Komentarze do Tymianka R&W

[dorbie]

Roksi, taras masz cudowny! Ja wlasnie jestem przed murowaniem tarasu, tylko u mnie jest wyzej i trzeba murek wymurowac. Mam nadzieje ze uda sie to ekipie w postaci mojego meza i tescia. A te schodki z klinkieru sa piekne, naprawde, ale u mnie to bedzie dopiero przyszly rok-kostka i klinkier.

 

A kuchnia tez super, wielkie gratulacje

[edyta_10]

Mam tylko nadzieję, ze ten "przypływ" nawiedzi też moje strony Ja na razie śpię na materacu i nigdzie nie mam drzwi wewnętrznych( Twoje są rewelacyje), a przed domem brodze w piasku po kolana a i tak jest fajowo. Trochę biwakowo, trochę inaczej. Czasami myśle, ze fajne są te wypasione, wymuskane domy, zrobione do ostatniego obrazka ... ale mi nie było dane. Cieszę się jednak, że nie kapie mi na głowę, że mam ciepłą wodę i TV. Moje dziecko jest szczęśliwe w swoim nowym domku i to jest dla mnie ważne. A kiedys...za lat kilka się dokończy .... się pomaluje... kupi się plazmę ..i pomyśli.... ale nuda.....

[jasabar]

Roksi - kuchnia przepiękna, marzenie, każdy detal tak dopracowany i dopieszczony .Te fronty i boki szafek, zabudowy nad szafkami i oknem oraz boki okna - bajka. Taką kuchnię chciałabym mieć, ale takiego mistrza stolarskiego, to ze świecą szukać. Dobra kobieto, czy mogłabyś w wolnej chwili zmierzyć szafki wiszące i odpowiedzieć mi na kilka pytań? Pliiis

- jaka jest wysokość szafek (bez zabudowy) i jak wysoko wiszą od ziemii?

- o ile obniżaliście sufit?

-czy firanki masz na karniszu, czy na takim pręciku jak do zazdrosek i gdzie są mocowane -do okna?

-czy to wszystko Ty sama wymyśliłaś

 

Ps. Chcemy w przyszłości na tarasie układać kostkę i właśnie zastanawiałam się u kogo już coś takiego widziałam. Patrzę w Twój dziennik, a tam zapamiętany przeze mnie taras

[YreQ]

Mam tylko nadzieję, ze ten "przypływ" nawiedzi też moje strony Ja na razie śpię na materacu i nigdzie nie mam drzwi wewnętrznych

 

hej - jeżeli ich jeszcze nie kupujesz i poczekasz na mnie miesiąc to Ci dotrzymam kroku, bo u mnie będzie tak samo - nie żebym zazdrościła, ale miło, że nie tylko ja jestem "bezdrzwiowym odmieńcem" Pozdrawiam

[YreQ]

Roksi - a kuchnia ................. nie męcz proszę ................ i w światłach wygląda zjawiskowo Cudeńko.

[Roksi]

Mam tylko nadzieję, ze ten "przypływ" nawiedzi też moje strony Ja na razie śpię na materacu i nigdzie nie mam drzwi wewnętrznych( Twoje są rewelacyje), a przed domem brodze w piasku po kolana a i tak jest fajowo. Trochę biwakowo, trochę inaczej. Czasami myśle, ze fajne są te wypasione, wymuskane domy, zrobione do ostatniego obrazka ... ale mi nie było dane. Cieszę się jednak, że nie kapie mi na głowę, że mam ciepłą wodę i TV. Moje dziecko jest szczęśliwe w swoim nowym domku i to jest dla mnie ważne. A kiedys...za lat kilka się dokończy .... się pomaluje... kupi się plazmę ..i pomyśli.... ale nuda.....

 

Ale to chyba właśnie o to chodzi żeby nie mieć wszytkiego, bo się nudno zaczyna robić. A wszystko od razu? A z czego się cieszyć przez resztę życia. My sobie szczęście dawkujemy. Wprowadzilismy sie do domu, bez parapetów w wewn. i z zewn. Z drzwiami łazienkowymi w postaci zasłony z lat 80 tych. Bez pomalowanych ścian, z podłogą w jednym pokoju i materacem na niej. Z ubraniami w kartonach. Ale mieszkamy tutaj dwa lata i małymi kroczkami inwestycyjnymi idziemy dalej, co nie znaczy że do końca.

Teraz też nie jest u mnie tak do końca bajkowo. Wiele brakuje, ale jak już się pojawi to radocha na 102

[Roksi]

Roksi - kuchnia przepiękna, marzenie, każdy detal tak dopracowany i dopieszczony .Te fronty i boki szafek, zabudowy nad szafkami i oknem oraz boki okna - bajka. Taką kuchnię chciałabym mieć, ale takiego mistrza stolarskiego, to ze świecą szukać. Dobra kobieto, czy mogłabyś w wolnej chwili zmierzyć szafki wiszące i odpowiedzieć mi na kilka pytań? Pliiis

- jaka jest wysokość szafek (bez zabudowy) i jak wysoko wiszą od ziemii?

- o ile obniżaliście sufit?

-czy firanki masz na karniszu, czy na takim pręciku jak do zazdrosek i gdzie są mocowane -do okna?

