daggulka 09.07.2007 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 noż kurcze..... tak się zastanawiam.... Miałam wykładzinę pcv (potocznie zwaną przeze mnie gumolitem ) w mieszkaniu które sprzedałam.... w brązie, wzór jak kafle ....super wyglądała....do mycia extra(przejechałam mopem i po kłopocie)....mieszkałam tam 5 lat i wykładzina po 5 latach użytkowania wyglądała naprawdę nieźle....pewnie gdybym ją nabłyszczyła jakimś środkiem do tego przeznaczonym wyglądałaby jak nowa. I tak sobie myślę że nie brałam pod uwagę takiej wykładziny w domu ....ale widzę że jest wielu zwolenników takiego podłoża.... więc jesli okaże się, że mi kasy zbraknie to całą górę zrobię sobie w takiej wykładzinie.... pokoje dzieciaków, sypialnie , pracownię i malutki hol.... dół jednak w panelach i gresie....tam się najwięcej chodzi i to czasem w butach, więc za duże ryzyko . Pozdrawiam, smoczyca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiewióra1976 09.07.2007 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Smoczyco, ja właśnie mam taką w mieszkaniu w kuchni i przedpokoju i jest boska - syfu za bardzo nie widać, w stopy nie ziębi, miękka, nieśliska. A w domu puścisz pod to podłogówkę i spokój. No i jak się zniszczy - chyba dużo łatwiej wymienić niż zniszczone kafelki. Tylko ta estetyka mnie męczy - muszę to zobaczyć na żywo. Za to w pokojach mamy sizalową - odradzam wszystkim! Z dwuletnim dzieckiem w domu już nie ma na niej miejsca bez plamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika35 09.07.2007 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Ja też mam w sypialniach wykładzinę dywanową i jestem zadowolona bo ma ciepło i przyjemnie. Można zmieniać a panele jak to panele są rózne i wiem jak w czasie się zmieniają a na prawdziwy parkiet mnie nie stać więc stąd wzieła się wykładzina dywanowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fido__ 09.07.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 wykonawca jest mój tata rozmawiał z kierownikiem hurtowni wykładzin i to on odradzał mu wszelkie łączenia. Z całym szacunkiem do umiejętności Twojego taty, to sądzę, że nie zajmuje się tym zawodowo. Więc na pewno nie zrobiłby tego jak profesjonalista. Np. w hotelach klei się wykładziny z bardzo prostej przyczyny - środek ciągu komunikacyjnego siłą rzeczy zużywa się szybciej, więc komponuje się taki wzór, który ułatwi w przyszłości wymianę. Poza tym właśnie w dużych pomieszczeniach i hall'ach ze względu na ograniczoną szerokość, właśnie się klei. Ja też będę kleił, bo chcę mieć jedną płaszczyznę złożoną z kilku wykładzin. Jak będzie gotowe - pokażę fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 09.07.2007 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Fido, a kiedy będziesz kleił? Chętnie zobaczę takie fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fido__ 09.07.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Fido, a kiedy będziesz kleił? Chętnie zobaczę takie fotki. Do końca sierpnia chciałbym mieć to gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 09.07.2007 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Kurcze....my musimy zrobić to wcześniej. Możesz opisaćjak dokładnie to zrobić, żeby nie było problemu z siepaniem, przesuwaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fido__ 09.07.2007 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Kurcze....my musimy zrobić to wcześniej. Możesz opisaćjak dokładnie to zrobić, żeby nie było problemu z siepaniem, przesuwaniem? Ja Ci tego nie powiem, bo moja profesja jest zupełnie inna. Proponuję znaleźć kogoś, kto profesjonalnie układa wykładziny. Zwykle pierwsza wizyta pomiarowa jest bezpłatna. Specjalista przychodzi, mierzy, określasz co chcesz mieć, a on mówi ile jakiej wykładziny trzeba kupić. I wycenia swoją usługę. I to jest jeszcze czas w którym możesz zrezygnować. Myślę, że jeśli zechcesz wtedy poznać metody klejenia, to czegoś dowiesz się na pewno. Trzeba pytać fachowców. Wejdź do większego salonu z wykładzinami w swoim mieście i poproś o kontakt do wykonawcy z którym współpracują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 09.07.2007 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Kurcze....my musimy zrobić to wcześniej. Możesz opisaćjak dokładnie to zrobić, żeby nie było problemu z siepaniem, przesuwaniem? agnieszko, np. w Komforcie udziela Ci informacji jak takie cos zobic. Obsluga bardzo mila i kompetentna - przynajmniej w Wawie przy Al. Krakowskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 09.07.2007 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Nie wiem jak z pcv, ale chiałabym połozyć na górze dywanowe napewno w sypialniach, mam je obecnie i jestem ich fanką... przyjemnie sie po nich chodzi, cieplutko nie wymagają tyle sprzątania co parkiety,podłoga czy terakota na ktorej odrazu widać kurz czy pył... choć wiadomo roztocza itd... Fajna rzecz choc dobra wykładzina dywanowa - tez potrafi sporo kosztować Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 10.07.2007 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 AmberWind, w takim razie sprawdzę obsługę w Toruniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaEmi 10.07.2007 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 tak czytam i czytam - to całkie dobry pomysł może byćobecnie w sypialni mamy wykładzinę dywanową z krutkim włosiem i w delikatny niewyrazisty desećwcześniej miałam tam dywanwierzcie mi że utrzymanie dywanu i reszty podłogi we względnej czystości jeszcze bez dziecka (bez plam) było trudniejsze niż z wykładziną która przetrwała całkiem nieżle rozwój mojej małej pociechynie mam odniesienia co do cen - bo dawno tego asortymentu nie oglądałam ale jeśli różnica jest znaczaca - to całkiem kusząca propozycja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 11.07.2007 05:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 a moi panowie (mąż i tata ) stwierdzili wczoraj, że coś wymyślą i wykładzina w salonie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 11.07.2007 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Hmm... a czy pod takie wykładziny można dawać podłogówkę? Jak to jest z ich izolacyjnością cieplną (chodzi mi w końcu o to, żeby większość ciepła z podłogówki szła do pokoju, a nie w grunt). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
79mirka 11.07.2007 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Wiecie co,w ogole nie bralam pod uwage wykladziny pcv ale po waszych postach chyba zmienie zdanie! A moze ktos odwazny pokaze jakies zdjecia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 12.07.2007 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2007 Hmm... a czy pod takie wykładziny można dawać podłogówkę? Jak to jest z ich izolacyjnością cieplną (chodzi mi w końcu o to, żeby większość ciepła z podłogówki szła do pokoju, a nie w grunt). Mozna, trzeba jednak sprawdzic czy wybrany typ wykladziny nadaje sie do tego. Zeby cieplo nie uciekalo w grunt daje sie pod ogrzewanie izolacje.Styropian 7-10cm jest wieksza przegroda niz wykladzina 2-3 mm a wiec bez obawy. Skoro ogrzewanie mozna dac nawet pod parkiet to czemu nie pod wykladzine np z pvc , ktore /tak miedzy nami / niezle przewodzi cieplo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suire 12.07.2007 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2007 Pewnie się narażę,ale spójrzcie jak to brzmi: ogrzewanie podłogowe (bądź co bądź pewien luksus) i wykładzina PCV (czyli dawniejsze linoleum). Jeżeli w podłogę zainwestowałosię sporo kasy,to może nie psuć efektu? Chyba,że jako alternatywa dla mieszkania na wylewkach.Lub przeczekanie kilku miesięcy,ale nie jako docelowa podłoga. We mnie wykładzina PCV budzi PRL owskie skojarzenia.Wszedzie to było:szkoły,biura,mieszkania.. W mieszkaniach z lat 70 były płytki PCV.I kto żyw wymieniał. W obecnym (wynajmowanym) mieszkaniu mam wykładzinę PCV w kuchni. I w żaden sposób nie mogę jej przyrównać do płytek. Moze na zdjęciach przypomina płytki ,ale nie w rzeczywistości. Takie jest moje zdanie. PCV dałabym w pomieszczeniu gospodarczym i to nie na zawsze. A dywanowe... to inna rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 12.07.2007 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2007 Pewnie się narażę,ale spójrzcie jak to brzmi: ogrzewanie podłogowe (bądź co bądź pewien luksus) i wykładzina PCV (czyli dawniejsze linoleum). Co do podlogowki to badz co badz staje sie standardem, wychodzac raczej z ram luksusu A co do wykladziny PCV to czasami jest koniecznoscia Znajdz mi alternatywe dla nastepujacych zmiennnych: - ogrzewanie podlogowe - pokoj-gabinet z przeznaczeniem na pracownie graficzno-plastyczna, a w nim dwa przemieszczajace sie fotele na kolkach, dwie sztalugi, paprochy po pastelach, czasami po akrylach, czasami upadnie cos ciezkiego np. ciezarek do boom'u, czasami po podlodze trzeba przeciagnac jakies pudlo, statyw, albo boom ... Dla nas opcja stalo sie np. marmoleum ale moze masz inny, bardziej ekskluzywny pomysl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
suire 12.07.2007 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2007 To jest wyjątkowa sytuacja,nie wykluczam Pcv.Pewnie w takim pomieszczeniu nie ma innej mozliwości,albo jest,tylko jeszcze o niej nie wiemy. Ale dalej uważam,ze GUMOLIT czy jak go tam zwał,nie należy do rozwiazań eleganckich. Owszem ,czasem ładnie wygląda,ale do salonu z kominkiem,który jest reprezentacyjnym miejscem domu,jakoś PCV mi nie pasuje. jak przysłowiowy kwiatek do kozucha. Pewnie,że czasem liczy sie każdy grosz,ale to inna bajka. Ja nie rozumiem jednego: domek wypasiony w odkurzacze centralne,alarmy,rolety itp,a na podłodze gumoleum.I do tego to było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiewióra1976 19.08.2007 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2007 Ja nie rozumiem jednego: domek wypasiony w odkurzacze centralne,alarmy,rolety itp,a na podłodze gumoleum.I do tego to było. A dlaczego? Ja np. nie wyorażam sobie przy małych dzieciach mieć większych powierzchni w kafelkach - twarde, zimne... A ładna wykładzina jest ciepła i bezpieczna... Ja w każdym razie planuje i alarm i odkurzacz i gumoleum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.