SylviaW 26.07.2007 06:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Sylvia, ale się u Was dzieje . Normalnie "czacha dymi" Wystarczyło wyjechać na kilka dni , jodu się nawdychać i proszę - ile pomysłów, ile propozycji Teraz przez najbliższe dni macie o czym myśleć Widocznie ta "pierwsza" działka nie była Wam pisana. Może i dobrze - znajdziecie lepsze miejsce (i to bez hali ) Trzymam kciuki za trafny wybór ! oj dymi dymi, aż mi uszami idzie :lol: i wcale mi nie żal tej działki, nadal odczuwam obrzydzenie po ostatniej wizycie Nasz ulubiony sąsiad, powiedział coś takiego, że "jeszcze będziemy mu wdzięczni" i myślę, że miał rację, tak naprawdę cieszę się, że nie będziemy w tym miejscu mieszkać. Trzeba przełamywać schematy, dlatego teraz nie szukam już koło miejsca zamieszkania pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 26.07.2007 06:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 A to teraz tak można kupic i zaraz sprzedać bez podatku? Dawniej trzeba było odczekać 5 lat. Czasem dobrze zmienić decyzję. My już byliśmy zdecydowani, gdy właścicielka w ostatniej chwili podniosła cenę. Wtedy się wściekłem, ale teraz to bym ją uściskał. No i co? Tam ta działka wciąż nie ma doprowadzonych mediów, dojazd błotnistą drogą gruntową a obok zaczęli budować jakieś dwupiętrowe gmaszysko. A my po krótkiej depresji znaleźliśmy i kupiliśmy za te same pieniądze dwa razy większą, leśną na piaseczku, z wszystkimi mediami w granicy i jeszcze po pół roku asfalt nam podciągnęli. super, że to napisałeś wielki dzięki, ja też myślę, że nam ta zmiana wyjdzie na dobre . Ja się tej działki trzymałam kurczowo, bo to była moja pierwsza, a teraz dopiero dostrzegam ile jest pięknych kawałków ziemi z mediami i bez usług w planach . Najbardziej mi przeszkadzała odległość, ale zapomniałam, że zdarza mi się pokonywać 4 km przez godzinę, jadąc z Pragi, a to przecież miasto, dlatego równie dobrze mogę jechać tą godzinę trasą... a podatek nie ma lekko 50 kawałków trzeba odprowadzić, ale warto mimo wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 26.07.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 ... i wcale mi nie żal tej działki, nadal odczuwam obrzydzenie po ostatniej wizycie Nasz ulubiony sąsiad, powiedział coś takiego, że "jeszcze będziemy mu wdzięczni" i myślę, że miał rację, tak naprawdę cieszę się, że nie będziemy w tym miejscu mieszkać. Trzeba przełamywać schematy, dlatego teraz nie szukam już koło miejsca zamieszkania Sylvia, nieraz jak człowiek uczepi się jednej opcji, to nie widzi nic innego . Bardzo dobrze, że przełamujecie swój pierwotny tok myślenia . Twoje obecne odczucia i ulga z pozbycia się działki , jest dowodem, że nie tego szukałaś A sąsiadowi z pewnością będziesz wdzięczna . W zasadzie już powinnaś Pozdróweczka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 26.07.2007 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 nieraz jak człowiek uczepi się jednej opcji, to nie widzi nic innego . Bardzo dobrze, że przełamujecie swój pierwotny tok myślenia . Twoje obecne odczucia i ulga z pozbycia się działki , jest dowodem, że nie tego szukałaś A sąsiadowi z pewnością będziesz wdzięczna . W zasadzie już powinnaś Pozdróweczka ! masz rację, ja już mu jestem wdzięczna szczególnie jak oglądam te nowe działeczki, takie ładne, czyste... ach pięknie oglądam też samochody i jestem mu jeszcze bardziej wdzięczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 26.07.2007 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Czesc, Ale sie u Was dzieje Kilka dni nie zagladalam do Ciebie, a tu taaaakie zmiany Najwazniejsze ze jestescie ZADOWOLENI z podjetej decyzji!!! Dzialek naprawde jest sporo do wyboru Cieszymy sie razem z Wami i powodzenia w poszukiwaniu "wlasnego kawalka ziemii" Pozdrowienia, Marta dzięki Marto u nas jak w kalejdoskopie, tylko zmiany są stałe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 26.07.2007 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Widac tak musi byc... Ale TE zmiany sa bardzo dobre, bo pozytywnego nastawienia przyplyw zauwazam u Ciebie (tekst w stylu Mistrza Yody ) Zobaczysz, jak juz znajdziecie ta wymarzaona dzialeczke, na Wasz wymarzony domek, to bedzie pieknie Czekamy na relacje z "poszukiwan" Powodzenia i pozdrowionka, Marta :lol: relacje na bieżąco zdawać obiecuję (jchociaż Yoda jeszcze bardziej by to chyba poprzestawiał :lol:) Twój post napewno spodoba się mojemu małżonkowi, on uwielbia gwiezdne wojny pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 27.07.2007 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 Babcię trzeba umiejętnie przekonać do pomysłu w taki sposób żeby w końcu doszła do wniosku że to jej pomysł Myslę że schody to 1 argument Co do działki to życze powodzenia w szukaniu W końcu nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 27.07.2007 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 dzięki Aga, tak się zbieramy do rozmowy z nią i jesteśmy już prawie całkowicie przygotowani liczę na to, że zrozumie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 28.07.2007 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 W kwestii wyboru działki... Z moich obecnych doświadczeń wynika, że częste wizyty na budowie to konieczność, również w tygodniu, przed lub po pracy. Dlatego dobrze aby była w miarę korzystnie położona względem obecnego miejsca zamieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 29.07.