Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dostał augmentin , zrobili mu badania, jutro mają być wyniki częściowe , na boreliozę :roll: za tydzień czy dwa :roll:

Najlepiej, że ja nie widziałam ugryzienia więc czy to od tego czy od jakiegoś innego g to nie wiem :-?

Obczytałam się głupot w necie i nie chcę nawet o tym myśleć od czego to może być :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniu, Dawidek też miał czerwony ślad bo to skóra podrażniona.

Obserwuj to, czy Ci się nie powiększa :wink:

 

Mikuś, daj znać jutro po tych badaniach, ja nie wiem co to się dzieje teraz :roll:

w takiej sytuacji to wolałabym jednak mieszkać w wielkim mieście gdzie nie ma takiej gadziny.

A my mamy las za domem.... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikuś, jak ma kilka ukąszeń koło siebie to może jakiś robal go dziabnął?

i dostał uczulenia?

Jakby to był kleszcz to by sam nie wylazł :roll:

 

trzymam kciuki, napewno będzie dobrze.

Za mojego też trzymam :cry:

Ania ja już nie wiem co to :roll: Jakby kleszcz dziabnął a on by go zdrapał nieświadomie to też mogło być takie zaczerwienienie. Gdzieś czytałam, że może też to być efekt ugryzienia meszek ale przecież nie ugryzłyby go tylko w łydki :roll: Ten rumirń guzowaty może być też efektem różnych toczących się chorób :roll: i to mnie właśnie najbardziej martwi ale tfu tfu tfu :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniu, Dawidek też miał czerwony ślad bo to skóra podrażniona.

Obserwuj to, czy Ci się nie powiększa :wink:

 

Mikuś, daj znać jutro po tych badaniach, ja nie wiem co to się dzieje teraz :roll:

w takiej sytuacji to wolałabym jednak mieszkać w wielkim mieście gdzie nie ma takiej gadziny.

A my mamy las za domem.... :cry:

Aniu, wg mnie, jest dokładnie odwrotnie :roll: U nas w centrum plaga kleszczy była 2 lata temu (nie wiem, jak jest teraz), głównie w parkach, gdzie ludzie z psami chodzą :roll: Praktycznie każde ugryzienie to borelioza u zwierzaka była. Te "nasze miejskie" żerują praktycznie na jednym żywicielu, więc wszystkie są zakażone. Na wsi taki kleszcz różnistym zwierzem się żywi i bakterie/wirusy, które wymagają konkretnego żywiciela, mają "mniejsze szanse" :roll: Wydaje mi się, że ta plaga właśnie z miast raczej się bierze, niż od tych leśnych kleszczy, które żerują na rozmaitych gatunkach zwierząt.

 

Tobie też lekarz powiedział, że boreliozy u Was nie ma :wink: Właśnie dlatego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...