monia i marek 15.03.2009 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Pochwalę się moją pannicą dziś...wieim wiem...tu wątek Nadusi ale koleżanka jej wybaczy może... http://images50.fotosik.pl/84/6b98e302840fd45amed.jpg Gosiu, Twoja córka to cały tata Rośnie jak na drożdżach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 15.03.2009 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Cześć Ania, nie odzywam się, ale codziennie głosuję. Niestety, mogę tylko raz dziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 15.03.2009 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Ja też głosuje regularnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 15.03.2009 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Ja znowu coś dorzuciłam Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaczekKr 15.03.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Gosiu, Twoja córka to cały tata Rośnie jak na drożdżach Monia na tym zdjęciu sama tak stwierdziłam... Choć w tej chwili większość obstawia że do mnie podobna... Hm...sama nie wiem...jeszcze niedawno twierdziłam że do mnie podobna ale jak tylko zaokrągliła się na twarzy i jeszcze czapkę włoży to tatuś normalnie... Ja też zagłosowałam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 15.03.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Głosy oddane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 16.03.2009 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Głosy oddane Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 16.03.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Zagłosowałam Nadusia ma już sporo głosów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.03.2009 10:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 ziarnko do ziarnka... dzięki za pamięć lecę do dentysty, potem mam gości, potem znów.. będę wieczorkiem bardzo pracochłonny ten poniedziałek jest dzień dobry wszystkim http://picrace.com/imagespyp/good%20morning/goodMorning24%5B1%5D.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.03.2009 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Mi też się stronka dłuuuugo otwiera. Ania a co do tego grzybka to może masz kiepską wentylacje. Mielismy podobnie na dole. Mąż się "przebił" i po grzybku zostało tylko wspomnienie... [/i] a gdzie się przebił?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.03.2009 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Dobry dzionek N 633 D 444 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.03.2009 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 a teraz budowlana sprawa.. czy ktoś z Was męczy się z grzybkiem?? I w salonie i w sypialni w narożnych częściach ścian wyszła mi wilgoć.. teraz to już spory grzyb ścieram to i psikam czymś tam na to, ale dużego efektu nie ma My też się z grzybem męczymy. Z zewnątrz na ścianie z grzybem jest balkon sasiada, na który zwykle wiatr zawiewa śnieg. I dokładnie w tym rogu wychodzi u nas grzyb. Ale u nas to nie tylko wina izolacji ale i wentylacji. Wentylacja zrobiona jest do d.... Zimą też ciągle ze ścierką latam i wodę ścieram. Leje się po szybach strumieniami. Do tej pory co roku latem malowaliśmy, ale teraz daliśmy spokój. Trzeba się jak najszybciej przeprowadzić. U mnie jest tak samo.. im chłodniej na polu, tym więcej wody na szybach zalewa mi normanlnie parapety i podłogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.03.2009 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Dobry dzionek N 633 D 444 cześć Olga, dobre wieści mi przynosisz Normalnie czytałam Twoją relację juz dwa razy i ciągle mi się gęba śmieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.03.2009 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Relacja to w zasadzie Małgosi - ja ją tylko z komóry na forum przerzuciłam Rechocząc przy tym bez przerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.03.2009 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 przyjemność wykonana :488 i 332 A ten grzyb to nie z powodu zbyt szczelnego zamykania okien ? Czy on jest na ścianach z oknami ? Często grzyby na ścianach rozwijają się z powodu zbyt dużej szczelności okien plastikowych, dlatego zaleca się ich rozszczelnianie... Pozdr właśnie.. piszecie o oknach... i wentylacji.. to chyba już wiem w czym problem Okna są plastikowe, szczelne jak cholera robię mikro uchyły, ale nie mogę tak zostawiać na noc, bo i tak mam zimno w nocy.. A do Nadusi wstaje trochę w nocy i latam na szybko (nawet kapci nie zakładam) za mlekiem, karmie stojac przy łóżeczku czy potem noszę, żeby ją uśpić wracam do łóżka zmarznięta cały dzień mam otwarte okna, jak zimniej to robie mikro, jak cieplej to normalnie uchylam. Raz w jednym pokoju, raz w drugim... Nic to nie daje Dowiedziałam się, że mam zamurowaną kratkę wentylacyjną w salonie będziemy ją odgrzebywać przez lato ale w sypialni nie mam nic A jak się rozszczelnia okna?