BORNUS 23.07.2007 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Ja sam wybudowałem sobie domek , to znaczy jeszcze kończę , to już 8-smy rok. Tak długo , gdyż robie go po godzinach pracy i nie mam zawsze czasu.Z wykształcenia jestem informatykiem. Ale musze sie pochawailć że jak skończyłemn kominy to czasami ktos przejeżdzał i pytał czy mogę podac namiar na te ekipę co stawiała mi kominy.Dom mam z półpiętrem , i cały podpiwniczony. Piwnicę budowałem z bloczka betonowego Sciany robiłem z suporeksu. Węźbe tez sam zrobiłem.Dachówki tylko nie układałem bo zbliżała się zima i bałem sie że śnieg i wiatr porwie mi folie na dachu, a napatoczyła się ekipa ze wschodu.Jak wspomniałem wszysko robie sam , czasami kolega pomagał aby cos przenieść.Stropy z TERIVY, czyli we dwójkę idzie jak spłatka ,i stemplowania wychodzi mniej. Teraz kończe kafelkować łazienke na górze. Mam zrobioną kuchnię z umeblowaniem i kafelkami, pokój stołowy , jeszczcze nie położyłem podłogi(będą panele) , oraz przedpokój na dole z kafelkami na podłodze , i łazienke na parterze. Zrobiona też jest Sypialnia na górze bez podłogi(będą panele) , oraz zrobiony jest jeden pokój dla dziecka tez bez podłogi( będą panele). Czeka mnie jeszcze dużo pracy , mama zagwóstkę ze schodami na piętro ,są betonowe i nie wiem jak je obudowac ,balustrady będą chyba chromowane. Musze jeszcze położyć gładzie na przedpokoju na pietrze , i w drugim pokouju u dziecka i małym pokoiku tzw. komputerowym. Piwnica do zrobienia zostanie chyba juz dla mojego dziecka . Moje ściany w najgorszym wypadku miały 0,5 centymetra odchylenia od pionu ,a przeważnie były idealnie proste. Budujuę po woli i dokładnie , kilka rzeczy z perspektywy doświadczenia jakie nabrałem zrobił bym już teraz inaczej. Jednak nie wpływają one jakoś szczególnie negatywnie na całokształt mojego domku. Niestety nie miałem gotówki na ekipy , a perspektywa mieszkania przez całe zycie w wynajmowanym mieszkaniu nie wchodziła w grę .Jako że dostałem działkę w prezencie 12 arów to postanowiłem iść za ciosem. Działka była jakimś okolicznym gruzowiskiem , i jedną wielka stertą kamieni oraz krzaków i drzew. Nie było wody kanalizy i gazu. Doprowadzięłm ją do porządku. Z czasem poprowadzona została woda gaz , ścieki. Teraz jest super. Długo by jeszcze pisać o moich przygodach z budową pozdrawiam wszystkich którzy pragną mieć własny domek (super sprawa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slaw79 23.07.2007 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Ja mam ekipe gorali ktorzy chca 38 tys z dachem Domek 160 mkw z garazem dach 180 mkwI jest blizniak czyli x2Myslicie ze 150 tys powinno starczyc z dachowka cementowa stan surowy bez okien (juz wliczona robocizna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bigrw 24.07.2007 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Myslicie ze 150 tys powinno starczyc z dachowka cementowa stan surowy bez okien (juz wliczona robocizna) ja myślę że przy obecnych cenach możę ci starczyć jeśli nie masz zbyt zróżnicowanego domu w postaci bardzo wymyslnej jego budowy.... ceny materiałów powoli tanieją....a jesli będziesz budować z betonu komórkowego to dosyć że szybko to i taniej niż z innych materiałów... ja mam dom gdzie powierzchnia podłóg (piwnica + parter + poddasze) ma 255 m2 i mam dachówke ceramiczną CREATONA, na żadnym materiale nie oszczędzałem, do tej pory wydałem 136 tys. zł stan surowy zamknięty....ale bez robocizny... jednakżę mam piwnicę która pochłonęła jakieś 25 tys. zł... myslę że powinno udać ci się zamknąć w tej kwocie....150 tys. zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szarbia 24.07.2007 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Do wszystkich budujacych "samemu".Zapewne korzystaliscie z pomocy szwagrow, tesciow i innych. Potem trzeba byc im wdziecznym za pomoc i znosic ich wtracanie sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carringtontomas 24.07.2007 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 Ja mam ekipe