Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aniu... czekaj do jutra. :lol: :lol: :lol: Potem juz mozesz mi wysylac wiadomosci i zdjecia o kazdej porze dnia i nocy. 8)

 

nio...

czekam na Ciebie, czekam 8)

wizyta w szpitalu Cię nie ominie...

 

ale chyba jak wrócisz z wakacji...

:roll: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

No jasne, kawke w szpitalu moge walnac. A gdzie bedziesz? Na Kopernika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałam, poczytać co słychać, widzę, że słychać wyłącznie dobrze, Ania przy nadziei, Maluszek dobrze mówi, dziewczynki Magi prześliczne, to się cieszę, a co? :D

 

sama radość :wink:

i ja się cieszę..

że zaglądacie, że wspieracie i że przeżywacie razem ze mną :p

dzidziuś będzie miał cioć co nie miara...

8) :lol: :lol: :lol:

 

Pewnie, że żadne inne dzieci nie mają tyle cioć, co dzieciaczki forumowe :lol: :lol: :lol: :lol:

Przeżywamy i czekamy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja juz sie pogubilam :roll:

kto tu w koncu rodzi?!

a moze juz po :o

Ania ma rodzić, ale jeszcze ma troszkę czasu. Urodziła Magi - ta maleńka córcia z większą córcią - to Jej dziecka :lol:

 

no 8)

 

i Gosia tez już po, jak napisała :wink:

dlatego tak tu rodzinnie ostatnio...

:lol: :lol: :lol: :lol:

 

bo jeszcze kilka forumek się bedzie starać o to szczęście...

niektóre już od grudnia nawet zaczynają :wink:

 

 

Malgos, na Kopernika będę, na Kopernika :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry..

dalej u Was zimno??

nosa mi się za drzwi nie chce wystawić nawet :roll:

jutro też pewnie tak będzie, a ja muszę z psem do fryzjera jechać...

 

ale wyjścia nie ma, kłaków pełno w domu, ja tylko latam z miotłą, albo odkurzaczem, pies przeleci za mną i już...

sierści pełno ciągle, aż mnie...

nie powiem co się dzieje :roll: :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a..

firanka dla Dawidka przyszła...

szybciutko, dopiero co zamówiłam :p

chyba pierwszy raz jestem tak zadowolona 8)

wygląda identycznie jak na zdjęciu, bialutka, wzór mocny i wyraźny..

nie tak jak ta, co teraz jest powieszona..

najbardziej to mnie denerwuje ten szarawy odcień..

muszę tylko dokupić żabki, bo tych haczyków juz mam powyżej uszu i jeszcze chyba zdążę ją powieścić przed porodem...

 

okno myłam w sobotę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, mąż powinien Cię z tego wyręczyć, choć wiem, że późno wraca z pracy :-?

Nie powinnaś wykonywać takich prac - mówię zupełnie serio i nie żartuję. Srodek ciężkości ciała kobiety ciężarnej jest zupełnie inny niż normalnie, zwłaszcza teraz na koniec ciąży -chwila nieuwagi i może dojść do nieszczęścia. Osobiście wlałabym Ci po dooopce :evil: Niech no tylko przeczytam, że wieszasz firankę, to zaraz tam z przyjadę i sprawię Ci lanie :evil: Przecież firanka nie zając ... poczekać może :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj...znam ten ból brudne okna przed porodem...też myłam...i firankę też wieszałam za co dostał mi się pożądny opernicz... :oops:

Oko umyć jeszcze w miarę...ale fieranki drugi raz w ciąży wieszać nie będę...oj nie...i ty też daj sobie spokój...teraz z perspektywy czasu wiem że to głupota była...chwila nieuwagi i nieszczęscie gotowe...lepiej nie ryzykować...zdrowie najważniejsze....Darek powiesi a jak nie...to mogę podjechać...i powieszę Ci ja...tylko nie dziś bo już późno a mała o tej porze w kość zazwyczaj daje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj...znam ten ból brudne okna przed porodem...też myłam...i firankę też wieszałam za co dostał mi się pożądny opernicz...

