Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a teraz budowlana sprawa..

 

czy ktoś z Was męczy się z grzybkiem??

I w salonie i w sypialni w narożnych częściach ścian wyszła mi wilgoć..

teraz to już spory grzyb :evil:

ścieram to i psikam czymś tam na to, ale dużego efektu nie ma :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Aniu - współczuję i radzę szybko zabrać się za ten problem, zanim pogrąży Wam całą ścianę. Mam ten kłopot w obecnym domu :evil: Możliwe, że potrzebny jest drenaż domu, odwodnienie i wykonanie izolacji poziomej przez podcinanie scian. Możliwe, że macie wysokie wody gruntowe, które w połączeniu z brakiem izolacji powodują podciąganie wody. U nas jest problem braku poziomej izolacji i przez to ściany ciągną wilgoć. Wietrzenie, zmywanie tego powierzchniowo nic nie pomoże, jesli juz wylazło na wierzch. Osuszy się w lecie, ale zimą będzie wychodzić :( . My już tutaj nie będziemy inwestować w eliminowanie tej wilgoci, tylko walczymy powierzchniowo, bo to spore koszty, a mamy gdzie wkładać kasę, ale u siebie musicie zadbać, bo macie małe dzieci, a taki grzyb to później alergie i inne choroby. Może Nadi ma właśnie alergiczne te kłopoty jak ostatnio. Poszukam wątku na temat zwalaczania grzyba i Ci wrzucę.

 

 

Monia, nam ten grzyb nie idzie od dołu...

tylko od góry :o :o

wszyscy się dziwują..

wi jest tak, jak piszesz..

w lecie problem znika, nie ma śladu po wilgoci a jak tylko sie ochłodzi \to zaraz dziadostwo wyłazi..

najpierw pojawia się w samym rogu przy połączeniu z sufitem woda :o :o :o

która się skrapla i normalnie w sypialni to musiałam rano kałużę wody wycierać co kilka dni :o :-?

Z Nadusią na razie wszystko dobrze, katar również zniknął :roll: :)

 

jeszcze będę jej to łóżeczko przestawiać, tylko jak kupimy w końcu tą szafę :roll: :wink:

 

bo tak wychodzi - w rogu ścian :evil:

Może jednak być problem przeciekania dachu :roll: Koniecznie trzeba dojść do przyczyny i zlikwidować, bo to Wasz domek na długie lata i musi być zdrowy :wink: Idę szukać linka do tych grzybów. Wrócę za chwilę jak coś znajdę, a Ty w tym czasie kawusię wypij :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no..

więc właśnie siedzę wieczorami na forum 8)

Darek zajmuje się Dawidkiem, ja małą do wózka..

i kiwam ja nożką siedząc z Wami 8) :wink:

:lol: :lol: :lol:

 

 

ale oczywiście zgadzam się z tym co napisałaś, dlatego była u nas ta wojna 8)

 

a dlaczego Darek nie może kiwać Nadusi?? Ty sobie cały dzień musisz radzić bez nóżki Darka :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobererk :D

Widzę, że idzie ku lepszemu - to dobrze :wink:

 

A teraz Aniu tylko KONSEKWENCJA! :x

 

Jak Cię najdzie znów wyręczać w czymś Darka, to najpierw nam tu napisz :wink: Już my Cię do pionu ustawimy :lol:

 

PS. Monia, jak przeczytałam o tych torebkach od herbaty.... :evil: :evil: :evil: :evil:

Boszzzz, co ja miałam awantur przez to z moim byłym.... :evil: :evil: :evil:

Po prostu nie widział problemu :roll: :-? A na mnie to jak czerwona płachta na byka :evil: :evil: :evil: Mało co mnie tak wkurza, więc jak przeczytałam, to mi się nóż w kieszeni otworzył znowu, mimo że już mnie to nie dotyczy :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym kiwaniem..

to już mu nie mam nic do zarzucenia..

chodzi o Dawidka, jak Darek wraca z pracy to młody go na krok nie odstępuje :roll:

a, że jest głośny i nie umie siedzieć po cichu, to oni siedzą w jednym pokoju a my w drugim :wink:

 

Aniu, masz dobrego chłopa, tylko Go sama zepsułaś, więc powoli i skutecznie naprawiaj :wink: A Dawidek - tęskni za ojcem, to normalna sprawa. Tak jak i Ty pewnie czekasz z utęsknieniem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w salonie i w sypialni w narożnych częściach ścian wyszła mi wilgoć..

teraz to już spory grzyb :evil:

ścieram to i psikam czymś tam na to, ale dużego efektu nie ma :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Z Nadusią na razie wszystko dobrze, katar również zniknął :roll: :)

 

jeszcze będę jej to łóżeczko przestawiać, tylko jak kupimy w końcu tą szafę :roll: :wink:

 

Aniu! Nie ma sensu przestawianie łóżeczka, dopóki nie zrobicie porządku z tą wilgocią! Grzyb domowy jest wielkim alergenem i będzie szkodził Wam wszystkim, nie tylko dzieciom!!