gorali ktorzy chca 38 tys z dachem Domek 160 mkw z garazem dach 180 mkw I jest blizniak czyli x2 Myslicie ze 150 tys powinno starczyc z dachowka cementowa stan surowy bez okien (juz wliczona robocizna) witaj, ja buduję samodzielnie i póki co jestem na etapie pokrycia dachu - dachówka cementowa Braas. Okna mam już kupione, drzwi zewnętrzne również - póki co wydałem ok 82 000 wliczając to projekt, adaptację i całą papierologię. w 150 000 to ja się chcę zmieścić na gotowo Niedowiarków zapraszam do dziennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lmp119 09.08.2007 11:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 Muszę przyznać że jest co robić, załatwiać organizować przy systemie na jaki sie zdecydowaliśmy - BUDUJEMY SAMI Na 99% w długi weekend sierpniowy ruszymy z fundamentami , wtedy wkleje fotki i założę dziennik Cieszę się że tyle osób zdecydowało się na takie krok jak My - wszystkim zycze powodzenia i mam nadzieję że będziemy się Tu wspierać w razie lekkieg załamania nerwowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carringtontomas 09.08.2007 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 Muszę przyznać że jest co robić, załatwiać organizować przy systemie na jaki sie zdecydowaliśmy - BUDUJEMY SAMI Na 99% w długi weekend sierpniowy ruszymy z fundamentami , wtedy wkleje fotki i założę dziennik Cieszę się że tyle osób zdecydowało się na takie krok jak My - wszystkim zycze powodzenia i mam nadzieję że będziemy się Tu wspierać w razie lekkieg załamania nerwowego Masz to jak w banku Nie ma co się przejmować, tylko zakasać rękawy do pracy i przy okazji lecieć do sklepu zielarskiego po kilka paczek Nerwosanu Pozdrawiam i trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lmp119 09.08.2007 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 spoko spoko damy radę Chciałabym już chociaż te fundamenty zobaczyc i pospacerować po salonie A jak chodzi o nerwy - póki co nie jest najgorzej , oby tak dalej Pozdrawiam P.S. Oglądałam domek - bardzo ładny , wszystko robiliście sami ? jakieś wpadki wam się przytrafiły ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carringtontomas 09.08.2007 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 spoko spoko damy radę Chciałabym już chociaż te fundamenty zobaczyc i pospacerować po salonie A jak chodzi o nerwy - póki co nie jest najgorzej , oby tak dalej Pozdrawiam P.S. Oglądałam domek - bardzo ładny , wszystko robiliście sami ? jakieś wpadki wam się przytrafiły ? Dziękuję - to miło, że czyjś trud przynosi efekt, który sie podoba. Jak już widziałeś/aś w dzienniku wszystkie prace oprócz więźby wykonywaliśmy samodzielnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 09.08.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 Ja mam ekipe gorali ktorzy chca 38 tys z dachem Domek 160 mkw z garazem dach 180 mkw I jest blizniak czyli x2 Myslicie ze 150 tys powinno starczyc z dachowka cementowa stan surowy bez okien (juz wliczona robocizna) witaj, ja buduję samodzielnie i póki co jestem na etapie pokrycia dachu - dachówka cementowa Braas. Okna mam już kupione, drzwi zewnętrzne również - póki co wydałem ok 82 000 wliczając to projekt, adaptację i całą papierologię. w 150 000 to ja się chcę zmieścić na gotowo Niedowiarków zapraszam do dziennika. Zajrzałem naprędce w dziennik i budowa wygląda na fajnie prowadzoną, może nie ogladałęm z lupą ale wszystko wygladało raczaj tak jak być powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 10.08.2007 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 HeyZa nasz domek o 144 m2 pow. całk. miałem kilka wycen,wszystkie od sprawdzonych ekip i było tak:-od fundamentu po dach z deskowaniem i papą-45-48 tysięcy(bez kopania fundamentów)-to samo jak wyżej nastepna ekipa 32 tysiące-i w koncu ostatnia ekipa za same mury bez więźby 16-17 tysięcy plus więźba i deskowanie 5 tysięcy(powiedzmy) rowna 21-22 tysiące Oczywicie casting zwyciezyla ostatnia ekipa,tym bardziej ze w zeszlym roku budowali dokladnie taki sam domek.I wykonują