DarioAS 20.09.2007 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 no, to obraz będzie w salonie Jest problem z obrazem, ale nie aż taki duży. Póki co jest u siostry męża, która mieszka piętro wyżej, schowany za zasłonę w pokoju, do którego raczej nikt nie zagląda. A potem, dzień wcześniej przewieziemy go z tatą do przyszłego domku i powiesimy. Będzie dobrze. wiadomość dnia jutro o 6.00 rano przyjeżdża meblarz. W tamten piątek był (ani się nie pochwaliłam, ale nie było czym ). Tym razem ma przywieźć fronty, blaty i zrobiony projekt. Ale wstać to mi się jutro chce..... Cóż.. dla mebli się poświęcę. I tak zawsze o tej porze jestem na nogach, bo tak wstaje Dawidek. Tylkko, że jeszcze ze dwie godziny latam w piżamie, a tu na tą godzinę to już muszę być zwarta i gotowa do ewentualnego boju. (pan się tłumaczy, że dużo zamówień, trzeba czekać itd) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
montana1 20.09.2007 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Poproszę info, jak robi się takie duże obrazy - czy sama wywoływałaś zdjęcie i dałaś do oprawy??? czy jakaś inna metoda. Podoba mi się bardzo. Ja bym zrobiła portrety dziciakom... każdemu w jego pokoju powiesiłabym taki obrazek Chyba nie będę oryginalna jak powiem, że to zdjęcie jest fajne. Po moim komentarzu odnośnie tamtych obrazków miałam wyrzuty sumienia że za ostro było. Nie przeczytałam tego wtedy po napisaniu i poszło "na żywca". Pozdrawiam serdecznie PS a ja dziś z mężem wybrałam projekt (czytaj 1580000 -raz wybrałam ten sam) i zatwierdziliśmy zmiany z architektem. za tydzień odbiór i składamy o pozwolenie na budowę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.09.2007 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Poproszę info, jak robi się takie duże obrazy - czy sama wywoływałaś zdjęcie i dałaś do oprawy??? czy jakaś inna metoda. Podoba mi się bardzo. Ja bym zrobiła portrety dziciakom... każdemu w jego pokoju powiesiłabym taki obrazek zdjęcie na płytce zaniosłam do fotografa i poprosiłam o jak największy format (100 na 70 cm). Do odbioru było po tygodniu. Koszt- 100 zł. Potem zaniosłam do sklepu, gdzie zajmują się oprawą obrazów i tam zostawiłam wywołane zdjęcie znów na tydzień. Wybrałam ramkę i szkło (są dwa rodzaje), ta przyjemność wynoisła 150 zł. I gotowe. Co do zdjęcia, to musi być na ten format bardzo dobra rozdzielczość, bo inaczej będzie widać kropki przy takim powiększeniu. Nam fotograf zrobił tylko jedno zdjęcie w tak dużej rozdzielczości, dlatego choć nie jest ono najlepsze z tych co mamy, to musiało zostać. Robione było na samym końcu sesji, gdzie już byliśmy padnięci (zmęczenie widać niestety), byłam juz przemarznięta na kość (w końcu październik), katar miałam jak cholera i na dodatek byłam bez makijażu, bo sesja była dzień po weselu i o 6.00 rano już był wyjazd z domu . Ale ważne, że jest pamiątka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.09.2007 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 a ja dziś z mężem wybrałam projekt (czytaj 1580000 -raz wybrałam ten sam) i zatwierdziliśmy zmiany z architektem. za tydzień odbiór i składamy o pozwolenie na budowę :) Gratuluję!!! no, to będzie co opić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 21.09.2007 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 No i jak????? Przyjechał ten Pan od mebli??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.09.2007 10:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 taaaaak szkoda gadać. Zamiast o 6.00 przyjechał po 8.00, pomierzył i skończyło się na tym, że znów się śpieszył na targ do Olkusza i na tym stanęło. I mamy sobie tam dojechać, żeby wybrać fronty i uzgodnić szczegóły Jedziemy za godzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 21.09.2007 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Ja to mam ogólnie uczulenie na tych wszystkich "fachowców" od budowlanki, jak jakaś ekipa u mnie w domu coś robi, to ja się tam nie pojawiam, bo bym ich wszystkich biła Glazurnik jest 2 dzień i już uważam że to mameła, wczoraj 3 razy mu tłumaczyłam jak się załącza alarm i powiedziałam, że jakby miał jakieś kłopoty to niech dzwoni i dziś co, okazało się, że dom całą noc stał bez ochrony, bo coś mu tam wyskoczyło i nie wiedział co wcisnąć. AAAAA szkoda gadać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 21.09.