Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cześć! mebelki najbardziej mi się podobały na trzecim zdjęciu.Jeśli chodzi o pomysłowość o której wczeżniej pisaliśmy - to chyba dziś mnie zabiła.Pomalowaliśmy sypialnie na żółto i pomarańczowo i kolory chcą nas zjeść :o chyba troche za intensywne wyszły. :evil: Jak całe życie jestem ,żywiołowa ,odważna to zbladłam przy tych ścianach (mamy z mężem nadzieje ,że blade meble rozładują natężenie kolorów)OBY :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, to jest tak z tym żółtym kolorem. Już kilkakrotnie próbowałam łączyć z nim inne kolory i zawsze coś było nie tak. Ten kolor mnie zawodzi. I szybko staje się nijaki. Mam w domu ściany żółte i turkusowe, kiedyś miałam żółte i fioletowe (wtedy wyglądało to lepiej niż z turkusem). Tragedia. Nawet meble tego nie ukryły. Tylko,że to też zależy od odcienia. A możesz przesłać fotki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images29.fotosik.pl/21/e70db48f629ac1c3med.jpg

 

to projekt kuchni- widok z salonu na kuchnię i trochę bardziej na prawo, czyli na wejście do kuchni. To białe na pierwszym zdjęciu z prawej to właśnie ta ściana, która będzie bordowa. I kolory oczywiście też tutaj są nie te, co powinny, ale jakoś coś mi się pomieszało przy drukowaniu i skanowaniu. Ten program do projektów nie ma wszystkiego co powinien mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images25.fotosik.pl/21/e5eec040a076c5aemed.jpg

 

 

na pierwszym ujęciu widok z przedpokoju na pokój dziecka, sypialnię, salon(otwarte dzrwi, na wprost okno balkonowe), i kuchnię.

 

 

Drugie zdjęcie robione przy balkonie w salonie, widok na przedpokój i kawałek salonu połączonego z kuchnią (na lewo). Tu także ta biała ściana ma być bordowa. Kiedyś tam także będzie kominek, już wszystko jest przygotowane, tylko brak kasy na razie na jego wykończenie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pogadam sobie dalej :lol: :lol:

odbieramy dziś centralne!!!

W końcu. Wczoraj porobiłam trochę fotek, zanim się wszystkie rury pochowają w ścianach, tak to wyglądało wczoraj:

 

http://images23.fotosik.pl/21/37b10342aea2ee64med.jpg

 

jak można skojarzyć po grzejniku, to łazienka. Dziś była wykończenówka, czyli rozkładanie grzejniczków na podłodze. Tu ich jeszcze nie ma :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motyczko bardzo się cieszę, że tutaj zawitałaś :D . Od roku śledzę to forum i twój domek także. Chciałam Ci pogratulować wspaniałej chałpki. Ta wieżyczka jest rewelacyjna, pewnie milusio jest tak rano pić kawkę w tak przytulnym miejscu. Baaaardzo lubię dużo dziennego światła a tam go nie brakuje. No, a te krzesła to już wogóle :roll:

Pozdrawiam serdecznie.

 

ach jak mi miło, że się podoba :) ...nie ukrywam, ze fajnie jest, bo wszystko widać w około co sie dzieje a i światła faktycznie jest mnóstwo :D ..na krzesłach tez siedzi się bosko :p

 

zaglądam, zaglądam i bede zaglądała ..........życze spokojnej wykończeniówki z dobrymi pomysłami :lol:

 

pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że już nie wspomnę o Waszej córci... Sama radość. Jak się chowa?

 

przeoczyłam to pytanko :oops:

 

dziekujemy chowa się b. dobrze, zeby nie zapeszać :)

 

ale widzę, ze masz błęktinookiego-słodkiego blondaska, skarbulek lubi poprostu zeby było w szafach posprzątane :wink: fajniusi chłopak, to juz prawie kawaler przy naszej, zywe srebro :D serce się raduje, jakie fajne dzieciaki na forumowych wątkach ....Gratulujemy :lol:

 

pozdrofki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o... jak miło, że wpadłaś. No tak, żywe srebro to o nim za mało powiedziane. Nie usiądzie grzecznie nawet na 30 sekund, lata, wszystko demoluje, psa ciągnie za ogon, mnie rano budzi ciągnąc za włosy (bo on wstaje o 6.00 i sobie wychodzi sam z łóżeczka). Ale za to go baaaardzo kocham. Nie wiem po kim ma ten charakterek. Pierwsze słowa, jakie powiedział, to Bruno (czyli pies, potem nie, co teraz mówi najczęściej jak mu coś zabraniam i tata. Mama była na szarym końcu :) . Marcelinka też za jakieś 2 miesiące pokaże co potrafi :lol: . Tylko, że w wersji mini, jak to na początku. Dawidek do 3 miesięcy to był istny aniołek. A ile waży teraz Wasza córcia? Naprawdę jest śliczna, aż mi się chce teraz córeczki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...