Wezwijcie murarza, który znajdzie przyczynę i zlikwiduje ją zanim grzyb weżre się w ściany. I to szybko. Na razie mogą to być tylko zacieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Monia, jak przeczytałam o tych torebkach od herbaty.... :evil: :evil: :evil: :evil:

Boszzzz, co ja miałam awantur przez to z moim byłym.... :evil: :evil: :evil:

Po prostu nie widział problemu :roll: :-? A na mnie to jak czerwona płachta na byka :evil: :evil: :evil: Mało co mnie tak wkurza, więc jak przeczytałam, to mi się nóż w kieszeni otworzył znowu, mimo że już mnie to nie dotyczy :lol: :lol: :lol:

 

na mnie też, choć faktycznie ja tego nie zmywam i nie wyjmuję ze zlewu (Pawełek często zmywa, więc też się wkurza i zostawia to Markowi do posprzątania :lol: - natura po mamie :lol: :lol: ). Ostatnio juz tak nie robi, nooo może sporadycznie, ale jak tylko się zorientuje, to od razu wyrzuca, zanim ja to zobaczę i powiem mu brzydko "syfiarzu" :lol: :wink: (okropna jestem, wiem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjemność wykonana :488 i 332 :D

 

A ten grzyb to nie z powodu zbyt szczelnego zamykania okien ? Czy on jest na ścianach z oknami ?

 

Często grzyby na ścianach rozwijają się z powodu zbyt dużej szczelności okien plastikowych, dlatego zaleca się ich rozszczelnianie...

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Monia, jak przeczytałam o tych torebkach od herbaty.... :evil: :evil: :evil: :evil:

Boszzzz, co ja miałam awantur przez to z moim byłym.... :evil: :evil: :evil:

Po prostu nie widział problemu :roll: :-? A na mnie to jak czerwona płachta na byka :evil: :evil: :evil: Mało co mnie tak wkurza, więc jak przeczytałam, to mi się nóż w kieszeni otworzył znowu, mimo że już mnie to nie dotyczy :lol: :lol: :lol:

 

na mnie też, choć faktycznie ja tego nie zmywam i nie wyjmuję ze zlewu (Pawełek często zmywa, więc też się wkurza i zostawia to Markowi do posprzątania :lol: - natura po mamie :lol: :lol: ). Ostatnio juz tak nie robi, nooo może sporadycznie, ale jak tylko się zorientuje, to od razu wyrzuca, zanim ja to zobaczę i powiem mu brzydko "syfiarzu" :lol: :wink: (okropna jestem, wiem)

Brrrr :-?

Wszystko jest wyuczalne, oby :roll:

 

 

Aniu, a z wentylacją u Ciebie wszystko jest w porządku? Może stąd ten grzyb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak, jak wspomniała Amtla - szczelne okna. To jedna historia :roll:

a wszystkie plastiki są szczelne -niestety :roll: mam nadzieję, że w nowym domu nie bedę miała takich "kfiatków" :-?

Kasiu, albo wycinasz uszczelki - jest na to specjalnie miejsce zazwyczaj, albo montujesz nawietrzaki, albo po prostu rozszczelniasz ZAWSZE! Tylko przy b. dużych mrozach się nie rozszczelnia, ale wtedy regularnie wietrzyć - krótko, ale intensywnie :roll:

Nawietrzaki z tego wszystkiego chyba najlepsze :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak (nie zaczyna się zdania od "więc", ale ja lubię ;))

 

Aniu, mam akurat w domu fachmanów, którzy zakładają nam odkurzacz i orzekli, że najprawdopodobniejszą przyczyną skraplania się wody w rogu ściany jest nieocieplona ściana z betonowym nadprożem.

Jeśli mają rację, to wiesz co masz zrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, albo wycinasz uszczelki - jest na to specjalnie miejsce zazwyczaj, albo montujesz nawietrzaki, albo po prostu rozszczelniasz ZAWSZE! Tylko przy b. dużych mrozach się nie rozszczelnia, ale wtedy regularnie wietrzyć - krótko, ale intensywnie :roll:

tak mi się wydaje, że moje okna mają od góry już takie nacięcia... oblukam w domu -dobrze by było :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, albo wycinasz uszczelki - jest na to specjalnie miejsce zazwyczaj, albo montujesz nawietrzaki, albo po prostu rozszczelniasz ZAWSZE! Tylko przy b. dużych mrozach się nie rozszczelnia, ale wtedy regularnie wietrzyć - krótko, ale intensywnie :roll:

tak mi się wydaje, że moje okna mają od góry już takie nacięcia... oblukam w domu -dobrze by było :-?

Mogą mieć :roll: Niektórzy producenci wycinają od razu, a inni pytają klienta, który zazwyczaj się na to nie zgadza :roll: Podpisuje, że nie wycina na własną odp., potem płacze :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz budowlana sprawa..

 

czy ktoś z Was męczy się z grzybkiem??

I w salonie i w sypialni w narożnych częściach ścian wyszła mi wilgoć..

teraz to już spory grzyb :evil:

ścieram to i psikam czymś tam na to, ale dużego efektu nie ma :evil: :evil: :evil: :evil:

My też się z grzybem męczymy.

Z zewnątrz na ścianie z grzybem jest balkon sasiada, na który zwykle wiatr zawiewa śnieg. I dokładnie w tym rogu wychodzi u nas grzyb.

Ale u nas to nie tylko wina izolacji ale i wentylacji. Wentylacja zrobiona jest do d.... Zimą też ciągle ze ścierką latam i wodę ścieram. Leje się po szybach strumieniami.

Do tej pory co roku latem malowaliśmy, ale teraz daliśmy spokój. Trzeba się jak najszybciej przeprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałam problem z grzybem, ale to byla zła wentylacja. Jak dobudowaliśmy kominy to problem zniknął. Jeszcze robiła mi się wilgoć z zimnej łazience (a wentylacji było tam aż za bardzo). Teraz się boję wilgoci w sypialni, bo tam prawie caly czas są zakręcone grzejniki a jednak ściana pólnocna i dom nieocieplony. Dlatego co jakiś czas odkręcam grzejniki na maksa, aby trochę "zmienić klimat".

 

Mnie doraźnie pomagał taki środek HG (w castoramie i innych sklepach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...