Było PODDASZE, jest ogród i takie tam

[DarioAS]

cześć wszystkim

 

najpierw zacznę od najważniejszego...

kwitniemy

http://i40.tinypic.com/s6j4tu.jpg

http://i42.tinypic.com/21czecw.jpg

http://i42.tinypic.com/4kfj81.jpg

http://i42.tinypic.com/e7c7j5.jpg

[DarioAS]

http://i42.tinypic.com/28bfbk9.jpg

http://i39.tinypic.com/2n02c8x.jpg

http://i42.tinypic.com/2djatj.jpg

http://i43.tinypic.com/1499wcm.jpg

http://i43.tinypic.com/315c108.jpg

[DarioAS]

http://i40.tinypic.com/x3ajps.jpg

http://i41.tinypic.com/ic7a83.jpg

http://i39.tinypic.com/23vdb1v.jpg

http://i41.tinypic.com/24btd9e.jpg

[DarioAS]

http://i43.tinypic.com/5mdlt.jpg

http://i40.tinypic.com/1yjqma.jpg

http://i40.tinypic.com/jueg6g.jpg

http://i42.tinypic.com/awsspz.jpg

[DarioAS]

dzień doberek

mam nadzieję że z Dawidem wszystko OK

 

niby wszystko ok...

ale dzis wbił mu sie kolejny kleszcz

co za sku#^&*stwo francowate

na naszym własnym podwórku się odważył go dziabnąć

na szczęście szybko przyuważyłam i tylko sie przespał z młodym a rano z łatwością wyszedł, kurdupel jescze był

ale mi gorąco było jak to zobaczyłam....

 

jak kąpałam Dawidka, po 17tej to jeszcze nic nie miał na sobie

[malgos2]

Masz takie cos? http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=613

[DarioAS]

Kupiłam na wszelki wypadek "kleszczołapki":

http://www.allegro.pl/item654956614_tick_twister_sposob_na_kleszcze_kleszczolapki.html

 

a tu jest filmik jak działają: http://www.youtube.com/watch?v=PnD6x0svOJE

 

 

Słoneczko, słyszałam o tym, ale czy to pewne, że każdego dziada to wyrwie??

Bo wyrwać to i ja umiem (mam od dziecka psy i koty, to się szkoliłam... ), ale czasem tak się zakleszczy to, że nie ma szans na wyciągnięcie

[monia i marek]

Kupiłam na wszelki wypadek "kleszczołapki":

http://www.allegro.pl/item654956614_tick_twister_sposob_na_kleszcze_kleszczolapki.html

 

a tu jest filmik jak działają: http://www.youtube.com/watch?v=PnD6x0svOJE

 

 

Słoneczko, słyszałam o tym, ale czy to pewne, że każdego dziada to wyrwie??

Bo wyrwać to i ja umiem (mam od dziecka psy i koty, to się szkoliłam... ), ale czasem tak się zakleszczy to, że nie ma szans na wyciągnięcie

no właśnie - jakoś mam wątpliwości co do skuteczności tych twisterków Niby fajny bajerek, ale chyba tradycyjne sposoby lepsze

różyczki śliczne

[DarioAS]

Masz takie cos? http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=613

 

 

nie mam, ale młody jeszcze nie ma tych 3 lat

wsadziłam w ulubione, mimo wszystko kupię

[malgos2]

A nie mozesz Dawidka zaszczepic przeciw kleszczowemu zapaleniu mozgu, skoro tak sie to czesto zdarza?

 

http://www.poradnikmamy.pl/Choroby/Szczepienia-przeciw-kleszczom.html

[DarioAS]

Małgosiu, sporo o tym czytałam i mam dużo wątpliwości...

juz sama nie wiem co robić, muszę to na spokojnie przemyśleć.

Tylko ostatnio mi na wszystko czasu brakuje.

Wiecie co..

czasami to juz mam dość ostatnio, nie mam ani chwili odpoczynku , czuję się zmęczona tym wszystkim...

 

 

jajnik nadal daje znać, powinno już chyba przestać boleć, nie??

pędzić do lekarza czy jeszcze poczekać trochę....

[malgos2]

A nie mozesz do lekarza zadzwonic? Ja do swojego mam numer na w razie czego.

