adiz1 05.07.2007 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 Zdecydowałem się w domu na ogrzewanie kominkowe z DGP (kolejny naiwny?). Wiadomo na czasie/modne i ten "klimat" i możliwość znacznego obniżenia kosztów ogrzewania itp ...Słyszę/czytam wypowiedzi jednak co raz częściej od użytkowników, że jednak to nieporozumienie, że uciążliwe, pracochłonne, brudzące wszystko i wszystkich, w ogóle do czego... (ekogroszek to jest to!)No kto się zgłosi i powie, że jednak warto i nie zamieni taki sposób ogrzewania na inny?Zakładam, że budowa kominka i rozprowadzenia będzie wykonana jak należy przez fachowców / zgodnie ze sztuką/,a użyte materiały, w tym wkład kominkowy -dobrej klasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 06.07.2007 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 ... i nic - cisza? Średnio wydaliście na kominki po kilka-kilkanaście tys. zł i nie okopciliście ani razu szybki.. . A z lektur artykułów w budowlanej pismach wynikało, że to takie ciepłe, tanie i przyjemne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 06.07.2007 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 Jeżeli jesteś zdecydowany systematycznie, codziennie palić w kominku, wynosic popiół i masz gdzie składować drewno to będziesz zadowolony. No i napewno częściej będziesz musiał malować - cudów nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 29.01.2008 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Pozwalam sobie przypomnieć temat (może wtedy nie trafiłem z pytaniem "w sezonie").Od poprzedniego razu zdążyłem zainstalować porządny wkład kominkowy. W niespełna 100 m mam jeszcze ogrzewanie elektryczne konwektorowe (na dniach kończą mi instalować wentylację mechaniczna z rekuperatorem.Wchodzić jeszcze dodatkowo w tą turbinę z DGP?Przyznam, że obawiam się trochę dyskomfortu (tj. wysuszonego powietrza i fruwającego kurzu) bo takie kontrargumenty (że to zabójcze dla zdrowia) wysuwają - przynajmniej w teorii - przeciwnicy dgp? Więc co, jest ktoś kto się rozczarował ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 29.01.2008 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 znajdziesz ludzi za i nawet przeciw takich co wmawiają że " białe jest białe a czarne jest czarne" poczujesz że wiesz mniej niż przed zadaniem tego pytania ja mam zima przy podobnym metrażu kilkaset zł ( zależy od ocieplenia, wentylacji itd.) jak coś staje się obowiązkiem, przestaje być przyjemnością powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 29.01.2008 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 Po trzech latach uzytkowania kominka podpisuję się jak najbardziej za.Co do DGP - po dwóch latach posiadania dziecka alergika mam duzo wątpliwości. DGP bardzo wzbija kurz, niestety też po kanałach trochę pyłów się przedostaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Flexus 29.01.2008 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2008 adiz1Kominek jak pies - ma swój urok i ciepło, ale absorbuje i wymaga opieki na okrągło, jeśli ma być głównym źródłem ciepła w domu. Mnie zajmuje 30 - 40 minut/dobę nie licząc kilku, kilkunastu dni w roku wielogodzinnej ciężkiej pracy przy zwożeniu, cięciu, rąbaniu i układaniu drewna w drewutni (to taka solidna siłownia na świeżym powietrzu).Mam nadmuchowe z kominka (porządny filtr, niskie temperatury nawiewu dużym przepływem z wentylatora kanałowego a nie z turbiny kominkowej), a nie DGP, więc nie muszę malować ścian i sufitów co rok tylko normalnie co kilka lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bikerus 30.01.