magi 02.10.2008 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 dzień dobry i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.10.2008 16:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 DZIEŃ DOBRY zaglądam tu cały czas, ale nie piszę, bo normalnie się nie wyrabiam.. pomiędzy praniem, sprzątaniem, gotowaniem i karmieniem muszę jeszcze zająć się Dawidkiem i trochę odpocząć (bo boli..) dziś w nocy do 4tej nie spaliśmy.. zjadłam kilka ciastek.. kruchych maślanych, bo na biszkopty już patrzeć nie mogę.. wrzask był niesamowity, wzdęcia co 15 minut, aż się popłakałam razem z tym moim dzieciątkiem dziś była w końcu położna i rozjaśniła mi umysł.. kruche ciasta są za tłuste.. do tego dołączyć serek wiejski, który zjadłam na kolację.. (fermantacja ) zrobił swoje przy Dawidku jadłam i nic się nie działo w dodatku większość czasu nocnego spędzam przy laktatorze ale położna mnie pocieszyła, że od jutra będzie lepiej, oby i to jeszcze nic.. nie wiem jak to możliwe, ale bierze mnie choróbsko, oczywiście, jak zwykle gardełko.. nawet nigdzie nie wychodziłam z domu, tak myślę, że to spadek odporności spowodowany osłabieniem poporodowym.. chyba.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.10.2008 16:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Nadusia po domowemu.. niektórzy juz widzieli na NK.. http://images30.fotosik.pl/281/b9bbd09ac10351d3med.jpg http://images46.fotosik.pl/16/5a3453373d7a43b0med.jpg http://images33.fotosik.pl/378/f2651b3f6fd8541emed.jpg ciężko ją złapać z otwatrymi oczami... je i śpi, budzi się na dłużej tylko przy przewijaniu jeszcze raz dziękuję wszystkim za dobre słowa, bardzo mi miło wpadnę na dłużej przez weekend, zaległości mam co nie miara Monka, jak się czujesz?? Teraz Twoja kolej Selimm, a badyla to co?? pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 02.10.2008 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 ajajaj serduszko.pewnie oslabiona odpornosc.pij duzo cieplego---nie wiem wlasnie czego.dobre sa herbatki dla karmiacych z hippa. ano ja tez nie musialam uwazac na to co jadlam.ale kazde dziecie jest inne.pewnie moje drugie bedzie wrazliwe. sle duzo ciepla i sciskam was.jutro bedzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 02.10.2008 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 sliczna, a na fotkach tak jakby juz miala z 2 miesiace.bystra taka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monka 02.10.2008 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Monka, jak się czujesz?? Teraz Twoja kolej Aniu złotko ja już mam to za sobą! zgodnie z Twoimi przewidywaniami Urodziłam 12 września swoją malutką dziewczynkę (2200kg, 47 cm) niestety nie było odwrotu bo zaczęły mi odchodzić wody Nadusia śliczna i wcale nie wygląda jak noworodek...no przynajmniej przy mojej kruszynie dbaj o siebie żebyś rzeczywiscie się nie pochorowała. A na dolegliwości brzuszkowe małej dobra bedzie herbatka z kopru włoskiego. Ja wypijam jedną taką dziennie i na razie jest ok. No chyba że moja mała nie jest taka wrażliwa bo w sumie moge wszystko jeść a ona tego nie odczuwa tego jakoś boleśnie. Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 02.10.2008 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Nadusia sliczna i taka duza masz piekna zdrowa corcie, Aniu super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 02.10.2008 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Aniu, Nadusia jest śliczna i słodziutka :D Naprawdę, wygląda jakby miała już co najmniej miesiąc Wszystkiego dobrego z okazji ukończenia tygodnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 02.10.2008 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Aniu jeszcze nam powiedz jak Dawidek na siostrzyczke reaguje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 02.10.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Jej...kochane malenstwo...śliczne...a ty się mamusia kuruj - gorąca cherbatka i...leżeć...Nadusi nic nie będzie...odporność wysysa z Ciebie... I piękna jest...normalnie ślicznusia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 02.10.2008 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 Monka, jak się czujesz?? Teraz Twoja kolej Aniu złotko ja już mam to za sobą! zgodnie z Twoimi przewidywaniami Urodziłam 12 września swoją malutką dziewczynkę (2200kg, 47 cm) niestety nie było odwrotu bo zaczęły mi odchodzić wody Nadusia śliczna i wcale nie wygląda jak noworodek...no przynajmniej przy mojej kruszynie dbaj o siebie żebyś rzeczywiscie się nie pochorowała. A na dolegliwości brzuszkowe małej dobra bedzie