2112wojtek 07.07.2007 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2007 Ja wmoim mieszkaniu mam płytki na skosie w łazience i wcale przytłaczająco to nie wygląda http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/h/6/3/5/15287566_d.jpg Odrobinkę dystansu i troszeczke samokrytyki a bedzie niezle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halszka.ka 09.07.2007 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Właściwie to jestem na 99% przekonana, aby na skos nie dawać płytek, ale......... pojawia się jednak pytanie, czy w takim układzie lepiej położyć płytki na ścianach bez skosu do wysokości np. 1 - 1,20m, czy można wyżej, aż po sufit Wojtku - w żółtobiałej łazience, to wcale nie mam wrażenia że sufit mi spadnie na głowę ale te bez płytek na skosie, to jednak duuuużo lepiej wyglądają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fiksacja 09.07.2007 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Miałam podobny dylemat. Stanęło w końcu na tym iż na skosie nie mam glazury, w kabinie jest ułożona do sufitu a nad umywalką kończy się nad lustrem. http://img130.imageshack.us/img130/4238/moja322azienka1mo0.jpg http://img131.imageshack.us/img131/5598/moja322azienka2ce0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halszka.ka 09.07.2007 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 fiksacja - dzięki chyba też tak będę musiała pokombinować, choć w tej łazience nie będzie kabiny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Annja 10.07.2007 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 A co sądzicie o tym, żeby skosy wyłożyć mozaiką? może nie wyglądałoby tak przytłaczająco jak normalne płytki? Może 2112wojtek się wypowie? Przyznam się szczerze, że dotychczas nie zastanawiałam się nad tym, że płytki na skosie mogą niefajnie wyglądać Ale coś w tym jest, mi też nie spodobały się te zdjęcia z zapłytkowanymi skosami, pozostałe wyglądają tak jakoś lżej. Wolałabym jednak nie bawić się w malowanie łazienki co roku, stąd ten pomysł z mozaiką[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akwarysta 10.07.2007 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Nie kładę płytek na sufice, na skosie - wg mnie wygląda to bez sensu, ale jest to moja opinia. Widzę, że panuje wśród Was model kąpieli hipopotama. Nie wiem jak się trzeba kąpać, by ochlapać skos, tak by zgnił. Jeśli ktoś chce zrobić sobie prysznic nie idzie do wanny - tylko do kabiny prysznicowej. Czy w kabinie tym sposobem trzeba dać płytki na sufit - przecież "chlap" na stojąco dojdzie do sufitu. Łazienka wygląda lżej - bez płytek na skosach - a moja opinia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek67 10.07.2007 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 PS to zdjecie zoltobialej lazienki jest najlepszym tego dowodem. Popatrzcie ta sciana sprawia wrazenie jakby sie zaraz miala zawalic na wanne. Tą chorobę można na szczęście wyleczyć. Dla mnie porażką jest układanie płytek na ścianach pod sufit a skosy robić inaczej, ja mam podobnie jak "kobietka" i dla mnie tak powinno być: ładnie i wygodnie a klaustrofobie jak napisałem wyżej podobno można wyleczyć Leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 10.07.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 No to chyba zależy od łazienki, rodzaju aranżacji i od indywidualnych upodobań. Ja mam płytki gdzieś tak chyba na połowę skosu, albo może 1/4? (nie mam możliwości w tej chwili sprawdzić). W każdym razie na tej samej wysokości kończą się płytki na pozostałych ścianach, nad nimi jest tynk trochę dekoracyjny i tak samo jest na skosie. NIe przytłacza mnie to rozwiązanie, wręcz przeciwnie, ponieważ kolor farby nad płytkami jest ciemniejszy od koloru płytek, to uważam, że bardziej przytłaczająco byłoby, gdyby tych płytek na skosie nie było. Łazienka jest duża, karpia jeżeli już szlachtowałabym raczej w pomieszczeniu gospodarczym, łazienka jest dla mnie moim salonem relaksu i żadnych "brudnych" prac w niej nie wykonuję, a co do efektu groty, to proszę bardzo, płytki w mojej łazience udają kamień, tak więc grota pasuje jak ulał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madax 10.07.2007 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Witam Właśnie robię łazienkę i stanęłam przed takim samym dylematem . Jedna cała ściana to skos. Zdecydowaliśmy z mężem że nie będziemy kłaść kafelek, nałozymy na tą ścianę tynk strukturalny. W całek łazience płytki będą do samego sufitu, natomiast tam gdzie jest skos od dołu tworzymy nową ścianę ok 20 centymetrów odsuniętą od starej aby było wyżej. W tej ściane zrobimy wnęki. Mam tylko jeden problem nie wiem jaki kolor dać na tą ściane strukturalną. Płytki to Junona/Mogano z Paradyża (kremowe-wenge). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 10.07.2007 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Tą chorobę można na szczęście wyleczyć. Dla mnie porażką jest układanie płytek na ścianach pod sufit a skosy robić inaczej, ja mam podobnie jak "kobietka" i dla mnie tak powinno być: ładnie i wygodnie a klaustrofobie jak napisałem wyżej podobno można wyleczyć To co dla Ciebie jest porazką, w architekturze wnetrz nazywa sie zasadą, zas to co wg Ciebie ladne, tam sie nazywa dziwactwem. Nie mam klaustrofobii jak sugerujesz, tylko o mowie o rzeczach ktore tlumacza juz na zajeciach plasytyki w szkole podstawowej. Skoro tego nie widzisz masz wyrazne klopoty z zasadami kompozycji. Tego niestety nie da sie wyleczyc, ale mozesz spokojnie z tym zyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
