Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

włóczył się ktoś po Grecji a zwłaszcza greckich wyspach??


Recommended Posts

W ten sposób to pewnie niewiele osób. Ale jak będziesz zwłąszcza na większych wyspach, to warto wypożyczyc samochód. A może od razu wypożyczyć i podróżowac w ten sposób. Na promach można przecież przewozic auta. Dużo więcej zobaczysz, a greckie drogi sa całkiem dobre. Tylko trzeba wziąć pod uwagę sposób jeżdżenia tubylców. nam zupełnie obcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
w ten sposób podróżowaliśmy z ówczesnym moim chłopakiem ....nie mieliśmy dzieci więc pozwalaliśmy sobie na podróż nocą promem . za te same pieniądze transport i nocleg na promie oczywiście spaliśmy na podłodze...mało ludzi więc nikt nie miał problemu z naszymi rozłożonymi karimatami,śpiworami..a prom oczywiście wielki z knajpami..jest się gdzie zadekować w spokoju, na miejscu odrazu wyłapują do swoich kwater tubylcy skożystaliśmy nie żałujemy w dobrej cenie miły pokoik , codzienna zmiana pościeli....polecam Santorini!!!!koniecznie chyba najpiękniejsza to ta z widokówek tam na miejscy koniecznie skuter!!!!!!!, z wypożyczalni tanio...noi nie ma to jak wiatr we włosach...i to pozdrawianie się na drogach z innymi turystami.....no teraz mam dzieci i pewnie ze wszystkich rad polecić mogę tylko niezmienne piękno Santorini....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolei polecam Rodos, byłam w tamtym roku.. Miiiłe wspomnienia

 

Oj Rodos z pewnością jest w planach i oczywiiście jazda na desce surfingowej... Kreta też i jakaś mała i mniej uczęszczana nie wiem jaka jeszcze. Zastanawiam się czy w ogóle jest sens brać namiot?? może tylko karimaty i lekkie śpiwory. na razie póki co wróciłem z Puszczy Noteckiej i Drawskiej też było cudownie!!! a wylot do Grecji 10 sierpnia...

 

dzięki serdeczne za wszystkie porady!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz zwiedzać,zobaczyć wiele wspaniałych zabytków to nastaw się na Peloponez a nie na wyspy.

Półwysep jest piękny i można zobaczyć wiele legendarnych miejsc.

Na wyspach raczej tego nie znajdziesz.

Owszem,jest na np.Krecie Knossos(większość ludzi jest nim rozczarowana i mnie to nie dziwi),Gortyna,Festos,Spinalonga,forteca w Retymnonie czy port w Chanii ale to nic w porównaniu z Mykenami,Olimpią,Delfami,Atenami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz zwiedzać,zobaczyć wiele wspaniałych zabytków to nastaw się na Peloponez a nie na wyspy.

Półwysep jest piękny i można zobaczyć wiele legendarnych miejsc.

Na wyspach raczej tego nie znajdziesz.

Owszem,jest na np.Krecie Knossos(większość ludzi jest nim rozczarowana i mnie to nie dziwi),Gortyna,Festos,Spinalonga,forteca w Retymnonie czy port w Chanii ale to nic w porównaniu z Mykenami,Olimpią,Delfami,Atenami.

 

Wiesz... ja 17 lat temu cały Peloponez na motorze przejechałem (MZ250!) i te miejsca odwiedziłem, natomiast a Atenach siedziałem cały rok...pracując oczywiście .

Dlatego ciągnie mnie do tych wysp, też tak się zastanawiam czy na Kreta to nie taka wyspa co to wszyscy tam ciągną??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kreta jest boska! Wspaniałe zabytki, portowe miasteczka. Polecam na 200%. I naprawdę nie jest przereklamowana! W Heraklionie trzeba zajrzeć do Muzeum Archeologicznego. Tam są wszystkie najważniejsze zabytki, o których czytaliście w książkach dotyczących rejonu Morza Egejskiego. To tak jak Muzeum Kairskie w Egipcie. My zwiedziliśmy Kretę wypożyczonym autem wzdłuż i wszerz. Zrobiliśmy na niej ponad 1000km.