herbatka z kopru włoskiego. Ja wypijam jedną taką dziennie i na razie jest ok. No chyba że moja mała nie jest taka wrażliwa bo w sumie moge wszystko jeść a ona tego nie odczuwa tego jakoś boleśnie. Pozdrówka Monka już...w którym tyg. urodziłaś...mam nadzieję że wszystko ok...no twoja to rzeczywiście kruszynka ale ja donosiłam ciąże a moja urodziła się 2.940 -a miala 54 - taki chudzielec z niej był...ale teraz za to wzrostem wychodzi za siatkę centylową...także nadrabia, że hej...twoja kruszynka też szybko nadrobi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 03.10.2008 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Aniu, na kolki jest jedyne i najlepsze lekarstwo: http://sklep.cezal-ak.pl/go/_info/?id=32 Gdy poczujesz, że Nadia gdy płacze ma twardy brzuszek, kładziesz ją na plecki, końcówkę kanki moczysz w oliwce i wkręcasz (nie wpychasz) w doopkę, ale aż za "pierścionek", tzn. kilka cm w głąb. A potem... tylko słuchasz jak syczą gazy które spokojnie odchodzą, a dziecko przestaje płakać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 03.10.2008 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 No nie wiem czy to dobry pomysl, mozna ale nie za czesto bo ponoc potem moga byc problemy z pupcia. Warto kalsc dziecko na brzuszku, wtedy brzuszek sam sie masuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 03.10.2008 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Ale ze mnie gapa i do tego cham i prostak Taką chwile przegapić Aniu, mnóstwa radości i szczęścia dla młodej sliczności od cioci Brazy http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/38/1766.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mhk 03.10.2008 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Ja tez bym raczej nie polecala - mowiono mi ze pozniej moga sie zaczc inne problemy!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 03.10.2008 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Można przecież skonsultować z lekarzem Kanka jest produktem starej, znanej firmy i jest stosowana od kilkudziesięciu lat, a moim dorosłym już dziś dzieciom też przynosiła ulgę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 03.10.2008 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Wiecie co moje bejbi płakało non stop...i nic nie pomagało...poprostu przeszło z czasem...kolki typowe to to nie były ale problem z gazami jak najbardziej.... No a u Ani był to póki co jeden raz, więc o kolkach póki co nie może być mowy, poprostu mała źle prawdopodobnie zaaregowała na to co Ania zjadła...i o żadnych kolkach tu nie mówcie "co by złego nie przywołać..." Nikomu nie życzę tego typu problemów, bo lekarstwa na kolki jeszcze nie wymyślono...są wspomagacze, które na typowe kolki nie działają...i jedyne dobre rozwiązanie to czas poprostu...gdy wszystko dojrzeje jak trzeba...no i brzuszkowanie i suszarka oczywiście... No ale jednorazowy przypadek z bolącym brzuszkiem to jeszce nic...i byle nie było więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 03.10.2008 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Dzień dobry Aniu, śliczną masz córeczkę Mam nadzieję, ze problemy z brzuszkiem się nie powtórzą bo kolki są strasznie. Mój synek miał je strasznie długo. Pomogł mu debridat (na receptę niestety) i czopki homeopatyczne spascuprileel i viburkol. No i rozgrzewanie brzuszka suszarką. A tej suszarki to do dzisiaj nie mogę go oduczyc Najlepszy usypiać i koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa_zm 03.10.2008 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 ja również polecam kładzenie dziecka na brzuchu, moja mała to uwielbiała. Jak już umiała sama przewracać głowę na boki to tak spała w nocy, czasem nadmiar pokarmu się ulał ale nie było problemów z gazami. Co do gardła Aniu polecam HOMEOVOX, lek w zupełności bezpieczny przy karmieniu http://www.boiron.pl/products/show/30 mi bardzo pomógł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolariska 03.10.2008 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Nadia to po prostu ślicznotka. Wygląda co najmniej na trzymiesięczne dzidzi. Ale to pewnie na zdjęciach tak widać. Aniu, a na gardło to mi najbardziej pomaga płukanie zaparzonym mielonym siemieniem lnianym i ... wodą utlenioną Jak tylko czuję lekki ból to wodę utlenioną rozcieńczam 1:1 ciepłą wodą, a jak mam naloty ropne to wtedy samą wodą. Mi pomaga a problemy z gardłem miałam od zawsze i kończyło się zawsze seriami antybiotyków, aż pewna starsza lekarka podała mi te dwa sposoby. Na mnie działają rewelacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.