Aga J.G 05.09.2007 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Cóż pogoda nastraja mało optymistycznie Powiem szczerze że dla mnie dół w Praktycznym jest za mały, za to góra jest rewelacyjna Sylwia nic się nie martw, będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 07.09.2007 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Wybór projektu nie jest prostym zajęciem. Myslmu z Żona robili tak, że wycinaliśmy projekty, które nam odpowiadały i później jak kupilismy działkę to po prostu z tej puli coś wybraliśmy. Wg mnie projekt powinien mniej więcej odpowiadać Twoim potrzebom. czyli np. - pokój gościnny na dole - otwarta /zamknięta kuchnia - odpowiednia ilość łazienek - odpowiednia wielkość garażu - przejście/brak przejścia z garażu - dach dwuspadowy/czeterosopadowy - zadaszony/niezadaszony taras - schody zabiegowe/dwubiegowe itp. Wszelkie zaokrąglenia, balkony, lukarny i załamania dachu zwiększają koszty. Trzeba pamiętać, że powiększenie domu o 1m to zwiększenie powierzchni o około 10mkw, czyli zwiększenie kosztów budowy o ok. 20tyś... No niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 07.09.2007 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Dziękuję, że znalazłeś chwilę, żeby mi doradzić. Postanowiliśmy spotkać się z architektem i omówić sprawę projektu i ewentualnych zmian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 07.09.2007 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Sądzę, że architekt dużo Wam podpowie. Oni mają doświadczenie i jesli nie mieszkałaś w domku to możesz kilku spraw "nie czuć". Ja własnie tak miałęm. I teraz pod koniec budowy zaczynam mieć pewne przemyslenia. NIemniej po jakimś okresie mieszkania też pewnie cos mi się nasunie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 07.09.2007 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Z jednej strony chciałoby się mieć to wszystko, czego nie ma w mieszkaniu, z drugiej zastanawiam się po co nam to. Dochodzi sprawa, że dziewczyny są już duże i nie potrzebują takiej przestrzeni jak małe dzieci. Za 5 lat starsza pójdzie na studia i może nie mieć ochoty na mieszkanie z rodzicami, a my zostaniemy z taką chałupą (nie wiem po co ) Sprawa Babci w mieszkaniu "w garażu", też się zastanawiam czy to nie przesada z tymi 34 metrami, przecież ludzie żyją na 20 metrach. Przy tym podwójnym garażu robi się kłopot z dachem, już nie jest prosty, tylko jakiś łamaniec, albo dom wygląda jak tramwaj pogadamy z fachowcem, to nam się przejaśni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 07.09.2007 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Dlatego właśnie powinnaś spisać co byś chciała. Potem z Wymiany Doświadczeń forum wyczytać przemyslenia innych (jest kilka watków na temat doświadczeń osób już mieszkających).. Wtedy dobry architekt to przejrzy, przeczyta i coś zasugeruje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 07.09.2007 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 właśnie to wszystko czego bym chciała jest w Praktycznym, szukałam go bardzo długo, a po wizji lokalnej utwierdziłam się w przekonaniu, że to dobry wybór. Przez nasze różne pomysły Praktyczny jest odkładany i szukamy dalej , tylko każdy projekt porównuję do Praktycznego i kółko się zamyka. Wreszcie zainteresowałam się innymi formami inwestowania, (okazało się, że chyba tylko ja nie korzystałam z tych dobrodziejstw ) nasz planowany zysk z budowy bliźniaka jest naprawdę mało atrakcyjny w porównaniu z innymi ofertami, a wymaga ogromu pracy i własnego zaangażowania, jeśli odejmie się jeszcze od tego cenę swojego czasu spędzonego na budowie zamiast w pracy lub z rodziną, to dochodzę do wniosku, że nie warto. A finał transakcji jest mało pewny, tak naprawdę, nie wiadomo po jakim czasie inwestycja się zwróci. Finalnie może się okazać, że wybudujemy dla siebie Praktycznego, a pieniądze, które chcieliśmy przeznaczyć na drugą część działki i połówkę bliźniaka - zainwestujemy. Może to jest nasza droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 07.09.2007 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 A w co chcesz inwestować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
