Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Było PODDASZE, jest ogród i takie tam


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • DarioAS

    4062

  • malgos2

    1528

  • OK

    1104

  • monia i marek

    733

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

wcale nie przechodzi...

w piątek zjedliśmy na obiad rybę i o mały włos nie skończyliśmy w szpitalu..

wszyscy :(

 

do dziś mnie mdli, mam zawroty głowy i jestem osłabiona, to były najgorsze chwile w moim życiu, ja mdlałam, a dziećmi trzeba się było zająć..

ja z mężem byliśmy w najgorszym stanie, bo zjedliśmy makrelę i rybkę na obiad, dzieci zjadły tylko tą smażoną po trochu.

 

Ale do teraz nie możemy się pozbierać.

 

Zgłosiliśmy sprawę do sanepidu.

 

Podejrzewam, że przyczyną był ten kilkunastogodzinny brak prądu a pani się nie domyśliła, że to może rybkom zaszkodzić...

Tylko jak od awarii, która była w środę mogła jeszcze taki towar sprzedawać w piątek?? :evil:

 

zawsze myślałam, że w piątki są najświeższe dostawy :-?

 

nic mi się nie chce... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o rany :o dobrze, że zgłosiliscie to...ch.... jasna przecież cała rodzine mogła złatwic, a jeszcze nie waidomo ile jeszcze osób się zatruło......

 

współczuje Wam bardzo! wiem jak to jest jak cżłowiek sama niema siły wstac a tu jeszcze brzdące latają :(

 

pozdrawiam i ściskam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anusia, przykro mi, wiem jak się czujesz, ostatnio przeszłam grypę żołądkową, paskudztwo.

Pij kisielki, herbatę miętową i koniecznie Lakcidofil, żeby przywrócić odpowiednią florę bakteryjną. Tak mi kazał lekarz rodzinny.

I niech minie to wszystko jak najszybciej, trzymam za to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu jak Wasze zdróweczko?

Jak przeczytałam co się zdarzyło ,to aż mi ciarki przeszły...

 

Nie dajcie się choróbskom...

 

Pozdrawiam cieplutko :wink:

 

PS.Okazuje się,ze na tym świecie jest baaardzo dużo ludzi nieodpowiedzialnych..

Ja też jakiś czas temu(będąc w sanatorium) kupiłam sobie rybkę, wędzoną..dorsza..

Przy kolacji patrzę, coś mi się ta rybka nie podoba..zakładam okularki i co widzę

:o Rybka w środku cała spleśniała.. :o :o :evil: :evil: :evil:

Nie muszę pisać jak zabrzmiał mój język polski.. :evil: :evil:

Gdyby nie to,że był okropny upał, do sklepu kawałek drogi, to jakbym wpadła do sklepu, to ...wiadomo...

 

Jak tak można?Kazałabym pani w sklepie zjeśc tę rybkę, przy mnie.. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...