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Jeśli chodzi o DGP z turbiną i filtrami to ściany brudzą się minimalnie lub prawie wcale (przy regularnej wymianie/czyszczeniu filtrów). Przynajmniej tak było w domach, w których oglądałem działające instalacje. Przy grawitacyjnym rozprowadzeniu jest gorzej...Dla mnie największym minusem turbiny jest hałas - niestety jest wyraźnie słyszalny i dla mnie nie do zaakceptowania wieczorem. Oczywiscie codziennie palenie w kominku w salonie, jest ekstremalnie upierdliwe, czasochłonne i brudzące.Tu zdecydowanie lepiej by było zainwestowac w jakis piec z podajnikiem, który by wystarczał na 3-4 dni palenia. Ja bede zakładał kominek z DGP ale bede go traktował jako dodatkowe, okazjonalne źródło ciepła - a kominek głównie jako element dekoracyjny i stwarzający fajny klimat w zimowe wieczory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adiz1 30.01.2008 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Czytałem opinie, że mając kominek i centralę wentylacyjną z rekuperatorem nie ma sensu dublowania 2 instalacji (DGP i "reku") bo i tak strumień powietrza rozprowadzi gorące powietrze z okolic kominka po wszystkich pomieszczeniach.Teraz tylko kwestia czy to tylko teoria, czy faktycznie ktoś w praktyce tak z tych obu systemów korzysta i przynosi to wymierne efekty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Flexus 30.01.2008 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 adiz1Było to już na forum co najmniej parę razy. Ale za każdym razem skończyło się na opiniach rozbieżnych bez konkluzji.Moim zdaniem te co najwyżej 4000kWh, które zaoszczędzi się na wentylacji domu jednorodzinnego w sezonie grzewczym dzięki rekuperacji, kosztują tak mało przy ogrzewaniu kominkiem, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na wymiennik rekuperacyjny i całą centralę rekuperacyjną. Wtedy wystarczy mechaniczna wentylacja bez rekuperacji, którą można samemu zrobić w prosty sposób dużo taniej, zwłaszcza że nawiew może być wtedy tylko jeden do obudowy kominka, a z obudowy kominka świeże powietrze będzie rozprowadzane kanałami DGP. Jeśli w sieci DGP jest turbina, to musi wtedy chodzić cały czas chociaż na zmniejszonych obrotach, również wtedy gdy kominek nie grzeje, lub być w by-passie kanałów DGP, aby nie blokować rozprowadzania świeżego powietrza do wentylowanych pomieszczeń. Natomiast wywiewy mechaniczne powinny być wtedy jak zwykle - z pomieszczeń brudnych (z kuchni może być tylko poprzez okap, bo nie ma wtedy wymiennika rekuperacyjnego wrażliwego na zatłuszczenie).Rozwiązanie wpuszczania nawiewu do obudowy kominka jest dobre także przy nawiewie mechanicznym z rekuperacją. Inne rozwiazania polegające na wpinaniu tego nawiewu za wentylatorem kominkowym ssącym ciepłe powietrze z kominka stwarzają problemy ze sterowaniem, bo wtedy wentylator kominkowy rywalizuje z wentylatorem nawiewnym rekuperatora i odwrotnie.Ja mam jeszcze inaczej. Otóż w parterowym domu mam wentylację mechaniczną bez reku przy czym mechaniczny tylko wywiew z kuchni (poprzez okap) i z łazienki. Natomiast mechaniczny nawiew do pomieszczeń realizuje tylko wentylator kominkowy. Oczywiście jest to mieszanina powietrza świeżego i powrotnego. Natomiast świeże powietrze jest dostarczane wyłącznie do obudowy kominka rurą w podłodze tylko grawitacyjnie. Wydawałoby się, że wywiew mechaniczny bez nawiewu mechanicznego, czyli nawiew tylko grawitacyjny, to złe rozwiązanie, bo oznacza podciśnienie w mieszkaniu z groźbą niebezpiecznej cofki z kominka. Jednak nic takiego się nie dzieje - cofka nigdy nie występuje. Dlaczego? Bo rura doprowadzająca świeże powietrze ma średnicę aż fi200mm i długość tylko około 5m, a więc daje małe opory dla grawitacyjnego napływu powietrza. To raz. A dwa - powietrze zaciągane jest przez wentylator kominkowy nie z salonu, tylko w 80% z korytarza poprzez obudowę kominka, a tylko w 20% z salonu też poprzez obudowę kominka, natomiast nawiewane jest przez wentylator kominkowy w około 60% do salonu, a w 40% do pozostałych pomieszczeń (salon z kuchnią to około 60% metrażu domu). Zatem w salonie z kominkiem jest zawsze lekkie nadciśnienie, które nie dopuszcza do cofki. Podciśnienie jest jedynie wewnątrz obudowy kominka. Dlatego szczeliny dylatacyjne między czołem wkładu a obudową kominka musiały być umiejętnie przysłonięte, aby spełniały swoją rolę dylatacyjną, ale aby spaliny nie przedostawały się do powietrza konwekcyjnego przy otwarciu drzwiczek wkładu.Dodam, że w rurze doprowadzającej świeże powietrze do obudowy kominka nie mam żadnej przepustnicy. Po co? Przecież