ooliwka 14.07.2007 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2007 super!!!!! patrząc na Wasze prace za rok czeka mnie to samo musze wyremontować górę którą dostałam od mamki narazie mamy inne przebudowy w głowie ale jak zobaczyłam ten wątek to postanowiłam napisac mój facet bardzo chce podnosić ściany ja nie za bardzo po 1 ze względu na koszta po 2 papierkowa robota bo juz wchodzi w grę przebudowa po3 zawsze zajmie to więcej czasu.... mozesz mi powiedzieć jeśli oczywiście możesz ile was kosztowało podnoszenie tych ścian i nowy dach?? no i cała reszta tak się ciesze że pojawił się ktoś z prawie identyczną górą domu i pracami które za tym idą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 15.07.2007 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 Ooliwka dzięki za słowa otuchy . Tak myślałąm wklejając się w tą galerię, że co ja -tylko takim stryszkiem dysponuję... Tu są taaakie chałpki, i duże i takie piękne, nie to co nasza. Ale i tak jestem szczęśliwa, że mam swój kątek więc też się chwalę Nie pamiętam dokładnie, jakie koszty były związane z dachem i podniesieniem ,ale zapewniam Cię, że nie małe. Napiszę, jak się dowiem od męża. W każdym razie, żeby podnieść i zmienić konstrukcję dachu papiery załatwiałam ponad 6 miesięcy. Tu się czeka tyle, tam tyle, a to się musi uprawomocnić, a tamto się musi uprawomocnić... Szkoda gadać. To i tak załatwiłam szybciej niż powinnam, ze względu na mój brzuszek (już był dość spory, więc szli mi na łatwiznę i trochę przez znajomości..) Wiem, że do teraz, czyli licząc zburzenie starego strychu, podniesienie ścian o 1,2 metra, zrzucenie starego i zarzucenie ( ) nowego dachu, a także za ściany i tynki w środku, zrobienie sufitów i ocieplenie od środka strychu wyszło nam już ponad 100 tysięcy. To chyba nie jest tajne słowo??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 15.07.2007 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 CYLA ZAKUPY SIĘ NIE UDAŁY Wcale nie było tego, co potrzebowaliśmy, jak nie brakowało tego, to brakowało tego... Niech to ... Ale kupiliśmy luksfery i halogeny na sufity, to już zawsze coś . Tylko szkoda, że pojechaliśmy taki kawał drogi wieeeelkim busem zamiast osobówką. Ale tyle było w planach. Chcieliśmy także kupić dzwi i ościeżnice, bo z tych DRE zrezygnowaliśmy- mąż stwierdził, że mają beznadziejny ten orzech a calvadosa już nie chce więcej widzieć w domu . Ale też nie było tyle par takich samych drzwi, żeby kupić . Miły pan sprzedawca poinformował nas, że najlepiej brać całą partię na raz, bo często przy kolejnych dostawach występują różnice w tym samym kolorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niko6 15.07.2007 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 http://foto0.m.onet.pl/_m/c08a93bae4cea9a8acfb230b69510468,5,19,0.jpg To nasz pers Ramzes http://foto0.m.onet.pl/_m/7575c594d91ac30add381740ef587ccc,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/0ebd6399e811e40baf01fabdc00710d4,5,19,0.jpg To Wela i Ramzes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 15.07.2007 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 ożesz . Piszę się na młode.... Jak będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niko6 16.07.2007 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 NO nie stety musze Cie zmartwic ale młodych nie bedzie Ramzes był nie znosny jak "dojrzewał" i musielismy go wykastrowac A do innego kocura Welki nie chce dopuszczac, ona jest taka drobna ze nasz weterynarz powiedzial ze mogłaby nie przezyc porodu Więc po co ja narazac na to wszystko , a poza tym jakby miala małe kociaki to ciezko byłoby mi sie rozstac z nimi Niedlugo przeprowadzka do nowego domku a tam planuje dokupic jeszcze psa-labradora. Ale to jeszcze troszkę -moze na jesien sie przeprowadzimy to wiosna bedzie sunia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 16.07.2007 16:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 