 

A z kleszczami to tez lekarz powinien Ci umiec doradzic, czy warto sie szczepic i czy sa jakies metody. Z drugiej strony jest wiele preparatow odstraszajacych kleszcze dla psow, a dla ludzi nie ma? Moze sa jakies domowe sposoby?

[DarioAS]

Małgosiu, przecież ja byłam z Dawidkiem u lekarza, nic szczególnego się nie dowiedzialam

I każdy z lekarzy ma inne zdanie na ten temat

[malgos2]

No wiem, znaczy to, ze sa beznadziejni. Powinni cos umiec doradzic. Kurde weterynarz potrafi poradzic na kleszcze u psa, a lekarz u dziecka nie umie? Moze te psie spreje nie zawieraja niczego groznego dla czlowieka? Z tego, co czytalam, to sa to glownie jakies olejki - geraniowy zwlaszcza.

[Sloneczko]

Słoneczko, słyszałam o tym, ale czy to pewne, że każdego dziada to wyrwie??

Bo wyrwać to i ja umiem (mam od dziecka psy i koty, to się szkoliłam... ), ale czasem tak się zakleszczy to, że nie ma szans na wyciągnięcie

 

Nie wiem, ale spróbować warto, gdyby była potrzeba.

Wykręcanie kleszcza pęsetą, czy palcami jest groźne, bo kleszcz wtedy wpuszcza wydzielinę gdy ma ściśnięty odwłok.

[malgos2]

Zobacz... moze to? http://www.mydlandia.pl/p133-Olejek-eteryczny-anyzowy.php

 

W ogole czytam, ze wszystko, co odstrasza komary, odstrasza tez kleszcze, ale szczerze mowiac kiedys sie spryskalam od stop do glow jednym takim mocnym swinstwem tak, ze mi sie okulary przeciwsloneczne zmatowily, a komary i tak mnie gryzly, wiec sama nie wiem.

[DarioAS]

ja to muszę jutro obadać, bo normalnie się po kapieli jak neptyk zrobiłam...

 

padam....

[monia i marek]

Słoneczko, słyszałam o tym, ale czy to pewne, że każdego dziada to wyrwie??

Bo wyrwać to i ja umiem (mam od dziecka psy i koty, to się szkoliłam... ), ale czasem tak się zakleszczy to, że nie ma szans na wyciągnięcie

 

Nie wiem, ale spróbować warto, gdyby była potrzeba.

Wykręcanie kleszcza pęsetą, czy palcami jest groźne, bo kleszcz wtedy wpuszcza wydzielinę gdy ma ściśnięty odwłok.

a czemu ściśnięty? ja zawsze wykręcam pęsetą, szybkim ruchem i nigdy nie ściskam za odwłok, tylko łapię jak najniżej za głowę, a nawet niżej, żeby wyrwać w całości i ...udaje się palcami nie próbowałam i bałabym się, bo taki dziad potrafi się b.mocno wkręcić.

 

Aniu, Dawidek może być skłonny do łapania wszelkich takich badziewi jak kleszcz (również ukąszenia innych owadów) i dobrze byłoby Go czymś smarować, albo jakoś zapobiegać. Ja właśnie z tych wrażliwych co to i komary i osy i kleszcze lubią, a to w połączeniu z alergią nie jest dobre (po ukąszeniu przez meszki lub osę muszę niemal na sygnale gnać do szpitala na zastrzyk). Może i Dawidek jest mało odporny, więc uważaj, bo skoro w krótkim czasie dwa kleszcze się wpięły, to nie jest najlepiej Nie wiem od czego to zależy, ale mojego męża jeszcze w życiu żadne takie owady nie ukąsiły Może wyczuwają jakiś specyficzny zapach, który przyciąga lub nie

[mikopiko]

Właśnie przeczytałam no ładnie z tymi kleszczami

Też myślę o szczepieniu

[malgos2]

Monia, to dokladnie jest tak, ze owady wyczuwaja osoby uczulone na ich jad i gryza je bardziej. Mamy kwasny odczyn krwi czy cos takiego. W kazdym razie smakujemy im bardziej niz osoby nie uczulone - czytalam o tym. Test na uczulenie na jad owadow robi sie z krwi i warto go zrobic, a potem nosic przy sobie zastrzyk na w razie czego.