azb 08.09.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Sorry, przez pomyłkę wpisałem do Dziennika zamiast do komentarzy: Ten M17 bardzo fajny jest. Trzeba tylko pamiętać, że taka krzyżowa bryła będzie kosztowniejsza w ogrzewaniu, aczkolwiek jak się porządnie ociepli... No i ma przeźroczyste szprosy w standardzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 09.09.2007 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2007 A w co chcesz inwestować? myślimy o funduszach parasolowych, Kze Ty jesteś łebski facet , może coś doradzisz, chętnie bym posłuchała bądź poczytała - może skrobniesz coś (ew. na na priv) z góry dzięki, każde źródło wiedzy na wagę złota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 09.09.2007 15:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2007 Sorry, przez pomyłkę wpisałem do Dziennika zamiast do komentarzy: Ten M17 bardzo fajny jest. Trzeba tylko pamiętać, że taka krzyżowa bryła będzie kosztowniejsza w ogrzewaniu, aczkolwiek jak się porządnie ociepli... No i ma przeźroczyste szprosy w standardzie witaj bardzo mi się podobają przeźroczyste szprosy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 10.09.2007 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 A w co chcesz inwestować? myślimy o funduszach parasolowych, Kze Ty jesteś łebski facet , może coś doradzisz, chętnie bym posłuchała bądź poczytała - może skrobniesz coś (ew. na na priv) z góry dzięki, każde źródło wiedzy na wagę złota Dzięki. Ale co bys chciała wiedzieć? Jak jest bessa to inwestuj w fundusze akcyjne. W parasolowych nie płacisz podatku Belki jak przenosisz z jednego funduszu do drugiego. Inwestuj w fundusze akcyjne np. 100% przez 10lat, potem 50 na 50%, a ostatnie 10lat to trzymaj tylko 20% w akcyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 10.09.2007 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Dzięki, o to mi chodziło tylko 100 % to nie na moje nerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 10.09.2007 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Jak planujesz inwestycję na 30lat to na prawdę możesz przez 10 lata inwestować 100% w akcyjne..Ja w każdym wypadku tak robię. Zamierzam przez pierwsze 15lat inwestować w akcyjne, potem 5-10 lat 50/50, a ostatnie 5 lat 20% w akcyjne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 10.09.2007 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 Cząstkę chcielibyśmy zainwestować na 5 lat, z myślą o starszej córce, która za 5 lat pójdzie na studia, druga pójdzie za 10 lat i na tą okazję druga ćwiartka, a dla nas na jakieś 20 lat, połowa inwestycji. Czy Ty też zgadasz się z opinią, że najbliższe 12 m-cy może nie przynieść zysku, że rynek jest mocno wywindowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 10.09.2007 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 No ponoć jest wywindowany, ale ... to dobrze. Będą spadki. Jak są spadki to wtedy dobrze jest inwestować. 5lat? To polecam fundusze gwarantowane i stabilnego wzrostu. Przecież za 5 lat chciałabyś mieć więcej kasy niż masz teraz, nie? Za krótki okres by inwestować w fundusze akcyjne tzn. mozna ale duże ryzyko. Ja bym nie próbował. No, ale może ja nie jestem skłonny do aż takiego ryzyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 11.09.2007 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Ja też nie jestem jakąś straszną hazardzistką, a po dłuższym zastanowieniu również doszliśmy do wniosku, że 5 lat to za krótko i za wcześnie jak dla naszej latorośli. Za 10 lat może już nie będzie miała takiego fiu bździu w głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 11.09.2007 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 10 letni horyzont czasowy to jest już odpowiedni czas by inwestować w fundusze, można nawet jakąś polisę kupić... Genralnie przez 10lat odkładając kilkaset złotych miesięcznie można na prawdę niezłą kaskę uzbierać. Do symulacji można przyjąć stopę zwrotu np. 10%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SylviaW 11.09.2007 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 My chcemy wejść z większą sumą od razu, stąd moje zastanowienie co do tych najbliższych miesięcy, skoro akcje spadają to może lepiej jeszcze trochę poczekać, ja wolałabym przez pół roku mieć pewne 5% na lokacie niż -30% czy - 50% w akcjach, a za te kilka miesięcy dopiero kupować. Możesz mi zdradzić czy działasz samodzielnie czy podpisałeś umowę z jakimś towarzystwem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 11.09.2007 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 No to trzeba obserwować kursy jesli chcesz wejść z wiekszą sumą. Ja np. jak miałem 50tyś nadwyżki to po prostu dałem na 3misięczną lokate. Przy większych pieniądzach mozna pomysleć o dywersyfikacji, różne lokaty, rózne fundusze itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.