Niko6 faktycznie szkoda było by takiej śłicznej kotki narażać na stresy porodowe . Natomiast, co do pieska, to na nową chałpkę jest obowiązkowy, bez dwóch zdań. W końcu ktoś musi pilnować domku. My już "pilnowacza" mamy..... Szczeka o każdej porze dnia i nocy, nawet na mrówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 17.07.2007 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 pora coś odświeżyć wątek, czyli główny temat. Mamy już wybrane drzwi do domku. Po naprawdę długich poszukiwaniach. Chodziło nam konkretnie o ten model drzwi, przeszklone, z szybą decormat. I tyle firm ma takie w swojej ofercie, że aż głowa boli. Ale ciągle nam coś nie pasowało. Albo nie ten kolor, albo nie takie wykończenia, cena powalająca, itd, itp. I w końcu wypatrzyliśmy coś w sam raz dla nas. OTO ONE!!!:http://www.kronodoor.pl/images/products/elegant_4_4_szklo_ok!.jpg ale będą w tym kolorze (orzech):http://www.kronodoor.pl/images/products/claud_k.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 17.07.2007 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 a tu taka ciekawostka http://images30.fotosik.pl/29/dcafe2465bc94f21med.jpg to eternit z dachu, już za miesiąc będzie wspomnieniem... Już się zapowiedział pan z UM, że go wywiozą do końca sierpnia. (ale rok i tak czekał na swoją kolej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 17.07.2007 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 no, i jescze jedno... pierwsza przymiarka armatury w łazience... Jeszcze przed wylewką, bo trzeba było sprawdzić, czy nie najdą śruby na grzałki na podłodze (czy coś tam, coś tam).http://images29.fotosik.pl/29/6b6f0fe0d4509fb5med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 17.07.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Ooliwka dzięki za słowa otuchy . Tak myślałąm wklejając się w tą galerię, że co ja -tylko takim stryszkiem dysponuję... Tu są taaakie chałpki, i duże i takie piękne, nie to co nasza. Ale i tak jestem szczęśliwa, że mam swój kątek więc też się chwalę Nie pamiętam dokładnie, jakie koszty były związane z dachem i podniesieniem ,ale zapewniam Cię, że nie małe. Napiszę, jak się dowiem od męża. W każdym razie, żeby podnieść i zmienić konstrukcję dachu papiery załatwiałam ponad 6 miesięcy. Tu się czeka tyle, tam tyle, a to się musi uprawomocnić, a tamto się musi uprawomocnić... Szkoda gadać. To i tak załatwiłam szybciej niż powinnam, ze względu na mój brzuszek (już był dość spory, więc szli mi na łatwiznę i trochę przez znajomości..) Wiem, że do teraz, czyli licząc zburzenie starego strychu, podniesienie ścian o 1,2 metra, zrzucenie starego i zarzucenie ( ) nowego dachu, a także za ściany i tynki w środku, zrobienie sufitów i ocieplenie od środka strychu wyszło nam już ponad 100 tysięcy. To chyba nie jest tajne słowo??? 100tys to sporo Myśmy myśleli że wyjdzie ok. 80tys ale teraz widzę że nie ma szans, tym bardziej że dużo chyba pomagali wam Wasi Tatusiowie my jedynie możemy liczyć na taką bezpłatną pomoc jeśli chodzi o wykończeniówkę…. Więc postanowione!!! ściany zostają dach też, chociaż za ok. 5lat będzie trzeba go już zmienić ale na razie się nie martwię W środku będziemy musieli postawić jedną ścianę działową i dowalić jedną parę drzwi Poza tym układ mieszkania nam się podoba Więc nie będę załatwiać żadnych pozwoleń co oszczędzi nam czasu i nerwów (już teraz z aktualną przebudową mam dosyć, bo ostatnio miła pani w urzędzie mnie uświadomiła że może wszystko trwać do roku ) No ale ciągle czeka nas wymiana okien (bardzo podobają mi się Twoje duże okna które będą prowadzić chyba na balkon? Naprawdę w dużym stopniu już teraz upiększają wnętrze ), instalacji (elektryczną mamy gratis od teścia ), podłóg, drzwi, nowy sposób ogrzewania (chyba będzie gazowe bo bardzo mi zależy by góra domu była samodzielna do granic możliwości i nie miała nic wspólnego z dołem haha ) PS Bardzo żałuje że na tym