do domu napływa dokładnie tyle powietrza ile z niego wypłynie wywiewami. A ponieważ wywiewy są mechaniczne, czyli z pełną kontrolą ilości wywiewanego powietrza, to żadnego wyziębiania domu nawet wtedy gdy kominek nie grzeje nie obawiam się. Przeciwnie - przecież to jedyna droga dla napływu świeżego powietrza - a czymś oddychać w domu trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peteros 30.01.2008 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 A możesz zdradzić, jaki wentylator kanałowy i filtr (klasa euro ile?) pracuje w Twojej dystrybucji ciepłego powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Flexus 30.01.2008 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 A możesz zdradzić, jaki wentylator kanałowy i filtr (klasa euro ile?) pracuje w Twojej dystrybucji ciepłego powietrza? OK, podam parę szczegółów instalacji. Wentylatory kominkowe mam dwa (mniejszy i większy). Pracują równolegle. Za każdym jest klapa zwrotna, aby mógł pracować tylko jeden z nich lub obydwa (na tym polega regulacja przepływu zamiast regulacji obrotów). Przełączają się autmatycznie sterowane czujnikami temperatury z sondami w obudowie kominka. Łącznie dają ponad 1200m3/h przy sprężu około 250Pa. Typu i firmy nie podam, bo nie polecam ich. Polecam zaś wentylator TD 2000/315 firmy Soler&Palau, który ma podobne a nawet trochę lepsze ww parametry, dwa biegi i pobiera prawie 2-krotnie mniej energii, a hałasuje mniej. Wytrzymuje do 60stC, a więc wystarczająco, bo ciepłe powietrze w obudowie kominka dzięki dużemu przepływowi nigdy nie osiąga temperatury wyższej niż 90stC, a zanim dotrze poprzez filtr i tłumik do wentylatorów to 60stC. Kominek ma moc nominalną 16kW. Przeważnie w obudowie kominka temperatura waha się około 70stC, a w wentylatorach w granicach 45 - 50stC. Filtr mam typu FFR355 firmy Systemair z wkładem BFR355 klasy EU5. Podam jeszcze typ tłumika z kulisą SLBGL315x1000 firmy Alnor. Bardzo skutecznie tłumi hałas między wentylatorami a kominkiem. Zaś między wentylatorami a nawiewami tłumików nie mam, bo kilkumetrowe kanały z tworzyw sztucznych i z płyt Climaver dobrze tłumią hałas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peteros 02.02.2008 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2008 Myślałem o dokładnie tym samy typie wentylatora. Filr wystarczyłby chyba euro 4, dlaczego wszedłeś w 5? Dlaczego plastikowe przewody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Flexus 02.02.2008 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2008 Myślałem o dokładnie tym samym typie wentylatora. Filr wystarczyłby chyba euro 4, dlaczego wszedłeś w 5? Dlaczego plastikowe przewody? EU4? A dlaczego nie EU3? Żarty na bok. Po prostu im wyższa cyferka przy EU tym filtrowanie dokładniejsze, ale tym wyższy opór dla przepływu. Dałbym EU7 nawet, ale opór takiego filtra byłby parokrotnie wyższy niż EU5. Wybrałem więc starannie taki właśnie kompromis - EU5. Napisałem skrótowo przewody z tworzyw sztucznych, ale to w opozycji do blaszanych na przykład. Wybrałem takie, które mają wytrzymałość temperaturową do 100stC, a zrobione są bodajże z 2 wartsw poliestru ze sprężyną stalową w środku, 25mm wełny szklanej i znów poliester. Ale wybrałem je głównie ze względu na dobre tłumienie hałasu. Firma - BHRES, a więc dystrybutor także płyt Climaver. Ale jest wiele firm na rynku oferujących może nawet lepsze przewody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peteros 02.02.2008 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2008 Robi się trochę OT, ale lecę dalej Jak zrealizowałeś nawiewy - przy takie wydajności systemu masz ich pewnie więcej niż jeden na pomieszczenie... Rozumiem, że nawiew w pełni wymuszony we wszystkich pomieszczeniach (tzn. nie łączony z grawitacyjnym)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Flexus 03.02.2008 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Nie rozumiem - co mogłoby być łączone z nawiewem grawitacyjnym? Rura fi200 dostarcza grawitacyjnie świeże powietrze pod kominek. I to jest jedyna droga z zewnątrz dla świeżego powietrza. Jedyne