-czy to wszystko Ty sama wymyśliłaś

 

Ps. Chcemy w przyszłości na tarasie układać kostkę i właśnie zastanawiałam się u kogo już coś takiego widziałam. Patrzę w Twój dziennik, a tam zapamiętany przeze mnie taras

 

 

 

Oj dziekuje kochana, ale te pochwały to do stolarza to on wykonał to dzieło

Odpowiadam na pytania ....

 

1`. zrobiłam obliczenia ile co ma i tak od dołu najpierw jest maskownica o wysokości 11 cm

2. następnie są szafki z blatem o wys. 78 cm

3. później jest przerwa między szafkami ....62 cm

4 next jest listwa maskująca światło 6 cm

5. i zaczynają sie szafki górne wysokie na 75 cm

6. później jest wieniec 20 cm

7 i obnizenie sufitu n 12 cm

 

Fitanki są mocowane na pręcie od zazdrosek, na te wieszaczki od zazsrosek, ale że te wieszaczki sa badrzo słabe i nie mogą utrzymać ciężkiej fitanki i juz mi dwa tazy się odkleiły i firanka wpadła do zlewu gdzie stała filiżanka z fusami po kawie i się wybrudziła więc zaplanowałam wymyślić inne rozwiązanie i pewnie będzie to niestety zniszczenie ookna i przewiercenie w nim dziurek A w ogóle to to jest przymocowane do ruchomej ramu okna. Ponieważ jak otwieram okno to zazdroska / firanka przemieszcza się razem z oknem.

 

Nie to wszytko wymysliłam z mężęm i stolarzem wspierając się o zdjęcia kuchni znalezione w internecie, na amerykańskich i angielskich stronach. Poza tym mój stolarz był kilka lat w USA i tam robił kuchnie i biblioteki więc jemu nie trzeba za dużo tłumaczyć, wystarczy mu zaufać

[Roksi]

Roksi, taras masz cudowny! Ja wlasnie jestem przed murowaniem tarasu, tylko u mnie jest wyzej i trzeba murek wymurowac. Mam nadzieje ze uda sie to ekipie w postaci mojego meza i tescia. A te schodki z klinkieru sa piekne, naprawde, ale u mnie to bedzie dopiero przyszly rok-kostka i klinkier.

 

A kuchnia tez super, wielkie gratulacje

 

dziękować

za te miłe słowa

 

Dorbie u mas też wszytkie podjazdy czekają, mamy tylko kostke na tarasie a wszędzie gdzie będą podjazdy i ściezki rośnie zielsko a ziemia czeka na zastrzyk gorówki

 

Pozdr. Roksana

[dorbie]

O, wlasnie , tak jak powiedzialas, ze najbardziej ciesza takie male postepy, jakis zastrzyk gotoweczki i cosik nowego. My tez tak bedziemy, bez drzwi wewn. Teraz wlasnie kombinujemy zeby na jesieni nie utopic sie w blocie i zamowilismy 18ton gruzu, to na nasz podjazd 17mb, troche w ogrodzenie, czyli bedzie pierwsza warstwa pod pozniejsza kostke.

[jasabar]

Dzięki Roksi

[edyta_10]

 

Ale to chyba właśnie o to chodzi żeby nie mieć wszytkiego, bo się nudno zaczyna robić. A wszystko od razu? A z czego się cieszyć przez resztę życia. My sobie szczęście dawkujemy. Wprowadzilismy sie do domu, bez parapetów w wewn. i z zewn. Z drzwiami łazienkowymi w postaci zasłony z lat 80 tych. Bez pomalowanych ścian, z podłogą w jednym pokoju i materacem na niej. Z ubraniami w kartonach. Ale mieszkamy tutaj dwa lata i małymi kroczkami inwestycyjnymi idziemy dalej, co nie znaczy że do końca.

Teraz też nie jest u mnie tak do końca bajkowo. Wiele brakuje, ale jak już się pojawi to radocha na 102

 

Roksi ja lepiej bym tego nie ujęła. Właśnie kupiłam farbę i pomalowałam salon. Fajnie i inaczej. Masz rację powoli, powoli ale z jaką radością Pozdrawiam

[Roksi]

Trawa mi urosła ... wczoraj miała 4 tygodnie ..jak ten czas leci jest juz po pierwszym koszeniu.

 

A w domu zastój, jedziemy na wakacje jak wróce to będę

[edyta_10]

Miłego wypoczynku....

[TomKa]

Roksi, co tam słychać u Ciebie?

[aga1401]

jesssssuniu jaka cudna kuchnia

[jasabar]

Halo Roksi, już dwa miesiące jesz ten obiad .

Zainspirowani Waszym tarasem, postanowiliśmy mieć podobny. Chociaż wiele osób nie mogło sobie wyobrazić kostki na tarsie, po obejrzeniu Twoich fotek wiemy, że będzie wyglądał świetnie .

[amonite]

Roksi, mam nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie...

Cudnych świąt Ci życzę

 

http://ekartki.net.pl/kartki/20/993.jpg

[Aneczkab]

http://www.majhost.com/gallery/aneczka/sdf/dom/zyczenia2008.jpg

[jasabar]

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!

[amonite]

http://foto2.m.onet.pl/_m/9bce72c055a2658e6c06b96541ec92ee,10,19,0.jpg