Raton 06.07.2007 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 Liczymy na wasze liczne uwagi. Ja zwłaszcza krytyczne bo chwalonym być nie lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 09.07.2007 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Witajcie, sama długo czekałam, aż ktos mi odpisze cosik w komentarzach, czekałam, czekałam ......... Zatem, abyście długo Wy nie czekali to odpisuję. Najpierw projekt: bardzo mi sie podoba, zresztą z Archonu, było parę domów , które nam się widziały. Dlaczego nie budujemy goździków, bo są za duże jak na moją 3-osobowa rodzinkę i nie mają garażu. Wam zycze powodzenia i do roboty moi mili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raton 09.07.2007 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 SuperowoWielkie dzięki za przetarcie szlaków.Trzymamy kciuki za wasze poczynania.Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 09.07.2007 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 10.07.2007 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Z tą studzienką do podlewania to i pomysł dobry i ulga dla portfela, niestety my u siebie zrobić nie możemy, bo domek pod lasem a woda głęboko - ok.40m - za to smaczna do picia od razu z kranu. Kiedy zaczynacie kopanie, bo chyba niedoczytałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raton 10.07.2007 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 Oj do kopania to jeszcze chyba daleka droga. Bawimy się w papierologie Temat domku obecnie prowadzę sam bo dziewczyna jest ostro zapracowana. Wszystko na działce robie sam no i jeszcze ten deszcz. W połowie sierpnia powinniśmy chyba mieć już wszystkie papiery i składamy o pozwolenie na budowę. Pewnie miesiąc minie zanim go dostaniemy. Między czasie mam nadzieje że uporam się z drzewami na działce i wszystkie powyciągam. Jak będzie pozwolenie to będziemy walczyć o kredyt i jak go dostaniemy to ostro ruszamy. Chciałbym aby w tym roku stanęła choć piwnica ze stropem. Zrobił bym drenaż i ocieplił ściany piwnicy. Wolę wszystko powoli przemyśleć bo nienawidzę robić w pośpiechu. Zawsze wtedy coś sie zchrzani. Ahhhh niech już przestanie padać bo mnie nosi w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 10.07.2007 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2007 oj tak, ten deszcz też doprowadza mnie do deprechy wszystko moknie......całe dolnośląskie brodzi w wodzie.......... a świat mały jest.........ostatnio robiliśmy tyczenie budynku dla gościa, który przeprowadził się na nasze tereny z Będzina Zyczę powodzenia w papierologi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pandino_DG 11.07.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Witam i życze powodzenia w budowie. Projekt ładny. Podobja się mi takie z czterospadowym dachem i piwnicą . Choć w praktyce okazuje się ze to co ładne to zwykle bywa drogie Przekonałem się o tym na przykładzie piwnicy - koszt to ok. 20 tys. więcej niż bez. Teraz przed nami dach - ciekawe ile wyjdzie w rzeczywistości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 11.07.2007 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Witam również Podobne domki mieć będziemy... My piwnicy nie mamy, tylko pomieszczenie gospodarcze będzie niżej o metr - to taka "ala piwniczka" - bo fundamenty kopane na 160 cm. No tak, a dachy "TOŚMY SE" WYBRALI. Przeczytałam twoj dziennik i komentarze i tak jak u Agnieszki ( ja tez Agnieszka ) u nas również dwuspadowy odpadł od razu, a na pobąkiwania niektórych, że po co taki drogi - mój mąż odpowiada, że "dwuspadowy za darmo tez nie będzie" Koszty to: robocizna 15 500, więźba - ok.10 000, elementy ceramiczne dachu - 20 280 i nie mam kupionych rynien, folii i wszystkich pozostałych nieceramicznych dodatków, które swoje też kosztują Ale powiedziało się A trzeba powiedzieć i B i myślę, że nie przekroczę 70 tys. jakie mi wywróżyli "eksperci od czterospadówek z lukarnami" A jeśli nawet, to będę ich przepraszała.... najwyżej... Pozdrawiam gorąco - hura przestało padać - życzę powodzenia i mocno trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 11.07.2007 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Raton, ale się wcięłam w twoje komentarze przepraszam...... Odpisywałam na swoje i weszłam nie na tę stronę, myślałam, że Pandino_DG pisał do mnie - zerknęłam, że powyżej był mój post i się bezmyślnie wchrzaniłam.... sorki..