forum rzadko spotyka się tego typu wątki praktycznie większość opowiada o budowie własnego domku (zazdroszczę!) więc Twój wątek będę tym bardziej obserwować z uwagą i czekać na koleje postępy bardzo fajna wanna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 17.07.2007 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Ooliwka, dowiedziałam się, że podniesienie z dachem wyszło niecałe 70 tys. Ale teraz wszystko jest dużo droższe, same pustaki poszły w górę z niecałych 7 zł na 13 zł!!! To raz tyle. Okna faktycznie będą prowadzić kiedyś na balkony. Tylko, że one powstaną dopiero chyba na wiosnę, ponieważ wykończenówka zapowiada się jeszcze na długo. Tak się wydaje, że to już prawie koniec, ale nie ma jeszcze gładzi, nie ma zrobionych schodów na klatce (tzn. schody są ale trzeba je poprawić bo są strasznie strome i wąskie). Jeśli chodzi o centralne, to do ostatniej chwili miał być gaz, ale w końcu stwierdziliśmy, że chcąc utrzymać 24 stopnie w zimie w mieszkaniu, poszlibyśmy na wiosnę z torbami. A ja jestem ciepłolubna . Jednak centralne też mamy oddzielnie zrobione, idzie bezpośrednio do nas z jednego czegoś tam, a na dół osobno. My także chcieliśmy mieć wszystkie przyłącza osobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 17.07.2007 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2007 Ooliwka, a może tak wkleisz to swoje poddasze, ciekawa jestem, jak to u Was wygląda. Też żałuję, że brak takich wątków, zawsze się coś człowiek dowie ciekawego. Rozumiem, że oprócz tego poddasza dysponujecie jeszcze innym domkiem, skoro napisałaś, że już teraz z aktualną przebudową macie dość wszystkiego?? A zwierzątka macie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 18.07.2007 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Dokładnie 70tys ale doliczając podwyżki wyjdzie już inna kwota a tego się boje… Ceny ciągle rosną i rosną nie można zrobić żadnych obliczeń Co do drugiej przebudowy to jest dopiero ewenement haahh Moja druga połówka dostała w spadku duży garaż i do tego dwie piwnice wszystko mieści się w nowym bloku na parterze, to był jedyny blok gdzie w takim miejscu powstały garaże i piwnice w następnych deweloper zaczął robić już mieszkania z małymi ogródkami i teraz wszyscy z naszego bloku się wycwanili (my tez ) i robią identyczne mieszkania jak w następnych blokach haha całość po wykończeniu ma mieć ok. 60m2 ( oczywiście wejście do mieszkania też będzie z klatki schodowej) ale raczej nie pomieszkamy tam długo robimy to z myślą o wynajmie a później sprzedaży Ta przebudowa trochę oczyści nam kieszenie więc chcemy na mój dom wydać trochę mniej no i już tu urzędy dają nam popalić coś czuje że bez dawania w łapę się nie obejdzie (tak robili sąsiedzi którzy już mają mieszkania) Co do zdjęć to nici.. po pierwsze nie mam aparatu po drugie na poddaszu mieszkają jeszcze lokatorzy więc zdjęcia i tak by były jedynie na zewnątrz…. Ale domek jest bardzo podobny tylko że Wy mieliście coś w rodzaju dobudówki na wejście nasz domek tego nie ma Jeśli chodzi o ogrzewanie to dobrze wiemy że wasz sposób wychodzi taniej ale piec musi być w piwnicy a jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to będziemy mieć oddzielną klatkę schodową i żeby wejść do piwnicy będę musiała wchodzić na korytarz parteru, na razie to nie było by z tym problemu ale za kilkanaście lat nie wiem kto będzie mieszkać na dole i z kim będę musiała się wykłócać a jak u was będzie wyglądać wejście?? Osobno czy razem?? I ile macie metrów kwadratowych?? Wygląda na dosyć dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 18.07.2007 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 teraz widze że na projekcie jest napisane 197m2 to wszystko mieszkalne?? kurcze nieznam się na projektach no i widze ostatnie pytanie o zwierzątkach ahahah pewnie ci się nasze nie spodoba mamy legwana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 18.07.2007 