Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cześć:)

 

Martynka bardzo ładnie:)

 

Ja się ciągle do lasu po szyszki wybieram:) Ale tyle teraz kleszczy i żmij, że się odechciewa. A aż mi żal, bo takie fajne ścieżki rowerowe porobili, a Pawełek w końcu przekonał się do rowerka.

 

Z sałatek ja polecam takie:

Pieczarkowa:

Ugotowane pieczarki, jajka, majonez:) Można dodać dla zaostrzenia grzybki/pieczarki marynowane a także kukurydzę, ale ja najbardziej lubię wersję podstawową:)

 

Pieczarkowa II (jedna z moich ulubionych):

1kg ugotowanych pieczarek

0.5kg obranych i pokrojonych w kostkę ziemniaków (ugotować, ja od razu wrzucam na wrzącą wodę)

1-2 pęczki szczypiorku

jogurt naturalny

sól, pieprz

można dodać łyżkę majonezu

 

Gyros (już trochę stara, ale mnie cały czas smakuje)

Jest to sałatka warstowa:

Piersi z kurczaka pokrojone w paseczki obsypane przyprawą do gyrosa (ja kupuję Kamisa) obsmażone króciutko na bardzo gorącym oleju

Cebula w kosteczkę (ja daję zawsze czerwoną)

Ogórek konserwowy w kosteczkę

Ketchup

Kukurydza z puszki

Majonez

Poszatkowana drobno kapusta pekińska (na samą górę, aby zachowała świeżość)

 

Ja dodatkowo daję poszatkowaną surową kapustę czerwoną (bo bardzo lubię)

 

Ta sałatka jest przepyszna, wszyscy moi znajomi robili, aż im się przejadła:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ja:)

 

Nie zazdroszczę przygody u fryzjera:( a w końcu problemu z prądem się skończyły, czy musiałaś iść do domu z mokrą głową?

 

Sałatka z tortelli jest pyszna, jadłam kiedyś na imprezie i bardzo mi smakowała, ale zapomniałam składników:(

Tak samo jak nie przepadam za sałatkami z ryżu tak ostatnio jadłam z ryżu i tuńczyka (niby w domu zrobiłam podobną - z zapamiętanym składników, ale mi nie wyszła)

 

Jeszcze jedna sałatka (prosta i smaczna, aż się sama zdziwiałam)

Tuńczyk z puszki (w przepisie był w sosie własnym, ja miałam tylko w oleju)

Fasola (może być z puszki czerwona lub biała, może być biała gotowana)

Czerwona cebula (ja trochę wcześniej nasoliłam, aby zmiękła)

Oliwa, sól pieprz

 

Jeszcze prosta przekąska:

Namoczyć suszone śliwki

Pojedyncze śliwki zawijać w cieniutki plasterki boczku

Piec w piekarniku ok. 20min.

 

Pyszne, na ciepło i na zimno (Piszę to ja, osoba co nie lubi ani boczku, ani suszonych śliwek :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje ze wszystko z wlosami ok

 

ja Wam powiem jaka ja mialam przygode u fryzjera zawsze chodzilam do najlepszego i najdrozszego fryzjera :oops:

zostawialam ca. 500 zł za sciecie, balejaz jakiesz czary mary w postaci masazu, do tego dawalam sie naciegac na drogi szampon lub odzywke i zawsze 50 zl napiwku zostawialam

 

ktoregos razu caly ten rytual powtorzylam, na koniec zostawilam napiwek i poszlam do domu.

mam manie mycia wlosow po fryzjerze, wiec myje a moje wlosy i jakies takie dziwne, ciagnely sie jak guma do zucia. wyobrazcie sobie ze panna popalila mi wlosy i nic nie powiedziala, przeciez widziala jak splukiwala farbe ze cos jest nie tak :evil: :evil: :evil:

 

i sie wyleczylam z drogich fryzjerow nie zawsze drogie znaczy dobrze :roll:

wlosy musialam sciac na krotko :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manię mycia włosów po fryzjerze mam identycznie :lol: :lol: :lol:

Płacę też niemało, bo robię właśnie baleyage, do tego szampon, odżywki, maseczki itp., ale nie jest aż tak drogo jak u Ciebie :o :o i nigdy (a robię baleyage już 11 lat, z czego 10 lat w tym samym salonie fr. :roll: ) nie zdarzyło mi się mieć coś nie tak :D Pierwszy raz miałam taką przygodę, ale to nie z winy fryzjera :wink:, a przy tym wesoło było, bo powiedziałam szefowej,żeby nie odmawiała klientek, tylko mówiła, że najnowszy trynd to mokra włoszka :lol: :lol: :lol: :lol:

No a dzisiaj pikna już jestem i co tam zimna woda :lol: :lol: było trochę fresh i tyle :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

współczuję Wam tych nieprzyjemnych przeżyć z fryzjerem. :cry:

 

Ja może takich nie miałam, ale od fryzjera chyba nigdy nie wyszłam zadowolona :evil:

 

Do tej pory nawet nie mam jakiegoś stałego, zaufanego, sprawdzonego. Nikt mi jeszcze nie dogodził. Od kilku lat próbuję zapuścić włosy i permanentnie mam krótkie włosy, bo ciągle mnie za krótko ścinają. W tym roku dałam już sobie spokój z fryzjerami. Podcina mnie mąż :lol: :lol:

A jeżeli chodzi o farbę, to robię tak jak Ania; kupuję za 30 zł i sama sobie robię i kolor jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...