Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

DarioAS, my też zyczyny powrotu do zdrowia :wink: Mam pytanie odnosnie płytek w kuchni: jak sie sprawują, czy nie ma problemów z jakimiś np. śladami, czy widac na nich brud, kurz itp? Ja mam gres polerowany na dole i jestem załamana :( w niedalekiej przyszłości zrywamy te płytki i własnie chce coś położyc na podobę Twoich. N amoich widac dosłownie wszystko, plamy jak cokolwiek spadnie , ślady po stopach nawet jak sa rajstopy ubrane na nogach, no koszmar. Pozatym jakies plamy wychodza ale to wina fachowca bo nie własciwie zmył z nich wosk i zaimpregnował na sztukę. Jestem załąmana! Mam jeszcze w domu dwa koty perskie i goldenkę, nawet jak one chodza to widac ślady od poduszek, ktore mają pod łapusiami. KOSZMAR! NIGDY WIĘCEJ ! MAM TEGO 50 M/2

Jezeli moge to prosze o odpowiedz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

bardzo Wam dziękuję za wsaprcie :)

niestety, Nadia ciągle ząbkuje drugi ząbek na dole wyszedł, ale wygląda na to, że idzie góra.

Ze zdwojoną siłą :cry: :cry: :cry:

 

Dziś nawet obiadu nie ugotowałam, ciągle na rękach, a jak śpi to muszę chuśtać we wózku, jak tylko przestaję to się budzi z płaczem.

 

Tak więc zaglądam to tu to tam i nic nie gadam, bo jak piszę to nawet klawiatura ją budzi :roll:

 

Pie#@$#%$^ :evil: :evil: :evil: :evil: ząbki :evil:

czemu dzieci muszą tak cierpieć?? :cry: :cry: :cry:

dobrze, że chociaż gorączka już się nie pojawia :roll:

 

 

Anja, jaki masz śliczny avatarek :p 8)

 

Niko6, niestety i na mojej podłodze wszystko widać. Nieraz muszę myć ze dwa razy dziennie tąe płytki niestety.

Wszystkie psie łapy widać :roll:

Każda kapnięta kropla wody również jest widoczna.

Oczywiście nie mam prównania jak się to ma do gresu, bo nigdy nie zwróciłam na to uwagi czy lepiej czy gorzej :wink:

I..

niektórzy mówią, że przesadzam z czystością..

Tzn, że nic nikt nie widzi a ja widzę :roll:

 

Aasienkaaa, no..

śliczna avatarowa kobietko...:o :p

 

Gosiu, Ty mój aniołku kochany Anbudku..

do stóp padam za ten nebulizator :roll:

Cuda działa :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niko6, niestety i na mojej podłodze wszystko widać. Nieraz muszę myć ze dwa razy dziennie tąe płytki niestety.

Wszystkie psie łapy widać

Każda kapnięta kropla wody również jest widoczna.

Oczywiście nie mam prównania jak się to ma do gresu, bo nigdy nie zwróciłam na to uwagi czy lepiej czy gorzej

I..

niektórzy mówią, że przesadzam z czystością..

Tzn, że nic nikt nie widzi a ja widzę

Hmmm, to mnie nie pocieszyłaś :cry: U mnier też mówią ze mam fizia ze sprzątaniem ale przy dwóch sierściach i goldence to jest co robić, a ten mój gres to niech go s..... trafi :evil:

DZIEKUJE ! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo Wam dziękuję za wsaprcie :)

niestety, Nadia ciągle ząbkuje drugi ząbek na dole wyszedł, ale wygląda na to, że idzie góra.

Ze zdwojoną siłą :cry: :cry: :cry:

 

Gosiu, Ty mój aniołku kochany Anbudku..

do stóp padam za ten nebulizator :roll:

Cuda działa :p

 

:oops: :oops: :roll: :wink:

Aniu, jak Olek ząbkował to cały czas smarowałam dziąsła jakimś żelem ale :oops: hm....

moja skleroza :roll: :-?

popytaj w aptece, pomogą :p

 

ciesze się, że nebulizator pomaga

najważniejsze, że Nadusi lepiej :D

bry niedzielne i całuski zostawiam :D

 

http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/arbuz/salatka_z_arbuzem_feta/files/page315_3.jpg

http://www.kobieta50plus.pl/start/images/stories/zdrowie/kawa%204.jpg

 

http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasteczka/kolorowe_witrazyki/files/witrazyki_ciasteczka02.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie jest nijak...

byłam z Nadi do kontroli, katar nadal się utrzymuje, czwarty tydzień mija i nic :-?

Prawdopodobnie to katar alergiczny, mam tylko kropić nosek wodą morską i nic więcej nie mogę zrobić.

Ponoć...

studiuję teraz internet w tematach alergii, zapaleniach krtani i przewlekłych katarach.

Wszystko jest ze sobą ściśle powiązane :cry:

Atak krtani u alergików może nastapić w każdej chwili i może być groźny dla życia.

Więc szkolę się w razie czego, bo ponoć najgorsze są noce.

 

Oczywiście, nie wiadomo, czy Nadusia jest alergiczką czy to tylko zwykły katar przewlekły i akurat się tak wszystko zbiegło w czasie po tym antybiotyku.

Ale muszę być przygotowana na wszystko.

Mnie rozbierało, ale sie nie dałam, Dawidek wporządku.

Ząbkowanie też na razie ustało.

Wszystko jest już w normie, tylko ja na razie nie mam poprostu ochoty na nic :cry: :cry: :cry:

 

Najgorzej, to jak się człowiek czuje bezsilny...

:cry: :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...