Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

Mikita bardzo dziękuję za stronkę, bardzo duży wybór różnych dekoracji :roll:

Napewno się przyda.

Portret ma 100 na 70 cm, póki co schowany do szafy, ale jak będę mieć chwilkę to go uwiecznię na zdjęciu i pokażę jak wygląda.

 

Sypialnia ma dwa kolory- malinowy krzew (ciemniejszy) i kwitnący lotos, tylko kiepsko wyszła kolorystyka w tym świetle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mnie do pokoju dzecięcego zachwycają te obrazki z tej serii:

http://www.vide.pl/static/images/330x330/10696.jpg

 

A te by Ci super pasowały:

 

[/img]http://www.vide.pl/static/images/330x330/14907.jpg[/img]

 

I nie dawałbym dodatków pomarańczowych, sama jestem w trakcie urządzania niebieskiego pokoiku dla chłopczyka:)

To nie tylko pokój do zabawy, ale także do wyciszenia się przed snem. Pomarańczowy sprawi, że ten pokój będzie taki bardzo agresywny w kolorach. Sama wiesz, że u dziecka nie brakuje kolorów (ZABAWKI!!!!), ja u siebie postawiłam na biel i dodatki w zieleni. Choć do tych dodatków to nie jestem pewna, się teraz zastanawiam, czy nie dać też coś w bieli i ecru (zasłony). Meble wybrałam jaśniutkie, choć bardzo bardzo dlugo zastanwiałam się nad białymi - wyglądają SUPER na tle niebieskiej ściany. Kupiłam w końcu w okleinie brzozy (a łóżko sosnowe), ale dalej mam rozterki, że mogłam wybrać białe:(

P.S. Kiedyś w życiu bym nie kupiła białych mebli, ale w pokoju dziecięcym mnie po prostu zauroczyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikita ja też nie lubię białych i wogóle jasnych mebli, ale tak jak Ty zachwyciłam się takim zestawem w dziecięcym pokoju. Meble do Dawidka mamy już upatrzone, tylko nie zamawiamy dopóki nie położymy wszystkich podłóg bo nie ma tego wszystkiego na razie gdzie trzymać. Pisząc o pomarańczowych dodatkach (lub żółtych) miałam na myśli głównie roletę. Jak zrobimy podłogę i damy meble, to wtedy będę myśleć o szczegółach, żeby nie przegiąć z kolorami. A... no i martwię się, czy ta biel w połączeniu z niebieskim tak dobrze wyjdzie, oba kolory mają chłodny odcień, a ja chciałabym, żeby ten pokoik był w miarę przytulny i dawał wrażenie ciepła.

A teraz póki co to i tak codziennie mam inną koncepcję i wizję jego pokoju :roll:

 

Meble będą z tej serii, tylko inny zestaw

http://www.vist.szczecin.pl/galeria/srednie/4418049b543c0.jpg

 

A Ty już zrobiłaś ten pokoik czy jesteś przed malowaniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zawitałam i ja w Twoje progi :lol: :lol: :lol:

 

Bardzo ładne, odważne kolory, ciekawa jestem efektu końcowego. Zwłaszcza ciekawi mnie pokój synka, bo choć moja córcia jest starsza, to jej pokoik też będziemy musieli urządzić. A coś właśnie wspominała, że chce niebieskie ściany. Ja mam upatrzone meble w sklepie Agata-meble i oczywiście są różowe, więc chyba z tym niebieskim, to nie bardzo :lol: :wink: :lol:

 

Pozdrawiam i będę zaglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zawitałam i ja w Twoje progi :lol: :lol: :lol:

 

Bardzo ładne, odważne kolory, ciekawa jestem efektu końcowego. Zwłaszcza ciekawi mnie pokój synka, bo choć moja córcia jest starsza, to jej pokoik też będziemy musieli urządzić. A coś właśnie wspominała, że chce niebieskie ściany. Ja mam upatrzone meble w sklepie Agata-meble i oczywiście są różowe, więc chyba z tym niebieskim, to nie bardzo :lol: :wink: :lol:

 

Pozdrawiam i będę zaglądać.

Witam Cię serdecznie Magi77 :p

Cieszę się, że do mnie trafiłaś.

 

Patrzyłam na meble w Agacie ale nie widziałam tam nic różowego. A masz może jakieś zdjęcie? Tak sobie myślę, że jakiś jasno niebieski, czy błękitny to może by i pasował do takich mebli, Jak będzie w miarę rozbielony to zrobi się neutralny. Bo ten kolor u mnie to na żywo daje czadu, będzie nawet już po urządzeniu górował nad resztą wystroju :lol: :lol:

 

Ale tak na marginesie Dawidek jest bardzo energicznym dzieckiem i tak mi jakoś pasuje ten kolor do jego osoby, gdybym miała spokojniejsze dziecko, można powiedzieć nawet, że grzeczniejsze, to raczej poszłabym w pastelowe kolory.