No i koniecznie Santorini.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A Ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź...:)

Oj, odkąd pojechałam do Grecji, konkretnie pierwsza podróż na Korfu, jestem tym krajem oczarowana...

Wyspy mają swój specyficzny klimat, nie chodzi mi tylko o pogodę, ale także o ludzi, jedzenie, wszystko:)

Na Korfu byłam w maleńkiej miejscowości Arillas, piękna, naprawdę. Dużo do "łażenia", tak że na wylegiwanie się na plaży naprawdę nie było czasu.

Pożyczyliśmy sobie samochód na jeden dzień, objechaliśmy stolicę Kerkirę, miasteczko wodne, także klasztor (zapomniałam nazwy, wstyd :oops:

potem pożyczaliśmy tylko skuterki (piździki :D ), i jeździliśmy już po okolicy szukając dzikich plaż i uroczych zakątków i zatoczek.

Nie chciałam wracać do domu, absolutnie !

Co do ludzi... życzliwi, uśmiechnięci, zawsze pozdrawiali serdecznie, starsi zawsze siedzieli przed domami na pieńkach i to widok niezapomniany. Podobno całą starość tak siedzą, a jak zapytasz po co tak siedza, to odpowiadają, że czekają. A jak dopytasz, na czekają, to odpowiadają: na wypadek:)

Czas płynie leniwo, jak strumyk, tam się gdzieś zatrzyma, tu popłynie szybciej, ale nadal jest to wolne, wolne tempo w jakich płyną dni i noce

Potem pojechałam na Kefalonię, Paxos, Antipaxos - czar, szczególnie super miejsca dla nurkujących.

Mąż by z wody nie wyszedł, gdyby go nie wyciągać

A ląd...? Cóż, pojechaliśmy na Riwierę Olimpijską i już muszę powiedzieć że to nie to samo. Tak samo Parga, też tam byliśmy, na stałym lądzie. Nie ma już tego czaru, ludzie inni, spieszą się, są bardziej nastawieni na zysk, na turystów, nie ma tego lenistwa, życzliwości, sama nie wiem z czego to wynika, ale tak mówili wszyscy nasi znajomi, którzy byli w Grecji na lądzie i na wyspach, mieli więc porównanie.

Na wyspie nawet facet rozkładający leżaki inaczej się zachowywał.

Teraz już musimy spasować, zabieramy się za budowę, więc narazie nie pojedziemy, ale wiemy, że jeśli już będziemy mogli sobie pozwolić na wyjazd to będzie to na pewno wyspa grecka, prawdopodobnie Kreta.

Pozdrawiam, i polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
A Ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź...:)

 

Nie chciałam wracać do domu, absolutnie !

Co do ludzi... życzliwi, uśmiechnięci, zawsze pozdrawiali serdecznie, starsi zawsze siedzieli przed domami na pieńkach i to widok niezapomniany. Podobno całą starość tak siedzą, a jak zapytasz po co tak siedza, to odpowiadają, że czekają. A jak dopytasz, na czekają, to odpowiadają: na wypadek:)

Czas płynie leniwo, jak strumyk, tam się gdzieś zatrzyma, tu popłynie szybciej, ale nadal jest to wolne, wolne tempo w jakich płyną dni i noce

 

 

Było cudownie !!! dokładnie jak piszesz... na Krecie spędzilismy 4 dni z pożyczonym samochodem przejechaliśmy 700km, póżniej na Santorini no to przeszło moje najsmielsze oczekiwania , kaldera urwiste zbocza plaże z czarnym piaskiem czerwone skały ,białe szalone serpentyny nad urwiskami oj trzeba uwarzać bardzo. No i ten klimat luz totalna maniana słońce wiatr szmaragdowe morze eh jak patrze na zdjęcia to mi oczy wilgotnieją... wrócę tam za rok na pewno!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...