rachunek ekonomiczny czy jest sens budować samemy stan surowy żeby zaoszczedzic 22tysiace,mowie nie.Co innego 32,a zupelnie inna historia 48.Pozdrawiam i życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.08.2007 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Ale kręgosłup, czy ogólnie rzecz ujmując zdrowie raczej przy takim podejściu zyskują wg mnie. Niestety nie. Jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do pracy fizycznej, to przynajmniej nie straci zdrowia. Ja nie byłam i mój małż nie był. On jak na razie miał rwę kulszową, jak dźwignął za dużo, a ja mam potworne bóle i drętwienia rąk (kręgosłup) odkąd przerzucam piasek . Moooże za pół roku się przyzwyczaję, albo coś trzaśnie...I pomyśleć, że tyle lat chodziłam na aerobiki itp a i tak przy ciężkiej pracy wysiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carringtontomas 10.08.2007 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Ja mam ekipe gorali ktorzy chca 38 tys z dachem Domek 160 mkw z garazem dach 180 mkw I jest blizniak czyli x2 Myslicie ze 150 tys powinno starczyc z dachowka cementowa stan surowy bez okien (juz wliczona robocizna) witaj, ja buduję samodzielnie i póki co jestem na etapie pokrycia dachu - dachówka cementowa Braas. Okna mam już kupione, drzwi zewnętrzne również - póki co wydałem ok 82 000 wliczając to projekt, adaptację i całą papierologię. w 150 000 to ja się chcę zmieścić na gotowo Niedowiarków zapraszam do dziennika. Zajrzałem naprędce w dziennik i budowa wygląda na fajnie prowadzoną, może nie ogladałęm z lupą ale wszystko wygladało raczaj tak jak być powinno. Dziękuję za słowa uznania od Najlepszego Doradcy na forum Jak pewnei widziałeś na zdjęciach (data) trochę się nam to ciągnie, ale głównia dlatego, że staramy się robić wszystko dokładnie no i dlatego, że to nasz pierwszy dom, który budujemy samodzielnie - lepiejmyśleć teraz nad tym co się robi niż później nad tym jak naprawić wszelkie wady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carringtontomas 10.08.2007 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Hey Za nasz domek o 144 m2 pow. całk. miałem kilka wycen,wszystkie od sprawdzonych ekip i było tak: -od fundamentu po dach z deskowaniem i papą-45-48 tysięcy(bez kopania fundamentów) -to samo jak wyżej nastepna ekipa 32 tysiące -i w koncu ostatnia ekipa za same mury bez więźby 16-17 tysięcy plus więźba i deskowanie 5 tysięcy(powiedzmy) rowna 21-22 tysiące Oczywicie casting zwyciezyla ostatnia ekipa,tym bardziej ze w zeszlym roku budowali dokladnie taki sam domek.I wykonują rachunek ekonomiczny czy jest sens budować samemy stan surowy żeby zaoszczedzic 22tysiace,mowie nie.Co innego 32,a zupelnie inna historia 48. Pozdrawiam i życzę powodzenia Oczywiście jeśli Cię stać to nie ma o czym mówić - ja buduję samodzielnie bo tylko dlatego mogę zrealizować marzenie mojej żony i swoje. Nie mówię, ze Twoje założenie jest błędne - każdy inwestor robi takj jak mu wygodnie i na ile może sobie pozwolić. Z drugiej strony za 22 tysiące jest już nieźle wyposażona kuchnia...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 10.08.2007 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Zgadza sie ze mozesz wyposazyc kuchnie,ale i tak robisz to kosztem czegos,w tym wypadku twojego wolnego czasu.Poza tym co to za budowanie,i ile bedzie ono trwalo jesli bedziesz robil dziennie 3-4 godziny,takie domy buduja sie latami ...