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Troszkę mnie u Ciebie nie było, a tu co ja zastałem??? Działka sprzedana??? A kurcze.. Ledwo kupiona, a już sprzedana... Skoro człowiek coś zarobił to gratuluje operatywności, a działka w Dawidach na pewno będzie OK! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 29.07.2007 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Dzięki chłopaki jutro podpisujemy umowę przedwstępną z naszym niedoszłym ale ulubionym sąsiadem spotkanie w Dawidach przełożone na przyszły weekend Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 29.07.2007 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Na pewno to nie sen i wszystko bedzie OK! Okażesz się po prostu bardzo dobrą inwestorką.. I zarobisz troszkę na nowy dom.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 29.07.2007 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Tak bardzo nam się spodobało takie zarabianie, że chętnie byśmy obrócili jeszcze jakąś działką, ale wtedy już działalność gospodarcza się kłania, nasz ustrój narzuca jeszcze VAT w takich sytuacjach teraz myślimy co tu zrobić, żeby nie zmarnować tego daru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 29.07.2007 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 A przy jednej takiej działce nie trzab mieć działalnosci i nie trzaba płacić podatków? Mogę uwierzyć, że działalnosci nie trzeba mieć i nie trzaba płacic VAT, ale US na pewno nie odpusci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 30.07.2007 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 A przy jednej takiej działce nie trzab mieć działalnosci i nie trzaba płacić podatków? Mogę uwierzyć, że działalnosci nie trzeba mieć i nie trzaba płacic VAT, ale US na pewno nie odpusci... już wspominałam wyżej, 50 tys. podatku musimy odprowadzić, ale to dochodowy, VAT, jeśli US zinterpretuje, że zamierzamy to robić w sposób ciągły bądź częstotliwy, wtedy koniec z nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 30.07.2007 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Umowę podpisaliśmy .... jeszcze nie czuję radości, muszę ochłonąć Studź się, studź . Następna decyzja powinna być już łatwiejsza po takich doświadczeniach Teraz zaczyna się dla Was nowy etap - życzę owocnych poszukiwań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 30.07.2007 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Studź się, studź . Następna decyzja powinna być już łatwiejsza po takich doświadczeniach Teraz zaczyna się dla Was nowy etap - życzę owocnych poszukiwań no się studzę i studzę i pewnie z tego wystudzenia się nie cieszę :lol: podejrzewam, że dopóki nie znajdziemy czegoś nowego to wielkiej radości nie będzie, no bo jak tu się cieszyć jak tak ciasnota w mieszkaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 30.07.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Studź się, studź . Następna decyzja powinna być już łatwiejsza po takich doświadczeniach Teraz zaczyna się dla Was nowy etap - życzę owocnych poszukiwań no się studzę i studzę i pewnie z tego wystudzenia się nie cieszę :lol: podejrzewam, że dopóki nie znajdziemy czegoś nowego to wielkiej radości nie będzie, no bo jak tu się cieszyć jak tak ciasnota w mieszkaniu Sylvia, spokojnie ! "Co nagle to po diable" .Szukanie swojego miejsca na ziemi nieraz wymaga czasu A jak już znajdziecie, to radość z pewnością będzie WIELKA . Warto na nią poczekać Trzymam kciukasy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 31.07.2007 06:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Sylvia, spokojnie ! "Co nagle to po diable" .Szukanie swojego miejsca na ziemi nieraz wymaga czasu A jak już znajdziecie, to radość z pewnością będzie WIELKA . Warto na nią poczekać Trzymam kciukasy ! wiem, wiem za tamtą działką chodziłam ponad rok , ale teraz nie mam już tyle czasu 11 sierpnia jedziemy na urlop i prawdopodobnie dopiero po powrocie będziemy zagęszczać ruchy, tylko jak patrzę na termometr to się zastanawiam czy to już koniec lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 31.07.2007 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2007 Gratuluję podpisania umowy!! I jak się czułaś przez jakiś czas jako "obszarnik" i właściciel ziemi.. Ale teraz przyjemniej na koncie, nie? Ludzie strasznie kręcą i trzeba na nich uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.