malgos2 07.07.2008 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Aaaaaaaaaaa, no to super. Tez kiedys plywalam kajakiem, ale teraz to bym sie bala... Niby umiem plywac, ale takie wpadniecie do zimnej wody z nienacka to malo przyjemne musi byc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 07.07.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Aaaaaaaaaaa, no to super. Tez kiedys plywalam kajakiem, ale teraz to bym sie bala... Niby umiem plywac, ale takie wpadniecie do zimnej wody z nienacka to malo przyjemne musi byc. No miło nie jest -zwłaszcza że temp. powietrza plus 30 a wody plus 6 stopni Ale ważniejsze od szoku termicznego było dla mnie ratowanie telefonu, który "wspaniałomyślnie" zabrałam z sobą na spływ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.07.2008 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Aaaaaaaaaaa, no to super. Tez kiedys plywalam kajakiem, ale teraz to bym sie bala... Niby umiem plywac, ale takie wpadniecie do zimnej wody z nienacka to malo przyjemne musi byc. No miło nie jest -zwłaszcza że temp. powietrza plus 30 a wody plus 6 stopni Ale ważniejsze od szoku termicznego było dla mnie ratowanie telefonu, który "wspaniałomyślnie" zabrałam z sobą na spływ No wlasnie. Kiedys mnie znajomi wzieli na zaglowke - dla mnie trauma straszna i oczywiscie ciagle mi mowili, ze sie moze przewrocic. Drzalam o... torebke, okulary itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.07.2008 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 A tak w ogóle, to gdzie zniknęła Ania jestem, jestem jakoś tak mi leci czas ostatnio... chyba powinni dobę wydłużyć o jakieś 12 godzin... staram się jak najwięcej poświęcić teraz Dawidkowi, bo wiem, że potem już nie będę mieć na to aż tyle czasu, w sumie to zostało jeszcze planowo 10 tygodni do porodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 07.07.2008 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Wow A to tak zleci, ze hej! Aniu, ja już lecem, ale tylko powiem, że wrzuciłam Ci w moich komentarzach te obiecane fotki z budleją i perukowcem. Dobrej nocki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.07.2008 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Aniu, a kupowałaś kiedykolwiek rośliny przez allegro? Nie boisz się, że zanim do Ciebie dojadą to padną? no, właśnie się boję, dlatego najpierw sprawdzam, czy nie ma tego co chcę przypadkiem gdzieś w okolicy... jutro będę wiedzieć, co i jak, bo znajoma znajomej ( ) jest kwiaciarką i wybiera się na giełdę, więc może coś uda jej sie dorwać oby, chyba będę miała niespokojną noc dzisiaj a to mój najnowszy dobytek, już częściowo wykorzystuję kasę imieninową.... http://images28.fotosik.pl/243/7d7232423cf0bd41med.jpg to odmiana wierzby płaczącej, nie ładnie tu wygląda, bo zdjęcie robiłam na szybko, żeby tylko było i na dodatek z balkonu. Jutro zrobię lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.07.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 No i co w koncu bedzie Dawidek mial? Siostrzyczke czy braciszka? Bo jak braciszka do rozrabiania to wspolczuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.07.2008 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Wow A to tak zleci, ze hej! Aniu, ja już lecem, ale tylko powiem, że wrzuciłam Ci w moich komentarzach te obiecane fotki z budleją i perukowcem. Dobrej nocki. no, zaraz tam lecę, przed chwilą się kąpałam i tak myslałam właśnie o tym, czy rzuciłaś te zdjęcia czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.07.2008 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Cześć Coś się mijamy ostatnio A jak się czujesz? Wszystko dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 07.07.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Jak bym mogła nie rzucić Małgoś dobre pytanie zadała - wiesz już co będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.07.2008 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 No i Ania, musisz zobaczyc koniecznie, jaka mi Olga maszynke sprawila... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 07.07.2008 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Super maszynka - właśnie oglądałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.07.2008 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Super maszynka - właśnie oglądałam No to zapraszam, bo zaraz bedzie druga kolejka szla... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.07.2008 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 No i co w koncu bedzie Dawidek mial? Siostrzyczke czy braciszka? Bo jak braciszka do rozrabiania to wspolczuje... wiesz... sama nie wiem ale napewno spokojniesze niż on, bo już teraz widzę różnicę po kopach i łokciach... ta dzidzia robi to dużo spokojniej, choć pęcherz cierpi niewypowiedziane katusze ostatnio... ale za to mam spokój z żebrami, wątrobą itd.. młody ciągle wariował, do samego końca, teraz mam w miarę spokój będzie charakterek po tatusiu... a, że zgazę też mam teraz marną to i włoski będą marne, tatuś ponoć był łysawy do dwóch latek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.07.2008 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 No i Ania, musisz zobaczyc koniecznie, jaka mi Olga maszynke sprawila... no, idę ale stron Ci się natrzaskało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.07.2008 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Cześć Coś się mijamy ostatnio A jak się czujesz? Wszystko dobrze? cześć, cześć wszystko dobrze, tylko właśnie się przeżarłam winogronkiem (truskawki się skończyły) i aż mi niedobrze sie zrobiło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 07.07.2008 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Cześć Coś się mijamy ostatnio A jak się czujesz? Wszystko dobrze? cześć, cześć wszystko dobrze, tylko właśnie się przeżarłam winogronkiem (truskawki się skończyły) i aż mi niedobrze sie zrobiło... Ale już nie popychałaś kapuśniakiem, mam nadzieję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 07.07.2008 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 No i Ania, musisz zobaczyc koniecznie, jaka mi Olga maszynke sprawila... no, idę ale stron Ci się natrzaskało Eeeee, wydaje Ci sie. Dawno Cie nie bylo po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.07.2008 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 No i Ania, musisz zobaczyc koniecznie, jaka mi Olga maszynke sprawila... no, idę ale stron Ci się natrzaskało Eeeee, wydaje Ci sie. Dawno Cie nie bylo po prostu. no... dobę?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 07.07.2008 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Cześć Coś się mijamy ostatnio A jak się czujesz? Wszystko dobrze? cześć, cześć wszystko dobrze, tylko właśnie się przeżarłam winogronkiem (truskawki się skończyły) i aż mi niedobrze sie zrobiło... Ale już nie popychałaś kapuśniakiem, mam nadzieję? kapuśniaka dawno nie było... ale teraz już wiem, co jutro zrobić na zupkę, bo w sumie to nie wiedziałam.... dzięki, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.