 

Ja też okna w ciąży myłam :lol: , nawet już po terminie wyszorowałam kuchenne, do którego żeby się dostać trzeba po blacie i zlewie łazić :roll: :roll: :roll: Miało mi to przyśpieszyć poród, ale jak wiecie nic to nie dało :roll: :wink: :roll: Firanek nie mam więc nie wieszałam :lol: :lol: :lol:

 

U mnie zaczęła się masakra, starsze dziecię idzie do komunii :evil: :evil: :evil: właśnie opanowałyśmy 7 sakramentów :evil: :evil: :evil: niech mi ktoś wyjaśni po co to wszystko, jak te dzieciaki nawet nie rozumieją połowy z tego co się mają nauczyć :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj...znam ten ból brudne okna przed porodem...też myłam...i firankę też wieszałam za co dostał mi się pożądny opernicz...

 

Ja też okna w ciąży myłam :lol: , nawet już po terminie wyszorowałam kuchenne, do którego żeby się dostać trzeba po blacie i zlewie łazić :roll: :roll: :roll: Miało mi to przyśpieszyć poród, ale jak wiecie nic to nie dało :roll: :wink: :roll: Firanek nie mam więc nie wieszałam :lol: :lol: :lol:

 

U mnie zaczęła się masakra, starsze dziecię idzie do komunii :evil: :evil: :evil: właśnie opanowałyśmy 7 sakramentów :evil: :evil: :evil: niech mi ktoś wyjaśni po co to wszystko, jak te dzieciaki nawet nie rozumieją połowy z tego co się mają nauczyć :evil: :evil: :evil:

 

masakra ja tez pytam po co?????

lepiej by dzieciom Pana Tadeusza sie uczyc kazac na pamiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj...znam ten ból brudne okna przed porodem...też myłam...i firankę też wieszałam za co dostał mi się pożądny opernicz...

 

Ja też okna w ciąży myłam :lol: , nawet już po terminie wyszorowałam kuchenne, do którego żeby się dostać trzeba po blacie i zlewie łazić :roll: :roll: :roll: Miało mi to przyśpieszyć poród, ale jak wiecie nic to nie dało :roll: :wink: :roll: Firanek nie mam więc nie wieszałam :lol: :lol: :lol:

 

Nie gniewajcie się dziewczyny, ale uważam, że to absolutnie niepoważne i nieodpowiedzialne - to narażanie życia swojego dziecka. Co by było gdyby któraś z takiej wysokości spadła na dół?? Powiem Wam, że moja teściowa mając 40 lat (a więc nie jako starsza kobieta) spadła podczas mycia okien i tak potwornie się potłukła, że nikt by nie uwierzył - okna na normalnej wysokości, kobieta zwinna i szczupła :roll: , to był moment :( . Odchorowała to baaaardzo poważnie. Oczywiście macie prawo mieć odmienne zdanie, ale moje jest takie jak napisałam powyżej. Pewnie, że i na prostej drodze można złamać nogę, czy nieszczęśliwie upaść, ale lepiej unikać takich zagrożeń, prawda?

Mam nadzieję, że nie uraziłam żadnej z Was i że po namyśle przyznacie mi rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaczęła się masakra, starsze dziecię idzie do komunii :evil: :evil: :evil: właśnie opanowałyśmy 7 sakramentów :evil: :evil: :evil: niech mi ktoś wyjaśni po co to wszystko, jak te dzieciaki nawet nie rozumieją połowy z tego co się mają nauczyć :evil: :evil: :evil:

 

To absolutna bzdura :evil: Dziwię się, że przez tyle lat nikt nie wpadł na to, żeby znaleźć inny sposób na przygotowanie dzieci do przeżycia tej pięknej uroczystości :-? - aby przygotować ducha, a nie umysł poprzez wkuwanie niezrozumiałych treści :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...