Wiem, że niektórych to może zdziwić co napisałam, ale to jest moje osobiste zdanie. Poprostu tak czuję. I wiem, że niektórzy pomyślą, że tym bardziej kolorystyką powinnam go uspokajać, ale ja tak nie sądzę. Pozostały wystrój będzie stonowany, wystarczy. Na siłę nie będę zmieniać charakteru dziecka, tym bardziej, że wiem po kim go ma....

I mi też nie pomogłyby żadne kolory.... Za to wszyscy podziwiają mnie, że można mieć w sobie tyle energii i ciągle coś robić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie mam zdjęć ze sklepu, ale w meblach dziecięcych był tam taki różowy komplet, taki bardzo dziewczęcy, no i i ja i moja córa zachorowałyśmy na niego. Chociaż tak sobie myślę ile jeszcze lat mojej córce będą się podobać różowe meble?? pewnie za 3 lata powie że różowe meble, to dla małej dziewczynki i będzie chciała nowe. Chyba pójdziemy bardziej w jakieś meble drewniane, takie bardziej pasują do wielu kolorów ścian np., więc jak się znudzi pokój, to można poszaleć z kolorami ścian, to będzie napewno tańsze :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też tak uważam. Ja na początku chciałam meble z niebieskimi frontami i neutralne ściany. Ale ściany zmienię tanim kosztem. A wymieniać meble za 3 czy 5 lat, to już tak tanio nie wychodzi. A skąd mogę wiedzieć, czy jak młody już będzie na tyle samodzielny, żeby sam decydować o wielu sprawach, nie stwierdzi, że niebieski jest beee.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokój ciągle się "urządza", teraz czekamy na łóżko. Mamy już pomalowane, ale jasniejszym odcieniem, a i tak uważam, że mógłby być ciut jaśniejszy. Jak się siedzi "w środku" pokoju to ten niebieski "mocno daje po oczach" i nie chodzi mi o to, aby wiciszać dziecko, ale że trudno w takim pokoju wysiedzieć:( Teraz się już przyzwyczailismy, ale na początku było ciężko.

 

I z uporem maniaka będę Cię próbować przekonać do niezakładania pomarańczowej rolety:) Takie połączenie to mi się kojarzy z barem szybkiej obslugi niestety. Argument dwa - założylam sobie kiedyś rolety pomarańczowe w sypialni (pomarańczowe ściany), a teraz zamarzyła mi się wrzosowa sypialnia:( A koszt wymiany spory - praktycznie wymiana rolety w kasetkach to tyle co nowa, więc powiedziałam sobie teraz, że tylko neutralne kolory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra... przemyślę tą roletę :wink: :wink:

Ja tak jak już pisałam- codziennie mam nową koncepcję i póki coś już nie jest zatwierdzone na 100% (np. już kupione to jeszcze tysiąc razy wałkuję daną sprawę w myślach :roll: ).

 

Dziś jestem po kolejnej dniówce :wink: .

Zaraz, po kolacji pokażę efekty. Nie są duże, ale wpadam tam tylko popołudniu ( i to nie codziennie) i mam tylko dwie, trzy godzinki żeby coś zrobić :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadąc dalej... Proszę bardzo- płytki w kuchni (świeżutko położone, więc proszę ominąć fakt, że brudne :wink:

http://images25.fotosik.pl/83/bf03881b2add0c3emed.jpg

http://images27.fotosik.pl/83/dc0c59214c50c8bfmed.jpg

http://images25.fotosik.pl/83/278462f71ec738f8med.jpg

 

oczywiście, to już zasługa taty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden dzień no może dwa człowiek tu nie zaglądnie a tu juz tyle zmian. DarioAs czy u ciebie ekipa liczy sobie 20 osób? :D Ladne kolorki sobie wybrałaś czy zdjęcia odzwierciedlają rzeczywisty kolor ?

Oj, bardzo dziękuję :) .

Wiesz, Edyryt ekipa liczy osób.. sztuk dwie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ja (maluję ściany) i tata (pozostała robota). W soboty wieczorem i czasem w niedzielę :oops: (ale tylko na chwilkę) wpada mąż, bo tak to pracuje po 14 godzin, więc nie ma jak nam pomóc. No, czaesm też zajrzy szwagier.

Tak mnie cieszy fakt, że to już prawie końcóweczka, że power mnie nie opuszcza i walczę dzielnie z malowaniem i myciem okien :wink: . To drugie przyjemne aż tak nie jest, okazało się, że panowie od ocieplenia pochlapali nam okna farbą z podbitki. Nie wiem jakim cudem, bo przecież malowana była zanim znalazła się na swoim miejscu :o .

 

Kolory na większości zdjęć są bardzo zbliżone do rzeczywistych. I odnośnie kolorów.. Jedyna rzecz, która mi sie nie podoba, to fakt, że jasny kolor w salonie jest ciut za ciemny a ciemny za jasny i nie daje to takiego efektu jak chciałam. Przy wieczornym świetle prawie wcale nie ma między nimi różnicy. Chciałam inaczej, ale posłuchałam rady Pani z sieciówki dekorala :evil: (farba z mieszalnika)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...