Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

No no...

może i cisza ale jakie efekty... :D

 

Nie mów, ze to też Twoja robota :o :wink: :wink:

 

chciałabyś, żebym tam urodziła 3 miesiące przed terminem?

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

już coraz trudniej robi mi sie takie rzeczy :lol: :lol: :lol:

 

Dlatego tylko kamienie w ogródku przerzucasz z miejsca na miejsce? :lol: :lol: :lol:

 

Cześć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

zdrówko wpozio, tylko mam sporo do załatwiania z ojcem.

Robię mu spadek po dziadku, chodzi o mieszkanie, dom i samochód.

Dziś juz poskładane papiery do sądu, teraz tylko czekamy na wezwanie na rozprawę.

Muszę to załatwić, bo staram mu się o dodatek mieszkaniowy (żeby UM pokrywał część czynszu) a jego chcę wysłać do domu opieki, bo niestety nadal jest w takim dziwnym stanie i cały czas wymaga opieki.

I w dodatku nie jest ubezpieczony, więc znów załatwiania...

nawet mi kartoteki do lekarza nie chcą bez tego wyciągnąć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wyglądało by mniej więcej tak:

http://images25.fotosik.pl/211/207d91570dad315bmed.jpg

 

i co?? :o

U mnie zrobili tak cieśle a dekarze mi to wycieli :lol: :lol: Na tym siadały ptaki i srały :o Poza tym do mojej raczej nowoczesnej elewacji nijak to nie pasowało :wink:

 

Mayland zmartwiłaś mnie....

znów będę w kropce :roll: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

badania to raz dwa :wink:

oby...

chyba, że ma zostać na kilka dni, czasem i tak bywa :roll:

 

mam urwanie głowy, zwłaszcza teraz przed tą komunią :roll:

dziś skracałam garnitur Dawidkowi, bo nogawki za długie, latałam mu za butkami do tego gangu (a i tak będzie w sandałach, bo nic nie wylatałam ciekawego :-? ), dziś odprasowałam mu koszulkę..

jutro muszę jeszcze poprasować mężowy garnitur, co poprostu kocham robić.

Aż mi słabo.... :x

I jeszcze ja zostaję do obróbki, muszę hennę strzelić, pazurki przedłużyć...

 

 

już bym dziś je zrobiła, ale jak sie znam, to jutro jeszcze ogródek zaliczę...

:lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja malutka trzmielinka (mam dwie takie :wink: )

http://images25.fotosik.pl/213/83ad5e8f11a21a21med.jpg

 

mało widoczny, bo na korze berberys

http://images28.fotosik.pl/214/2f1bc0139ca01a42med.jpg

 

jeszcze jedna trzmielinka, tym razem zielona :wink:

http://images33.fotosik.pl/255/7b7547c332e0f1b0med.jpg

 

cyprysik compressa aurea

http://images23.fotosik.pl/213/bb5be57efbd57226med.jpg

 

 

jałowiec golden carpet, w rzeczywistości bardiej żółto- zielony

http://images33.fotosik.pl/255/6a79576b3f1878ecmed.jpg

http://images32.fotosik.pl/254/e6504b275636dd01med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jeszcze mam jedną trzmielinę...

za mną jest lasek, a tam taka przykopa..

i dziś sąsiadka z dołu (od ojca) widziała, jak jakiś sasiad wywoził na taczce kwiatki...

więc my potem na przeszpiegi...

i fakt, miała rację, zawiózł do przykopy...

 

ta trzmielina nie ma korzeni, poprostu poobcinał swoje krzaczki i to wywiózł, ale ja to pozbierałam, co lepsze i wsadziłam...

może sie przyjmie???

 

dlatego tak pod paprocia jest schowana, żeby miała ciut cienia a jak będzie usychać, to nikt nie zauważy :wink:

http://images33.fotosik.pl/255/a2171ae8d092f43fmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluszcz ma być przed oknem w sypialni :wink:

A popadacie pewnie za 10 lat, jak se urośnie :lol: :lol: :lol:

 

Zazdroszczę, bo ten kawałek ziemi, w którym "mogę" sobie pogrzebać, jest nie mój, praktycznie na środku podwórka - w ogóle mnie nie ciągnie :roll: Nie ma gdzie usiąść i cieszyć się tym, co się zrobiło :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluszcz ma być przed oknem w sypialni :wink:

A popadacie pewnie za 10 lat, jak se urośnie :lol: :lol: :lol:

 

Zazdroszczę, bo ten kawałek ziemi, w którym "mogę" sobie pogrzebać, jest nie mój, praktycznie na środku podwórka - w ogóle mnie nie ciągnie :roll: Nie ma gdzie usiąść i cieszyć się tym, co się zrobiło :roll:

 

 

ja przedtem, jak nie miałam ogródka, to miałam dżunglę przy każdym oknie w domu..

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

mąż dostawał rozstroju nerwowego, bo nie mógł nawet okna otworzyć, żeby o coś nie zawadzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...