wywiewy są dwa - mechaniczne - w kuchni i w łazience. A nawiewy ciepłego powietrza? Jest 12 kratek o przekroju ca 0,35 x 0,15m, a więc 0,63m2. Zatem prędkość przez nie to przy 1200m3/h wynosi 1200/3600/0,63=0,53m/s. 7 z nich jest wzdłuż jednego szczytu budynku w salonie z kominkiem , a pozostałe 5 z drugiego szczytu - 2 w jednej sypialni, a 3 w drugiej. Do kuchni nie ma nawiewów, ale odbiera powietrze powrotne z salonu i jednej z sypialni, więc też jest ogrzewana, ale wtórnie. Jednak jest w środku budynku, więc ma mniejsze zapotrzebowanie na ciepło, bo grzeją ją ściany działowe, a nie ziębią szczytowe. Natomiast do łazienki 4m2 jest 1 nawiew przez anemostat fi150. Oczywiście w każdym pokoju jest jedna duża kratka przy podłodze 0,05 - 0,08 m2 (z wyjątkiem kuchni 0,16m2 pod sufitem), bo tylko szczeliny pod drzwiami to za mało dla dobrej cyrkulacji powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peteros 03.02.2008 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 To był skrót myślowy, ale zrozumiałeś. Dzięki za wyjaśnienie. Ja zabieram się od ponad roku za wymianę partyzanckiego DGP (w aparatem nawiewowym) na coś rozsądniejszego (DCP z dobrym filtrem). W dwóch pomieszczeniach (nad kominkiem) mam nawiewy grawitacyjne, ale na szczęście mam możliwość zmiany na nawiew wymuszony (via dobry filtr).Flexus, jeszcze cię pomęczę: jak zbierasz powietrze z czopucha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Flexus 03.02.2008 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 PeterosObudowa kominka ma 2 komory. W dolnej jest wkład bez dystrybutora i w całości rura wkład-komin. Górna izoluje tylko dolną od sufitu. Do dolnej poza wylotem z rury fi200 ze świeżym powietrzem są dwa wloty powietrza recyrkulacyjnego - jeden z korytarza ok. 1200cm2 i drugi z salonu ok.250cm2. Natomiast w przegrodzie między dolną i górną komorą jest wylot fi315 dla ciepłego powietrza, czyli początek magistrali fi315 do sieci DCP z filtrem, tłumikiem, wentylatorami, nagrzewnicą elektryczną 15kW, kanałami i kratkami nawiewnymi. W tym wylocie z dolnej komory jest klapa zwrotna fi315, która otwiera się samoczynnie gdy któryś z wentylatorów włączy się, a zamyka się samoczynnie gdy oba są wyłączone, aby nie przegrzać filtra. Gdy będzie zamknięta mimo palenia w kominku (np. przy braku napięcia w sieci), to temperatura w dolnej komorze wzrośnie co wyłapie bimetaliczny czujnik temperaturowy, który zamknie obwód z akumulatorem 12V uruchamiający elektrozaczep, który z kolei pozwoli na samoczynne otwarcie się klapy 50x50cm znajdującej się w przedniej ścianie obudowy kominka. To ostatnie bardzo długie zdanie opisuje grawitacyjne (awaryjne) działanie kominka. Normalnie klapa zwrotna fi315 jest otwarta pędem powietrza zaciąganego przez co najmniej jeden wentylator kominkowy, a klapa 50x50cm jest oczywiście zamknięta. Zatem przy działających wentylatorach jedyną drogą wylotu ciepłego powietrza ogrzewanego przez kominek jest magistrala fi315 (w dolnej komorze nie ma żadnych innych kratek wylotowych, są tylko wlotowe na dole 1200cm2 i 250cm2, o których pisałem wyżej).Jeśli powyższy opis jest jasny, to łatwo zorientować się, że zamknięta klapa fi315 i otwarta 50x50cm to by-pass sieci DCP i to by-pass o bardzo małych oporach dla grawitacji. Dzięki niemu kominek można pozostawić rozpalony bez opieki i bez obawy, że przegrzeje się przy braku napięcia w sieci (oczywiście pod warunkiem, że akumulator 12V nie będzie zupełnie rozładowany). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Peteros 03.02.2008 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Dzięki za wyczerpujący opis! Zmianę systemu planuję na lato i wtedy Cię pewnie jeszcze o coś zapytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 24.01.2011 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Naprawdę dobrej jakości ogrzewanie kominkowe. Polecam wszystkim dobra cena, bezproblemowe użytkowanie na długie lata. Takie dobre ogrzewanie i nie masz 25 zlotych ,żeby za reklame na miesiąc zapłacić ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.