79mirka 11.07.2007 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Ja tez robie lazienke ale skosy bede malowac. Fachman powiedzial mi, ze z plytek na skosie woda bedzie sciekac na plecy, jakos to do mnie przemowilo (choc ze skosow pomalowanych chyba tez scieka, czy nie ), a ponadto po porstu nie podobaja mi sie takie cale "zaplytkowane" lazienki. Kwestia gustu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fiksacja 11.07.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Jako przyszły użytkownik łazienki z oknem ( do tej pory miałam łazienki bez okna) pomyślałam sobie że możliwość otwierania okna, przynajmniej latem ( w te cieplejsze dni - nie takie jak dzisiejszy) rozwiąże problem zaparowywywania ścian. I między innymi dlatego skos jest nieobłożony płytkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek67 11.07.2007 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 To co dla Ciebie jest porazką, w architekturze wnetrz nazywa sie zasadą, zas to co wg Ciebie ladne, tam sie nazywa dziwactwem.Nie mam klaustrofobii jak sugerujesz, tylko o mowie o rzeczach ktore tlumacza juz na zajeciach plasytyki w szkole podstawowej.Skoro tego nie widzisz masz wyrazne klopoty z zasadami kompozycji.Tego niestety nie da sie wyleczyc, ale mozesz spokojnie z tym zyc. Swoją łazienkę robie tak jak mi to odpowiada i tak żebym siię dobrze w niej czuł ja i moja rodzina a to to co mówią niektórzy "najlepsi doradcy" mam daleko i głęboko a co do klaustrofobii to mam nadzieję że zauważyłeć przymróżenie oka czyli żarcik. W dalszym ciągu polecam skosy w płytkachPomimo tego że próbujesz mnie nazwać dziwakiem i t d pozdrawiam gorąco. Leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 11.07.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Swoją łazienkę robie tak jak mi to odpowiada i tak żebym siię dobrze w niej czuł ja i moja rodzina a to to co mówią niektórzy "najlepsi doradcy" mam daleko i głęboko a co do klaustrofobii to mam nadzieję że zauważyłeć przymróżenie oka czyli żarcik. W dalszym ciągu polecam skosy w płytkach Pomimo tego że próbujesz mnie nazwać dziwakiem i t d pozdrawiam gorąco. Leszek Masz calkowita racje i mozesz iść nawet do teatru we fraku i gumofilcach, nic mi do tego. Nie to bylo celem mojej wypowiedzi, zeby kogokolwiek odwodzic. Nie interesuje mnie takze co, gdzie i jak daleko masz, to co mowie. Przekazalem jedynie to czego mnie przez kilka lat uczono a to, co z tym sobie zrobisz wraz ze swoja rodzina, jest mi calkowicie obojetne. Pomimo tego,ze probujesz byc zgryzliwy i nadinterpretujesz sobie, nie nazwalem Ciebie dziwakiem, jedynie napisalem , ze stosujesz watpliwej jakosci i dziwne rozwiazania estetyczne. Rowniez pozdrawiam, bez przymruzenia oka. PS jest cala masa farb zmywalnych, calkowicie odpornych na wode a nie powodujacych optycznego zmniejszenia czy dodatkowego znieksztalcenia i tak juz nietypowego pomieszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Annja 11.07.2007 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Ja chciałabym nieśmiało jeszcze raz zadać pytanie co do ewentulnego położenia mozaiki na skosie...Nikt nie ma żadnych przemyśleń na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 11.07.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Nigdy nie rozumiałam - po co ludziom te płytki na skosach? Argument z kapiąca woda na plecy mnie powalił . Mam skosy w łazience i nigdy mi nic nie kapało ze ścian (a lubię brać dłuuuugie gorrrące prysznice ) - wentylator i uchylone okienko sobie z tym świetnie radzą... Fakt - jeśli mamy skosy to jest to już niezłe zamieszanie i trzeba być wyjątkowo ostrożnym ze wzornictwem, aranżacją i dodatkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
halszka.ka 11.07.2007 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Inicjując ten temat miałam nadzieję że wypowiedzą się użytkownicy łazienek bez płytek na skosach. Na tych wypowiedziach zależało mi szczególnie, bo łazienkę ze skosem w płytkach użytkuję parę lat Pojawiło się parę tego typu głosów, i za nie dziękuję A szczególnie dziękuję Wojtkowi , Tobie i wielu innym fachowym doradcom jestem wdzięczna, że pomagacie nam brnąć przez budowy i wykończenia , że przeprowadzacie nas jak dzieci przez mgłę tak się czasem czuję ja sobie te rady bardzo cenię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.