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 hej DarioAs . Ale sie pięknie u Ciebie porobiło cały czas śledzę Twój wątek,ale niestety internet mam kiepski i nie mogę się włączyć do dyskusji. Może tym razem mi sie uda u Ciebie pokazać. Coś tam dziś grzebał fachowiec i ponoć ma być lepiej pozdrawiam serdecznie cyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.09.2007 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Cyla jak miło znów Cię powitać! Tyle razy do Ciebie ostatnio zaglądałam a tu nic i nic . Teraz wiem czemu. Mam nadzieję, że tym razem już będzie wszystko dobrze. Co tam słychać u Ciebie?? Bo nic się nie chwalisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.09.2007 20:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Ja to mam ogólnie uczulenie na tych wszystkich "fachowców" od budowlanki, jak jakaś ekipa u mnie w domu coś robi, to ja się tam nie pojawiam, bo bym ich wszystkich biła Glazurnik jest 2 dzień i już uważam że to mameła, wczoraj 3 razy mu tłumaczyłam jak się załącza alarm i powiedziałam, że jakby miał jakieś kłopoty to niech dzwoni i dziś co, okazało się, że dom całą noc stał bez ochrony, bo coś mu tam wyskoczyło i nie wiedział co wcisnąć. AAAAA szkoda gadać no to ciekawie zagrał. A jakby coś się stało? Przecież miał telefon, nie mógł zadzwonić? Trochę nieodpowiedzialny ten glazurnik. Ja popyskowałabym pewnie tylko na takiego w domu do męża (taka odważna jestem ) ale tata to by mu zrobił niezłą jazdę. U nas każdy kto spartoli robotę lub próbuje to zrobić zaraz jest pionowany. Aż go podziwiam, że mu się tak chce walczyć o swoje. Ale coż... My płacimy, my wymagamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 21.09.2007 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 oj mówię Ci Dario bieda bez pożądnego internetu Ledwo otwieram strony.....O wklejeniu zdjęć do foto albumu mowy nie ma. Siedziałam chyba z godzinę i nic z tego. U mnie jak to sie mówi "stara bida" na nowym, mieszkamy juz 2 miesiace i się powoli przyzwyczajamy,dzieci jako pierwsze poczuły sie jak u siebie. Ze mną było trochę gorzej Ale teraz już OK! Cały czas huk roboty, teraz ocieplamy . Trochę sie to wszystko wlecze bo mąż działa z teściem. I robia to tylko popołudniami, jak maż wraca z pracy. Do zimy chyba zdążymy A jak tam twoja łazienka. Widziałam zdjęcia z początku prac. Jak masz w całej okazałości to się pochwal. Moja łazienka wywołuje ochy i achy i za każdym razem słyszę stwierdzenie,że odważna jestem U was tez juz po domowemu prawie całkiem . Pokoik synka przesliczny i Sypialnia ...nonono!!!! pozdrawiam serdecznie i obiecuję wpadac częściej ....jak mi kabelki i te inne łącza pozwolą cyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 21.09.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Ja to mam ogólnie uczulenie na tych wszystkich "fachowców" od budowlanki, jak jakaś ekipa u mnie w domu coś robi, to ja się tam nie pojawiam, bo bym ich wszystkich biła Glazurnik jest 2 dzień i już uważam że to mameła, wczoraj 3 razy mu tłumaczyłam jak się załącza alarm i powiedziałam, że jakby miał jakieś kłopoty to niech dzwoni i dziś co, okazało się, że dom całą noc stał bez ochrony, bo coś mu tam wyskoczyło i nie wiedział co wcisnąć. AAAAA szkoda gadać no to ciekawie zagrał. A jakby coś się stało? Przecież miał telefon, nie mógł zadzwonić? Trochę nieodpowiedzialny ten glazurnik. Ja popyskowałabym pewnie tylko na takiego w domu do męża (taka odważna jestem ) ale tata to by mu zrobił niezłą jazdę. U nas każdy kto spartoli robotę lub próbuje to zrobić zaraz jest pionowany. Aż go podziwiam, że mu się tak chce walczyć o swoje. Ale coż... My płacimy, my wymagamy. U nas w domu to ja jestem Brudny Hary Jak kogoś