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 10.08.2007 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 ja do sprawy podszedlem w ten sposob - mam dzialalnosc gospodarcza jednoosobowa i zeby zarobic musze poszukac kogos komu beda potrzebne oferowane przeze mnie uslugi jak nie znajde to klops i kasy nie ma jak znajde to super i zarabiam w takim razie wole czesc czasu spedziec na budowaniu wlasnego domu co daje mozliwosc zmniejszenia kosztow budowy. Dodam jeszcze ze raczej nie czesto ktos podajac wycene z poszczegolne prace podaje czy sa to prace finansowane z gotowki czy z kredytu bo jezeli z kredytu to w sumie powinno sie podawac kwote X + odsetki od kredytu na taka sume i wtedy dopiero mozna kalkulowac czy taka robota sie oplaca czy nie natomiast nie ma co owijac w bawelne budowanie pochlania sporo czasu i trzeba rezygnowac z roznych przyjemnosci chociaz mi samo budowanie tez sprawia przyjemnosc tak wiec nie jest tak zle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monhub 15.08.2007 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 Witam wszystkich, My również budujemy sami. Teraz jesteśmy na etapie układania i zbrojenia stropu Terriva.Zaczęłiśmy w kwietniu, muruje mąż (kompletnie niezwiązany z budowlanką- nawet sam wyznaczył wykusz-geodeta wtedy miał brak technicznej możliwości-oczywiście nic nie jest przekoszone ), pomaga teść, bloczki podajemy wszyscy Mąż pracuje zawodowo na 3 zmiany, na budowe przeznacza ok.3-4 h/dzień. Ostatnio nasz Kierbud stwierdził, iż "tak dokładnej i czystej budowy to dawno nie widział" Z czego ja cieszę się najbardziej Ekipę bierzemy tylko do dachu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lmp119 17.09.2007 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam tak szczęśliwa Catepillar w piątek wykopał fundament , zrobiliśmy podbeton i poskręcaliśmy zbrojenie ( jest tak skręcone że nic go nie ruszy ) Na dniach będziemy zalewać betonem i potem bloczki m6 . Cały weekend spędziliśmy na działce - zakochałam się w tym miejscu , im dłużej tam jestem tym bardziej mi się podoba. Sobotę i niedziele próbowałam walczyć z chwastami , przekopałam prawie 70 metrów bieżących na szerokość ok 1,5m po obrzeżach działeczki ( rosły 2 metrowe chwasty ) , ale powolutku robi się miejsce na choineczki - które chciałabym wsadzić jeszcze w tym roku . Choć dziś mam zakwasy jakich dawno nie miałam to już nie mogę doczekac się końca pracy - jadę wyrywać dalej , a chłopcy ( Mój i znajomi ) walczą z fundamentem Postaram się wrzucić póżniej fotki - jakąś galerię z budowy wypadałoby założyć Cieszę się jak małe dziecko - czekaliśmy tak długo , a w końcu zaczyna się coś dziać ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lmp119 17.09.2007 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Witam wszystkich, My również budujemy sami. Teraz jesteśmy na etapie układania i zbrojenia stropu Terriva.Zaczęłiśmy w kwietniu, muruje mąż (kompletnie niezwiązany z budowlanką- nawet sam wyznaczył wykusz-geodeta wtedy miał brak technicznej możliwości-oczywiście nic nie jest przekoszone ), pomaga teść, bloczki podajemy wszyscy Mąż pracuje zawodowo na 3 zmiany, na budowe przeznacza ok.3-4 h/dzień. Ostatnio nasz Kierbud stwierdził, iż "tak dokładnej i czystej budowy to dawno nie widział" Z czego ja cieszę się najbardziej Ekipę bierzemy tylko do dachu. Pozdrawiam Witaj No ja też staram się trzymać w ryzach budowę od strony porządku - póki co jest czyściutko. Cieszę się że nie jesteśmy jedyni którzy budują własnymi siłami Pozdrawiam i trzymam kciuki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GosiaIAdam 17.09.2007 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Catepillar w piątek wykopał fundament , zrobiliśmy podbeton i poskręcaliśmy zbrojenie ( jest tak skręcone że nic go nie ruszy ) Na dniach będziemy zalewać betonem i potem bloczki m6 . Cześć! Gratuluję odwagi:) My myślimy, by samodzielnie wykonać stan zero, ale czas mnie do tego bardzo zniechęca (8h pracy+2h dojazdów...). Ale na pewno strzemiona sami porobimy, stal już mamy. Skręcenie zbrojenia też wydaje się proste... Niemniej wątek będę obserwował i czekam z niecierpliwością na fotki całego stanu zero A tymczasem mam pytanka;) Jak(pompa, grucha, betoniarka?) i w ile osób dawaliście chudziaka pod ławy? Jak to poziomowaliście? Opisz proszę jak najwięcej:) Bo rozumiem, że geodeta wyznacza poziom 0, czyli... poziom podłogi? I co - teraz w każdym miejscu w dół zaznaczamy XX centymetrów (odejmujemy wysokość bloczków i ław) i to jest poziom, na którym ma być wierzch chudziaka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.