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2007 Moja koleżanka ma w domu legwana. Powiem Ci, że bardzo intrygujące zwierzątko. Chętnie zobaczę i chyba nie tylko ja jak wygląda Wasz zwierzaczek . Mam w planie w niedługim czasie oprócz nowego kotka zadomowić jeszcze fretkę i może kameleona... Tylko ma ktoś takie? Jeszcze za bardzo się takiemu kameleonowi z bliska nie przyglądałam . Ooliwka, a te 197 m2 to dotyczy jednego poziomu?? Bo my mamy niecałe 100 m2 na poddaszu i tyle samo na dole, więc wychodzi nam łącznie też coś 197 m2. Więc nawet byłby podobny metraż. Chyba, że to taka wieeeelka chawira . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ooliwka 19.07.2007 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 Nie zrozumiałyśmy się właśnie mówiłam o Waszym projekcie my mamy trochę mniej ok. 60m2 (poddasze) niecałe 80m(dół) to są części mieszkalne cały dom ma ok. 160m2 ale resztę zabiera klatka schodowa która stosunkowo do domu jest dosyć duża wracając do tematu okien pewnie otwierają się na oścież nie boisz się że ktoś otworzy i przez roztargnienie wypadnie?? Może to irracjonalne ale ja bym się bała haha i teraz kombinuje bo mam idealne miejcie do takich okien a balkon tam akurat jest zbędny (bardzo mało słońca) oczywiście mogą się otwierać na tzw. Lufcik ale jak je potem myć?? mam zdjęcie mojego zwierzaka od razu po zakupie gdzie jest jeszcze malutki ale nie wiem jak wkleić niech ktoś mnie poinstruuje co do kameleona to nie radze to zwierzęta mięso żerne i bardzo trudne do oswojenia i jeśli masz dzidziusia to naprawdę odpada a z fretką się nie spotkałam więc nie wiem jaka jest w hodowli mój legwan jest u nas niecały rok i dopiero się oswaja, wszystko zależy od dnia nieraz można brać go na ręce chodzić po pokoju karmić itp. A innego razu tak szaleje wchodzi w jakieś dziury potem nie da się wyciągnąć w obronie wali ogonem (narazie niebolesne… narazie ) teraz właśnie siedzi mi na głowie i patrzy w ekran ogólne to bardzo zabawne zwierzęta no ale dosyć kłopotliwe nie mogę się doczekać kiedy będzie tak w 100% oswojony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 19.07.2007 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 jejku, bardzo Cię przepraszam, dopiero teraz doczytałam, że to chodzi o moją chałpkę z tym projektem. Sorki, wczoraj byłam w ciężkim stanie... Tzn. przez tą pogodę, w dodatku cały dzień byliśmy na spacerze i o tej godzinie to już zasypiałam przed kompem. Poprostu nie zauważyłam tego pierwszego postu, tylko drugi. Z klatką to jest tak, że kiedyś była dorabiana sama klatka schodowa (stąd na zdjęciach jeszcze przed remontem widać niższą część dachu)http://images25.fotosik.pl/17/6a3d608e59fdef2cmed.jpg Oznacza to, że na mieszkanie na parterze wchodzi się z tej klatki, tak samo i do nas. Jak w blokach. Czyli nie przechodzimy przez tamto mieszkanie.Ale jak zrobimy wszystko, co niezbędne póki co do zamieszkania, to równierz będziemy dorabiać klatkę. Tylko piwnica pozostanie wspólna. Wejscie bedzie z prawej strony, bezposrednio na polpietro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 19.07.2007 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 nie wiedzialam, ze kameleon to takie trudne zwierzatko, na reklamie dekorala wyglada tak sympatycznie . Sorki, ale cos mi sie klawiatura zbuntowala i nie mam koncowek do literek, a z przestawilo mi sie na y!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 19.07.2007 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2007 jeszcze cos musze napisac. Dopoki nie ma balkonow klamki beda wyciagniete, zeby nikogo nie podkusilo. Ale dlatego mam podwojne te balkony bo ja kocham swiatlo dzienne i im go wiecej tym lepiej . Zamowilismy drzwi z firmy Kronodoor. To dobra wiadomosc . A zla jest taka, ze beda dopiero za 5 lub 6 tygodni. Chociaz i tak do tego czasu beda sie robic gladzie, to moze i lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.