WIĄZ - problem

[mirek_gdynia]

Prawie dwa miesiące temu kupiłem doniczkowane wiązy i wkopałem w ogrodzie. Niestety wiązy są jakieś takie nijakie. Brak jest nowych liści, a te co są - dostają brązowych plam, kilka z nich uschło.

Nadmieniam, że opryskiwałem drzewka miesiąc temu.

 

Będę wdzięczny za jakieś porady

[Mirek_Lewandowski]

Jeśli to greafioza, to nic i nikt Ci nie pomoże.

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=112

[mirek_gdynia]

Jeśli to greafioza, to nic i nikt Ci nie pomoże.

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=112

 

Jest pociecha w problemie - to nie ten przypadek. Drzewka sprawiają jakby usychały a przecież leje co i raz

[Mirek_Lewandowski]

Tak właśnie wygląda holenderska choroba wiązów

[mirek_gdynia]

Tak właśnie wygląda holenderska choroba wiązów

 

No to mnie nie pocieszyłeś

 

Pozostaje jedynie wykopać i definitywnie dać sobie spokój z wiązami, bo kupno nastepnych nie gwarantuje sukcesu.

[bluszczyk]

Może jeszcze i ja spróbuje dorzucić kilka własnych myśli w tym temacie. Holenderską chorobę zamierania wiązów przenoszą najczęściej ogłodki. Zerując na młodych pędach infekują drzewa zarodnikami grzyba. Rozpoznanie tej choroby według mojego doświadczenia nie jest takie proste i wymaga przeprowadzenia analizy makroskopowej i mikroskopowej. Porażone rośliny w zależności od stopnia zainfekowania i wrażliwości mogą wykazywać objawy więdnięcia. Zaatakowane pędy nie są wstanie wykarmić liści, które wtedy mogą brunatnieć, są pomarszczone i maja zielonkawy kolor (jeżeli zamieranie jest gwałtowne), potem najczęściej opadają. Przy przewlekłej chorobie, liście powoli tracą żywozielone zabarwienie i również opadają. Na przekroju gałązek (tych grubszych) widoczny jest zazwyczaj brunatny pierścień (porażone wiązki przewodzące). W wielu wypadkach podejrzewane o tę chorobę wiązy (z podobnymi objawami) w analizach laboratoryjnych nie wykazywały zarodnikowania. Nie wykluczam możliwości wystąpienia HChW, ale dla pewności sprawdziłbym również system korzeniowy sadzonek, może tam coś się dzieje niedobrego ?

[mirek_gdynia]

Może jeszcze i ja spróbuje dorzucić kilka własnych myśli w tym temacie. Holenderską chorobę zamierania wiązów przenoszą najczęściej ogłodki. Zerując na młodych pędach infekują drzewa zarodnikami grzyba. Rozpoznanie tej choroby według mojego doświadczenia nie jest takie proste i wymaga przeprowadzenia analizy makroskopowej i mikroskopowej. Porażone rośliny w zależności od stopnia zainfekowania i wrażliwości mogą wykazywać objawy więdnięcia. Zaatakowane pędy nie są wstanie wykarmić liści, które wtedy mogą brunatnieć, są pomarszczone i maja zielonkawy kolor (jeżeli zamieranie jest gwałtowne), potem najczęściej opadają.

 

To jest precyzyjny opis tego co się dzieje z moimi wiązami.

 

Czy powinienem domagać się zwrotu kasy lub nowych drzewek ???

[bluszczyk]

 

To jest precyzyjny opis tego co się dzieje z moimi wiązami.

 

Czy powinienem domagać się zwrotu kasy lub nowych drzewek ???

 

 

żeby domagać się zwrotu kasy, prawdopodobnie będziesz musiał udowodnić, że :

1. nabyłeś te drzewka w tym sklepie

2. są porażone przez HChW (jakaś analiza laboratoryjna z wynikiem, koszty)

3. rośliny w chwili zakupu były już zainfekowane

 

walcz, może i bez tego uznają Ci reklamacje