dasz różowe a ja ci dam niebieskie.... po Dawidku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 30.04.2008 14:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 własnie zgrałam zdjęcia z telefonu, to pokażę Wam, jaki słodki widok zobaczyliśmy w Krakowie pod szpitalem... tylko zdjęcie robiłam przez okno i z daleka, dlatego takie niewyraźne http://images33.fotosik.pl/236/18706da5248f0e8emed.jpg słodkie kociaki, co?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.04.2008 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Wszedzie, gdzie cieplo kanalie wchodza Moj maz kiedys zrobil pod domem takie zdjecie - bylo tych kotow na jednym samochodzie chyba z 5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 30.04.2008 15:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 a teraz czas przedstawić nowego członka rodziny http://images27.fotosik.pl/204/9ac17d10c99bc07dmed.jpg http://images23.fotosik.pl/204/e5b7fc8412af64e5med.jpg mało wyraźne, bo też z komórki, a małe się strasznie wierciło co obstawiacie?? on czy ona? bo ja sie na tym nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 30.04.2008 15:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Wszedzie, gdzie cieplo kanalie wchodza Moj maz kiedys zrobil pod domem takie zdjecie - bylo tych kotow na jednym samochodzie chyba z 5. to dopiero musiał być widok ja to kocham takie storzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.04.2008 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Ło jejku! Jakie piekne zwierzatko! A skad Ty je takie wynalazlas malenstwo? Na plci to sie tylko weterynarz wyzna, one te rzeczy maja baaaardzo pochowane . Gratuluje baaaardzo serdecznie. Bedziesz teraz miala radoche z psami, kotami i dzieciami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 30.04.2008 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 Ło jejku! Jakie piekne zwierzatko! A skad Ty je takie wynalazlas malenstwo? Na plci to sie tylko weterynarz wyzna, one te rzeczy maja baaaardzo pochowane . Gratuluje baaaardzo serdecznie. Bedziesz teraz miala radoche z psami, kotami i dzieciami... będzie dopiero jazda dobrze, że małż się zgodził bez żadnego gadania.. tzn. jeszcze jest w pracy, ale już go poinformowałam chyba nie wie, ze małe kociaki wszystko gryzą, drapią, łażą po firankach i niszczą fotele... i dobrze że nie wie bo bym miała ból... kociątka są jeszcze świeżutkie, z wczorajszego miotu, więc jeszcze trochę na niego poczekamy.. jakby kto pytał o rasę... najlepsza, jaka może być- dachowiec perski mam nadzieję, bo kocica jest zwykłym dachowcem, ale ma taką sierść jak pers. Długą i puszystą, chociaż nie jest specjalnie zadbana, to bardzo ładnie wygląda. Kotki juz maja taką dłuższą sierściuszkę, kręcą się im loczki jeszcze taki mi się podoba, ale chyba zostanę przy czarnym, będzie mi do wystroju pasował.... http://images34.fotosik.pl/236/acefbd8d6674df42med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 30.04.2008 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 bosz jakie słodzizny... ) też sobie sprawimy pewnie jaką gromadkę jak już do chałupy na wieś się przeprowadzimy... a takie maleństwa są najsłodsze... tylko czasem jakieś zołzy z nich wyrastają ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.04.2008 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 I co z reszta zrobicie? A ta kotka to skad - dzika jakas, czy udomowiona? Sliczne kilaczki. Do wychowania kota potrzebna jest gazeta - jak gdzies wlazi to w leb go. Nie bedzie go bolalo, ale bedzie na tyle nieprzyjemne, ze nie bedzie tam wlazil. No i duzo do drapania musza miec, zeby nie drapaly mebli. Te drapaki ze sklepow sa glupie moim zdaniem. Najlepsza zwykla belka sosnowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 30.04.2008 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 belka belką, wszystko zależy do czego się kota przyzwyczai nasza delikatnie się przyzwyczaja na starość do drapaka ze sznurka... wcześniej jakoś wystarczały jej rogi mebli... i całkiem jej się spodobało trochę belki drewnianej się baliśmy ze względu na drzazgi ewentualne - przy dzieciach element ze wszech miar niepożądany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.04.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 belka belką, wszystko zależy do czego się kota przyzwyczai nasza delikatnie się przyzwyczaja na starość do drapaka ze sznurka... wcześniej jakoś wystarczały jej rogi mebli... i całkiem jej się spodobało trochę belki drewnianej się baliśmy ze względu na drzazgi ewentualne - przy dzieciach element ze wszech miar niepożądany Mojemu mezowi kot drapal blejtramy i jak mu dal belke taka miekka to zaczal tam drapac. Najpierw mu ja pokazal - dobry, kotek, dobry, ze tu drapie i juz nie drapal niczego innego... Ale to super-pojetny kot byl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 30.04.2008 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 hehe... ) no my naszą też tak uczymy... ja nawet posunęłam się do zaczepiania jej pazurkami za sznurek, raz drugi i trzeci nie chciała, ale za czwartym już siadła sobie... zaczepiła się no i juz specjalnie zaczęła się zaczepiać żeby móc się odczepiać od tego ... dzieci też pomogły bo się z nią bawiły przy tym no i oczywiście głaskały kota pieszczocha jak tylko się pojawiała przy drapaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.04.2008 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 hehe... ) no my naszą też tak uczymy... ja nawet posunęłam się do zaczepiania jej pazurkami za sznurek, raz drugi i trzeci nie chciała, ale za czwartym już siadła sobie... zaczepiła się no i juz specjalnie zaczęła się zaczepiać żeby móc się odczepiać od tego ... dzieci też pomogły bo się z nią bawiły przy tym no i oczywiście głaskały kota pieszczocha jak tylko się pojawiała przy drapaku To moze z tym sznurkiem to niezbyt kuszacy dla kota patent jest. No ale dzieci wazniejsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 30.04.2008 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 nie no kuszący... bo teraz przynajmniej raz dziennie się wdrapuje po tym sznurku na górę i drapie... tylko nasza kotka to taka... hmm.. pierdoła jest no leniwa i taka jakaś... no woli za kurczakiem wielkanocnym się uganiać generalnie niż drapać ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 30.04.2008 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 nie no kuszący... bo teraz przynajmniej raz dziennie się wdrapuje po tym sznurku na górę i drapie... tylko nasza kotka to taka... hmm.. pierdoła jest no leniwa i taka jakaś... no woli za kurczakiem wielkanocnym się uganiać generalnie niż drapać ) Dobrze, ze jej ten drapak nie goni.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 30.04.2008 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2008 by zawału dostała chyba... chociaż nie... pewnie by się położyła i leżała tak - patrząc zdziwiona... czasem bezwolność tego kota mnie rozwala na łopatki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.