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raton 11.07.2007 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 YreQ nie ma problemu z ta wizytą w postach. Zapraszamy częściej. Ale fajnie że zawitał ktoś do nas z okolic Dąbrowy Górniczej To coś tak jak byli byśmy sąsiadami Cieszę się też z powodu że też budujecie dom podpiwniczony. Chętnie pośledzę posty jakie widzicie plusy i minusy tej decyzji. Jeśli minusem jest tylko koszt 20000 tej piwnicy to kamień spadł mi z serca i dalej podtrzymuję swoje zdanie że dobrze zrobiliśmy decydując się na piwnicę. Mało kto buduje piwnice i nie ma jak się temu poprzyglądać. Piwnica dla mnie to istne królestwo majsterkowania, miejsce na kotłownie, magazynek dla rupieci, może sauna, pralnia itp. Czasem bardziej mnie cieszy ta piwnica niż pokój na poddaszu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 11.07.2007 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 No to kamień z serca.... Jak chcecie pare pomysłów na piwnicę, to nasz ostatni klient buduje dom, w którym piwnica ma 120 mkw, parter 133 mkw a góra tylko dla dwójki dzieci - prawie 80mkw W piwnicy będzie oprócz kotłowni część "mieszkalna", w której zaplanował : - salę z kinem domowym - saunę - bilard + barek z winkiem( taka ala Kondrata Marka winiarnia) - pokój kapielowy generalnie miejsce na dorosłych igraszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raton 11.07.2007 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 No istny bajer Wyobraźnia już mi buzuje ..... Kurcze nasza będzie miała 83m2 - czy aby nie za mało ?? Sauna + pokój kąpielowy - to brzmi genialnie Wina nie lubię ale bardzo podoba mi się pomieszczenie z winem. Ola wino lubi więc chyba jej sie spodoba. Sale z kinem odpuszczę bo wole pomieszczenie do majsterkowania. Ale będzie jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 11.07.2007 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 co nie? to się nazywa "z rozmachem" budować a jaki portfel trzeba przy tym mieć ale dobrze, że są tacy ludzie, bo wówczas moja psyche ma się dobrze i utwierdzam się w przekonaniu, że nie porywam się z motyką na słońce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 11.07.2007 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 Kurcze nasza będzie miała 83m2 - czy aby nie za mało ?? Wiesz, jak dobrze zakombinujesz, to jeszcze piłkarzyki się tam zmieszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pandino_DG 11.07.2007 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2007 No fakt niektórzy to mają rozmach - pwnica 120 m2. Ja w zasadzie zdecydowałem się na piwnice ze względu na kotłownię no i doszedł bonus w postaci pomiesczenia opisanego w projekcie jako pralnia - a co wyjdzie to sie zobaczy.Co do dachu to mam zamiar zamknąc się w kwocie 50 tys. Z tym że wariant jest oszczędnościowy min. dachówka cementowa i drewno z własnego lasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 15.07.2007 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 Oj tam 120, ja mam 350 piwnicy Dziwi mnie dlaczego wyrywasz drzewa? Ja sadzę aby mieć ich jak najwięcej. Chciałbym mieć takie stare, odpowiednio przycięte w zimie - dadzą piękne owoce. Stare odmiany są dziś nieosiągalne. Wytnij tylko te które rosną tam gdzie będzie dom, resztę zostaw - to fantastyczna ozdoba działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raton 15.07.2007 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 Niestety są to stare drzewa owocowe które owocują jak dzikie więc zbiorów z nich nie ma i nic nie jest smaczne. 2lata temu je przycinałem aby przywrócić im życie ale nic to nie dało. Drzewa te wielkie rosną akurat tam gdzie planowany jest domek i garaż, reszta to samosiejki albo dziczki. Poza tym my raczej preferujemy otwartą przestrzeń. Drzewa może będą w końcu działki. Jest tak wielka że możemy ją podzielić na kilka klimatów. Następna sprawa to to że muszę przygotować miejsce na zdjęty przez koparkę humus którym potem chcę wyrównać resztę działki. Potem dojdzie piasek z wykopu piwnicy który też muszę koparką gdzieś umieścić aby nie przeszkadzał. Piasek się przyda więc nie chcę się go pozbywać. Tak więc piła w ruch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OSIN 01.08.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 No cześć!Chciałem się przywitać.Nareszcie ktoś z DG napisał.Na początku gratule pieknej działki (i tyle drewna na grill). Ta droga cos mi przypomina... zdradź gdzie to jest...Ja na samym początku drogi, czekam na WZ.Trzymam kciuki za Was. Napisz jak się współpracuje z "archonami", tzn. z tymi zmianami, miałeś problemy...? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raton 01.08.2007 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Siemanko My dokładnie jesteśmy w Dąbrowie Górniczej Ząbkowice niedaleko huty szkła okiennego/gospodarczego. Drewno to idzie do kominka bo zima juz nie długo a musi trochę wyschnąć I tak muszę dokupić. Co do archonu to... Projekt kupowaliśmy w oddziale w Krakowie. Na początku milusio i fajniusio. Ale jak przyszło nam czekać na pisemną zgodę na zmiany w projekcie to się naczekaliśmy i nadzwoniliśmy. (Stara zasada: klient zapłacił to już można klienta olać) I tu już się zraziliśmy choć przepraszali i same zmiany robimy gdzie indziej. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.