Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Działka 25 arów - koszenie


Recommended Posts

Mam takie pytanie do tych, którzy mają duże działki (dla mnie 25 arów to bardzo dużo). Ile czasu potrzeba na skoszenie takiej przestrzeni przeciętną kosiarką do trawy? Czy to możliwe, że przy takiej powierzchni, zanim skończę kosić, to trzeba będzie zaczynać od początku, bo trawa zdąży już odrosnąć?

 

Będę bardzo wdzięczny za info...

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam takie pytanie do tych, którzy mają duże działki (dla mnie 25 arów to bardzo dużo). Ile czasu potrzeba na skoszenie takiej przestrzeni przeciętną kosiarką do trawy?

 

Kosiara spalinowa, silnik Briggs&Straton 6KM, samojezdna... 2300m2 koszę ok. 6-8 godzin raz w tygodniu z przerwami na piwko... albo rozbijam na dwa krótsze koszenia dzień po dniu ...

 

Czy to możliwe, że przy takiej powierzchni, zanim skończę kosić, to trzeba będzie zaczynać od początku, bo trawa zdąży już odrosnąć?

 

Chyba tylko wtedy, gdy będziesz zużywał nadmierną ilośc piwa... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vafel,

Pytasz jak kosić dużą działkę, mam 3000m2 trawnika, zakładaliśmy go na raty i dostosowywaliśmy do niego kolejną kosiarkę. Przyjęliśmy zasadę, że na koszenie możemy poświęcić jeden dzień z weekendu i tak dostosowywaliśmy kosiarki. Nasza kosiarka jest kosiarką elektryczną o szerokości koszenia 53cm. Jest cicha i wygodna w koszeniu. Oczywiście do dokaszania wykorzystujemy podkaszarkę żyłkową. Zastanawiamy się jeszcze nad małą kosiareczką o szerokości tak ok. 20-25cm. Żeby koszenie nie sprawiało zbyt wielu kłopotów zainstalowaliśmy kilka gniazd zasilających.

Podobnie mamy rozprowadzone gniazda Gardeny do węża ogrodniczego.

Jakoś nie mogę się przekonać do kosiarki spalinowej dlatego preferuję elektryczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym mial tyle powierzchni do koszenia, zainwestowalbym w traktorek -szerokosc koszenia okolo metra, a ile przy tym zabawy :) Do tego mozna dokupic mase osprzetu, jak na przyklad do odgarniania sniegu. Niestety jest drozszy od kosiarki, ale rowniez duzo bardziej funkcjonalny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vafel,

Pytasz jak kosić dużą działkę, mam 3000m2 trawnika, zakładaliśmy go na raty i dostosowywaliśmy do niego kolejną kosiarkę. Przyjęliśmy zasadę, że na koszenie możemy poświęcić jeden dzień z weekendu i tak dostosowywaliśmy kosiarki. Nasza kosiarka jest kosiarką elektryczną o szerokości koszenia 53cm. Jest cicha i wygodna w koszeniu. Oczywiście do dokaszania wykorzystujemy podkaszarkę żyłkową. Zastanawiamy się jeszcze nad małą kosiareczką o szerokości tak ok. 20-25cm. Żeby koszenie nie sprawiało zbyt wielu kłopotów zainstalowaliśmy kilka gniazd zasilających.

Podobnie mamy rozprowadzone gniazda Gardeny do węża ogrodniczego.

Jakoś nie mogę się przekonać do kosiarki spalinowej dlatego preferuję elektryczną.

RAny zygmor 3000 m2 i kosiarka elektryczna :o

A to sie namęczysz, aż Ci współczuję.

Ja mam malutki trawnik i kupiłem spalinową ALKO. Nie ma kłopotu z kablem. Trawnik koszę kwadrans. Jak widzę jak sąsiad podobny kawałek kosi elektryczną to utwierdzam się w przekonaniu że zrobiłem dobry wybór. Robi to chyba 4 razy dłużej.