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.03.2009 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Relacja to w zasadzie Małgosi - ja ją tylko z komóry na forum przerzuciłam Rechocząc przy tym bez przerwy wcale sie nie dziwię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 16.03.2009 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 przyjemność wykonana :488 i 332 A ten grzyb to nie z powodu zbyt szczelnego zamykania okien ? Czy on jest na ścianach z oknami ? Często grzyby na ścianach rozwijają się z powodu zbyt dużej szczelności okien plastikowych, dlatego zaleca się ich rozszczelnianie... Pozdr Ale nie zawsze okna można rozszczelnić. U mnie w zasadzie są prawie cały czas rozszczelnione. Problem się pojawia, gdy temp. spada np. do minus 20 stopni. Fakt, że niezbyt często się takie temp. trafiają, ale w ubiegłym roku wystarczyły dwa dni z taką temp., żeby na ścianie wyskoczył grzyb. Przy małym mieszkaniu rozszczelnienie okna powoduje od razu duże wyziębienie całego mieszkania, więc okna są wówczas cały czas zamknięte. Wietrzenie poprzez otwieranie okna na moment działa na jakieś 10 - 15 minut. U mnie jest jeszcze jeden dodatkowy problem - kuchnia. Okno w kuchni mam w formie atrapy - jest pod samym sufitem i nie wychodzi na zewnątrz, tylko na klatkę schodową. Wszystkie opary z kuchni idą więc na pokój i tam skraplają się na oknie. Choćbym nie wiem ile gotowała nigdy nie mam zaparowanego okna w kuchni, bo na klatce schodowej jest ciepło. No i odkąd tu mieszkam jeszcze nigdy kaloryfera w kuchni nie włączyłam. Wystarczy ugotować obiad a całe mieszkanie jest ogrzane. Podobnie skopaną wentylacje mamy w łazience - kąpiemy się przy uchylonych drzwiach a za chwilę para przechodzi do pokoju i mamy mokre okno. Kiedy zgłosiłam problem w spóldzielni, panowie mi poradzili, żebym ograniczyła gotowanie, kąpiele i robienie prania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.03.2009 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Więc tak (nie zaczyna się zdania od "więc", ale ja lubię ) Aniu, mam akurat w domu fachmanów, którzy zakładają nam odkurzacz i orzekli, że najprawdopodobniejszą przyczyną skraplania się wody w rogu ściany jest nieocieplona ściana z betonowym nadprożem. Jeśli mają rację, to wiesz co masz zrobić Słoneczko, ja mam ocieplony dom, dlatego się zastanawiamy czemu jest wilgoć... ktoś mi też powiedział, że może jest nieszczelne ocieplenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.03.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Tak wlasnie dziala wentylacja grawitacyjna, tzn dziala albo nie. Na pewno problemem sa zbyt szczelne okna, mostki termiczne, ponoc wlasnie lepiej dziala raz dziennie otworzyc okno na maksa na 10 minut niz to rozszczelnianie. Dobrym rozwiazaniem sa nawiewniki. mozna kupic takie urzadzenia do obnizenia wilgotnosci, ale najpierw kupcie higrometr zbey sprawdzic czy faktycznie jest za wilgotno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 16.03.2009 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 przyjemność wykonana :488 i 332 A ten grzyb to nie z powodu zbyt szczelnego zamykania okien ? Czy on jest na ścianach z oknami ? Często grzyby na ścianach rozwijają się z powodu zbyt dużej szczelności okien plastikowych, dlatego zaleca się ich rozszczelnianie... Pozdr Ale nie zawsze okna można rozszczelnić. U mnie w zasadzie są prawie cały czas rozszczelnione. Problem się pojawia, gdy temp. spada np. do minus 20 stopni. Fakt, że niezbyt często się takie temp. trafiają, ale w ubiegłym roku wystarczyły dwa dni z taką temp., żeby na ścianie wyskoczył grzyb. Przy małym mieszkaniu rozszczelnienie okna powoduje od razu duże wyziębienie całego mieszkania, więc okna są wówczas cały czas zamknięte. Wietrzenie poprzez otwieranie okna na moment działa na jakieś 10 - 15 minut. U mnie jest jeszcze jeden dodatkowy problem - kuchnia. Okno w kuchni mam w formie atrapy - jest pod samym sufitem i nie wychodzi na zewnątrz, tylko na klatkę schodową. Wszystkie opary z kuchni idą więc na pokój i tam skraplają się na oknie. Choćbym nie wiem ile gotowała nigdy nie mam zaparowanego okna w kuchni, bo na klatce schodowej jest ciepło. No i odkąd tu mieszkam jeszcze nigdy kaloryfera w kuchni nie włączyłam. Wystarczy ugotować obiad a całe mieszkanie jest ogrzane. Podobnie skopaną wentylacje mamy w łazience - kąpiemy się przy uchylonych drzwiach a za chwilę para przechodzi do pokoju i mamy mokre okno. Kiedy zgłosiłam problem w spóldzielni, panowie mi poradzili, żebym ograniczyła gotowanie, kąpiele i robienie prania. Szkoda, że na mnie nie trafili Wręcz uwielbiam takie teksty Aniu, wentylacja w salonie jak w salonie - ważne, żeby w kuchni była sprawna Chyba, że u Was to to samo Rozszczelniasz przez ustawienie klamki pośrodku między uchyleniem a otwarciem na bok - nie wiem, czy to jasno napisałam U Was powinno wystarczyć jedno okno w kuchni rozszczelnić. Fakt, poniżej 20 st. nie wolno, ale takich dni to u nas kilka w roku, wtedy trzeba wietrzyć króciutko Z tego, co piszesz to jednak raczej kwestia wentylacji i nawiewu, niż ocieplenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.