trzeba przywołać do porządku albo opierdaczyc to wkracza cyla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.09.2007 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 co do meblarza... w końcu udało mi się z nim spokojnie porozmawiać ( na tym targu), uzgodniliśmy szczególy, kolorystykę, fronty itd. Koło wtorku ma mi przesłać na maila gotowy projekt do zatwierdzenia i kosztorys. Nawet całkiem wporządku gościu, poprostu ma tyle zamówień, że stąd ten ciągły brak czasu. Już jestem zadowolona, że się na niego zdecydowaliśmy, bo umiem się z nim dogadać. Zobaczymy efekty. A teraz już mam dość tego wykańczania się przy malowaniu i myciu tych okien (jeszcze jedno ), że olewam to wszystko i jadę jutro z mężem z samego rana w góry. A tak se... na weekend. Nawet Dawidka nie bierzemy (tu akurat się martwię) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 21.09.2007 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 no, to czasem aż zazdroszczę odwagi takim osobom Mi jakoś nie wychodzi. Chyba, że już ktoś bardzo konkretnie mi wlezie za skórę Łazienka póki co stoi w miejscu, było trochę innych robót na pilno, np. płytki w kuchni (do dokładnego pomiaru)i powstawianie futryn. okazało się, że otwory na ościeżnice były za szerokie i trochę zabawy było z wstawieniem i obrobieniem tych futryn. Po niedzieli będziemy działać już bardziej konkretnie. Jak odpocznę nieco... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 24.09.2007 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 czekamy na relacje i fotki wyjazdowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 24.09.2007 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 Witam serdecznie po weekendzie . Jestem nie wypoczęta (a miałam tam odpocząć), ale za to trochę oderwałam się od codzienności . Pozwiedzaliśmy ile się dało, a przy okazji zaliczyliśmy także góralskie wesele A tak po za tym to w skrócie ( i obrazowo) Sromowce niżne Ania na planie pierwszym, w tle Trzy Korony, most to przejście na Słowację http://images13.fotosik.pl/106/fbe69879f30ca00dmed.jpg spływ Dunajcem http://images25.fotosik.pl/87/1de365793681df96med.jpg Słowacja. Urząd Miasta??? (jakoś nie wygląda ) http://images12.fotosik.pl/107/24ddc739efd97bd7med.jpg Niedzica http://images25.fotosik.pl/87/ec91fe4409071919med.jpg Tu ponoć więzili Janosika http://images23.fotosik.pl/87/35252c56f9eeed3emed.jpg tyle było słonka, że to jedyny cień, w jaki udało mi się wcisnąć http://images27.fotosik.pl/87/b4a9fd97b69432d5med.jpg Kluszkowce- gniazdo smoka. Tu jest także niezły tor saneczkowy, ale foty brak. http://images23.fotosik.pl/87/4437c3e1e37eb2d9med.jpg Czorsztyn- ruiny zamku http://images23.fotosik.pl/87/1f55090f05d79a04med.jpg No i to też muszę pokazać. Szczawnica- niezła wiewióra, nie? http://images23.fotosik.pl/87/2b0a7eb49fe01f43med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 24.09.2007 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 No wcale się nie dziwię, że nie odpoczełaś, jak tyle zdążyliście zobaczyć i zwiedzić. Ale zawsze, to dobrze oderwać się od codzienności Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 24.09.2007 16:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 tak, było miło a teraz wracamy na ziemię, mój najnowszy zakup- okap Cristal 90 http://images21.fotosik.pl/399/3a881af49a9fe8dbmed.jpg teraz szukam lodówki, napewno Whirpoola, tylko tyle tych modeli , że muszę się rozeznać w terenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aasienkaaa 24.09.2007 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 Zdjęcia z weekendu super też przydałby mi się taki wyjazd. Okap tez bardzo mi sie podoba i życzę powodzenia w poszukiwaniu lodóweczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 24.09.2007 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2007 łoł jaka laska na pierwszym planie patrząc na Twoje fotasy aż miło przenieśc się wspomnieniami do miejsc w kórych jeszcze niedawno również byłam okap bomba! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.