Dlaczego masz takie opory przed spalnówką? Zakładam że nie chodzi o koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vafel,

... mam 3000m2 trawnika,(..) Nasza kosiarka jest kosiarką elektryczną o szerokości koszenia 53cm. Jest cicha i wygodna w koszeniu.

 

 

:o :o :o

Nie krytykuję, ale taką powierzchnię obrabiać elektryczną kosiarką to już HARDCORE - no chyba że człowiek nie ma co z czasem zrobić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym mial tyle powierzchni do koszenia, zainwestowalbym w traktorek -szerokosc koszenia okolo metra, a ile przy tym zabawy :) Do tego mozna dokupic mase osprzetu, jak na przyklad do odgarniania sniegu. Niestety jest drozszy od kosiarki, ale rowniez duzo bardziej funkcjonalny.

 

Bardziej funkcjonalny tylko na połaciach bezkrzewowych... między np. szmaragdy (czy inne krzewy/drzewa sadzone w odległościach poniżej 1 metra między sobą) nie wjedzie, bo za szeroki... węższa kosiarka i tak wtedy potrzebna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widziałem trochę tańsze za około 5kzł ale nie wierzę w skuteczność tego ustrojstwa. Jak to ma kosić idealnie gładkie boisko piłkarskie to może i się sprawdzi ale w prawdziwym terenie wątpię... Do tego to nie zbiera pokosu a jedynie mulczuje trawę co na dłuższą metę też nie jest najlepsze.

Ja na swoich ponad 3000m2 używał kosy 333R Husqvarny + 2 kosiarki elektryczne (mała + duża 2kW). Wiecie co jest największym problemem? Pojemność kosza na trawę.. I tutaj nie pomoże kosiarka spalinowa - dlatego na razie zostałem przy elektrycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co sie orientuje, to te zrobotyzowane kosiarki sa calkiem durne, zakopuje sie druty dookola przestrzeni koszonej, kosiarka jedzie do drutu, robi losowy skret i jedzie do nastepnego drutu, przez co w wielu miejscach musi przejechac wiele razy, zeby w inne dotrzec chociaz raz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co sie orientuje, to te zrobotyzowane kosiarki sa calkiem durne, zakopuje sie druty dookola przestrzeni koszonej, kosiarka jedzie do drutu, robi losowy skret i jedzie do nastepnego drutu, przez co w wielu miejscach musi przejechac wiele razy, zeby w inne dotrzec chociaz raz.

To może być dobry pomysł do działy ZRÓB TO SAM.

Zaprojektować i wykonać kosiarkę, która jeździ po ściśle określonych trasach.

Dodać jej dodatkowo koszyk na pokłos ...

Cena też mogłaby być niższa ... :).

Może warto o tym pomyśleć :lol:

Punktem wyjścia mogłabybyć taka kosiarka akumulatorowa . Można ją też znaleźć na Allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 3000 m2. Podobnie jak Dopuser i Piotrek używałem kosiarek z dobrym silnikiem ( kilka bez napędu, jedną z napędem ). Wrażenia te same, ok. 8 godzin raz w tygodniu, w upale, brudzie ( do koszenia potrzebne są specjalne buty i spodnie, zielony pigment wbrew reklamom nie schodzi z bawełny, a w takich butach już raczej nie wyjdziesz na miasto), czasem z komarami. Silniki działają do dzisiaj ale kosiarki rozpadały się max. po dwóch sezonach ( bezfirmówka z NOMI już po jednym sezonie ). W tym roku kupiłem traktorek. Rewelka, nie wiem po co wcześniej traciłem czas i pieniądze. Obecnie z przyjemnością i bez żadnego wysiłku koszę raz w tygodniu 2 godziny ( 1,5 traktorkiem, 0,5 podkaszarką w miejscach gdzie traktorek nie wjedzie ) :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...